anialon
Zarejestrowani-
Zawartość
69 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez anialon
-
Jesli bedzie miala motywacje to pokona bariere jezykowa. Jezeli sie uczyla jezyka w Polsce to ma szanse. Czasem wlasnie tak jest najlepiej, wyplynac na glebokoka wode, czlowiek poznaje siebie swoje plusy i minusy :) Teraz ja z innej beczki. Znajoma polecila mi srebro koloidalne, zastanawialam sie Modelko czy o tym slyszalas? Na mnie nie dziala kolejny antybiotyk. I to jest moja kolejna deska ratunku. Zakupilam, zobaczymy, podobno ma dzialac szybko.
-
Rozmowo, Ty masz juz swoje niebo tu na ziemi :) Odniose sie jeszcze do Twojich 3 rozancow i calkowitemu zawierzeniu Maryji. Otoz po perypetiach moralnych i wielu przemysleniach kiedy przerwalam noja pierwsza NP a intencja sie i tak wkrotce spelnila byl to dla mnie znak abym jednak modlila sie w konkretnych intencjach, poniewaz zrobilam dokladnie tak samo, zawierzylam Matce Najswietszej. Jednak poczulam w sercu ze mam sie modlic w konkretnych intencjach. I dlatego dopiero teraz po kilku miesiacach zaczelam NP w waznej dla mnie intencji. Droga kazdej z nas jest inna wiec i modlitwy i to jak sie modlimy jest rozne :) Tak to widze. Faktem jest ze Twoje wpisy rowniez promienieja :) Czy to normalne ze mi ptak za oknem spiewa o wpol do jedenastej w nocy???
-
Tylko Maryja wie jaka zmeczona juz jestem ziimnem a wiem ze jak skoncze NP bedzie juz pieknie wiosennie, conajmniej 10 stopni na slupku :) Biore kolejna serie antybiotyku. Tak jak podejrzewalam, lekarka mi dzisiaj powiedziala, ze jesli nie bede brac to bakteria moze uszkodzic nerki. Wczoraj siedzialam znowu z termoforami dookola brzucha, bo pieklo i bolalo z dwoch stron. Dzis znow fuks-wstalam normalnie w miare pozbieralam sie okay-funkcjonuje. 8marca urolog. Modelko kochana niestety ale nie mam jak kupic sobie produktow z Polski, jem naturalne probiotyki i tak codziennie, biore leki wspomagajace przy antybiotykach i dodatkowo pije ziola wspomagajace prace nerek. Zlozylam podanie o prace w szkole jako pomoc przy posilkach dla dzieci i na przerwach. Zobaczymy, czy Pan mnie bedzie chcial tam postawic, niech to bedzie z Jego wola zgodne. Tak sie zastanawiam miedzy wierszami, ile sie czasu babcia modlila o nawrocenie tego chlopaka, uwazam to za cos absolutnie niesamowitego ze sie z taka moca nawrocil. Chcialabym ogromnie zeby moj partner wyladowal tak jak ten chlopak! (mowie oczywiscie o filmie wyrwani z niewoli) zeby dzieciaki sie kiedys zapytaly 'A co sie tacie stalo? Wiecie, to takie pytanie bliskiej osoby ktora bliskiej osoby nie rozpoznaje ;) Rozmowa milczy ostatnio. Zanosze modlitwy o Was do naszej Matki i za nas tez, bo u nas grzmi straszliwie w zwiazku.
-
Mirku, to nie jest miejsce na zartowanie... jesli chcesz porozmawiac na powaznie to zapraszamy :)
-
Jeszcze nie zakonczylam ;) Nachodza mnie czasem mysli o tej pustelni duchowej. Wiecie, ze jak tak dlugo choruje to mam takie mysli, taka zlosc mnie czasem bierze na Pana B/o/g/a, ze tyle czasu to trwa. A potem mysle ze to dla mnie jest rodzaj proby. Dzieki NP moje mysli sa autentycznie pozytywne w tym temacie, jest duuzo gorzej jak sie nie modle. Ktos szepta mi do ucha ze mam sie nie martwic. Ze bedzie dobrze. To jest po prostu.....niesamowite dla mnie. Bog mnie caly czas podtrzymuje, mialabym sie poddac podczas proby? Gdzie tu sens? Jednak te proby sa prawdziwe. Jesli nie bedziemy szli za Panem, nie pokonamy ich. Polegniemy na polu walki z wlasnymi chorobami i slabosciami. Naprawde, jestesmy mocni tylko dzieki B/og/u!
-
O mojej wysluchanej pierwszej NP mialam Wam napisac troche pozniej, ale cos mnie tknelo by nie zwlekac. Moj partner straszliwie sie meczyl w pracy. Okrutnie narzekal na brak organizacji w dostawach, w tym ze praca idzie za wolno, on robi co moze, oddaje sie tej robocie bez reszty, bo tak bylo, a w zamian obrywa mu sie za wszelkie niedociagniecia. Nie pytajcie mnie jak to jest mozliwe-jest i tak bylo, ale to tylko kropla w morzu. Jak wrocilam jesienia do domu i powiedzial mi ze ma juz straszne sny przez ta prace, pomyslalam ze musze cos z tym zrobic. Oczywiscie sama zdzialalabym tyle co nic. Chwycilam za rroozzaanniieecc. I udalo sie! Chociaz ja nie widzialam zadnych perspektyw. Matka je znalazla :) W sumie dopiero zaczal w tej nowej firmie i pracuje dopiero pierwszy tydzien, ale mysle ze bedzie dobrze, mysle ze nie bedzie tak zle jak w poprzedniej, bo szczerze mowiac jak zyje nie widzialam czegos podobnego i o czyms takim naprawde nie slyszalam. Rozmowo, nie wiem na jakim etapie stojisz w poszukiwaniu pracy. I nie bede Tobie mowic co masz robic, bo mysle ze sama doskonale wiesz. Ale jesli mozesz odmawiac NP to ja Ciebie szczerze namawiam ;)
-
Na poczatku myslalam ze to cisnienie inne, ale nie-zdecydowanie rano czuje sie lepiej niz przedtem, mam o wiele mniejsze bole glowy, jesli jeszcze kiedys bede chciala porzucic rroozzaanniieec to walnijcie mnie w glowe. Naprawde mam nadzieje ze wytrwam. Poza tym wszystko wskazuje na to, ze moja pierwsza NP zostala wysluchana mimo ze odmawialam ja z wielkimi przerwami. Ta NP odmawiam w pieknym sezonie, gdyz skoncze 17kwietnia, wiec kazdy dzien bedzie blizej ku wiosnie :) i skoncze na miesiac przed mojimi urodzinami....cd
-
Mam do Was jeszcze jedno pytanie: ile antybiotykow moge wziasc majac nadzieje ze sie nie wykoncze niedlugo. Z jednej strony czuje opieke Pana nade mna, juz 3 razy mialam takie uczucie w okolicy nerek jakby ktos rece przylozyl-cieplo. I nie ma znaczenia czy stoje, czy ide kiedy to sie dzieje. Faktem jest ze mnie juz nerki nie bola, przeszly, od wczoraj czuje poprawe, ale nadal mam bakterie o nazwie proteus, widac ostatni antybiotyk jej nie wytepil. Poza tym zaczelam kolejna N P i pierwszy dzien jak tylko zaczelam odmawiac poczulam roznice na zdrowiu cd...
-
Piertuszka i majeranek... jeszcze dzisiaj zaczynam pic. Poza tym pije rumianek i melise. Niestety, ale u mnie w sklepie jest kapusta kwaszona i ogorki tez kwaszone a nie kiszone, zaopatrzylam sie wiec w naturalny jogurt. Wygrzewam te nerki i biore apo uro. Poranne sensacje jednak dzisiaj sie znow pojawily, mimo ze nie mam niby infekcji. Nie trace nadzieji ze bedzie dobrze, jednak musze pomoc nerkom sie uspokojic i zrechabilitowac wiec bede pic te napary. Bardzo dziekuje za podopwiedzi sa bezcenne tym bardziej ze mam tutaj ograniczony dostep do produktow z polskich sklepow ze zdrowa zywnoscia. Pewnie anglicy tez maja swoje sposoby, ja sie jednak wczytalam w polskie. Czuje nad soba opieke Panska ale musze tez cos robic, tak samo jak Ty Modelko, bo okropnie sie martwie, nerka sie nie regeneruje tak jak np watroba. U mnie nie trudno o czarne scenariusze, tak juz mam. Wlasnie pisze kolejny esej i wierzcie mi ze po prostu zasypiam nad nim... mysle ze pojdzie mi duzo gorzej niz poprzedni i ze jest to zwiazane z mojim samopoczuciem. Daje z siebie wszystko ale jednakowo jakos nie mam sily wiecej wydusic. Coz, kazda z nas obecnie z czyms walczy. Wiem ze Bog sie troszczy, troszczy sie nawet jak nie pomyslimy zeby poprosic o opieke, zna nasze potrzeby i slowa zanim je wypowiemy. Tak jest.
-
dzieki Modelko. Boje sie ze ta dziadowska e coli zniszczyla mi nerki. To byla infekcja przechodzona, taki cichy zabojca robil spustoszenia. Ech szkoda slow. Mam nadzieje ze bede kiedys zdrowa
-
Dziewczyny, jestem przerazona. Po kolejnej kuracji antybiotykowej, okolo tydzien po konskiej tygodniowej dawce mialam spokoj. I znowu cos jest nie tak. Tym razem krew w moczu i skierowanie tym razem do specjalisty. Mam naprawde czarne mysli! Chociaz sie zdrowo odzywiam, mam normalna wage, dbam o siebie, takie cos sie przyplatalo. Ja wiem, ze to od nerek. Rano jak wstaje do toalety piecze ogniem, ale tyle pecherz co cewka. Biore urinal z zurawina i pewnie dlatego te bakterie sie nie czepily jeszcze pecherza, ale skad ten poranny bol :( Nie mam pojecia co moze byc nie tak, zaczelo sie od przechodzonej e coli - trudno powiedziec gdzie ta bakteria zagniezdzila sie najpierw. Po tylu antybiotyach jakie wzielam, a od listopada beda 4 serie, kto wie czy nie dorobilam sie grzyba w organizmie. Glupieje juz i okropnie sie o dzieci martwie, bo one mnie ciagle potrzebuja, a jak lekarz pyta czy ktos w rodzinie mial raka to chce mi sie wyc. Takie pytania, a ja mam tyle do zrobienia jeszcze tu na ziemi!
-
Moje dzieciaki maja w tym tygodniu wolne, wiec nie mam na nic za wiele czasu. Ale jestem z Wami. Ostanio, dokladniej wczoraj zastanawialam sie czy mimo tego ze rozancem sie rzadziej modle czy Maryja mnie nie opusci przez to ze mniej czasu poswiecam na modlitwe. Mialam ogolnie wiele czarnych mysli, wymienialysmy sie z przyjaciolkami przykrymi tematami i zarazem strasznymi, jak proba wlamania sie do naszego domu, czy kolezanke, napadl jakis facet i probowal jej ukrasc torebke, itp. Przerazona odmowilam doslownie jedno Zdrowas Mario i dostalam znak zaraz po tym :) i momentalnie wszystkie moje 'demony' zniknely :) Czy nasza Matka nie jest kochana :) powiedzcie :) Ja tez Was wspominam na swojich modlitwach jakie zanosze do Pana. Dbajcie o siebie dziewczyny
-
Mialam na mysli glownie Twoja wole walki o siebie i swoja wiare. Czasem kojarzysz mi sie doslownie z takim rysunkiem dloni ktora wynurza sie na powierzchnie - siegasz stopniowo ale pewnie. Nie wiem jaka droge dokladnie wybralas, ale jesli sa to faktycznie objawienia, to skoro prowadza Ciebie ku rozancowi i kosciolowi, dla mnie to oznacza ze masz w tym dar rozeznawania. To jest tak jakby nas J/e/z/u/s/ wzial za reke i bezpiecznie przez te sprawy prowadzil. Jednak pamietaj zawsze ze musisz byc bardzo, bardzo ostrozna. Wogole obie jestescie dla mnie niesamowite. Jak ikony, w tym jak wspaniale trwacie przy Bogu i ile czasu Jemu poswiecacie w swojim zyciu. Dwie najwspanialsze osoby jakie znam wpadna czasem tutaj zeby sie wpisac a jak sie juz wpisza to az sie cieplo na sercu robi :) Spokojnej, blogoslawionej nocy :)
-
Modelko, jestem z Toba :) Jestes niesamowita I godna nasladowania
-
zapomnialam Wam napisac jeszcze jedna ciekawostke: wczoraj w drodze ze szkoly do domu moja mlodsza corka niespelna szescioletnia mowi 'mama, a wiesz ze pan Jezus jest niewidzialny' na pytanie kto jej to powiedzial odpowiedziala - nikt no to ja wiem skad ona to wie ;)
-
Modelko, co mialas na mysli piszac ze jest u mnie dobrze a bedzie jeszcze lepiej? blogoslawionego dnia dziewczyny :)
-
Dzieja sie ze mna ostatnio niestworzone rzeczy. Tak bardzo sie martwie o siebie, bo wiem, ze dzieci mam jeszcze male i beda mnie potrzebowac. Bog wie i zna pryczyny mojich 'bezczelnych' modlitw o zdrowie - tak, mam takie mysli, ze bezczelnie sie dopraszam. Wczoraj na dziesiatce rozanca odczulam cieplo w nerkach, trwalo to przez caly czas jak sie modlilam, kazda zdrowas i to uczucie ciepla w obu nerkach. Poleglam jednak ze zmeczenia, najbardziej jestem zmeczona chorobskami, nie dokonczylam rozanca wczoraj. Pomyslalam jednak, ze jesli Bog chce mi pomoc to dokonczy swego dziela, niewazne jak i kiedy. A ja o nia prosic nie przestane, bo bez nerek zyc sie nie da, a ja juz czwarty antybiotyk biore. Wtedy w niedziele dziwacznie sie poczulam. Jakby ktos probowal wejsc w moje cialo, jakas energia, zakrecilo mi sie w glowie. To cos bylo zle,bylo wsciekle. Ale co mi jakas energia moze zrobic, skoro modle sie codziennie? Nic. Moze jedynie probowac zrobic zawieruche w mojim zyciu. Jest jak mucha ktora brzeczy nad uchem i irytuje.
-
dzieki Gosciu :) tak, slyszalam o tym
-
Modle sie. Ale wiedzcie-jak zaczynam dziesiatke rozanca zly zeruje straszliwie na mojich emocjach zeby nie dopuscic do modlitwy! Doprowadza mnie do lez. Zapominam jak idzie Ojcze Nasz... Kochane prosze Was o modlitwe za moja siostre w Panu ktora czekaja we wtorek badania w kierunku raka. Serdeczne Bog zaplac. Spokojnej nocy :) blogoslawionej :)
-
nie udobr***** ani przeprosil, po prostu rozeszlo sie po kosciach, tylko moze jemu sie rozeszlo, bo dziecko bedzie pamietac
-
Dziewczyny, jest problem. Moj 'zwiazek' wisi na wlosku. Obiecalam sobie,ze jesli jeszcze raz uslysze jakies oszczerstwa na moj temat i wiary, bede chciala odejsc. Pozyczylam mu dzisiaj swoj komputer i mialam na nim pootwierane rozne tematy dot,wiary. I jakby cos go zabolalo - z reszta nie po raz pierwszy. Jak dzieciaki poszly spac nie omieszkal mi wyrzucic tego: cytuje 'ciemnogrod koscielny'. Nie wiem po co ja jeszcze z nim jestem, naprawde. Probujac glebiej dojsc o co mu chodzi - nie udalo mi sie. Paranoja jakas. Tak naprawde jak sie rozejdziemy to ja nie mam dokad uciec. Musialabym po cichu, nie mowiac nic dzieciom wyprowadzic sie do jego mamy, choc brzmi to paradoksalnie, bo w mojim rodzinnym domu zyc sie nie da. Kiedys mi wyrzucil ze przeze mnie spi na sofie. I wiele innych spraw. W koncu powiedzialam ze chyba przeze mnie deszcz pada, bo juz mnie to smieszyc zaczelo. On uwaza ze ja jestem najmadrzejsza i ze siebie za taka uwazam, a jemu niby ciagle jakies uwagi robie. Nie wiem naprawde co mu odbilo. To istna niedorzecznosc dla mnie. I najwyrazniej wzial to z powietrza bo nie umie mi ani jednego przykladu podac. Ile czasu czlowiek powinien sie w zyciu oszukiwac ze jest szczesliwy? Czy 20lat to wystarczajaco? Jak myslicie? Najgorsze jest to ze uderzyl w czuly punkt i nie potrafie sie pozbierac. Nawet juz nie wiem gdzie, w ktorym momencie, bo ta cala pol godzinna rozmowa z nim byla naprawde bardzo dziwaczna.
-
to tez jest bardzo ciekawe https://www.youtube.com/watch?v=xKUKli3e9bA
-
A to rekolekcje dla mnie z Michalem :) bardzo fajnie opowiada i ciagle jakies nowe sytuacje. Mnie sie bardzo podoba jak tlumaczy chodzenie na codznien w lasne uswiecajacej. Polecam :) https://www.youtube.com/watch?v=PIGQ3PInZDA
-
acha moze slowo fundacja bedzie tutaj bardziej odpowiednie pa
-
Modelko blogoslawionej nocki. Kleja mi sie oczy. Ciesze sie ze masz kolo siebie osobe wierzaca :) Mi tez Bog zeslal a dlugo prosilam o kogos z kims ze zrozumieniem moglabym porozmawiac o Bogu :) Uwazam Twoja historie o zlotym pyle za niezwykla :)