Madelline

No, nareszcie coś mogę:)

bledny Pytanie tylko w jakim i kiedy:)

JaFacet Kurcze, mam nie kodować i nie wnikać...to co mogę?:) Popychanie to nie moja rola....już wiem, mogę ciągnąc:D

bledny Ty i wstyd? A moze to ja jestem wstydliwa:)

JaFacet Jakby tak zacząć wnikać to ja też wiem:)

Jafacet Czy ja wiem.....:)

bledny Czasami nie warto myśleć. Bywają chwilę gdy lepiej jest czynić:P

Ja Facet Ach ta Twoja powściągliwość, nawet ją lubię....tutaj:)

bledny Może spontaniczność to jest to co Ci wychodzi najlepiej:D

A tak nawiasem mówiąc to masz ciekawy wpis w przypisie:D

bledny Wiesz, optymizm mnie nie opuszcza. Mam kogoś kto mi w tym skutecznie pomaga a reszta sama się układa:)

JaFacet Bo ja jak nie dotknę to nie uwierzę. Czyż nie?:D

Było dobrze, jest dobrze....cokolwiek masz na myśli bledny:)

Cześć bledny:)

Jakaś moja stara "fanka" jeszcze tu bywa. I to nieustająco jak widzę. Jest bardziej wytrwała niż ja:)

Zdecydowanie lepszy. Tam jest dotyk, smak i zapach....:P

Ale gdzie indziej to nawet wskazane;)

Tu to pchanie nie potrzebne jest.:)

Niby podobno liczy się grubość a nie długość ale...co 3 cm to 3 cm:P

A ja z tego, że nadal utrzymujemy ze sobą kontakt a na jakim poziomie to już pozostanie słodką tajemnicą:)

Dla kogo nie ma to nie ma już tajemnic bo dla niektórych nadal są:) Dziękuję. Ja Tobie również życzę wszystkiego najlepszego z tej okazji.

Tak Panie JaFacet. Bardzo dobrze wiem co wyszło:)

gość kąfacela To jakaś paranoja. Napisałam tu kilka postów i od razu wysnuwasz wnioski jakimś oczarowaniem. Totalna bzdura.

nieoczarowany Czytaj ze zrozumieniem i rozumieniem. Poprzekręcałeś wszystko w mojej wypowiedzi.

Cześć wieczorna kotko:)