Madelline
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Madelline
-
gorzka pralina Nikt nie mówił że zawsze będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Musisz zastanowić się czy chcesz dać szansę i czy warto ją dać, czy gotowa jesteś na jeszcze jedną próbę. Bilans zysków i strat to osobista sprawa. Zarówno szczęście jak i nieszczęście mają różne oblicza, zapytaj siebie jakie są te oblicza w Twoim przypadku. Ja wiem, że teoria z praktyką zazwyczaj nie idą w parze ale czasem udaje im się spotkać:)
-
R jak R Masz rację:) "Od jutra"...nic nie dzieje się na pstryk jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. We wszystko w życiu czegokolwiek by to nie dotyczyło trzeba włożyć pracę. A jeśli efekt końcowy jest zadowalający dla każdej ze stron to trud jest warty każdej ciężkiej minuty:)
-
maxx-66 Tak, udało mi się:) Czy jestem szczęśliwsza? Pod wieloma względami tak, chociaż łapię się jeszcze od czasu do czasu na "starych" przyzwyczajeniach zachowań ale też od razu włącza mi się brzęczyk w głowie....uwaga, przystopuj:) Na pewno zyskała na tym moja rodzina a to już bardzo dużo:)
-
gorzka pralina Patrząc z perspektywy czasu muszę jednak oddać sprawiedliwość też drugiej stronie w staraniach nad poprawą wzajemnych relacji. Bo jak napisałam chęci to potęga ale też pomoc partnera/ki i to, że docenia starania jest konieczna. W pojedynkę niczego się nie zbuduje albo budowla będzie krótkotrwała a przecież nie o to chodzi. Łatwo podjąć jakąś decyzję i nawet nie tak trudno zacząć jej realizację ale największa trudność leży w tym by wytrwać w tej decyzji konsekwentnie dzień za dniem.
-
Poprzez splot wydarzeń to ja musiałam się zmienić, chociaż czy musiałam? Pewnie nie musiałam ale chciałam bo mi zależało to raz a dwa nastąpił moment, w którym zdałam sobie sprawę z tego iż nie jestem nieomylna i wszechwiedząca za to bardzo wymagająca co było pewnego rodzaju zarzewiem konfliktów w moim związku. Aby przejść pełną przemianę musiał upłynąć rok ciężkiej pracy nad sobą ale udało się. Chęci to potęga:)
-
Dzień dobry:) Nie jestem sama, więc wielu poruszanych tu aspektów nie znam ale wiem jedno , że jeśli się bardzo chce to można się zmienić. Nie jest to ani łatwe ani proste. W zmiany trzeba włożyć wiele wysiłku i trudu oraz uzbroić się w mnóstwo cierpliwości ale jest to wykonalne. Wiem z autopsji:)
-
Astronom poprzez dzień i miesiąc poznasz znak zodiaku:) zresztą i dzień i miesiąc moich urodzin są tą samą liczbą:)
-
Moi mili, nie wiem jak Wy ale ja właśnie rozpoczynam weekend:)
-
Wiem:) to tak ku przestrodze było:D
-
Dzień dobry w mglisty poranek:) Astronom, proszę odpuść Baryce. Rozumiem, że możesz mieć złe wspomnienia lub doświadczenia i być może analogicznie kojarzysz sytuację. Czas leczy takie rany i żeby nie być gołosłowną dodam, iż wiem to z własnego doświadczenia. Życie toczy się dalej a uśmiech tym szybciej powraca im mniej podejrzliwie patrzymy na innych. Życzę Ci abyś znalazł miłość swojego życia a wtedy świat nabierze innych barw:)
-
Dzień dobry:) baryka - ładnie to tak podglądać cichaczem?;)
-
Już sobie wyobrażam tą wyjątkowość, jedyna w sowim rodzaju:)
-
Zaraz zostaniemy posądzone o generalizowanie i schematyczne myślenie albo o rozbieranie na czynniki pierwsze zamiast scalanie w całość:) Lans ? W sensie, że zgrywa trudnego do ogarnięcia? Może, może:)
-
A kim mogę być? Blondynką;)
-
Astronom Ja się niczego nie boję:) robię to co chcę i co lubię:)
-
Astronom Wrzuć na luz i dorzucić do tego uśmiech:)
-
Zrobię, bez obaw. Fantazji mi nie brakuje:) Mam pewien plan ale na to potrzebuję nie wieczornych a nocnych godzin:D
-
Wieczór się dopiero zaczyna, więc kto wie co się jeszcze wydarzy. Jeśli będzie taki jak wczorajszy to nie będę miała nic przeciwko:D
-
Kotka A nie dało się przed wstaniem z łóżka zastosować gipsowej kuracji?:)
-
Kotka Podzielę się metodą, nie będę taka:) Bardzo trafne stwierdzenie, godne zapamiętania:)
-
baryka Tylko podeślij pewnymi kanałami bo jak nie dojdzie to żeby potem nie było, że to nie Twoja wina;)
-
woojciech Chyba? To jednak nie jesteś pewien:)
-
Chwilowo 16 na liczniku pogodowym ale jak tak mówisz Kotka to uwierzę:)
-
Nie powiem żebym była fanką sportu, zerkałam tylko. Za to teraz słyszę jak kibice świętują w pizzerii po drugiej stronie ulicy:)
-
Ciekawe założenie, tym bardziej że to podobno kobiety wybierają mężczyzn a nie odwrotnie:) niuans jest taki, iż pozwalamy Wam wierzyć, iż Wy wybieraliście:)