anialon
Zarejestrowani-
Zawartość
69 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez anialon
-
a poza tym proces kanonizacyjny Rozalii jest otwarty-wszystko jest w podanym przeze mnie wyzej linku
-
Rozalia jest przeciez uznana! Intronizacja Jezusa juz sie zaczela, w niektorych parafiach, modlitwy intronizacyjne mozna odmawiac w domach w grupach lub indywidualnie. Rozalia jest uznana za wazniejsza wizjonerke. Naprawde szkoda ze tak niewiele osob o niej wie.
-
Intronizacja juz sie rozpoczela. Czy wzielyscie w tym udzial? Poza tym wielu wizjonerow mowi o tym, ze w czasach ostatecznych iskra wyjdzie z Polski i na caly swiat sie rozszerzy. Ta iskra to wlasnie intronizacja :)
-
Ach i jeszcze jedno: Rozalia Celakowna, miala przekazy od Jezusa, gdzie Jezus zostawil dla nas przez nia bardzo wazne przeslanie o intronizacji. Tutaj jest wiecej : http://www.rozalia.krakow.pl/rc/-poslannictwo.htm
-
Mam do Was pytanie ktore mi sie wlasnie nasunelo... czy znacie taka osobe jak Maria z Argedy? Byla ona zakonnica, mistyczka, na wikipedii jest info na jej temat-poczytajcie.Ciagle na nia 'wpadam' na internecie. Tutaj jest jedno z przekazanych przez nia oredzi: https://www.youtube.com/watch?v=0rToDyValIg wiecie cos o niej?
-
Oczywiscie no/w///enny, koronki, rozance odmawiam kiedy tylko moge...
-
Modelko Pan wie jak nas prowadzic, widac wiedzial co Ci chce powiedziec. Piekne swiadectwo nauki ukrytego Boga :)
-
idą święta ja wyjeżdzam I nie będzie mnie jakiś czas na forum Błogosławionych Świąt :) papa I Szczęśliwego Nowego Roku :)
-
Slub bedzie pewnie taki slub o jakim modelka wspominala wczesniej
-
gosc 18:59 Nie uraziles ;) zycie pisze rozne scenariusze... co zrobic, trzeba isc dalej, prawda? O Sw Ricie-poczytam :) Dzieki! Rozmowa Juz kiedys probowalam odejsc ;) jeszcze przed dziecmi, wtedy jeszcze nie nawrocona, ale jakos mi sie nie udalo, wiec to musi byc milosc.
-
jest sprzeczne, każdego dnia coraz bardziej więc możesz sobie wyobrazić jak wygląda nasze życie......... nie będę tutaj wchodziła w szczegóły, ale dobrze nie jest
-
Tak chcę, tak czuję, że tak powinnam, szkoda że nie jesteśmy jednomyślni w tej kwestii dla mnie oczywiście nie wchodzi w grę związek cywilny, partnerski itp... Wołanie w sercu czuję już tak głośne że nadszedł na to juz czas najwyższy, dla mnie ślub w kościele, dla niego... sam zdecyduje ale ile mam na niego czekać.......? Wydaje mi się ze tu nie chodzi o to żeby dojrzeć do decyzji, chodzi o to, żeby chcieć podjąć się zadania, przecież nikt tego za nas nie zrobi
-
tak...
-
dziewczyny, czy mozna gdzies odmawiac rozaniec on line? z innymi?
-
https://www.youtube.com/watch?v=BbzCMpehBw0
-
ja wiem, nie jestem sama, Bóg ze mną I we mnie, ale czeka mnie batalia w dodatku nie mam koło siebie nikogo kto by mnie do końca zrozumiał I wsparł modlitwą za niego, czy słowem, że źle robi...ech trudno, widocznie mam sama się z tym zmierzyć skoro zniosłam tyle lat drwin I nadal stoję twardo gdzie byłam, a nawet mam bliżej I bliżej do Boga każdego dnia, to się nie boję będę walczyć
-
Wydaje mi się, że on jakby ''dojrzał'' do decyzji ślubu, tylko że dla mnie będzie to wtedy droga bez odwrotu tak sobie myślę, że muszę na niego na msze dawać za uwolnienie, I za nawrócenie ślub wezmę, a potem będzie co będzie ale mówię wam, długa I trudna droga z nim przede mną to nie tylko on mówi tak, ale ja przecież też
-
chociaż czasem tego było tak dużo, że chciałam od tego na chwilę odpocząć
-
ale ja nigdy juz Jezusa nie zostawie, zebym miala przejsc przez ciernie do konca swojego zycia
-
tak...... niestety on jest zatwardzialy I nie raz musialam sie nasluchac przykrosci z powodu swojej wiary, zly nad nim panuje do tego stopnia, ze czasem jak wracal do domu wypominal mi to, co robilam jak go nie bylo........ ciekawe skad wiedzial co robilam, oczywiscie bylo to scisle zwiazane z wiara naprawde dla mnie latwiej byloby sie rozejsc niz o ten slub prosic on jest bardzo ciezkim orzechem do zgryzienia czeka mnie zycie pelne lez z powodu wyznawania wiary
-
mam tyle pracy... a ja z chęcią wielbiłabym teraz Boga w kościele będę Go więc wielbić podczas domowych obowiązków ech... wiecie jaka mnie przyszłość czeka? ciąłe nawracanie mojego przyszłego męża, pokazywanie mu różnych rzeczy, mówienie o tym co robi... o jego wyborach I tego konsekwencjach taka mnie czeka przyszłość
-
dziewczyny... módlcie się za mnie dzisiaj wielka próba przed name z resztą nie pierwsza ale ja będę bardziej stanowcza tym razem skończyło się ''proszenie''
-
https://www.youtube.com/watch?v=lJQEOyLSI6g cz5 ost
-
https://www.youtube.com/watch?v=oam8zjvdS4c cz4
-
https://www.youtube.com/watch?v=YFSXIBnNP2A cz 3