*NieGrzeczna*

kliknij na te linki. w prawym górnym rogu pojawi się instrukcja po angielsku by czekać kilkadziesiąt minut (nie pamiętam ile) więc czekasz. potem pojawia sie reklama, którą zamykasz. liczenie dochodzi do ko9ńca i w prawym górnym rogu, w ramce pojawia sie polecenie \"click here...\" klikasz to i czekasz. pojawia się na kompie pytanie czy chcesz to zapisać czy otworzysz, więc sobie zapisujesz na kompie gdzie chcesz. powodzenia.

Odstawiłam tabletki anty jakies 3 lata temu,miałam okropne migreny,byłam wiecznie wzburzona i wogole rozregulowany cykl na maxa. Teraz od 3 lat stosujemy z narzeczonym metode kalendarzykową,moje cykle sa regularne czuje sie dobrze,i narazie nie zawodzi ta metoda,chociaz powoli myslimy o dzidzi,ale dopiero po ślubie:) pozdrawiam

Dziendobry moderio,jak zwykle massz niesamowite wyczucie chwili:) miłego weekendu,pozdrawiam i dziekuje;)

acha i jeszcze jedno>>wasza prosba o skaskowanie tematu tez nie zadziałala....mam nadzieje,ze wasze smieszne posty tez zostaną usunięte...a na odwidzenia powiem jedno>>>Co za \"dobry\" przykład dajecie młodziezy..:o szkoda słow....

hahaha,pozostawie to bez komentarza,poprostu nie bede sie znizac,az do takiego poziomu jak przedmowczynie:D Otoż nic nie zadziałałam..bo nie musiałam....:P natomiast po drugie poweim wam drogie babcie>>moje zycie prywatne i zawodowne jest bardzo udane,nie musicie sie o mnie martwic:P,jak rowniez moj drogi kolega Rybak>>potrafi sam o sieebie zadbać,wiec nie trzeba tu troski:D napewno nie takiej:o

zapomniałam dodac>>>na pogaduchy tylko drogie dziewczynki:P heheh,zakończe ten wieczor przynajmniej miłym akcentem,zmakne na kłódkę ten spaprany dzień:o dobranoc wszystkim do jutra Rybaku,spij spokojnie :) Miłej nocy moderio pa dziewczyny

nastepni zyczliwy,niewiedza o co chodzi,a sie wtracaja:P rybaku a tak mniej wiecej to ktora godz? bo mam jutro troszke załatwień...

hehe lepiej,zeby sie nie dobrali:D ja juz nawet polubiłam draże kokosowe:D z biedronki:D

godz.3.10 post:P ja juz wszystko co chcialam ogarnełam,dowiedziałam i zrozumiałam,reszte bałaganu składam nadal w całosc,ale to co najwazniejsze wiem>>>świetny z ciebie facet i kumpel:),malo juz takich zostało...

masz wyzej napisane pod moim nickiem,czego nie mozesz zrozumiec?

to ze Cię bardzo lubię i sobie rozmawiamy,niechciałabym by komukolwiek zaszkodziło czy tobie czy maguś czy jakiejs innej wielbicielce:D ludzie roznie rozne rzeczy potrafia odebrac..:o

juz sama niewiem co sie w tym całym zamieszaniu porobilo rybaku..jedno Ci moge powiedziec,to moj jedyny czarny nick ktorego uzywam aktywnie

hmm..co mam ci powiedziec?

wybacz rybaku,dzis kompletnie na nic czasu nie miałam,wszystko mi sie zwaliło na leb jak to mowią:P coz samo zycie...zaraz zmykam spać..Jesteś cudownym facetem,nie na darmo uwielbianym przez płeć piękną:) Ja tez Cię bardzo,bardzo lubię,troszkę pogrzebałam w\"papierach\",troszke pogadalam ,no i intuicja kobieca,mówi mi jedno>>Magda i Ty >>widzę piekna parkę z was;),obydwoje jestescie niezmiernie sympatyczni,iskrzy,czuc to w powietrzu;)>>mysle,ze powinniscie sie blizej poznac,trzymam za was kciuki,pije za was toascik:D....jak juz wspomniałam bardzo was lubie...czytac tez... Zawsze sie miło pogada i wogole... pozdrawiam gorąco:) A.

wzajemnie,spij dobrze..mi rowniez;) Dobranoc....

ok..napewno;)

a z czego korzystasz? tlen,gg?

sie porobiło :o straznik ..nas podpatrzył:P

ulatniam sie jak kamfora ...niech was do snu ukołysze morza szum.. Dobranoc....

A wiec cos na dobranockę do juterka załogo;) Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział: \"Stary czy masz czas, Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz. Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy, Rejs na całość, rok - dwa lata\" - to powiedziałbym: Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht, Gdzie ta koja wymarzona w snach, Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat, Gdzie ta brama na szeroki świat. Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht, Gdzie ta koja wymarzona w snach. W każdej chwili płynę w taki rejs. Tylko gdzie to jest, no gdzie to jest.\" Gdzieś na dnie starej (wielkiej) szafy leży ostry nóż. Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz. W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam. Biorę wór na plecy i przed siebie gnam. Przeszły lata zapyziałe, rzęsą zarósł staw, A na przystani czółno stało, kolorowy paw. Zaokrągliły się marzenia, wyjałowił step, Lecz dalej marzy o załodze ten samotny łeb Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht, Gdzie ta koja wymarzona w snach. W każdej chwili płynę w taki rejs. Tylko gdzie to jest, no gdzie to jest.\"

Rybaku dziekuję;) śpij słodko;)

w takim razie lecimy do koji:D koloraski i erotycznych..

Ech skoro tak mowisz kapitanie...no to choc raz moze Cię posłucham:P;) Chociaz zazdroszcze Wam szybkiego zasypiania,cos ostatnio ciezko mi to idzie:D

Kapitanie..;) zaśpiewaj nam jakiegoś shanta lepiej..;)

:D