

rutkowski patrol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rutkowski patrol
-
MALISANKA- WITAJ!!!!! a teraz jużfaktycznie spadam
-
Hej ,hej właśnie wczoraj uświadomiłam sobie ,że zWas to naprawdęprawdziwe i kochane psiapsiólki!!!!! Wkońcu wydrapałam się na powieżchnię ,zostawiłam swój\'\'dół\'\' mam nadzieję dość daleko za sobą a powód był na pozór b. prozaiczny-\'\'nik mnie nie kocha ,jestem wstrętna ,gruba ,iwogóle...\'\' do tego doszła mała awantura z mamą o to że zawsze bronię swoich dzieci jak lwica- no ale kto ich ma bronić jak nie my - MATKI.tak więc jedno do drughiego jeszcze wpracy ktoś coś powiedział nie tak -i można się zakopać-ale tak jak pisałam jużjest o\'k.No, ale żeby dłużej nie smęcić to coś z esemesów których czasami dostaję mnustwo; 1. Nied obórse ksupowo dujetru dno ścizczy taniem............. 2.ptasia grypa dziś panuje wszystkie ptaszki likwiduje schowaj swego w jakąś dziurkę by uchronićjego skórkę ci... jest jak izolacja nie zagrozi Ci kastracja MAM GOŚCI LECĘ PA PA,BĘDĘ WIECZOREM:)
-
Właśnie przywiozłam mój\'\'drób \'\' z basenu, a teraz siusiu ,paciorek ispać jestem padnięta zajżę jutro!!!! Pa, pa pa
-
ALE MAM DOOOOŁA!!!!!!
-
:O
-
No jeśli reaguje na to nasze babskie narzekanie tak jak mój mm to chyba faktycznie nie warto się odzywać- mój szanowny m. na moje \'\'ja nie mam co ubrać\'\' otwiera szafę -moją i zaczyna robićprzegląd ,na co ja oczywiście reaguję wręcz histerycznie\'\' to jest za małe, to już stare ,a wtym cała rodzina widziałą mnie już z 1000 razy!!!!\'\' ,po czym następują \'\'ciche dni\'\',ja po raz kolejny pożyczam kieckę od kuzynki mm, która na szczęście jest w moim rozmiarze ,a mm cały w skowronkach opowiada jaką ma kochaną i rozsądną żonę. Ale tak serio to nie cierpię kupować sobie ciuchów(oprócz butów-to moja pasja),najczęściej kiedy już idęsobie coś kupić to i takprzynoszę ubrania dla dzieci.
-
No no jak to za sprawą skorpionka romantycznie nam się zrobiło w kawiarence.Re-ni i Jaqudka jak ja Wam zazdroszczętych wesel.Uwielbiam się bawić,tańczyć,szaleć ale jak na razie nikt w bliższej ,czy dalszej rodzinie nie chce się żenić.Kalusia sie nam znalazła!!!!! witaj,a gdzie Buber,Balzakowa , nasz golasek i inni???? pewnie jeszcze świętują albo nie mają siły doturlać się do klawiatury,ja osobiście czuję sięjak oooolbrzymi ,poczwórny balon-aż dziw że krzesło jeszcze nie trzeszczy ha ha ha.
-
rozumiem skorpionku że Twoje mieszkanie wygląda teraz tak, jak moje na codzień-no cóż sama rozkosz, a my dzisiaj zrobiliśmy najazd na dom teściów-który po oprzejściu moich pociech wygląda jak po wojnie.
-
No witaj Jaqdusia w końcu jakaś przyjazna duszyczka wróciła,bo wiesz dziewczynki wciąż jeszcze się objadają a ja biedny ludek pilnuję naszej kawiarenki.Ha ha ha
-
No dobra rozumiem świętujecie i wogóle ,ale bójcie się Boga kobitki ,żeby nawet nie zajrzeć do naszej kawiarenki눇!!!!!!!!!!To jest ostatnie ostrzeżenie
-
hej hej!!!!! widzę że dziewczęta jeszcze świętują, no cóż wpadłam tylko z kawałkiem sernika-może któraś się skusi???? Ufff ale jestem przejedzona i nicmisięniechce naszczęście już jutro do pracy.
-
Skorpion!!!!! Ty skowronku!!!! a miałam nadzieję, że wświęta to ja Was obudzę,ale nasz poranny ptaszek już na posterunku.Wszystkiego najjjjjjj, przedewszystkim spokoju dla Was wszystkich moje kochane
-
Skorpionku ja to dobrze że jesteś,agdzie reszta-Re-ni Kala Jaqda???? czyżby jeszcze w kuchni??? biedactwa.Ja na szczęście święta mam pniekąd \'\'z głowy\'\' jutro idziemy do mojej mamy na obiad ,a w poniedziałek jedziemy na cały dzień do teściów ,więc totalna laba!!!! Rozwijając temat moich mrożonych pieniedzy to było to 5 lat temu, w jednym czasie zbiegła się moja matura, roczek najmłodszej córci i remont całego naszego piętra,więc chcąc niechcąc wciąż byłam w posiadaniu większej gotówki. Pewnego pięknego dnia wróciłam z zakupów, rozpakowałam torby, i .... po kilku godzinach zorientowałam się że nie mam portfela-zgubiłam!!!!!O Boże, mąż mnie przeklnie, tam było około 2000zł,co robić???!!!Postanowiłam z zimną krwią zwodzić ślubnego\'\'..bo wiesz wszystko dziś takie drogie, że pieniądze idą jak woda\".Prawie się udało.Po kilku dniach zabrałam się za przygotowywanie przyjęcia, wyciągam składniki, patrzę a w zamrażalniku w siatce ze smalcem leży co??? -mój portfel.Wtedy już mogłam z czystym sumieniem przyznać się do tego małego kłamstewka ,a anegdota o moim sposobie na przechowywanie gotówki do dziś krąży po rodzinie.
-
REE-NIII SKOOORPIONKUUU !!!!!!! GDZIE JESTEŚCIE???? jasię tak za Wami wszystkimi stęskniłam a tu masz, kawiarenka pusta-\"...nie masz dziewczynek ,nie masz uśmiechnąć się komu z każdego kąta żałość człowieka ujmuje ,a serce swych przyjaciół darmo upatruje\"
-
HEJ HEJ jestem wróciłam!!!!!!! właśnie miałam napisane tyyyyyle i jeszcze troszkę i skasowałam sobie wszystko choroba a tu se nawet przyklnąć nie można ,bo człowiek świeżo po spowiedzi.POostatnim tygodniu czuję się jakbym wróciła z zesłania z Archipelagu Gułag-\'\'wory\'\' pod oczami ,obłęd w oczach i głupkowaty wyraz twarzy-oto ja.No ale tak zupełnie serio to miałam wyjątkowo ciężki tydzień,mało że okres przedświąteczny ,to jeszcze szef w napadzie złego chumoru postanowił zlikwidować część sklepów w tym również i mój.Na szczęście już mu przeszło i znów zapanował błogi i upragniony spokój.Kochaniutkie a jak tam Wasze wypieki!!!! czy któraś zdecydowała się na murzyna??????RE-NI ty śpiochu Ty nas budzisz w połu dnie a ja przecież od 4 na nogach .Tak sobie patroluję ,patroluję i co widzę -nowe\'\'blade\'\' twarze więc serdecznie witam i mówię siemka.Golas- Ty to chyba facet jesteś tak mi to jakoś zalatuje ale może się mylę.Grace witam jeszcze raz bardzo serdecznie ja jestem z podbeskidzia ,mam 37 lat i 3 szalonych (tak jak mama) dzieciaków w wieku 13,11 i 6 lat. Znatury jestem osobą dość zakręconą,roztrzepaną(zamroziłyście kiedyś pienądzew zamrażalniku lodówki?? ja tak około2000),i pozytywnie nastawioną do życia choć ono czasami daje zdrowo popalić. 0
-
Biała wdowo i ty Re-ni te sałatki wyglądaja przepysznie-i juz wiem co zrobię na święta- zgadnijcie.BINGO!!! oczywiście że Wasze sałatki
-
jestem,wpadłam tylko na chwilę,wracam wieczorem.Umnie boska, słoneczna pogoda.Skorpionku murzyn to naprawdę najprostsza rzecz pod słońcem.Przepisu na sałatkę żydowską nie znałam,muszę wyprubować.Pa,pa,pa
-
Własnie moje najmłodsze szczęście wswoich bosko ubłoconych butach pobiegło do łazienki-MOJE PODŁOGII!!!!!!! jeszcze nie wyschły i już do mycia.Skorpionku muszę Cię zasmucić ,moje murzyny nie mają nic wspólnego z czekoladą-to jest kiełbasa+boczek zapiekane w cieście drożdżowym,z tym że ciasto robi się na ostro i zamiast mleka dajesz wędzonkę-wodę w której gotowałaś boczek.Najlepsze są oczywiście z białą kiełbasą powinna być surowa i dopiero w domu ją lekko parzysz,ale ja `osobiście kupuję parzoną.Do murzyna oczywiście obowiązkowo sos chrzanowy mmmmmm..... kończę ,bo już dostaję ślinotoku.Aha i jeszcze jedno moje udogodnienie(to z lenistwa) nie zawijam tej kiełbasy jak wszyscy, tylko w formie do keksów układamwarstwami ciasto,kiełbasa,ciasto,kiełbasa i ciasto na koniec sprawdzam jeszcze czy mi gdześ bokiem kiełbacha nie wystaje i do pieca.
-
Mimo mojej wielkiej miłości do słodyczy i wypieków wszelijakich ,nie cierpię mazurków są przeklęcie słodkie i bolą po nich wszystkie zęby.Kochane mam nadzieję że un Was też dziśtak pięknie i ciepło ,aż chce sie żyć.Wracając do moich murzynów ,to w moich stronach pieką je wszyscy-każdy według własnej interpretacji przepisu podstawowego.Ja sama robięich około8-10 sztuk,jeden daję mamie Ona za to daje mi 3,następnego zawozimy do teściów,skąd przywozimy kolejne 5 i wten oto sposób mamy zapas na pół roku.Oprócz tego oczywiście obowiązkowo serniczek,i jeszcze jakieś ciasto ,i jeszcze jedno i jeszcze........ i kolejne 5 kg więcej.
-
uffff.. okna umyte, w szafkach względny pożądek,jeszcze tylko szafki w kuchni ,ale to wprzyszłym tygodniu ożesz choroba a skąd się wzięła ta sterta do prasowania??!!!.Wczoraj piekłam szarlotkę , i właśnie przyniosłam ją do kawiarenki,-zapraszam,no chyba że ktoś woli sałatkę z tortelini i do tego szarpany kotlecik-proszę bardzo,jedzcie do woli,smacznego.Jagda umieram z ciekawości co to są fofole????? ja piekę murzyna a w zasadzie to duuuużo murzynów które i tak się póznie zamraża i zjada przez kolejne pół roku.
-
jest pięknie ciepło i słonecznie, ale już drugi dzień rano do pracy odprowadza mnie deszcz..Uciekam prasować-brrrr,nie cierpię!!!!!!!!!!Ale już lepsze to od mycia okien.PA PA PA
-
uff widzę że stronkla już w pożądku ,teraz lecę zrobićdzieciakom ś niadanie,a potem biorę się za obiad. Będę za.......Skorpionku Ty to faktycznie ranny ptaszek jesteś
-
Kropeczko jesteś KOCHANA bo widzisz ja te kwiatki faktycznie kopiowałam.Ale obiecuję już nie będe.
-
Kropeczko nie zapominaj że ja blondina jestem,przepraszam że jak??? do moderatora-akto to taki??????? ,a mój komputer pracuje podobno na WINDOWS XP czy to o to Ci chodziło?Dzięki za szarlotkę jest pyszna(ech te moje kilogramy).Narazie się wycofuję,amoże Wam uda się to jakoś naprawić.BUBER!!!!! NA POMOC,wkońcu jesteś facet, co nie?
-
błagam pomocyyyy!!!!!!!. Czy u Was 2 ostatnie strony też się tak obrzydliwie rozlazły na cały ekran???? czy może ja coś zkićkałam u siebie w kompie???????