Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cari80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cari80

  1. Kurczę wcięło mi posta...no to jeszcze raz:-) bo net jeszcze działa...jakieś czary mary bo dżordż zapłacił do 23...no ja nie wiem o co kaman:-D ale przynajmniej Was doczytałam i mogę co nieco napisać:-) MamoTomka>>dla mnie od samego początku było jakąś przestrogą aby synek nie spał z nami w łóżku...ale po dzień dzisiejszy mam sny że trzymam małego na rękach i nagle mi upada na podłogę:-(nie wiem czy to normalne bo nigdy nawet chwilki nie spał z nami...czy coś nie tak z moją psychiką...i u Was też będzie dobrze...Trzymam za Was kciuki Pia>> uwielbiam czytać o pomysłach Pascala:-Dwiem że Tobie czasami nie jest do śmiechu...ale On to jest żywe srebro!!! Kasiu1911, W.Kasiu, Żabko (sąsiadko?:-D) SUPER że jesteście:-) Mea>>nieładnie tak Nadunię budzić!!!;-) to co Wy tak się wakacjowaliście tam;-) u nas też tak jest że mały normalnie śpi i zasypia u siebie u pokoiku...i teraz wynajmujemy apartament z anaksem kuchennym i wczoraj mały zasypiał I raz przy telewizorze i cichych rozmowach...trwało to około godziny...ale dzisiaj już 15 minut:-DDobrze że Nadunia już lepiej i wiesz pewnie żal do mamy pozostanie ale mój Wojtek też raczkował w np rampersie bez skarpetek!!!więc może to inny powód tego przeziębienia... Amorku witasz się z mężęm???;-)
  2. Widzę że jeszcze działa net to coś napiszę... bo miał być net bez ograniczeń ale jednak jeszcze nie podpięli...ale mąż coś tam dokupił i mam do Was dostęp:-D Ostatnio miałam mnóstwo na głowie i aż mi głupio że nic nie pisałam a teraz tak wyskakuję...ale mam nadziję że ok:-) U nas bardzo dużo się dzieje tzn mały super raczkuje:-) widok bezcenny:-D i te plaskające rączki:-) super Myszko>> jeżeli wybieralibyście się do Międzyzdroji to daj znać BAAARRRRDZZZO CHETNIE wypilibyśmy kawkę albo herbatkę:-) Misiu:-)jak dobrze że już w domku...dużo zdrówka dla Amelki i siły dla Was...i czeakmy na zdjęcia w galeryjce w nowej fryzurce:-)
  3. A ja pozdrawiam z Międzyzdroji (Międzyzdrojów)
  4. Witajcie wieczorkiem Ewcia>> gratulacje!!! strasznie fajne Twoje wpisy:-)takie pozytywne:-)...Eryk każdego dnia coś nowego osiąga:-) dzisiaj już stoi:-) super:-) Amorku>> masz 100% racji co do rodzeństwa...ja jestem jedynaczką i mój mąż też...ze strony męża jest tylko bardzo daleka rodzina i mieszkają od nas daleko a z mojej strony rodzice iz tylko jedna kuzynka jesteśmy bliżej...mojego Wojtka chrzestnymi są przyjaciele... ale i tak zawsze jak zbliża się wigilia to nas tak mało:-( A co do obiadków to ja też mam wrażenie że jak podaję Wojtusiowi ze słoiczka to je lepiej:-) nie wiem o co kaman:-D ja jak dodaję żółtko do zupki to na drugi dzień też podaję tylko zagotowywuję...a kaszki podaję różne - Wojtek je mleko nan active 2 i też je kaszki mleczno-ryżowe bobovity i kupiłam ostatnio z hippa mleczno - jogurtowa:-)zobaczymy:-) Kessi>> nie wiem czy znajomi mają kominek u nas sprawdziły się prezenty typu kłuty kosz na drewno albo takie kłute pogrzebacze, albo jakaś ozdoba szklana typu świcznik z ozdobną świeczką:-) Baryłko>> u nas kupa jest zielona tylko po brokułowej zupce:-) ale po glutenie nie...musisz obserwować... Pia>> to zapowiada się przyjemny ale pewnie trochę pracowity czas ze znajomymi:-) Holly>> no już wypada się pokazać po tych imprezach:-D I chyba Mea już wraca do kraju:-)więc pewnie wypoczęta zaraz tu się zamelduje:-) mam nadzieję.. A u nas zabiegany okres bo z jednej strony przygotować wszystko w pracy do wyjazdu i przygotować się do wyjazdu:-) ale i tak się nie mogę doczekać bo dawno nie byliśmy na wyjeździe...
  5. Witajcie poniedziałkowo:-) Misty>>ja podaję wodę z kranu przegotowaną, jeśli podawałaś już kaszki na takiej wodzie to myślę że będzie oki:-) a co do uspokajających to jest cała masa ziołowych tabletek-tylko jeśli Ty jeszcze karmisz to trzeba ostrożnie,jest też melisal syrop przepisywany też dla dzieci więc bezpieczny...z tym że jak pisze Pia-lepiej może spacer albo jakaś relaksująca kąpiel:-) Ewcia>> jestem pełna podziwu że Eryk tak szybko się nauczył tak ładnie spać:-D ładnie zasypia i pośpi aż do 8.00:-Dto Wasza wspólna zasługa:-) A ten weekend minął niesamowicie szybko ale co dobre szybko się kończy:-)więc trzeba coś popracować po takim odpoczynku:-) trzymajcie się dziewczynki do potem
  6. Witajcie Nadziejko>> Gratulacje I ząbka!!!:-D z zdjęcia gwiazdeczki w opaseczce:-) urocza jest!!!:-) Samadama>> korzystaj z przespanych nocek:-)fajnie że mąż zaglądał do synka:-) no i fajnie z tymi wyjściami macie można się rozerwać:-D Jeszcze raz Wam dziękuję za odp...będzie mi łatwiej jakoś opracować schemat:-)już nawet od dwóch dni idzie nam nieźle... U nas też ostatnio mały tylko by się czołgał:-)a robi to bardzo szybko i chyba woli tak poznawać świat:-D Miłego wieczorku...i nocki;-)
  7. Ewcia a inne mamusie wstawać!!!:-D Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa o Wojtku:-) i za odp o schemat żywienia:-) pomysł Kimizi na jogurt z owocami (chyba go zacznę stosować), właśnie te 3 posiłki mleczne-muszę mu dawać takie jakby 2-śniadanko:-)bo tą kaszkę łyżeczką je ładnie 150 ml i już właśnie oboje jesteśmy po śniadanku:-D no a ja siedzę z kawą która się dosiada:-) Kessi>> jakie śliczne to zdjęcie dziewczynek z mężem:-)i same dziewczynki jak się na siebie słodko patrzą:-D a Martusia jeszcze dzień i ruszy!!!już pozycja do raczkowania opanowana:-D Kimizi>>brawo!!!:-)mąż ma z Ciebie pomocnika:-) a kiedy planujecie wprowadzkę? U nas pogoda ostatnio bardzo przyjemna słoneczko ale nie jest upalnie, dzisiaj wybieramy się do znajomego na kawę przed obiadem a potem pewnie odpoczywanie:-) tzn ja powinnam siąść do dokumentów:-(ale tak mi się nie chce a jak zwykle jestem pół miesiąca do tyłu...to jest niekończąca się opowieść:-) Udanego dnia:-)
  8. Baryłko, Kessi Zapomniałam też pochwalić się że byliśmy wczoraj na takiej wizycie kontrolnej i Wojtek waży 8800 g :-) wydawało mi się że będzie ważył około 10 kg a teraz chyba wolniej przybierają:-) i lekarka kazała nam troszkę zmienić nawyki żywieniowe...bo ja dawałam mu obiadek późno bo ok.17, 18... i teraz planuję jeść tak: 7-8 kaszka łyżeczką 11,12 deserek 14,15 obiadek i potem wypada mi dopiero ok.20,21 butla kaszki i nie wiem czy to nie za mało??? czy coś jeszcze podać??? W nocy nie budzi się na jedzenie, tylko płacze tak jakby przez sen jak się źle ułoży Bardzo Was proszę czy mogłybyście mi napisać jak teraz to u Was wygląda z tym jedzeniem??? Lecę do spanka:-) Miłej Nocki;-) i udanego weekendu!!!:-D
  9. Ale tutaj pustki...chyba długi weekend rozpoczęty!!!:-) Kiniaczku wkońcu się pojawiłaś:-)pomachaj nam co jakiś czas:-) żebyśmy wiedziały co u Ciebie:-) Ciepła>> sukieneczka dla Amleki urocza taka kobieca:-) a to w ten weekend macie uroczystość:-) Babeczko straszna ta infekcja...biedna Zuzia:-(wszyscy się męczycie...dużo siły Wam życzę Ewacia >> Gratulejszyn dla Ciebie i Eryczka że zaczyna słuchać mamusi:-)super że przetrzymałaś choć wiem że było Ci ciężko...ale teraz juz będzie tylko lepiej:-) U nas też ostatnie noce są dziwne:-( tzn mały wykręca się w łóżeczku i zaczyna płakać i tak parę razy w nocy:-( a chodzę tylko ja bo mąż ma taki sen że nic nie słyszy więc ja wydeptuję ścieżkę do pokoiku Wojtusia...ale mam nadzieję że za jakiś czas to minie...a może to też ten skok...oj już sama nie wiem... I dodałam parę zdjęć do albumiku... Pia>>jednak przyjżałam się Pascalowi i był lepszy w jedzeniu buraczków od mojego synka:-D
  10. Macham do Was z pracy Pia, Ciepła :-)gratuluję ząbków!!! Galerię obiejrzę jak wrócę do domu bo tutaj mi strasznie komputer słabo chodzi... A my wyjazd mamy przełożony na wrzesień tzn najpierw nad morze a potem dopiero do Rabki i mam nadzieję że już nic nam nie stanie na przeszkodzie:-) Udanego popołudnia i do wieczorka:-)
  11. Pia:-) ja jeszcze obrus mam:-) ale to w salonie i na stole który używany jest baardzo żadko:-) Już też powiem Dobrej Nocki:-) Tylko jeszcze napiszę że u nas też zaczyna się powoli szaleństwo...tzn mój synek nie raczkuje ale się czołga ale z prędkością swiatła...więc już nie mogę go zostawić w pokoiku na 30 sekund:-(już kontakty są zablokowane...zobaczymy co będzie dalej...jak będę miała więcej czasu to też wkleję parę zdjęć... Śpijcie słodko i spokojnie:-)
  12. Jak już się pojawię to epopeja:-( z góry przepraszam nie potrafię ściślej:-( ale napisze jeszcze tak troszę po cichu żeby nikogo nie obudzić:-) Kimizi>> jak czytam co Lenka wyprawia to powiedzenie żywe srebro pasuje w 100%:-D starsznie to śmiesznie brzmi ale Wam pewnie nie do śmiechu...i dobrze że wywalczyłaś ten dzień nie chodzi o 1 dzień urlopu ale ja też tak mam że wkurzają mnie takie sytuacje...no i trzymam kciuki za nową pracę zbliża się duuuużymi krokami:-) Mamuniu>> Zosieńka modelka:-) jak pieknie już stoi:-) a mieszkanko masz ślicznie urządzone i jaka biblioteczka!!!:-) Misty1981>> dobrze że już po rozmowach z mężęm i że pewne rzeczy sobie wyjaśliście...trzymam kciuki abyście szybko znaleźli coś dla siebie i byli sami...ja też jestem bardzo "podatna"(o ile tak to mogę ująć) na opinie innych....bo tak chyba jest że jak coś nam się wydaje to nie jest takie złe ale jak inni zaczynają nam to podkreślać to człowiek zaczyna myśleć, i wtedy zaczyna się duży problem...pewnie wyszło masło maślane:-(ale wiem co czujesz...i trzymam za Was!!! Nadziejko>> czytam że remont postępuje:-)super:-) czekamy na zdjęcia:-) Tomaszkowa>>łączę się z Tobą w bólu nocnego wstawania...u nas chyba kolejny ząb się przebija, mam taką nadzieję bo jeżeli nie ząb to nie wiem co:-( Saamadama>> część Waszej historii którą nam opisałaś...powiem że niesamowita jesteś!!!:-) a na zdjęciach Twój synek ANIOŁEK:-D więc nie pasują te opisy do Niego:-)jest niesamowity:-) GumiAga>> ach te zdjęcia nad morzem!!!marzenie:-) i mam nadzieję że u Was też szybciutko zaświeci słoneczko:-)Wszystkiego Dobrego Wam życzę!!
  13. No i wcięło mi posta... Ale dalej spróbuję odtworzyć:-) Babeczko>> dołączam się do buziaków gorących dla Zuzieńki!!!aby jak najszybciej pomogło i przeszło w zapomnienie Amorku>> nie mogę napatrzyć się na Kubusia ślicznie siedzi i ta fryzurka!!!:-D pozwoliłam sobie pokazać mężowi i on też mówi : jaki śliczny chłopczyk i jakie ma super włoski:-D nie to co nasz łysolek" pięknie piszesz o Twojej miłości do męża, ze wzajemnością:-) Ewcia>> jak już dziewczyny pisały Wasze zdjęcia katalogowe!!!:-) Eryczek ślicznie ubrany a w tym kapelusiku Go uwielbiam:-) i pamiętam że pytałaś czy podaję Juvit - przepisała go nam lekarka jak mały miał 3-dniówkę ale teraz podaję jak sobie przypomnę, chyba bardziej zacznę jak będzie jesień (wogóle to jestem przeciwna podawaniu witamin jak nie ma takiej potrzeby):-) Holly>> pewnie teraz zagoniona ale jak pisałaś zapowiada się super impreza!!!:-) Pewnie już pisałam że Przemuś ma śliczne oczy:-) po mamusi:-) zabawa z gazetami super, chłopaki mieli chyba niezły ubaw:-) a Ty jak jeszcze raz napiszesz coś złego o swoim wyglądzie to zbierzemy się i pojedziemy do Ciebie i damy Ci po pupsku:-D jesteś śliczną kobietą na tych zdjęciach ze spacerów i innych!!!:-P Kessi>> tylko tyle mogę pomóc mężowi że to pewnie reakcja alergiczna i sterydy pomogą ale lepiej iść do lekarza...a filmik Martusi jak je tosta bezcenne:-D musiałam pokazać mężowi i byliśmy pełni podziwu jak ona ślicznie je:-D jak otwiera buziolkę:-) i cieszę się że miedzy Wami już lepiej i że zakupy udane:-)
  14. Witajcie Kobitki:-) Czytam Was Czytam...ale czasu brakuje żeby coś napisać...bo nie wypada tak wpaść jak po zapałki...więc tak pozostaję troszkę z boku... Bardzo Mądre Kobiety Jesteście!!! Każda z Was ma jakąś swoją mądrą i piękną historie...Jednym słowem świetne Babki:-) Kefirku>> jak dobrze że jesteś już i nie uciekaj tak od nas!!!:-D doczytałam że już troszkę lepiej między Wami i mam nadzieję że będzie coraz lepiej:-)ja już nie będę pisała jak to było u nas ale powiem tylko tyle że ostatnich miesięcy ciąży i pierwszy dni po porodzie wolę nie pamiętać:-(ale potem wyszło wkońcu słońce i teraz nie chce mi się wierzyć że tak było:-(...ja bardzo wierzę w modlitwę...będę o Was pamiętać podczas moich rozmów z GÓRĄ:-) Baryłko>> Wam też życzę wszystkiego co najlepsze dziewczyny dużo pisały mądrych rzeczy, każda swoją opinie...ale widzę że Ty wiesz co dla Was dobre i tak trzymaj!!!....Masz doskonały przykład swojej mamy i pewnie Ty też jesteś taką silną kobietką (ja podziwiam ogromnie)...widzę ze już nastrój lepszy i niech tak zostanie!!!:-) Pia>> zdjęcia świetne!!!Julka pięknie wygląda jako uczennica:-)a jak będę miała chwilkę to też wkleję jak mój synek je:-)zobaczysz sobowtóra:-D przepraszam ale pękam ze śmiechu jak Ty opisujesz wyczyny Pascala:-D a co do komarów to mój też zgryziony strasznie...wkońcu zaczęłam go smarować (psikać) takim preparatem Orinokio (po 1 miesiącu życia, śmierdzi ale są tam tylko olejki eteryczne))smaruję go rano i na noc też...jeżeli chcesz mogę przesłać:-)
  15. Hej wieczorkiem:-) Mały wojownik wkońcu zasnął...jak go ostatnio położymy w łóżeczku to jeszcze musimy do niego chodzić z 5 razy bo tak się "wścika" w łóżeczku że cały czas jest brzuszku i się denerwuje:-) łobuziak jest ostatnio:-) Tomaszkowa>> łączę się z Tobą w stawaniu nocnym:-) Misty>>ja daję żółtko tak jak Mea do gotującej się zupki i dajesz to zamiast masełka, nie zamiast mięska i mój synek też je codziennie mięsny posiłek:-D to ja też mam pytanie:-) jak gotujecie obiadek to zawsze macie świeże mięsko czy rozmrażacie jakieś porcje? Bo ja też mam przygotowane takie porcje mięska i po rozmrożeniu jak ugotuję małemu to zazwyczaj wychodzi mi 3 porcje ale nie wiem czy mogę to ponownie zamrozić? Mea>>nie dopisałam wcześniej że zdjęcie Nadii z Tadzikiem na konkurs:-Dona jest niesamowita:-Dstrasznie lubi Tadzika:-D Ja też powoli zmykam do spanka:-)bo nie wiadomo jaka noc nas czeka:-) Spokojnej Nocki:-)
  16. Tomaszkowa>>ale piękny pokój, śliczny kolor taki spokojny i relaksujący:-)a chłopaki mają frajdę w basenie:-) A u nas wkońcu przebija się ząbek nr 1 i przebić się nie może...dzisiaj w nocy wstawałam chyba 1000 razy bo mały cały czas się przebudzał ale nie tylko zęby ale jeszcze przekręcał się na brzuch i odrazu w górę i płacz:-(mam nadzieję że jakoś to minie... bo wstałam padnięta...teraz ładnie śpi i jak wstanie to obiadek i pójdziemy na spacerek:-) Będę wieczorkiem:-)miłego popołudnia:-)
  17. Początek tygodnia i odrazu wesoło na cafe:-D Witajcie Ciepła>> Amelka świetnie wyglądała w tej wodzie:-) jaka zadowolona:-) Baryłko>>Natalka pięknie siedzi, w wózku gotowa do podróży:-)no i domek super, pięknie wygląda ten taras i te schody:-) Holly>>zapomniałam napisać że Przemko na tych ostatnich zdjęciach ma taką minkę słodkiego urwiska:-D SŁODZIAK:-) Nadziejko>>my chyba wybierzemy się do Mielna:-)ale jeszcze nic nie mamy zarezerwowane i chyba przed samym wyjazdem będziemy coś załatwiać:-)byłoby super się zobaczyć!:-Da zdjęcia macie super:-) Malutka kibic pełną parą:-D Mamunia:-) córeczki (napiszę to 100 raz:-D Urocze:-) pięknie tam mieliście:-)można odpocząć i świetnie spędzić czas:-)a Zosia w hamaku:-)Najlepsze:-D Kessi>> jak się cieszę że z mężem już dobrze, że sobie wyjaśliście wszystko no i też że było to to:-D;-);-)
  18. Teraz jak ja się pojawiłam to wszystkie uciekły:-) To jeszcze napiszę że oprócz wyjazdu do Rabki z moimi rodzicami to może we wrześniu tak prawie na 100% wybierzemy się nad morze:-) strasznie się cieszę bo uwielbiam morze no i dla małego to byłoby też dobre:-)mam nadzieję że nic nam nie popsuje planów:-) To uciekam spać:-) Dobrej Nocki i Spokojnej i Przespanej:-)do jutra
  19. Ewcia>>może to co Eryczek ma dostawać aż do jesieni to nie dokońca taki antybiotyk...myślę że lekarz to przemyślał...strasznie to trudne jak maluszek choruje ale wierzę że wszystko skończy się super i maluszek nic nie będzie pamiętał...a nawet jak pisałaś będzie miał lepiej:-)strasznie mi się podobają te Wasze zdjęcia łączone:-)super dobrane takie różne ujęcia:-) i pajacyk jest świetny:-) Saamadama>>jaki Dawidek szczęśliwy na wyjeździe:-)a te ząbki widoczne poprostu super:-D Ty laseczka jesteś!!!:-) a to zdjęcie z cafeterią:-)widać że o nas pamiętałaś:-) Zapomniałam napisać że u mojego synka też się przebija ząbek narazie jeden na dole...mam nadzieję że lada dzień wyjdzie:-)
  20. Witajcie:-) Coś ostatnio dzieciaczki dają popoalić i ciężko siąść przy kawce na kafeterii:-) A już koniec weekendu...u nas zawsze krótki bo któreś z nas zawsze pracuje w sobotę i dopiero po obiedzie i małych porządkach zaczynamy weekend-sobotą popołudniu:-)ale jest cała niedziela:-)i było dzisiaj miło bo zaliczyliśmy naszą ulubioną kawiarenkę na kawę mrożoną a po obiadku pojechaliśmy nad wodę:-)Wojtuś był I-szy raz!!!:-)ale był zadowolony:-) Kessi kochana może to wcale nie jakiś kryzys 7 roku ale poprostu jesteście zmęczeni...Ty domem i obowiązkami a mąż pracą...mam nadzieję że uda Wam się pobyć chwilkę razem i gorszy nastrój szybko minie:-)dla Was...a Anetkę ZAPRASZAM na wakacje:-)pobawiłaby się w pokoiku:-D Pia>>pomysł z wyjściem raz w miesiącu REWELACYJNY:-)a jak ta moskietera pomogła? Mea>>Nadunia na weselu świetna:-)mała królewna...dość że miejsce miała to jeszcze balowała:-)Ty też wyglądałaś super!!!:-)jak ja bym chciała być wysoka...buuuu cdn:-)
  21. Pewnie już wszyscy śpią:-) to ja tak po cichutku...:-) Mea >> Bardzo Ci dziękuję za link i opis tego fotelika, my właśnie zastanawiamy się nad kupnem kolejnego bo narazie jeszcze mieści się w ten do 13 kg...ale też myślałam że to jest ten z przedziału 9 - 36 bo takie też są i nie wiem czy to dobry pomysł:-) a pomysł z pudełkiem SUPER UROCZY:-) dziewczyny lubią takie pamiątki:-) no i ten tatuaż bardzo ładny:-) Kimizi>> przepraszam zapomniałam napisać o funkcjonalności:-) więc ogólnie jesteśmy zadowoleni z piekarnika, działa bez zastrzeżeń już pięć lat, szybko się nagrzewa (jedyny minus nie pokazuje aktualnej temp. podczas nagrzewania):-) a kaszka śliwkowa nam się nawet rozpuszcza dla mnie ona ma bardzo przyjemny zapach tylko kolor taki siny:-|A Lenka będzie się pięknie stroiła jesienią po takich prezentach:-) Samadama trzymaj się dzielnie!!! może jutro już się przebije ząbek i będzie po wszystkim...buziaki dla Was:-) Amorku>>ja jeszcze nie daję takich większych cząstek, wszystko miksuję ale w tych słoiczkach dla starszych dzieci to chyba są większe kawałeczki:-) a to zdjęcie z butelką jest super:-) miłośnik martini:-D Baryłko>> ja dawałam tylko banana i jabłko surowe ale strasznie się krzywił i nie chciał więc poprzestałam na deserkach i jogurcikach kupnych:-) Nadziejko>> ale SUPER zdjęcia macie:-) Julcia śliczny czerwony kapturek:-)świetnie że zostaliście sobie tam na parę dni:-) te chwile spędzone razem z niunią Bezcenne:-D Mamuniu>> ja tez sie troszkę denerwuję tym że mój mały nie siedzi ale staram się myślec że maja jeszcze czas:-) a Wiktoria pięknie śmiga!!!:-) Babeczko i Ewciu tzrymajcie się kochane...aby maluszki szybko się pozbyły tych infekcji... Dobrej Nocki:-)
  22. Witajcie Kobietki U nas pogoda od kilku dni taka dziwna...parno ale nic nie popada...ja dzisiaj popołudniu do pracy i nawet sie wyrobiłam z wszytskim:-) a jeszcze walczyłam z jaszczurką:-( taką prawdziwą:-( strasznie brzydka i udało mi się ją wynieść na pole na trawnik...wiem że to śmieszne ale ja jestem z tych którzy panicznie boją się takich zwierzątek...a jeszcze mamy jedno zwierzątko na strychu i strasznie słychac je w nocy...podejrzewamy że to kuna bo niedaleko mamy Puszczę i takie zwierzątka leśne bywaja u nas:-) Holly, Nadziejko i Babeczko ZDRÓWKA dla maluszkówaby szybko im przeszło:-) Kimizi>> ja też strasznie chciałabym osiągnąć 52 kg:-) więc możemy próbować razem odchudzanie ale mi strasznie ciężko to wychodzi... narazie zeszłam z 58 na 56 i dalej ani drgnie waga:-( GRATULACJE 4 ząbka i siadania:-) dla Lenki:-) a piec mamy Whirpoola - chyba to sie nazywa retro:-) Mamunia>> dzięki że napisałaś o tym chłopcu bo mój leniuszek też nie siada i serio zaczynałam się martwić...a tak to jest oki:-) Mea>> kiedyś już pytałam pewnie nie doczytałaś:-) czy mogłabyś mi napisać w jakim przedziale kg jest fotelik Naduni ten do auta Recaro i czy jesteście zadowoleni??:-) będę wdzieczna:-) Pia????:-D chyba jest baaaaaardzo miło:-) taaaaakie przywitanie:-D Miłego dnia:-)
  23. Witajcie wieczorkiem:-) Kami :-) Ja też padnięta...po pracy...tyle że u mnie jest dobrze ze strony męża tzn jak Wojtki zostają to nie mogę narzekać wszystko zrobione:-)całe szczęście bo byłoby trudno:-) Faktycznie coś na forum pustawo ostatnio, ale może dzieciaczki bardziej czaso i energio-chłonne:-D Miłego wieczoru:-)
  24. Witajcie Poniedziałkowo:-) Babeczko>> zdrówka dla Zuzi:-) a może to też ta trzydniówka jak u nas przez 3 doby tylko wysoka temperatura a w 4 lub 5 dobie wychodzi taka delikatna wysypka i u nas ta wysypka trwała 2 dni...nie swędzi i szybko znika:-)trzymajcie się!!! Mea>> poszalałaś:-) fajnie tak się oderwać i wyluzować:-) my w zeszłym roku byliśmy na weselu znajomych takim wyjazdowym w Giżycku (całą bandą znajomych:-D w czerwcu więc ja już w ciąży byłam ale wszyscy mówili że chyba ten klimat Mazur (Holly:-)) powoduje że można wypić baaaaardzo dużo i dalej się jest trzeźwym:-) Mamuniu>> ale super miejsce:-) strasznie fajnie spędzacie czas:-) Kimizi>>> daj znać co u Ciebie??? Mamy nadzieję że wszystko ok... Zapomniałam napisać że dodałam zdjęcia do galerii jak mały też tak próbuje raczkować i jak je \"po amerykańsku\" :-D Miłego dnia:-) i udanych spacerów:-) U nas się ochłodziło ale chyba lepiej bo te upały zaczynały być juz męczące... Do wieczorka:-)
  25. Witajcie wieczorkiem:-) Amorku:-)>> mój mały też jeszcze nie siedzi sam...czasem jak go posadzę to chwilkę się utrzyma a potem pada:-)i też z pozycji półsiedzącej jak sie przytrzyma to siądzie silniej...ale chyba maja jeszcze czas:-) U nas przez cały tydzień lampa i 35 w cieniu a jak przyszedł weekend to deszcz i 15 stopni...ale popołudniu sie wypogodziło i pojechaliśmy na grila do naszego przyjaciela i chrzestnego Wojtusia:-)lubie bardzo te spotkania bo utzrymujemy kontakt od podstawówki tak około 10 osób plus ewentualne drugie połówki:-)i dzieci:-) Miłego wieczorku:-)i DobrejNocki:-)
×