cari80

Wszystkie pouciekały??? To jeszcze Wam pomacham na dobranoc:-) i miłych snów U nas trochę zalatany czas...po przyjeździe i rozpakowaniu....nie było nas 3 tyg. musiałam jakoś się odnaleźć w domu a od dzisiaj cały tydzień biegam do pracy bo czas urlopu:-) i czytam Was na bieżąco ale nigdy nie mam chwilki żeby coś odpisać... ja myślę że 2008 strona to bardzo dobry pomysł na zmianę miejsca i też mam wrażenie że nie będzie problemu z odnalezieniem się:-) spóźnione życzonka rocznicowe Amorku >> piękna data rocznicy:-D duuuuuużo miłości i samych pięknych chwil:-) Ewciu>> Wam również przedewszystkim miłości, szczęścia i radości w Waszym wspólnym życiu:-) Pia>> Pascal zadziwia...akrobata:-)a sypialnię macie przepiękną:-) bardzo mi się podoba:-) Kimizi>> jak super że już jesteś na stale:-) Lenka śliczna dziewczynka...jak się zmieniła:-) a domek super świetnie urządzony i jak dla mnie aż tutaj mi pachnie nowością:-)uwielbiam to w nowych domach...ten zapach drewna, świeżych ścian:-)

Witam Was tłusto czwartkowo:-) Jutro wracamy od moich rodzicow i wydaje mi się że byliśmy tutaj strasznie długo ale było nam bardzo dobrze:-) Co do tłustego czawrtku to ja zjadłam dzisiaj duuużo za dużo ale mam plan od jutra tzn od dzisiaj dieta;-) Przeleciałam Was tylko kochane bo nie miałam tutaj ani seknundki aby włączyc komputer...mam nadzieję ze będzie mi wybaczone:-) co do spotkania to genialny pomysł...jak tylko nie będę miała egzaminow a mam nadzieję że nie:-) to jestem za...baaarrrrdzo za:-D Nick............miasto 1..........miasto 2.........dziecko tak/nie ....... Pia............Poznan..............Warszawa..........nie .................... meaaa........cała Polska.................................bez Ciepla........Warszawa........Poznań.................nie /z dzieckiem.... Adza Amorek Babeczka Barylka.......... Krakow............ x.....................NIE................. Ewcia.........poznan ............ wroclaw............z/bez Gonia Holly Kasia Keffirek Kessi.............. x....................x........................x............. .. Kimizi Kiniak Mamunia.......Poznań................x..................b ez Zoski Nadziejamyszki.....cała Polska........................nie(może byćtak)... W.Kaska DomiW Misty Mamatomka.........Poznań.......Warszawa...........bez Samadama.......cała Polska..............................nie Gumi_Aga Cari.......Kraków.......Warszawa/prawie cała Polska...raczej bez;-) Kubuniowa Asik.................Poznań.......Warszawa.............. ...tak/nie Szarotka Izu.............. x....................x........................x............. ******************************************************** ************************* Buziaki dla Wszystkich... Postaram się być bardziej w temacie:-)

Witajcie wieczorkowo:-) Ja tylko na sekundkę albo pół:-P trochę popakowani bo jutro jedziemy na parę dni do moich rodziców...dobrze nam zrobi rozstanie na jakiś czas bo troszkę za sobą zatęknimy i może mi uda się zrzucić jakieś kilooo:-) Mam nadzieję że net u rodziców działa i będę na bierząco:-P Buziaki dla Wszystkich:-)

Macham Wam przed spankiem Babeczko>> Bardzo współczuję!!! Baryłko>> Wojtek ostatnio jadł I raz Petitka lubisia takie mięciutkie ciasteczko z nadzieniem truskawkowym i bardzo był zafascynowany:-) może Natalce posmakuje:-D Meaa i Myszko>> super dziewczynki na zdjęciach:-D zabawa super:-) i też się zastanawaiałam czy Juleczka ma z boku kucyczka:-P Pia>> pomysł Pascala z ziemniaczkami super:-D poprostu próbował mamusi wytłumaczyć że "nie nie Mamusiu te ziemniaczki jeszcze są dobre:-D" Mamuniu>> Zosia jest małą gwiazdeczką na każdym zdjęciu śliczna kruszynka:-) Misty>> trzymaj się i pisz częściej Fajnie że pojawił się temat smoczka bo myślałam że tylko my używamy jeszcze smonia...i też aż się boję myśleć o terapi odwykowej:-P A ja przez dwa dni miałam dyżur w pracy bo jeszcze zaległe urlopy...i powiem Wam że już mi dziwnie komputer razi w oczy:-) Do jutra Kobitki:-D wyśpijcie się:-P a co do spotkania to ja też wierzę że byłoby to realne:-D Buziaki...

Poczytałam trochę literaturę naukową:-) i lecę spać:-) jeszcze wcześniej zaglądnęłam do Was:-) Dziękuję Wam za pomysły na wieczorne nie podjadanie:-) bmi chyba mam w normie:-) ale ostatnio czuję się taka jakaś wielka i ociężała i stąd moje postanowienie:-) szczerze podziwiam dziewczyny za ich wytrwłość nie wiem ile mi się uda:-) A Meaa (Meę??:-)) w galeryjce widziałam i ja myślę że teraz to już te sałatki tak podjada bo poprostu lubi:-D bo z taaaakimi pięknymi nogami to napewno nie do odchudzania:-D Pia>> pomysły Pascala poprostu rewelacyjne:-D on jest nie do podrobienia:-P uwielbiam poprostu czytać co nowego wymyślił tym razem:-P mój Wojtuś to niezła ciapka przy Nim:-) Buziaki na dobranoc:-)

Wojtuś też dzisiaj parę razy się puścił i potem bęc na kolanka:-D super widok i widzę też że narazie jest bardzo ostroży zobaczymy jak nabierze prędkości:-D Baryłko>> u nas z dziadkami od strony męża bardzo podobnie mamy, że ich nie ma...a już sobie wyobrażam ten strach żeby Natalka gdzieś nie upadła...Wojtek dopiero zaczyna a już zaczynam się bać:-P Asik, Ewcia, Pia>> bardzo Wam dziękuję za Wasze odpwoeidzi o zabawach z tatą...bo już miałam małą załamkę że mały jakoś mnie nie zauważa, chociaż też często jak jesteśmy w pokoiku to przychodzi i robi przytulankę:-D chyba nie jest tak źle:-P Pia>> mi podobał się "Tylko mnie kochaj" taki bardzo lekki i słodki:-) a ja coś dzisiaj gorzej psychicznie się czuję...jakaś depresancja czy coś??? też bym oglądnęła coś dobrego i zjadła coś dobrego a tutaj postanowiłam się troszkę wziąć za siebie bo mi we wszystkim ciasno... no i mam pytanie Meaa, Ewcia, Ciepła (bo Was pamietam że walczycie z kilogramami:-)) jak sobie radzicie wieczorami - całkiem nic nie jecie czy macie jakieś pomysły na bezkaloryczne przekąski???:-P Jeszcze trochę patrzę do ksiązki ale nie wiem jak długo wytrzymam:-)

Witajcie:-D no właśnie wstawać śpiochy:-P Wojtuś wyspany i już po I śniadanku tzn próbujemy ostatnio różnych rzeczy i dzisiaj była bułeczka z masełkiem i dżemikiem a on oczywiście musi do rączki:-D więc wyglądał uroczo:-D i prawie nic nie zjadł ale kolejna połówka sama na sucho smakowała jak nie wiem co:-D a teraz lecimy na zabawę w pakoiku:-D Udanego dnia:-D do wieczorka:-)

Meaa mój dżordż własnie podążył spać:-) i ja też zaraz zmykam:-) Ja własnie miałam się Was pytać jak to jest u Was??? bo u nas jest troszkę inaczej niż u Meaa (Mei):-D tzn Wojtuś np bardziej cieszy się jak tata wraca niż jak mnie nie ma cały dzień i ja wracam to nie ma takiej radości:-( i powiem Wam że miałam wczoraj małą załamkę:-( tłumaczę sobie że ja zawsze Wojtusia nakręcam że tatuś tuz tuż i wkitamy go najpierw w oknie potem biegniemy pod ganek itp...ale i tak wczoraj było mi dziwnie:-( tak że Meaa u nas nie ma tego problemu jak u Ciebie:-) ale jak dla mnie jest inny... Amorku>> buziaczki dla Kubusia pewnie męczą go te ząbki Do jutra dziewczynki:-)

Witajcie prawie weekendowo:-P Moje dziecko śpi od 12:-D pewnie za chwilę będzie się budził i mamy w planie szybki obiadek i jeszcze sanki zaliczyć bo musimy odwiedzić dalszych sąsiadów z przesyłką:-) Patusia>> Witaj fajnie że dołączyłaś Ewciu>> super napisałaś o tym szczepieniu i też jestem podobnego zdania-jest kalendarz szczepień i też ufam lekarzom:-) a Eryczkowi już przeszedł katarek??? Asik>> ja też Ci podziwiam bo jakoś nie potrafię się zmobilizować z nocnikiem nawet tylko po to aby małemu pokazać o co chodzi, ale my zużywamy ok 4 pieluch na dobę...i bardzo mi się podobało Twj opis gaskania sie po brzuszku:-D Kessi>> odrazu widać dobry nastrój po wspólnej kąpieli:-P Podczytywałam Was z teraz już nie wiem co jeszcze miałam:-) Wczoraj cały dzień byłam w pracy i potem nawet nie miałam siły włączyć komp. Zaglądnę do Was jeszcze wieczorkiem:-)

Ja siedzę na mediamarkt i przesyłam zdjęcia:-) Wielkie dzięki za odpowiedź co do bucików i my chyba zaczniemy zakładać to może i Wojtus się puści:-P Amorku>> my mamy taki 9-36 i on chyba nie ma wkładki pod pupę tak na później...spróbuję wkleić http://www.allegro.pl/item877764814_recaro_young_sport_9_36_kg_5xgratis_od_reki_w_wa.html może się wkleiło:-)

Hejka wieczorkowo:-D Samadama>> pisz częściej:-) pewnie zajęta na maxa jesteś ale widać efekty i już za chwilkę będziecie w nowym mieszkanku:-D a z cenami to sobie przypomniałam jak ponad rok temu robiliśmy łazienkę to mi szczęka opadła jakie są ceny płytek...ale wszystko tak starsznie drożeje...dobrze że już jesteście na końcu:-P Asik>> te kluseczki to dokładnie takie jak robił mi mój śp najukochańszy dziadziuś...zawsze mówiłam że to były kluseczki dziadzia:-D i są pyszne uwielbiam je:-D Kubuniowa>> ja też poleciałam do albumiku a tu tylko jedno ale widać że rodzinka szczęśliwa i Kubuś jaki radosny:-D Kessi>> mam nadzieję że znalazłaś coś aby pociągnąć tego gościa od którego wynajmujecie do jakiejś odpowiedzialności...to juz przesada z tą wodą! trzymaj się dzielnie:-) Pia>> mam nadzieję że już mężowi lepiej i że to jakaś niestrawność a nie wirus:-( firma jest rodzinną firmą mojego męża (tzn jego mama prowadziła i 6 lat temu odeszła) a mój mąż został sam i wtedy nie bylismy jeszcze małżeństwem ale razem już dbaliśmy i śmiejemy się czasem że opiekujemy się nią jak dzieckiem:-) to jest apteka...ja księgowości zostałam bardziej przyuczona i skończyłam studium farm i stąd teraz mój pomysł na studia:-)zobaczymy czy coś wogóle z tego wyjdzie bo kondydatów co niemiara i to jeszcze z dużo młodszymi i pewnie bardziej pojemnymi mózgami:-P Miałam się Was pytać czy Wasze dzieciaczki w domu poruszają się w jakiś papcioszkach - bucikach czy na boso(tzn skarpetkach)???:-D bo ja Wojtusiowi nie zakładam nic po domu i nie wiem czy nie dlatego nie chodzi??? i trochę się martwię:-(

Do wieczorka kobietki Siadam trochę nad nauką bo przez czas świąt trochę sobie odpuściłam:-D

Ślliczny ten słonik:-) wogóle w Ikei super mają te pluszaki dla dzieciaków:-) a moj Wojtek nie zasypia z niczym...chyba ma to po mnie:-P

No i oczywiście wypracowanie stworzyłam:-) Najwyżej tylko przelecicie:-P Miłego dnia:-D

Witajcie Widzę że nastroje pod tytułem już zimie dziękujemy:-) bo i faktycznie trzyma się długo a u nas dzisiaj jeszcze dosypało... Ja skończyłam antybiotyk i czuję faktycznie poprawę - dziękuję Wam bardzo za miłe słowa odrazu poczułam się lepiej:-P A wczoraj miejliśmy rodzinny dzień bo mąż nie poszedł do pracy (I raz od 6 lat:-P i dzięki temu miałam czas na odpczynek bo w małym stopniu zajmowałam się Wojtusiem:-P i wogóle było wesoło tak inaczej jak w święta:-D Asik>> a kuzyn starszy czy w wieku naszych maluszków bo faktycznie trudny do zabawy:-P Meaa>> dobrze że już Tadzikowi lepiej:-) moich rodziców pies też miał podobny problem i przeszło mu ale bylismy zmartwieni bo nie wiadomo jak pomóc takiemu zwierzaczkowi...a dobrze że wyjazd przełożycie na czasy odwilży:-D Kubuniowa>> daj zdjęcia jak Kubuś się bawił na roczku:-)ja też wolę jak Wojtek dostaje zabawki ale pieniążki też fajnie-Wojtuś dostał w święta niespodziewaną gwiazdkę od brata mojego taty i efektem były sanki które teraz Wojtuś uwielbia:-D Ewcia>> dobrze że już szczęśliwie dojechaliście i Zdrówka dla Eryczka Kessi>> ja bym się nie przejmowała tylko pomaszerowała do sąsiadów na szybką kąpiel-lepiej się poczujesz i może jakaś kawka na poprawę nastroju się:-D trzymaj się i oby jak najszybciej Wam zrobili z tą wodą... Gumiaga>> Gratulacje dla Anusi kroczków, śliczna z niej kobietka:-P ale musiało jej smakować ciasteczko:-D Mamuniu>> ślicznie wyglądałyście na imprezie roczkowej:-P i słodko musi calineczka wyglądać machając malutkimi stópkami:-) Myszko>> jaka Ty zorganizowana:-) Pia>> rozebrane choinki i inne ozdoby???:-P my jeszcze czekamy na księdza ale potem też mogłabym kogoś zatrudnić bo tego też nie lubie:-P Babeczko>> mi też czasem brakuje już pomysłów na śniadanka, wczoraj zrobiliśmy omlet Wojtusiowi ale efekt taki że ja musiałam dojadać a on kaszkę:-P dzisiaj zrobiłam mu tosty z serkiem i szyneczką i nawet zjadł:-) też kombinuję co jutro:-) Ciepła>> bardzo ładny tatuaż:-) Tak piszę co mi się przypomni i pewnie jeszcze zaglądnę do Was wieczorkiem

Witajcie Niedzielnie:-) Siedzę z kawką i zastanawiam się dlaczego piję sama???:-P Ale czuje się do d...... skończyło się na antybiotyku to moje przeziębienie, zatoki mnie tak bolą że tylko się położyć i się nie ruszać... a popgoda u nas do kitu...pada deszcz ze śniegiem...i jest minus =...strach jeździć autem... Ale zaczęłam smętnawo:-D Ale dzisiaj jeszcze Wielka Orkiestra i chyba pooglądamy tym razem w domu i jakoś dołączymy się wirtualnie:-) Pia>> i było Ci jeszcze lepiej???:-P:-P:-P napewno!!!:-D ale fajnie spędzić taki dzień tylko z córcią, JUlka pewnie szczęśliwa:-) i super pomysł z tymi nartami, chyba najlepszy odpoczynek w zimie:-) Amorku>> pytanie nie było do mnie ale my też kupiliśmy Wojtkowi Recaro i mamy ten szary - i to jest ta imitacja zamszu, mi się wydaje że ten materiał jest przemyślany przez producenta i dzieci się nie pocą ale my wsadziliśmy Wojtka w ten fotelik okolice Listopada więc lata nie przeżyliśmy jeszcze:-) ale narazie jesteśmy bardzo zadowoleni i my mamy w tym przedziale 9-36 kg:-) Kessi>> i jak z wodą oj żeby już wszystkie domowe niedogodności Was opuściły!!! Trzymajcie się Miłej niedzielki:-)

Miłych snów a ja zawsze bałam się krów:-) i nawet do niedawna jak w lecie jeździliśmy z mężem na rowerach przez takie pole - to zawsze sobie wkręcałam że krowa się na mnie popatrzyła:-D A ja mam choroby ciąg dalszy...że już nawet nie mam siły pisać bo jak nie zatoki to doszło mi zapalenie spojówek...boje się żeby tylko Wojtuś się nie zaraził...chyba coś zapodam i zmykam też do łożeczka:-D Do jutra kobietki:-)

Ale Was wzięło na super wspominki:-D takie zawsze są najzabawniejsze:-D a wogóle to Witajcie:-) Dla Kubusia Wsyzstkiego co najlepsze!!! Żeby zawsze był zdrowy, uśmiechnięty i szczęśliwy:-P Mamuniu>> rozmowa dzisiejsza brrrrr tzn ten facet jak piszesz...tylko mu współczuć... a rozmowa Wiki z koleżanką super:-D Gratulacje dla dziewczyn 38:-P

I jeszcze wkleiłam parę zdjęć z naszej zimowej krainy:-D Jak zwykle buziaki na dobranoc:-P

Ale mi narobiłyście smaczka na ten żurek z cebulką:-P Myszko pychotka to musi być:-D a wogóle to Dobrywieczorek:-P Babeczko >> dla Zuzieńki Wszytskiego co najlepsze żeby dalej była taką gwiazdeczką i miała zawsze takie super pomysły:-P Kessi>> oj jak ja Cię podziwiam:-) taki własny interesik:-) trzymam mocno kciuki (bo ja wierzę w kciuki:-D i napewno wszystko będzie oki...bo pomysł super!!!:-D i podziwiam Cię za Twoją mądrość i odwagę...jesteśmy rówieśnicami a ja czuję się przy Tobie jak podlotek:-) i widać że wszystko co postanowiłaś wyszło super:-D i tak też będzie z biznesikiem:-D Amorku>> poczekaj jeszcze odzyskasz swojego głodomorka:-P Mamuniu>> jesteśmy jutro myślami z Tobą:-) Meaa>> a widzisz jednak masz Aniołka:-D dobrze że Nadia już grzeczniejsza:-) Pia>> macie sól??? bo jak nie znajdziecie to możemy przesłać:-P wiem że śmiech ale dobrze żeby jutro rano pacjeci nie poślizgnęli się:-) Co do ogrzewania to u nas jest ogrzewanie gazowe - kaloryfery + podłogówka...jak dla mnie to wszędzie mogłaby być podłogówka tylko my mamy wszędzie płytki-jak my robiliśmy nie było drewna na podłogówkę:-) ale ja jeszcze polecam kominek tylko taki z płaszczem wodnym (moi rodzice taki mają i wg mnie rewelacja:-D oprócz tego że się pali to jeszcze jest ciepła woda i ciepłe kaloryfery, a wcale nie trzeba palić jakoś bardzo:-) jeszcze można pomyśleć o takim piecu co można w nim prawie wszystkim tzn drewno, papier, kartony i grzeje wodę i kaloryfery - nasi sąsiedzi mają i to jest super:-D jeżeli chodzi o ekonomię:-) my myśleliśmy o przerobieniu ale za duży koszt przeróbki:-( no nic jak się buduje w wieku 20 lat to tak bywa:-P ale mąż zawsze mówi że jakby jeszcze raz budował to....zrobiłby połowę rzeczy inaczej:-P A my mieliśmy dzisiaj super wycieczkę saneczkową - a co odbiłam sobie:-D i było super:-D Wojtuś zadowolony i mi dobrze to zrobiło:-) wkleję parę zdjęć jak znajdę chwilkę:-)

Witajcie Dziewuszki:-) Mamuniu>> ogromnie się cieszę że z Calineczką - jej serduszkiem dobrze:-) i dalej trzymam kciuki za pracę-brzmi miło:-) Amorku>> oglądałam Wasze zdjęcia i jestem jak zwygle pod ogromnym wrażeniem:-) masz cudowną rodzinkę, Kubuś widać szczęśliwy u dziadziusiów i Wy radośni:-) a stolik poprostu arcydzieło-gratulacje dla taty...a Wy macie przepiękną pamiątkę:-) Meaa>> dobrze że byłaś pociągiem bo samochodem w trasie to nie za ciekawie...a Nadia wygląda rozbrajająco w wózeczku...wyrzuciła laleczkę a co:-)i na tym zdjęciu są bardzo podobni do siebie:-) Kessi>> mam nadzieję że się dogadałaś i będzieice mieli cieplutko:-) Holly>> a Ty zapracowana jesteś??? zaglądnij do nas:-) Kimizi>>fajne masz te okienka w pracy...mogłabyś tak do nas zaglądać codziennie:-P Babeczko>> gratulacje dla Zuzi:-) no i dla brata to naprawdę niezły wyczyn zdać za I razem:-) Kubuniowa>> udanej imprezy roczkowej:-D i to jeszcze podwójnej:-) Szarotko>> Ty jeszcze się nie położyłaś spać jak tutaj zaglądnęłaś:-) podziwiam:-) widać że Kiniaczek lubi kąpać misia:-P a Ty wyglądasz bardzo młodo:-) musiało być faktycznie śmiesznie na zajęciach:-P Misty>> trzymam kciuki za Was, aby tym razem szybko ułożyło się z mieszkankiem Asik>> gratulacje dla Krzysia że przeżył szczepienie:-) dzielny chłopczyk:-) a co do wagi to mi się wydaje że lepiej jak dziecko lżejsze niz grubsze:-) Baryłko>> wydaje mi się że napewno ogrzewanie przemyślałaś i będziecie mieli cieplutko:-) Pia>> i jak święta zakończone???:-P Myszko>> i jak wyszedł obiadek???:-) No jak się pojawiłam to zawaliłam stronę:-P idę spać bo już mam dzisiaj dość komputera a głowa mi już paruje tak dzisiaj intensywnie pracowałam:-P a moje chłopaki wojowali na sankach:-D jak będę miała chwilkę to wstawię zdjęcia:-) Buziaki na dobranoc Gumiaga, MamaTomka, Samadama???? hellołłłł dziewczyny:-D

Meaa>> Nadunia jest slodziarna:-D pomocnik I Klasa!!!:-D Trzymaj sie dzielnie:-) i szerokiej drogi jutro:-) pomysl sobie ze to w jakims stopniu dobrze ze sobie zrobicie przerwe bardziej za soba zateskincie:-) Uciekam Kobietki do spania...bo tez jutro lece do pracy na caly dzien...ale ja czasami sie ciesze ze troszke sobie "opoczne" w pracy:-P acha i pod wplywem Waszych pieknych zdjec z sankowych wypraw - Dzordz mial dzisiaj zadanie zakupu sanek i stoja gotowe na jutrzejsza wyprawe:-) zaluje tylko ze mnie nie bedzie...ale mam nadzieje ze sobie odbije:-) Buziaki na dobranoc

Witajcie Mamuśki:-) Chyba kazda z nas ma teraz takie problemy z dzieciakami...Wojtek ostatnio wygina sie przy ubieraniu tak ze po wszystkim mam dosc, jestem mokra i daje mu wszystko zeby chociaz na sekunde usiedzial i w wannie stoi nie siadzie tylko stoi - odkreca wode bawi sie prysznicem zrzuca wszystkie kosmetyki...po wczorajszej kapieli i dzisiejszej mialam dosc...i zaczynam byc prawie pewna ze mnie testuje... cos sobie wcisnelam i nie mam polskich literek:-( przepraszam Holly>> super zadanie domowe:-) bardzo to mile dziekuje:-) Pia>> zarumienilam sie:-) Bardzo dziekuje:-P Amorku>> super ze juz jestescie zdrowi i zeby tylko Kubus odzyskal apetyt i sily:-) i Tobie duzo sily Meaa>> duzo spokoju Ci zycze!!! jestes Cudowna Mama!!! wiele osob ma problemy tylko nie kazdy potrafi o tym napisac i sie przyznac...uklon do Ciebie ze piszesz o tym!!! Nadziejko>> te oczka Julci musza byc rozbrajajace:-) Mamuniu>> trzymam kciuki za rozmowe:-)Powodzenia:-) i gratulacje dla stojacej Zosi:-) I napradwe ta nasza kafeteria jest zaczarowana, magiczna:-)zawsze poprawi nastroj, mozna sie posmiac i poplakac razem!!! a wszystko dlatego ze Wy jestescie takie Wyjatkowe i Niepowtarzalne:-D cudownie byloby sie spotkac na jakis wakacjach:-D ale sie rozmarzylam......:-P:-P:-P

a ja jak zwykle nie zobaczyłam że się pojawiłyście:-) Myszko Pia Mea Nadunia>> miała niezłą frajdę z wyprawy saneczkowej:-D Myszko>>przykro ze tak Wam się ułożyło...ale najważniejsze że potrafiliście sobie wybaczyć, że jesteście razem i przedewszystkim że się bardzo kochacie:-D a wspólnych świat i sylwestrów jeszcze przed Wami mnóstwo:-) a na zdjęciach obie z Juleczką jesteście super śliczne laseczki:-D i jakie Julcia ma te rzęsy jak wymalowane:-)

Hejka Kobietki:-) Mamuniu>> dla Zosieńki Dużo Dużo zdrówka żeby rosła na pociechę i wyrosła na śliczną i mądrą dziewczynkę:-) Holly>>super że układa się z mieszkankiem...nie obejrzysz się a będziecie miszkać w Waszym wymarzonym domku w Serbinowie:-) a zdjęcia macie superowe:-) Przemuś jest poprostu uroczy i śliczny:-D jako Mikołajek to już na maxa:-D a Ty kwitnąco:-) Pia>> ale fajnie miałyście z tym mini kuligiem:-P a moje cyferki lepiej nie mówić:-D wczoraj zauważyłam że mieisąc nie zgadza mi się o 80 groszy:-) i teraz jak pojadę do pracy to będę szukała gdzie jest błąd:-D bo 10 tuż tuż:-)a na rozliczenie całego roku mamy czas do kwietnia:-) Amorku>> jak się czujecie??? Ciepła>> co u Was??? pomachaj nam tylko czy wszystko oki???? Tomaszkowa>> A Wy jak po Sylwestrze??? Samadama>> brakuje Cię tutaj...Daj znać co u Was???? Kobietki zameldujcie się w Nowym Roku:-D a mnie coś wzięło przeziębienie...i już trzeci dzień mnie trzyma...mam nadzieję że przejdzie wkońcu bo niecierpię zatkanego nosa...leczę się grzańcem:-P