sufitówka

I MOŻE POWIEDZIEĆ JAKIE TAM SĄ CENY ATRAKCJI ? TAK DLA ORIENTACJI ? BĘDĘ WDZIĘCZNA, CHCĘ TAM WZIĄĆ DZIECI.

Araphei a jaką stosujesz dietę ?

Witaj ja dziś zrobiłam 10 dzień i dalej mnie dolne plecy bolą ale ja mam je generalnie zrąbane w tym miejscu to może dlatego. Dodatkowo chodzę na stepperze skrętnym narazie pół godz tak ze 4 razy w tygodniiu.Mam nadzieję, że to coś da. Porobiłam se nawet zdjęcia w 1 i 7 dniu he he !

taki http://cokupic.pl/produkt/HMS-Steper-Z-Linkami-Ltg

ja mam skośny HMS tzn skrętny mam ale to chyba to samo :) robię już pół godziny, pot się leje zobaczymy jak długo wytrzymam i z jakim skutkiem.

Witam. Ja zaczęłam wczoraj na stepperze 15 min i na rowerku też 15. Dziś zaczęłam a6w. Mam nadzieję, że wytrwam i zwiększę ćwiczenia. I że podziała. Mam 36 lat 164 cm i 83 kg. :(

myślę o pielęgniarstwie ogólnie. Ale tylko myślę, póki co właśnie skończyłam licencjat tzw.pomostówkę, więc odpoczywam..... ale warto się zorientować w razie czego...

jeśli jest tu ktoś po magisterce rzecz jasna...

Dziewczyny, prosze napiszcie jak jest na studiach magisterskich jak to w ogóle wygląda,chodzi mi o dzienne uzupełniające,kiedy są zjazdy czy codziennie czy jak, chodzi mi o obojętnie jaka uczelnie ,chcę się zorientować jak jest!

jeszcze śpicie??? :););)

sesja zaliczooooooooooooooooooooooona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rany jaka ulga.

też dobra metoda. ja tez się nie poddam.poczekam aż waga ruszy.w końcu musi nie ma cudów. ale ja mam jeszcze jeden problem.......straszny i przez całe życie.powiem a co mi tam. słyszałyście o zespole jedzenia nocnego?

nie jem nic własnie takiego. MUSZĘ TO ZMIENIĆ ALE NA DUKANIE NIE BRAŁAM.ZRESZTĄ TO TYLKO TYDZIEŃ BYŁO.nie będe jeść chleba,ziemniaków,słodyczy,makaronów to wiem.warzywa,jogurty naturalne,otręby,mięso gotowane,owoce w małych ilościach. jestem straszna do niczego nie wchodzę w sklepach czuję się jak baleron na imprezie jak stara nieatrakcyjna baba. i pomysleć,że kiedyś miałam 50 kg i nie mogłam za nic przytyć...dojrzałam psychicznie ,żeby z tym skończyć.

od jutra m.ż. przygotowanie już mam :):):)

menelica,Ty też możesz mieć trochę racji.Tylko wiesz jak się ma małe dziecko to naprawdę nie ma czasu na taki typowy ruch...jesteś mówiąc brzydko uwiązana.każdy musi jakoś ułożyć swój czas niestety. ja dołączam warzywa i zobaczę jak będzie. muszę też więcej pić. Lena dobrze mówi, choć te 600 to makabra jadłam tyle na kopenhaskiej i się trzęsłam z głodu ale to było kiedyś dawno i nieprawda.Chyba ,że już tak obkurzyła żołądek.więc dochodzimy do jeszcze jednogo starego jak świat wniosku: RUCH!