Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenka m

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kobietki :) Powiem Wam jedno, jestem kilka dni bez viska, bo jeszcze mi nie przysłali i jest mi dość ciężko, gdyż coś mnie na słodycze naszło, jedno wiem, z vv jest lżej, wiec czekam z niecierpliwością , u mnie też ostatnio z kasą krucho, bo przyjęcie, imieninki, urodzinki itp, więc będe go troszkę oszczedzała. Mariola, dobrze, że bez vv poradziłaś sobie, miniko, super, że czujesz już działanie :) FitStyl, tobie duuuużo silnej woli i powodzenia oczywiście, pisz często, będziemy się wzajemni wspierać pozdrawiam
  2. wszystkim :) Faktycznie ruch tu ostatnio mały, pewnie wolne dni były wykorzystane na jakieś wycieczki, jak tam u Was kochane z odchudzaniem? Ja jestem od kilku dni bez viska, bo mi się skończył, a jeszcze nie otrzymałam nowego, FitStyl, pewnie kochana, że Cię chcemy, ja bynajmniej koniecznie :) tak jakoś dobrze na mnie wpływasz :) dasz radę i bez viska, ale za to z nami, jak coś, to pisz,płasz i śmiej się tutaj :)będzie dobrze, ja ostatnio od świat wielkanocnych sobie pozwalam na lekką rozpustę, ale nie jest najgorzej, w sumie to nawet kilogramik mniej jest, kiedyś stopkę zmienię, pozdrawiam nowe koleżanki i powodzenia,
  3. Witam serdecznie :) Fitku :D:D:D pozdrawiam, pamiętaj, dasz radę, efekty muszą być !!! pozdrawiam i buziaczki , pewnie przez dlugi weekend będzie nas tu mało , bo kto może korzysta z wolnego :) Ja w dalsze podróże się nie wybieram, ale pojedziemy do znajomych, troszkę u nas pogrilujemy, już się cieszę
  4. berbee, gratuluję wiosenko, dzięki, dla ciebie i wszystkich również miłego dnia :) FitStyl, napisz, co jadłaś przez ostatnie dni, może razem nam sie uda coś zaradzić. Pozdrawiam, i spowiadam sie, ze zjadłam 3 jajeczka czekoladowe :P i nawet się za bardzo nie przejmuję, bo i tak w porównaniu do ton słodyczy, które zajadałam jest super :)
  5. sprawdzam, ale chyba coś namieszałam
  6. guardianeczki :) FitStyl, dobrze, że się nie poddajesz, myślę, że moze faktycznie pij jak najwięcej wody (ja tak mówię, a sama mało piję, tzn staram się, ale czasami zapominam ) napisz co jesz mnie więcej, moze zrezygnuj z białego pieczywa(jeśli jesz) i zastąp ciemnym z ziarnami lub wasa, powiem wam, że dla mnie teraz będzie ciężki sezon na odchudzanie, bo zaczyna się grilowanie, piwkowanie itp i trzeba będzie uważać :( pozdrawiam i powodzenia i jeszcze troszkę wiosny dla Was
  7. dziewczyny :) FitStyl, nie wiem dlaczego tak się u Ciebie dzieje, moze jesteś przed @, albo bierzesz hormony ? a może po świętach troszkę żoładek rozepchałaś? Ile zjadasz viska, ja jem rano, a drugą porcję około 19 i poijam 2 szklankami wody, powiem Ci, że ja też przez 3 dni sobie pofolgowałam i wczoraj było ciężko, cały czas myślałam o jedzeniu, dziś było już troszkę lepiej i nie dałam się, więc wozrem koleżanek biorę sie znów za siebie, będzie dobrze, byle się nie załamywać, pozdrawiam
  8. Witam serdecznie, robię właśnie malutką przerwę od prac domowych i popijam kawkę :) chciałabym życzyć Wam udanych Świąt, wypoczynku i umiaru w jedzonku oczywiście, choć dziś szykujac rozmaite pyszności co chwilę coś próbuje, dosmakowuje itp, obiecałam sobie, że do wieczorka prócz viska nic nie ruszę , dziś zostałam mile zaskoczona , otóż w czwartek późnym wieczorem zamówiłam sobie vis, przesyłki spodziewałam sie po świętach, a tu dzisiaj Pan listonosz z paczuszką do drzwi zapukał, ale radość, bo miałam tylko na dzisiaj visek i pewnie przez święta ciezko by było, a tak nowa dostawa :D Ważylam się rano, jest około 0,5 kilograma mniej, ale stopki nie zmieniam, bo pewnie i tak to nadrobię przez święta, ale obiecuję sobie, że po świętach porządnie się będę pilnować i zero grzeszków, pozdrawiam
  9. witam serdecznie :D:D:D troszkę zabiegana, ale zagklądam do Was, szkoda, ze pustki :( ale rozumiem, że kazdy sprząta, krząta sie i przygotowuje do świąt, będę miała przymusową przerwę podczas świąt od viska, bo mam jeszcze ze dwie porcje, a dopiero teraz zamawiam, więc dostanę dopiero po świętach, szkoda, ale to moja wina, bo jakoś zlekałam z zamówieniem, a teraz mam dno paczki :P pozdrawiam Mariolka, to rówieśniczki jesteśmy :) FitStyl, jak tam samopoczucie? mam nadzieję, ze troszkę lepiej :D
  10. Witam wszystkie viskujące :) ja od wczoraj grzeszę, no wczoraj to wogóle przegiełam, bo w południe zjadłam jogurt, szklanka mleka i pół paczki płatków Fitnes, normalnie je pożarłam, potem był obiad tzn. zupka warzywna, potem jogurt plaster sera wędzonego , a na to wszystko 2 ciastka :( normalnie szok, wieczorem ból brzucha niesamowity, a na zakończenie dnia dostałam @ i do dziś czuję się jakbym miała ze 3 kilo więcej, dziś w południe troszkę się pilnowałam, zjadłam tylko suróweczki, ale na obiad zjadłam knorr ser w ziołach, teraz oczywiscie żałuje chwil słabości FitStyl, głowa do góry, jeśli stosujesz 1000 kalorii + vis, to waga ruszy na dobre, tylko organizm oczyści się z tych wszystkich złogów i pójdzie szybko, a powiedz, czy często chodzisz do toalety (bo ja bardzo rzadko i dlatego u mnie też zawsze wolno kilogramy schodzą) pozdrawiam serdecznie i czekam na porządny opieprz od Was za moje grzeszki ;)
  11. dziś po pracy poszalałam ze sprzątaniem, wiec jestem zadowolona, że troszkę spaliłam :) u mnie w pracy podobnie, koleżanki cały czas mówią o pysznościach, jakie będą robiły na święta, dodatkowo, dziś kolega (który ma piekarnie) przyniósł cały karton różnych ciastek ......serniczki, makowce, WZ-ka itp............... , normalnie dziś miałam ćwiczenie silnej woli i..... udało się .............. pocieszyłam sie jogurtem naturalnym :) ale wiem, ze w święta kawałeczek placuszka do kawki zjem napewno, byle się nie opychać ......... :P FitStyl, faktycznie, przy niskim wzroście każdy kilogram widać podwójnie, ja też nie należe do wysokich, mam 164 cm, moja siostra podobnie jak Ty ma 156 cm i waży około 55 kg i też wcale nie jest zadowolona ze swej figury :) pozdrawiam i piszcie
  12. Witam wesoło, dziś humorek mi dopisuje, choć waga zapewne przy sobotnim ważeniu nie drgnie, czuje , że nie, najważniejsze, że czuje się naprawdę dobrze, nie jestem pełna, wzdęta itp, a wiem, że skoro jem mniej + Visek do tego to efekty muszą prędzej czy później przyjść :) FitStyl , kochana, spokojnie, przecież masz już 2 kilogramy mnie, więc coś tam działa, zobaczysz, jak waga się ruszy to ani się nie obejrzysz........ , a myślę sobie, że u Ciebie Kochana idzie wolniej, bo ważysz i tak dość mało, a wiadomo, że osoby z większą nadwagą na początku szybciej kilogramy tracą , głowa do góry, będzie dobrze :):):) pozdrawiam
  13. Witam koleżanki :) właśnie skończyłam porządeczki, wczoraj częśc posprzątam, dzisiaj resztę, przy okazji kalorie spalone. Dziś dzień ważenia, 2 kilogramy ubyło, bardzo się cieszę, to wielkie pocieszenie, bo przecież tydzień temu waga stanęła w miejscu, zaraz zabieram sie za zmianę paseczka. Pozdrawiam babeczki :D:D:D
  14. messalina , a powiedz, kiedy zaczęłas swoją dietkę z Vis, jak wygląda Twój dzień jedzenia, że masz takie efekty. Przedewszystkim gratuluję Ci wytrwałości i efektów, chyba będziesz moją weną ;)
  15. wszystkim :) tylko na chwilkę, bo jeszcze mam troszkę pracy w domu, chciałam Wam powiedzieć, że jutro ważenie, ale coś czuję, że waga raczej nie drgnie w dół, choć po rzeczach czuję, że jakieś tam efekty są, faktycznie idzie to dość wolno, ale za to naturalnie i bez szoku, ja cieszę się, że jem mniej i to bez wielkich zmagań z apetytem, naprawdę nie męczy mnie ta dietka, a wręcz przeciwnie, swietnie się czuję i wierzę, że do lata napewno choć rozmiar mniejsze rzeczy będę nosiła :) dzisiaj otzrymałam zamówioną w czwartek paczuszkę z VIS, ja jem viska 2 razy dziennie (rano i popołudniu) po 2 łyżki
×