Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alicja844

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alicja844

  1. Madziana w typowej chuscie mozna nosic własnie jak trzyma sztywno głowe. A u nas dzis ponuro deszcz co chwile leje, rano miałam jechac na pobranie krwi zeby zobaczyc jak moja tarczyca po ciązy sie miewa, ale zrezygnowałam bo w taki deszcz nie bede małego tarmosić ze sobą a zostawic nie mam z kim.
  2. Nala w góry polecam chuste do noszenia jesli maluszek bedzie juz dosc duzy zeby go tak nosic. Ja z moją starszą córką tak chodziłam po górach nawet po stromych szlakach widziałam jak z zazdroscia spoglądali na mnie ludzie którzy dźwigali dzieci na recach lub taszczyli w dwóch spacerówke. Tez musze sie wziąć za główke mojego synka bo zauwazyłam ze sie lekko zaczyna łuszczyc i chce stłamsić ciemieniuche w zarodku.
  3. Nala to masz ciezko z tymi dzieciaczkami a z antybiotykami to takie błędne koło bo bez nich choroba nie przejdzie a po nich organizm nie ma odpornosci i wszystko od nowa chwyta. Malutkahaneczka z tym karmieniem to tak jak ktos pisał spróbuj odbic w trakcie jak zaczyna szalec mój bratanek tak miał, wcale nie musi chodzic o brak pokarmu.
  4. Ja mojemu małemu zakładam na spacer krótkie body, tez sie wahałam ale przeciaz wózek od wiatru odwrócony. Wczoraj byłam na tych bioderkach i niby lekarz mówi mi ze biodra dobrze sie rozwijają, wszystko prawidłowo po czym wyznacza date następnej kontroli więc ja juz nie rozumiem o co chodzi po co jeszcze jedna wizyta. Byłam tez u gina i wszystko super zagojone. A mamusie jesli któras potrzebuje jeszcze stanik do karmienia to w lidlu są bardzo fajne na fiszbinach z koronką i polecam dla maluchów takie spodenki w paseczki dwie sztuki za 19.90 bardzo wygodne przetestowałam bo juz wczesniej miałam takie od kolezanki. Dowiedziałam sie tez ze jesli dziecko jest wczesniakiem to te płatne szczepienia dodatkowe mozna miec za darmo na nfz jesli sie je chce, tylko lekarze głosno nie mówia bo jak ktos nie wie to wolą zeby płacił, wiec warto sie dopytac jesli ktos ma wczesniaka.
  5. Mój synek tez ma jeszcze krostke na ramieniu po szczepionce, juz kilka razy pękała i od nowa sie obiera ropka ale coraz mniejsze to jest. A z seksem to tez mysle ze trzeba zacząc sie zabezpieczac, kolezanka tak po ciąży wpadła z trzecim dzieckiem az płakała jak sie dowiedziała bo nie planowali więcej dzieci a tu jedno maleńkie a brzuch juz od nowa rośnie.
  6. Ach jeszcze Miska pamietam ze kiedys w ddtvn była taka instruktorka ze stanów Sylwia Wiesenberg i ona własnie fajnie mówiła o powrocie do formy po porodzie, napewno na youtube sa jej cwiczenia ja sama nie szukałam bo juz wychudłam tak ze jak zaczne jeszcze cwiczyc to znikne całkiem ale ja juz taki mam organizm, wszyscy sie pytaja jak to robie ze tak szybko schudłam po porodzie a ja własnie robie wszystko zeby nie schudnąc. Trzymam za was wszystkie kciuki zebyscie wyglądały tak jak chcecie i nie dołujcie sie nadmiernymi kilogramami.
  7. A biderka mamy za tydzien, tesciowa mi mówiła ze kiedys to sprawdzali tak ze patrzyli czy fałdki na obu nóżkach są na tym samym poziomie..i jeszcze odnosnie ropiejących oczek bo mojemu małemu jeszcze co jakis czas sie tak robi to lekarz wczoraj mi kazał kilka razy dziennie masowac palcami w kąciku oka zeby kanaliki łzowe sie udrażniały, no i powiem wam ze to chyba działa bo masowałam i dzis jest znacznie lepiej.
  8. Juz przychodnie muszą miec z tych szczepionek niezłą kase ze tak ludzi dręczą, mi tez proponowali te dodatkowe rota , pneumo i lekarz do mnie ze jak dziecko zachoruje to nigdy sobie nie wybacze ze nie szczepiłam...ale nie pomyslał ze gdybym zaszczepiła i dziecko stało by sie roslinką to tez bym sobie nie wybaczyła. Zmieniam temat na milszy bo tamten to mi tylko cisnienie podnosi.Mój robaczek wazy 5100 a co do usmiechania to jak skonczył miesiac to zaczoł, najbardziej reaguje jak sie do niego mówi to az buzką mlaszcze jakby tez chciał cos powiedziec.
  9. Hej Mamusie! Ja szczepiłam podstawowym pakietem i im wiecej czytam o tym,tym bardziej ciesze sie ze tak zdecydowałam, choc przyznam ze lekko nie było.Jak powiedziałam ze nie chce skojarzonej to dostałam taki wykład od lekarza i pielęgniarki jak to skojarzone sa takie wspaniałe itd. zrobili ze mnie jakąś psychopatke która świadomie chce zaszkodzic dziecku i zafundowac mu traumę trzech wkłuć zamiast jednego... no szok! Nie wdawałam sie z nimi w dyskusje bo nie chciałam byc nie miła ale w srodku sie we mnie gotowało. A do tego zeby nie szczepic skojarzonymi przekonały mnie słowa mojej położnej która tylko po znajomosci powiedziała mi ze swoich dzieci nie szczepi skojarzonymi bo z doswiadczenia zawodowego sama widziała juz tyle powikłań ze by nie zaryzykowała.
  10. witajcie! powiedzcie mamusie które juz macie dzieci po pierwszym szczepieniu jak wasze maluchy to znosiły?My mielismy dzis rano,po powrocie spał jak suseł a teraz jest bardzo niespokojny chwilami ryczy jak poparzony, gorączki na razie brak ale te miejsca po wkłuciach ma spuchnięte i lekko czerwone ale pielegniarka mówiła ze moze wystąpic obrzek ,ze to normalne. Zobaczymy jaki bedzie wieczór i noc.
  11. 123ewel123pisałas ze twoje malenstwo bardzo czesto robi kupki a nie jesz za duzo czegos co moze przeczyszczac np. jabłka lub soki bo to wszystko przenika do mleka i działa tez na malucha ja z córka tak miałam ze wystarczy ze zjadłam jedno jabłko i juz po karmieniu była kupa. Ja pupke małemu smaruje tylko wieczorem po kąpieli i to tez nie zawsze, odradzam zbyt czeste smarowanie jesli wszystko jest dobrze bo skóra sie przyzwyczai i wystarczy ze raz nie posmarujecie i bedzie odparzenie, moja szwagierka tak ze swoją córką miała.
  12. jeszcze nie doczytałam do końca ale musze cos napisac do miski, bo tak mi cie szkoda kochana.Ciąza cie nie rozpieszczała, później trudnosci porodowe a teraz jeszcze to! Musisz znalezc w sobie choc wiem ze juz nie masz skąd ich brac. To banał ale na pewno za jakis czas nie bedziesz juz pamietac ze było tak zle. Jak piszecie ze tak długo sie wstrzymujecie z supermarketami to ja chyba jaks ekstremalna jestem bo pierwszy raz zabralismy małego jak miał dwa tyg i wogóle synek wszedzie ze mna jezdzi bo m cały czas w pracy i musze jakos to ogarnąć na szczescie te wyjazdy nie odbijają sie w zaden sposób na Marcelu. Widze ze podjełyscie temat wszelkich wysypek. Moj dostał trądzik zaraz po urodzeniu w pierwszej dobie ale po kilku dniach nie było sladu lecz po dwóch tyg wrócił, czytałam ze nawet do 3 miesiaca moze sie pojawiac. Ciagle wyskakiwały mu nowe krostki na buzi ze juz zwątpiłam czy to trądzik i ponad tydzien katowałam sie dieta wykluczająca wszaystko co moze uczulic i było jeszcze gorzej wiec sobie odpusciłam wróciłam do normalnego jedzenia i jest lepiej, czasami cos wyskoczy ale to chyba trzeba przetrwac. A moze na ta skaze spróbuj inne mleko z dostepnych bez recepty np Nan Ha ja dawałam je mojej córce jak ją odstawiałam od cyca bo tez skazy dostała a jak sie nie uda to lekarz na recepte cos wypisze ale te z apteki sa nie smaczne i śmierdzące.
  13. Bird ostatnio z DorotaHelena tez pisałysmy jak cięzko sie rano wstaje wyszykowac starszaki do przeczkola. Dzis 3 razy przestawiałam budzik zeby jeszcze choc chwile powegetować.A jaka logistyka zeby gdzies razem na miasto wyruszyc ubrac jedno, drugie, starsza jest córka wiec wyczesać bo włosy ma prawie do pasa, pamietać co pozabierac, wpakowac do samochodu foteliki pozapinać. Czasami juz wyjeżdżając jak to wszystko zrobie to juz jestem tak zmęczona ze mi sie odechciewa zakupów. Na szczescie u nas ze spacerowaniem nie ma problemu karmie przewijam i czekam az mały zaczyna zasypiac wtedy go ubieram i do wózka i w ogóle nie jezdze tylko pod dom wystawiam bo mieszkam na wsi i tak spi nawet 4 godz.
  14. fiona śliczna twoja księżniczka i jaka juz duza, mój synek tez wydaje mi sie ze szybko rosnie taki był okruszek a juz cała kupka ciuchów odłożona w które sie nie mieści.
  15. Z ulewaniem to u nas bywa róznie nie wiem od czego to zalezy, czasami prawie wcale a czasami kilka razy pod rzad tyle uleje az na podłoge chluśnie. Mamaolcia te obiawy mogą byc od zapalenia piersi, przystawiaj malucha jak najczesciej lub troche laktatorem odciągnij zeby sie stwardnienia w piersi nie zrobiły bo sie moze goraczka nagle pojawic albo zastuj pokarmu.
  16. Ja karmie tylko piersią.Jesli mowa o noszeniu to my staramy sie nie nosic tylko tyle co do odbicia po mleku no i jesli brzuszek boli, na szczescie nie zdarza sie to czesto. Starszej corki tez nie nosilismy i była bardzo grzeczna potrafiła godzinami lezec w łozeczku patrzec na karuzele lub na macie przenosiłam ja tylko z miejsca na miejsce jak sie znudziła jak była wieksza to kładłam ja tez w lezaczek i stawiałam na stole w kuchni jak sprzątałam i gotowałam, tylko wieczorami po kąpieli miała kolki i siłą rzeczy trzeba było nosic i nauczyła sie tak zasypiac i pózniej tak jak pisała mamaolcia była juz ciezka a inaczej niz na rękach nie zasneła a kręgosłup myslałam ze mi pęknie, synek narazie tez lezy grzecznie a ma juz coraz dłuzsze chwile kiedy nie spi i rozgląda sie.
  17. MJ 288 gratuluje rzeczywiscie w ostatnim momencie zostałas kwietniówką swiderek ja juz sprawdziłam ze na głodzie kąpiel nie ma szans, kilka razy tak zrobiłam bo chciałam szybko, szybko i za kazdym razem żałowałam zanim go jeszcze do wanny włożyłam tak sie darł. MP ja tez zaczełam intensywnie myslec o chrzcinach, w koncu trzeba przynajmniej jakąs date ustalic i u nas to chyba bedzie ostatnia sobota czerwca lub pierwsza lipca. Paznokcie obcinałam wybiórczo te najdłuższe juz po tygodniu bo były tak długiee ze strasznie sie drapał, oczywiscie bardzo trzeba było uwazac bo pod te pierwsze daleko podrasta skórka ale jakos dałam rade za to od stópek obcinałam tylko od dużych palców bo reszta jakos powoli rosnie. finezyjka ja na karmienie nie budze i mysle ze to tylko powinno dotyczyc dzieci które mało przybieraja lub wczesniaków ktore naprawde potrafią spac caly dzien.Mój synek tez potrafi spac bez przerwy nawet 5 godz za to kiedy juz sie zbudzi je raz a za godzine znowu juz jest głodny wiec mysle ze sam to sobie swietnie reguluje w swoim czasie, poza tym rosnie jak na drozdzach wiec raczej mu nic nie brakuje. Joanna współczuje tej trudnej sytuacji z tesciowa , to musiało byc wykańczające, bo niedosc ze trudnosci w opiece nad maluszkiem to jeszcze zamiast wsparcia to sztab dręczycieli. Dobrze ze sie wyprowadziliscie i juz masz spokój, tesciowa pewnie zła ze poszliscie na swoje? ale teraz odżyjesz i bedziesz spokojnie cieszyc sie macierzyństwem. Dziewczyny co takiego jest w tych matkach i tesciowych ze zapominają ze same kiedys miały małe dzieci i problemy z tym związane, ze tez nie wszystko wiedziały i popełniały błedy a teraz sie zachowują jakby wszystkie rozumy zjadły.
  18. na kwiecien zakładam cienką czapeczke zeby osłonic uszki od wiatru a wieje ostatnio porządnie i nie ma jeszcze zadnych upałów przynajmniej u mnie a synek nie ma spoconej główki wiec nie uważam zeby to była przesada
  19. zaba ja juz miesiąc po i jeszcze lekko na wkładke tak różowo krwawie a tez tak miałam na początku ze kilka dni leciało juz tak mało i nagle znowu wiecej. U mnie do małego na tą chwile kiedy jade zawiesc córke do przedszkola przychodzi mama bo mieszkamy przez sciane a jesli mały spi to zanosze jej nianie elektroniczna tylko ze on jak na złosc zawsze budzi sie tuz przed wyjsciem i wtedy szybko karmic a to kupa a to odbić mu sie nie moze i prawie codziennie sie spózniamy troche, na szczescie przedszkolak to moze sobie pozwolic na spóznienie.Po południu to juz małego do auta pakuje bo mama w pracy, niby nie musiała bym jej puszczac bo tez tylko na 5 godz chodzi ale ja przynajmniej mam wtedy troche spokoju i jak sie wyszaleje z dzieciakami w szkole to wtedy w domu tez jest grzeczniejsza.
  20. a mi sie wydawało ze prowadze zimny chów ale wy jeszcze odważniej. Ja to znowu tak patrze jak to dzieci w patologiach brudne nieubrane czesto głodne samopas puszczone a zdrowe, a tu człowiek pielęgnuje zdrowo żywi chucha dmucha i róznie to bywa. Na sali poporodowej lezałam z taką meliniarą co rodziła dziecko po pijanemu, miało bardzo mała wagę urodzeniową po urodzeniu prosto do inkubatora a na drugi dzien jeszcze wade serca wykryli a tą matke i jej partnera najbardziej obchodziło zeby jak najszybciej becikowe i zasiłek odebrac no szok jak sie na nich napatrzyłam i nasłuchałam to az w nocy nie mogłam spać.Człowiek woli nie wiedziec i nie wiedziec ze w takich rodzinach dzieci dorastają.
  21. na kwiecien ja tez staram sie nie przegrzewac ale bez czapki to bym takiego maluszka na spacer nie zaryzykowała. Nala ja nosiłam córke w chuście i synka napewno tez bede nosić jak troszke podrośnie super sprawa polecam. U mnie to sie sprawdzało zwłaszcza na zakupach w pobliskim małym miescie bo do kazdego sklepu sa tam schody w góre albo w dół wiec z wózkiem to koszmar a w chuście rączki wolne na siaty z zakupami a spi wtulony jak aniołek. Ja uzywałam takiej zwyczajnej wiązanej tych dla niemowlaków ''lulu''przez ramie nie miałam, chyba bym sie w niej bała nosic zeby nie przydusic. A ty jaką chcesz kupic.
  22. Co do waszych tematów to tez przezyłam zapalenie piersi tylko ze obyło sie bez lekarza ale uczucie faktycznie jak na grype potworne łamanie w kosciach gorączka osłabienie totalne. Nas tez nie omineła suchosc skóry i to tak mocno juz od urodzenia ze na zgieciach rączek i nózek az lekkie rany sie porobiły jak wychodziłysmy ze szpitala.Specyfik do smarowania w tym przypadku to im tłustszy tym lepszy i jak najcześciej. U nas etapami stara skóra na całym ciałku sie złuszczyła i nowa jest juz ok. i teraz wiem ze to trzeba poprostu przetrwac bo jak tak mi sie łuszczył jak wąż to tez miałam doła ze nic nie pomaga moje smarowanie i nie umiem pomóc dziecku a to tak musiało byc i juz. Któraś pytała o pocenie u mnie tak około miesiąca to trwało bo dopiero od niedawna zauwazam ze sie mokra w nocy nie budze. agu mój m tez nie przewija ostatnio zmusiłam go sposobem bo jechałam do koscioła a m został z małym i tuz przed wyjazdem synek zrobił kupe i mowie ze ma przewinąc bo ja juz nie zdążę i wyszłam, to zużył chyba 10 chusteczek ;)
  23. witajcie Mamusie nie wchodziłam kilka dni na kafe bo jakoś ostatnio mam lenia, nic mi sie nie chce, nie wysypiam sie ostatnio mimo ze mały nawet ładnie spi w nocy. Rano kiedy budzik dzwoni i trzeba starszą corke do przedszkola wyprawić to az sie płakac chce,och wspominam jak to było kiedy ona była taka mała nakarmiłam i dalej spałysmy do 10 bo nie było zadnych innych obowiązków, to były czasy. Mamusie które tez macie dwójkę dzieci jak tam sobie radzicie? A wiecie ja chce kiedys jeszcze miec trzecie to juz w ogóle nie wiem jak to ogarne;)
  24. zaba jesli pogoda bedzie ładna to mysle ze jutro bez problemu mozesz pospacerowc z dzidziusiem a pępek psikałam rano i wieczorem po kąpieli i tak tez kazała mi położna do tego przy kazdej zmianie pieluchy na sucho patyczkiem przecierałam i bardzo szybko odpadł w szóstej dobie jak sie nie myle.
  25. zaba mi najwygodniej karmi sie na siedząco i kłade synka na cienkiej poduszce takiej z łóżeczka i tak przystawiam ma wtedy mięciutko i wygodnie nie jak na moim koscistym łokciu. Co do spaceru to przez pierwsze trzy dni po powrocie do domu ubierałam małego, kładłam w kołysce, otwierałam okno i go tak jakby werandowałam a pózniej juz normalnie na dwór z tym ze mieszkam na wsi i nie spaceruje tylko po prostu wystawiam wózek pod dom i Marcel spi tak nawet 4 godz. A z przewijaniem to spróbuj ogrzać chusteczke w dłoniach u mnie to pomogło na płacz.
×