alicja844

ja ochraniacz tez prałam w recach a odwirowałam w pralce na niewielkich obrotach zeby sie gąbka nie pogrduliła a pozniej jeszcze prasowałam po wyschnieciu bo pognieciony był. Staniki do karmienia kiedys były w lidlu ale to na poczatku naszej ciazy bo jakos na jesieni ale były bardzo ładne z fiszbiną i koronka z fajnego materiału no i przede wszystkim bardzo tanio bo po 26 zl chyba, mogli by znowu teraz rzucić.

Józka1 to faktycznie długo juz cie trzyma ten nawał, uwazaj zeby Ci sie zapalenie nie zrobiło,bo to dopiero wtedy problem, jak karmisz to tez rozmasowywuj te stwardnienia zeby w kanalikach pokarm sie nie zatrzymał.Ja tez ograniczałam płyny do minimum zeby mniej sie produkowało, badź dzielna niedługo powinno sie to uspokoic.

MP88 chyba spróbuje inhalacji Mamaolcia a ile twoja córcia wazy bo mój tydzien temu wazył 2800

Mamaolcia to mamy podobny przyrost ciała bo ja 100 brzuch i 10 waga moj gin mówi ze idealnie ale ja to w brzuchu nie mam nawet centymetra wolnego ciała, tak mam skóre naciagnietą, a synek jest zawsze gdzies wypchniety bo głębiej nie ma gdzie sie schowac.

Miska tak własnie miałam ci napisac zebys do mamy skoczyła na kąpiel jak u ciebie silikon schnie he he :) jesli cos ci zaczeło cieknać to chyba nie ma żartów

No jestem nastepna i dlatego tak schizuje a jak miska urodzi to juz wogóle bedzie mnie nosic. Miałam na ten tydzien tyle planow jeszcze a przez ta chorobe siedze uziemiona, bo chce jak najszybciej wyzdrowiec zeby nie zaczac rodzic taka zasmarkana. Ja tam rozumiem Ige bo sama od zawsze starałam sie przytyc jem duzo i nic poza ciązami to od chyba 13 lat waze tyle samo.Nawet tarczyca na która choruje od roku nic nie zmieniła a mam niedoczynnosc wiec teoretycznie powinnam tyć.

miska to raczej przepowiadajace jesli nie bola bo te prawdziwe to juz ból czuc, pierwszej ciazy tez sie bałam ze nie bede wiedziała kiedy to juz poród i gin mi wtedy powiedziała ze jak sie zacznie to bede wiedziec bo tego sie nie da z niczym pomylic no i miała racje.

Zmierzyłam sie w brzuc****ak tak sie wszystkie mierzycie i mam 100 cm i + 10 kg przytyłam od poczatku ciazy ale ja zawsze chudzielec byłam mimo ze jem za trzech taka moja natura.Zawsze wszystkie juz matki mówiły ze jak zajde w ciaze to przytyje a tu juz druga ciaza i nic, rosnie tylko brzuch i cycki a nawet bym chciała zeby mi chciaż z 2 kg zostały.

Iga a pisałas chyba wczoraj o tej zmianie pampersów, to mysle ze 3 godz to nie jest za długo, oczywiscie jesli nie ma kupki bo takie przesadne czeste zmienianie tez nie jest dobre szwagierka od początku zmieniała jak szalona co chwile i pozniej mała tak miała wrazliwą pupe ze jak tylko sie posikała to zaraz płakała i ciągle sie odparzała bo przeciez nie zawsze jestesmy w stanie co kazde siku zmieniac np. w nocy nikt nie bedzie co godzine szarpał dziecka zeby mu pieluche zmienic.W koncu po to zakładamy pampersa nie tetrową.

Miska ja na kaftanik i spiochy juz tylko ten kombinezonek taki jak dodałas na zdjeciu pajaca nie ubieram tylko kocykiem cienkim nakryje na przejscie do samochodu bo buźke itak trzeba nakryc itak

jak rodziłam pierwsze dziecko to tez mi sie wydawało ze te 56 ciuszki to sa juz tak małe ze dziecko ledwo w nie wejdzie, córka urodziła sie 53 cm i topiła sie w nich.

miska ja tez mam przygotowane na wyjscie tak jak ty kaftanik ze spiochami, skarpetki,rekawiczki niedrapki, welurowy kombinezon i dwie czapeczki cienką i troche grubszą zaleznie od pogody no i kocyk oczywiscie.

wiktorowianka jesli ten stanik ma byc taki do spania to kup sobie zwykły bawełniany bez drutów i to w jakim sklepie z bielizna bo one sa tanie nawet nie 20 zl to sie przez internet nie opłaci

pierworodka ja na Twoim miejscu nie brała bym nic wiekszego niz 56 bo jak pisałas ze dzidzius nie ma byc za kim duzy to jakiegos kolosa nie urodzisz raczej bym sie skłoniła zeby wziasc awaryjnie te 50 jesli takie posiadasz,co innego jesli rodzice sa wysocy to wtedy mozna liczyc na duze dziecko.

Mamaolcia ja tez wszystko piore w normalnych proszkach i to dosc mocnych bo persil i ariel i płucze w zwykłym płynie, przy corce tez tak robiłam i nigdy nie dostała nawet jednej krostki jesli dziecko sie uczuli to zawsze wtedy mozna sie przerzucić. Ja na obiad robie dzis spagetti mam jeszcze rosół z wczoraj to go moze w jakąs zupe przekształce. Finezyjka te kapsułki z nasion wiesiołka to tez czytałam ze dobrze wpływaja na zwiekszenie poslizgu w narzadach rodnych co ułatwia pozniej poród, stosujemy doustnie oczywiscie;)

Mama_Leti mnie tez hormony rozbrajaja ostatnio, wczoraj oglądałam porody, niby normalne były jeden naturalny i jedno cc ,ale na koniec jak juz pokazali te dzieciaczki i wogóle to jak zaczełam ryczeć to sie opanowac nie mogłam, tak we mnie cos puściło, m sie ze mnie smiał ze oszalałam.

Ale wczoraj mnie ta grypa wzieła, po południu dostałam goraczki i byłam słaba jak warzywko tak sobie pomysłałam ze jakbym zaczeła rodzic to nie wiem skąd bym siły wzieła. Na szczescie dzis juz troche lepiej, gorączki narazie brak tylko zawaliło mi zatoki ze az mnie oczy bolą.

Ja tez w nocy cała zlana potem a jak sie odkryje to mi zimno i tak kotłuje sie całą noc. A po porodzie bedzie jeszcze gorzej, przynajmniej ja tak miałam ze sie strasznie pociłam przez jakis czas i ten pot był jakby wtedy intensywniejszy w zapachu niestety.

miska dzieki za info o lekach zobacze jak sie do jutra potoczy ta moja choroba i nawiedze jakąś apteke.

zorrooo ja tez własnie sie zbieram zeby ten podkład sobie połozyc bo szkoda mi materac poplamic wrazie czego. Miska a czym ty sie wkoncu wyleczyłas, bo tez byłas chora niedawno?

AnulkaHanulka ja tez juz sama nie wiem co jest lepsze czy jak sie juz rodziło czy jak pierwszy raz, ja tez mam juz jedno dziecko a tak teraz przezywam ten poród ze szok a w pierwszej ciazy wogóle sie nie przejmowałam.Nawet nie wiem czego sie boje poprostu mam taki wewnetrzny niepokój. A wogóle w nocy wzieła mnie choroba, zaraziłam sie od córki tą jej grypą co z przeczkola przywlokła. Zatoki mam całe zawalone, gardło pobolewa i cała taka słaba jestem porażka.Jeszcze potrzeba zebym taka chora zaczeła rodzic.

Domella no własnie to jest najgorsze ze po wszystkim pali po słodkim,kwasnym ,słonym, smazonym, powim Ci ze w pierwszej ciazy to nawet podczas porodu miałam zgage jak cholera i tym razem spakowałam juz renni do torby. Moze za to nasze dzieci beda miały piekne włosy bo moja corka miala jak sie urodziła.;)

Domella mnie ani na chwile zgaga nie opusciła ja w dzień staram sobie radzic mlekiem ale na noc to juz zawsze rennie próbowałam gaviscon przez jakis czas ale rennie jest dla mnie skuteczniejsze. Dobija mnie ze przez ta zgage tylu rzeczy do jedzenia musze sobie ograniczac bo juz było tak ze palenie w nocy mnie budziło i az na wymioty brało.

Miska to chyba jest tak ze zawsze coś jest kosztem czegoś i niestety mało komu jest dane miec wszystko

Ja to bym raczej odradzała kazdej mamie noszenie dziecka bez potrzeby jesli lezy grzecznie i zasypia bez tego, bo maluszki bardzo szybko sie do tego przyzwyczajają i pozniej sie juz odkładac nie dają i do toalety nawet wyjsc nie mozna, takze mamusie nie dajcie sie zwariowac po pordzie bo pozniej bedzie wam bardzo ciezko. Znam kilka takich przypadkow gdzie dziadkowie, tatusie i wszyscy wkoło maluszka tulili bujali a pozniej kiedy mama zostawała sama to nawet jadła z dzieckiem na rekach bo jak próbowała go odłozyc to ryczał jak szalony.