Jużbabcia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jużbabcia
-
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Teraz już tylko pozdrowionka dla Wszystkich.Pa. Vaneska- a Ty nie wybierasz się na kurs??? Blue już się uczy,Mareas mówiła,że nie chce a Nataszka jeszcze za młoda :) Ja się jeszcze zastanawiam,choć jestem bliżej na TAK niż na NIE :) -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blue :) :) :)-wybacz,ale pierwszą moją reakcją na to co napisałaś ,był śmiech :) Śmiałam się,bo przypomniałaś mi moją historię jednej z pierwszych jazd po placu(wielkości boiska do piłki nożnej).Prawie na środku tego placu leżał ogromny kamień,no i oczywiście..... ja na nigo najechałam :) Mąż skomentował to jednym zdaniem:"kobieto,masz tyle miejsca a musiałaś wjechać na ten kamień ?"Na domiar złego szli jacyś młodzi chłopcy i mieli niezły ubaw :( Poza tym, z uwgi na rozmiar tego kamienia, uszkodziłam samochód.Co prawda tylko zarysowałam podwozie ale ,jak by nie patrzył,to uszkodzenie.Obiecałam,że to zamaluję,więc musiałam kłaść się pod samochód i malować... :) Miałam kilka takich sytuacji,kiedy mówiłam sobie dość!!!Nie bedę jeździła!!!Emocje mijały i znów chciało mi się jeździć.Tych sytuacji,było oczywiście więcej,ale już nie będę narazie o nich pisała.Powiem Ci tylko,że pełnego przekonania do jazdy nabrałam dopiero,kiedy przejechałam się z moją przyszywaną córką :) Ma prawko od dwóch lat,ale jak zobaczyłam styl jej jazdy,stwierdziłam-ja też mogę jeżdzić,jeśli tak jeździ się z prawkiem :) :) :) Dasz radę!!!Nie Ty pierwsza i nie ostatnia miałaś takie zdarzenie. Trzymam kciuki!!! -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziś jest wspaniały dzień.Znów zobaczę Mateuszka :) Mam nadzieję,że Nataszka już zrozumiała,że nie ma powodu,by mieć doła.Rozmawiaj z mamą a głupimi docinkami, poprostu się nie przejmuj.Może kiedyś one zmądrzeją i zrozumieją to co robisz. mareas-ja też mam w rodzinie (na szczęście już byłych)górników. Za każdym razem kiedy słyszę o wypadku w kopalni przechodzą mnie ciarki,mimo,że już nikt z moich bliskich nie pracuje.Mój wujek,też przepracował 25 lat w kopalni .Zaczynał,kiedy jeszcze trzeba było kopać węgiel kilofem,.często na kolanach.Potem był sztygarem,więc praca była lżejsza,choć i tak pod ziemią.Cieszę się,że skończyły się czasy,kiedy moi bliscy byli górnikami a było ich trzech.Mówie tylko o tych,którzy pracowali pod ziemią,bo byli też tacy co pracowali w kopalni,ale na powierzchni.Wiekszość mojej rodziny mieszka na Śląsku.Nawet byłam tam w ubiegłym roku :) Co do prawka,to dzięki za wsparcie. Jeszcze słówko o tej osobie "doczekałaś się"-może bym ją zignorowała,ale zadała pytanie(głupie,bo głupie),więc odpowiedziałam.Poprostu zaśmieca nasz topik.Mam nadzieje,że już wszystko zrozumiała i nie będzie tu śmiecić. Wszystkie Was cieplutko pozdrawiam.Życzę samych radosnych wydarzeń , miłego dnia a nocy spokojnej :) Całuję wszystkie maluchy,szkrabuchy kochane -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do "doczekałaś sie w końcu" Gdybyś przeczytała choćby kilka postów z pierwszych stron,to byś wiedziała czy się doczekałam. Tak przy okazji ........na dziecko czeka się kilka miesięcy a dokładnie 9 :),lecz nie o to tu chodzi. :) W trosce o Twoje samopoczucie radzę Ci nie patrzec na ten temat.Gwarantuję,że nie będzie Ci robiło sie byle jak.Proste??? Żegnam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślę,że każda z nas tu piszących podziela moje zdanie. Dla Twojego widzimisie nie będziemy zmieniały tytułu tematu. Koniec!!! -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blue-kochana,każdy ma czsem doła.Niedawno Nataszka,teraz Ty.Jazdą tak bardzo sie nie przejmuj,bo tak jak mówia dziewczyny,dopiero zaczęłaś.Po to się uczysz,aby wyczuć auto i panować nad nim.Jak wcześniej pisałam nie mam prawka,ale prowadzę i na początku myslałam tak jak Ty.Uważałam się za kompletnego głąba.Nie wychodziło mi nic.Teraz po zachęceniach innych nabrałam ochoty na zrobienie prawka.Taka jazda,tylko po polnych drogach już mi sie znudziła.Wyznaczyłam sobie termin na wiosnę.Do tego czasu będe ćwiczyc na placyku i polnych drogach. To dzieki >JagodzieR -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę,że wszystkie z nas mało zaglądają. Ja jak zawsze zalatana.Moja mama wróciła ze szpitala,ale chodzi o kulach,więc jest mało sprawna.Będzie miała konsultacje z neurochirurgiem w sprawie operacji.Wolałabym,aby sie nie zgodziła,bo to bardzo ryzykowne.Decyzja jednak należy do niej. Diagnoza malutkiej jest jeszcze nie potwierdzona,ale są podejrzenia,tej okropnej choroby.Trwają badania. Mateuszek jest cudowny.Rośnie jak na drożdżach.Często sie spotykamy i to bardzo mnie cieszy. Prawie każdego dnia mam coś do załatwienia,potem dom i ciągle kupa roboty. teraz do Blue-Kochana nie mozesz sie przejmować pierwszą nieudaną jazdą. Vaneska-Już chyba widziałaś bobaska.Opowiadaj! Pozdrawiam Was wszystkie. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O tej chorobie po 60 roku życia,też czytałam,ale niestety dotyka ona też dzieci.Inaczej nazywa sie czerwienica prawdziwa lub chorobaVaqueza. Ciągle mam nadzieje,że to nie prawda,że to nie ta choroba. Może ta podwyższona liczba czerwonych krwinek jest jakimś skutkiem ubocznym innej nie tak strasznej choroby. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po krótkiej przerwie.Byłam kilka dni u mojej córki.Pojechalismy sobie nad morze powdychać trochę jodu i mimo nie najlepszej pogody,było bardzo miło.Mateuszek był bardzo,bardzo grzeczny,więc uznaliśmy,że podoba mu się wycieczka. Dziś moja mama wraca ze szpitala.Choroba niestety jest nieuleczalna i jedyne co można zrobić to łagodzić jej objawy.Zmiany w kregosłupie są nieodwracalne.Niestety. Poza tym kolejna choroba w rodzinie.Wnusia mojej szwagierki(siostra męża)i jednocześnie przyjaciółki jest chora na nadkrwistość.Ma niespełna roczek. Jeśli to Was zainteresuje napewno znajdziecie informacje na temat tej choroby.Powiem tylko,że jest straszna. Jestem trochę przybita tymi ostatnimi wydarzeniami i wiadomościami.Mówiąc młodzieżowo mam doła. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blue-wiem jak bardzo cieszysz się ze stódniówki,bo to najprzyjemniejsze co może być w szkole :) Vaneska-kiedy jedziesz zobaczyc maluszka?:) Mama synusia123-to jak ?Będzie drugi dzidziuś? :) mareas-No kochana,już się bałam,że nas zostawiłaś.Wiesz-tylko my tu jesteśmy ze starszym peselem :):):) Bardzo zabiegana jesteś,więc wybaczam nieobecność. :) Pisz jak tam sprawy z synem.Rozmawiałaś z nim ? No i oczywiście napisz jak z tymi jego poprawkami. Wszystkie Was pozdrawiam cieplutko. Ciekawa jestem czy Nataszka jeszcze się odezwie :( Halllooo-Nataszka!!!Odpowiedz na moje pytanie :) -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak się cieszę,że jesteście.Dzięki za pochwały mojego cukiereczka. Może pochwalę się też starszymi wnusiami?Pomyślę. Mało siadam przy komputerku,bo jak pisałam,moja mama jest w szpitalu.Jest diagnoza.To zapalenie kręgosłupa.NIe jest dobrze. Moi rodzice mieszkają razem z moim bratem, jeden blok odemnie, .Teraz w domu zostali sami panowie,więc trzeba im pomocnej ,kobiecej ręki.:)W miarę możliwości będę tu zaglądać. Witaj szkoło-co dziewczyny?Moje zadowolone(narazie) z planów lekcji.Jak bedzie potem nie wiadomo.Plany zawsze sie zmieniają,więc nie ma co tak bardzo się cieszyć.Pożyjemy,zobaczymy. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam!!! Trochę opustoszał nasz topik,nie ma mamy synusia i mareas. Dziewczyny opowiedzcie wrwżenia z pierwszego dnia w szkole :) Nataszka możesz mi powiedzieć za co mi dziękujesz? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obiecałam- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e0349eca5461d4a.html -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
vanessska2-buziaczki dla dzidziusia :) -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blue1234-a Ty co taka milcząca?Smutno Ci? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dobra-już nie takie dzieciaki :):):) Wcześniej pisałam,że najmłodszy ma 15 lat. :) -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moje dzieciaki już czują koniec wakacji.Zaczynają mówic o szkole :) Dziewczyny a jak z Wami? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natasza-jeszcze jedno zdanie do Ciebie. Jeśli się zabijesz to wiedz,że twoje problemy wcale sie nie skończą a przeżywać je będziesz ciągle na nowo i to setki razy mocniej. Nie chciałam abyś odchodziła od nas,ale Ty chyba tego nie zrozumiałaś,albo nie chcesz zrozumieć. Mam nadzieję,że Ci przejdzie -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mareas-a Ty gdzie sie podziałaś? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mama synusia123-witaj -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeśli nawet tak było to nie Twoja wina."Wpadką" był Twój brat,więc nie widzę związku z Twoim narodzeniem.Jeśli już to brat bardziej mógłby czuć to co Ty teraz.Nie moge pojąć dlaczego wyrzywaja sie na Tobie.Dzidkowie chyba są daleko,więc poprostu nie bierz sobie do serca tego co mówią.Zresztą to przeszłość i nie ma powodu jej rozgrzebywać.Nie muszą tego robić. Widzę,że brak Ci wiary w siebie,ale to można zmienić.Nie myślałaś aby skorzystać z pomocy specjalisty? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
powiedz dlaczego tak mówią?Co takiego robisz,że mówią w ten sposób? -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Musisz wierzyć, że tata wyzdrowieje i wróci do Was. Maksiorek napewno potrzebuje też Ciebie. Napewno ten szkrabek bardzo Cię kocha Pomyśl jaki wielki dramat przeżyłby,gdybyś go opuściła!!! -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kto tak twierdzi? Na świat nikt się nie prosi i nie jest naszą zasługą,że na nim jesteśmy. Natasza jak możesz obwiniać za wszystko siebie? Nie jesteś odpowiedzialna za całe zło tego świata!!! On jest jaki jest ,często bardzo okrutny. Nataszka-nie bądź dla siebie taka surowa.Za mało jeszcze przeżyłaś. Jeszcze wiele przed Tobą.Nie może być zawsze źle,tak jak nie jest zawsze dobrze. Mówisz,że jestes słaba-ja w to nie wierzę. Dasz sobie radę,tak jak pewnie nie raz w swoim nastoletnim życiu. Potrzeba Ci więcej wiery w siebie.Ja wierzę,że potrafisz. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zrozum-nie jesteś głupią nastolatką.Dlaczego tak o sobie myślisz? Każdy ma czasem doła i nie chce mu sie żyć. Myślisz,że moje życie było i jest usłane różami? Nie.Bywało nawet bardzo źle.Przeżyłam niejedną tragedię i wtedy nie chciało mi się żyć.Dałam jednak radę dzięki ludziom,którym nie byłam obojętna. Ty też nie możesz w ten sposób stawiać sprawy. -
od kilku godzin czekam na wnusia
Jużbabcia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Natasza-fajnie,ze wrociłas do nas. vanessska2-gratulacje dla cioci no i Tobie też gratuluję ciotecznego brata.Cieszę sie razem z Tobą. Mateuszek czuje sie dobrze.Przybywa na wadze i mam nadzieję,że nadal będzie tak dobrze jak teraz. Kochane moje, ostatnio niezawiele czasu mam na komputer,ale staram sie zaglądać na nasz topik. Idę spać,bo po wczorajszej imprezie jakaś niedospana jestem :)