luka_02

hmmmm ale nie ze wszystkim sobie radze jeszcze...potrzebuje waszej opini moje drogie.....moze przedstawie co i jak...nie dawno poznałam pewnego chłopaka przez net,bardzo mi sie nudziło sama w domu wiec zeby nie wpasc w jakis okropny dołek weszłam na czat zeby z kims popisac i sie posmiać ,nie myslałam o poznawaniu tam kogos zreszta wydawało mi sie ze tam są sami desperacji...zagadałam do chłopaka ,miał ime takie same jak mój eks nawet przez chwilke pomyslałam sobie ale numer jak to on ale naszczescie nie..troszke z tym chłopakiem popisałam przysłał mi swoja fotke chciał moja ale ja jakos z oporem wysłałam,pózniej chciał numer gg wiec mu podałam pomyslałam zawsze moge go zablokowac jakby co....chciał sie spotkac ja go troche olałam i zniknełam z tego czatu pod pretekstem ze juz ide spac....na drugi dzien dostałam maila od niego czemu zniknełam ze chce mnie poznac i takie tam,nastepnie odezwał sie na gg wiec sie umówilismy,poszłam tam z niechecia pomyslałam pewnie jakis koszmar...okazało sie inaczej zadbany nawet bardzo i modny pierwsza mysl jaka mi przyszła "jejku normalnie homo chyba"a pózniej nawet poruszył ten temat...ale po dłuzszej rozmowie nawet ok mi sie z nim gadało,troszke zartowalismy i ogólnie było ok.najgorsze zdziwnienie mnie ogarneło jak chciał sie jeszcze ze mna spotkac,myslałam ze szuka raczej jakies lanserki a ja zwykła,prosta dziewczyna jestem...ale od spotkania była cisza na niby gadalismy ze dzis sie spotkamy ale jak on nic to ja tym bardziej i dzis sie odezwał czy sie spotkam bo on konczy pózno po 22 prace i moze poszli bysmy do klubu ,zgodziłam sie nie wiem czy dobrze...ale chciałam zobaczyc jak bedzie sie zachowywał jak troszke moze wypije i ogólnie jego zachowanie wzgledem mnie.....ale mam opory nie chodzi o wyjscie z nim tylko o cos innego...o lęk przed czyms nowym ,moze to wyda sie głupie ale kiedys byłam u cyganki wtedy roztałam sie z eks ,kazała zadac mi pytanie w myslach....pytaniem było czy będe z S..i bede sczesliwa...odpowiedziała ze to o czym pomyslałam mi sie sprawdzi...mineło z około 7miesiecy jak nie jestem eks i on sie nie odezwał a nawet nie chce zeby to robił..kolezanka mi tylko powiedziała ze moze chodziło o kogos innego S.. i wszystko przedemna,dzis jeszcze sniło mi sie ze byłam w ciazy ,znaczenie snu oznacza ze spełnia sie moje zyczenia ,ze jakies nowe plany...chyba sobie wkrecam i głupoty tu pisze teraz do was,pewnie wiekszosc tak pomysli a tego chłopaka nie znam dobrze...nie wiem czy wiekszosc zrozumie mój lęk...nie chce byc samotna ale mam lęk przed daniem komus szansy i czesciej tych wszystkich chłopaków specyjalnie odstraszam....

czesc dziewczynki oj dawno tu nie wchodziłam.....dziekuje za ksiazeczki przeczytałam ;) najbardziej pomogła mi "Kobiety które kochaja za bardzo" dziekuje teraz inaczej patrze na siebie i na innych buzka dla was za to.....:*

czesc dziewczyny:)

jejku ale zakręciłam mam nadzieje ze zrozumiecie to co napisałam...

od piątku milczy gdy napisał mi smsa ze musimy porozmawiac przyjechał do pracy po mnie i wtedy powiedział ze za szybkie tempo ze nie znamy się ,musimy się bardziej poznac...a w sobote miał wesele ale mnie nie zaprosił nawet bym nie chciała cała rodzina naraz yyyhhh nie dziękuje i po naszej rozmowie raczej jego monologu bo ja nawet słówka nie pisnełam bo gdy ktos chciał ze mną rozmawiac powaznie facet to konczył się zwiazek zreszta tak to przyjełam...pózniej we wtorek napisałam mu sms proszac o zdjęcia z regat na których razem bylismy odezwał się popisalismy ze jest zajęty duzo pracy o tym co pisałam na wczoraj się umówilismy ale nie przyjechał napisał smsa ze przeprasza ale nie dał rady i ze jak będzie miał zdjęcia to przywiezje ,wczesniej o dzien miał się odezwac ale tez się nie odezwał w nocy z tego co wiem miał jakies wyscigi ,wczoraj jeszcze gadalismy przez telefon bo prawie pokłócilismy się przez smsy ale jak pózniej gadalismy było oki powiedział ze jutro wczesniej konczy i przyjedzie po mnie do pracy..boje się ze znowu nawali....przez tego mojego eks wydaje mi się ze mnie okłamuje bo tamten robił to nonstop....czy przesadzam?

tak irenka to ten z imprezy ale nie ten zonaty dupek....ten jest słodki taki inny wychowany przez kobiety opowiadał mi ze w jego rodzinie tylko same kobiety się rodziły a tu on nagle się pojawił i wszystkie ciotki oszalały i jeszcze jedynak ale wychowywany bez ojca...uwielbia się przytulać a gdy opowiada o swoim dziadku swiętej pamięci to ma łzy w oczach..troszke szalony uwielbiający wyscigi samochodowe i tego typu szalenstwa...uwielbiam jak rozmawia z ludzmi potrafi tak super dobrac słowa jest uprzejmy i ten ochrypły głos im więcej gada tym bardziej ochryple plus uwielbia gadac więcej niz ja;)ale tez minusy jest chuderlaczek ale to mozna zmienic no i młodszy ale powiedziałam mu ile mam lat odrazu na pierwszym spotkaniu bo on myslał ze góra 25 a tu psikus 28i juz skończone ale ze to mu nie przeszkadza bardziej mi ale teraz ostatnio milczy...

na początku nie olewał no prawie bylismy parą mówił do mnie kochanie,skarbie przytulał,całował po rękach,ramionach ,włosach i przez cały czas na mnie patrzył a w nocy gdy padał deszcz lub była burza jechalismy poza miasto i boso biegalismy po deszczu a pózniej siedzielismy w samochodzie do rana i gadalismy,gadalismy:) :)to było cos niesamowitego zapomniałam przy nim o moim byłym zupełnie ale teraz to jakos mineło juz mnie nie "porywa" nie pisze tak czesto powiedział ze to wszystko dzieje się za szybko ze nie chce mnie skrzywdzić ze musimy troszke zwolnic lepiej się poznać..tylko teraz całe dnie milczy zadnego sms tłumaczy ze teraz ma duzo pracy i nie moze pozwolic sobie na luzy i ze nie ma nawet czasu wysłac smsa a ja zaczynam wariować i wkręcac sobie ze mnie okłamuje..zreszta taki był mój były tylko kłamstwa więc jak ten milczy w mojej głowie powstają złe mysli...

dziewczyny pomocy chyba się zauroczyłam lub gorzej...facet jest młodszy odemnie o 7lat ma piękne oczy,usmiech ehhh taki brunet przystojny i super ochrypły głos...i mnie olewa....kurde i młodszy o tyle....

kurde przezyłam krutki romans ehhh super tylko szkoda ze taki krótki i teraz tylko mi smutno.......bo mnie olał

kurde dziewczyny tak się zraziłam do facetów ze normalnie szok.....

czesc wszystkim !!!dawno mnie tu nie było...oj jest co czytać....ja mam dołka ehhhhh :( :( :(

witam dziewczyny!!!!!!buziolki dzis irenka się broni trzymamy od 17stej w kciuki mocno....powodzenia Słonce;)

on ma wyłonczony telefon nie wiem co jest grane wkurzam się bo mam złe przeczucie ze znowu dałam się podejsc i to przez gówniarza no nie wytrzymam taka jestem wkurzona.....

ja napiszałam mu sms a on nic.......cisza.....

dziewczyny ale jestem wkurzona mój nowy wielbiciel niby taki zapatrzony a milczy a mnie szlag trafia jak napisał mi sms o14 tak cicho nawet na gg sie nie odezwał a ma mój numer...no zaraz mnie cos trafi