Pariss

Joanka z pogodą jest zawsze różnie. U nas jesień przyszła z dnia na dzień. Na zwiedzanie powinnaś mieć super pogodę. Myślę, że koło 25 C, ciepło i nie upalnie. Zobacz tutaj pogodę historyczną http://www.wunderground.com/history/airport/LTAI/1993/10/22/... i tu w razie czego przelicznik z F na C. http://chemfan.pg.gda.pl/kalkulatory/temperatury.html Nawet jak jest to temp. ok. 22 C to i tak pewnie bedzie ciepło. Jednak myślę, że jakieś cieńkie długie rękawy są wskazane. WIeczory też mogą być chłodniejsze.

Jak Ty dzwonisz z komórki na polski telefon komórkowy to tylko Ty płacisz. Jakieś średnio 5 zł za minutę!

Snikers możesz kupić kartę do telefonu (do budki telefonicznej) i rozmawiać na poczcie np. W telefonie komórkowym natomiast nastawiasz sieć Avea albo Turkcell.

Manuela dostałam tylko wczoraj maila. Dzisiaj nic nie mam. Wysłij jeszcze raz. Ja własnie wróciłam od lekarza i mam zwolnienie bo ledwo juz mowię. Posiedzę do 15 w pracy pokończę co trzeba i do piątku mam wolne. Wieczorem lecę i mam być zdrowa. Chyba wszystkie te tabsy na raz zastosuję ;)

Mahorka Ty lepiej myśl o tym, że zaraz bedziesz w słońcu a nie w deszczu. ZAzdroszczę szczerze :)

Mahorka to co kupisz na strefie jest dozwolone w podręcznym. Z powrotem z Egiptu też. W sklepie czasem pakują tylko w siatkę albo woreczek, a czasem nie. SPokojnie kupuj alkohol i normalnie w siatce nieś na pokład. Baw się dobrze :)

Manuela napisz do mnie na maila, pariss1 @ gazeta.pl to Tobie podam :)

Witaj Vanilli! ja w końcu jadę do Niemiec w piątek. Z ciepła nic nie wyszło. Też miałam w planie tą Grecję, ale koleżanka niestety najpierw jest świadkiem na weselu i nie pasował nam przyszły tydzień a poźniej zaczyna zajęcia na uczelni i klapa. Tak więc koniec wojaży w tym roku. Mnie Grecja jakoś nie kręci mocno, ale z ciekawości chciałabym zobaczyć. Po Rodos mogę powiedzieć też, że ceny spożywki, jedzenia na mieście i pamiątek są do przełknięcia. Porównywalne jak w Polsce czy Turcji także nie jest źle. Niestety tak jak mówisz, hotele i ich położenie nie za bardzo. A hotele z all mają ceny z kosmosu. W każdym razie najważniejsze, czyli słońce jest to samo i na pewno jest super :) Czy któraś z Was przewoziła leki w podręcznym? Ja nigdy nie miałam a znajoma jutro z pracy leci i się pyta.

Asiora najlepiej kupować sobie co misiąc po 50 $ czy 50E a jak Was stać na więcej to więcej. Cała zima jakoś zleci i ładna kupka się uzbiera. Jak bedzie duzo to super, zawsze moze zostanie na kolejny wyjazd. Kupuj taką walutę na jaką Ciebie w danym momencie stać. Jesli masz na 50 dolarów to kup jak blizej do 50 E to Euro. Waluta w Turcji którą płacisz jest obojętna. Ja zawsze kupuję za dodatkową premię np. albo jak wiem, ze nic w miesiącu z ciuchów nie kupuje bo mi nie trzeba to zaraz zamieniam na walutę. Narazie odkładaj złotówki bo euro i dolar teraz podskoczyły i nie warto kupować. Przed świętami zawsze nieco spadają. I nie kupuj naraz większej ilości bo można dużo pózniej stracić. Mi się ostatnio udało bo kupiłam zanim podskoczyły i zyskałam na dzień dzisiejszy 90 zł ! Dlatego trzeba obserwować kurs i kupować jak tanieje. Koniec sezonu się zbliża wielkimi krokami , a rok temu jechałam do Kemer 19.09 Och!

Madzianetka czy to znaczy ze nastepne wakacje tez do Turcji ;)

Nie, to są sieci takie jak u nas era, plus. Na pokładzie samolotu musisz wyłączyć telefon, koniecznie! Jak wysiądziesz z samolotu i włączysz telefon ponownie to musisz wybrać sieć. Tam juz nie ma ery i plusa przecież ;) Dlatego wybierzesz Turkcella albo Avea. W ustawieniach telefonu masz cos takiego jak \"ustaw siec\" recznie i automatycznie. Jak automatem to wybierze Tobie co bedzie akurat w zasiegu najblizej a jak recznie to sama ustawisz. Poszukaj juz teraz gdzie to masz w telefonie. Jak nie to zajrzyj do instrukcji. A kartę to kupujesz taką do budki telefonicznej. W Turcji nie mozna kupic karty do telefonu z nowym numerem, bo zablokują Tobie telefon.

Snikers, tracisz tą możliwość. Nigdy minuty z abonamentu nie są wliczone do minut roamingu. Za granicą obowiązują inne stawki. W Plusie znalazłam to na stronie: http://www.plus.pl/oferta_indywidualna/nasze_uslugi/uslugi_standardowe/roaming/oplaty/lista_krajow_i_oplat/ W Turcji najlepiej korzystać z Turkcella albo Avea. Absolutnie nie włączaj Thuraya bo to satalitarne łącza i bardzo drogie. Sms do Polski bedzie w granicach 75 gr netto, a jak ktoś z Polski bedzie pisał do Ciebie to za smsa płaci wg stawki operatora np. 0,20 gr. Połączenie do Ciebie beda droższe dla Ciebie bo od 2 do 4 zł za min. Sprawdz te cenniki. Mozesz kupic sobie kartę do telefonu i dzwonic do Polski. Karty sa w granicach 20 lirów. Mozna tez komunikowac się z kafejek internetowych. Mają zainstalowane wszystkie komunikatory typu skype i msn, yahoo i są słuchawki.

Snikers nie przesadzaj. Czy 30 C słońce nie opala???

A ja mam zawsze i euro i dolary. Euro płacę za wycieczki i jakieś większe zakupy typu złoto ;) W Marmaris ostatnio wymieniałam wszystko na liry i płacilam w lirach. Co wezmiesz bedzie ok. Naprawde nie ma roznicy. Agata 30 we wrzesniu to juz sporo. Aczkolwiek zależy od temperatury. Trzeba uważac zeby sie nie spalić. Ja bym jednak zaczela od 20. Na nogi zawsze mniejszy nawet 5. Mozesz isc do apteki po kilka próbek 50 i na pierwszy dzien posmarowac sie 50 na twarz, a reszta 20 czy 15. Wszystko zalezy jak sie opalasz i jak Twoja karnacja szybko reaguje na słoneczko. Froggi Ty sie niczym nie martw, a juz wogóle hotelem.

Hola! A słoneczko z Alanii od przyjeżdżających dla nas to gdzie? :D GdybyByłoTak, super ten hotelik w Tunezji.

Snikers dlaczego nie przeczytałas tego przed zakupem? :O Nie przejmuj się tymi opiniami tak za bardzo,nie ma czym. Sama zobaczysz na miejscu. Nie ma co myslec na zapas i psuc sobie urlopu. Bobo, tak sobie patrzyłam na te zdjecia z KW i powiem TObie, ze na pewno jest polozona w Alanii po wschodniej stronie. Za wgorzem Kale. TO jest droga na Obagol, Mahmutlar. Byc moze ze jest to gdziesz w okolicach hotelu Gunes House bo tylko 1,5 km od centrum. Plaza Keykubat jest tez szeroką fajną plażą. Moze nie tak ładna jak Kleopatra ale słonce to samo :)

Witaj Snikers, Wiem tylko gdzie jest położony, myślę sobie o nim na nastepny czerwiec bo był w dobrej cenie z lasta, chyba za 1300 zł. Opinie ma raczej dobre. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20943&w=83078032&v=... Daleko jest do samgo centrum (do pomnika Ataturka)i starego miasta w Marmaris, ale blisko na promenadę a po drugiej stronie promenady od ulicy też jest pełno sklepów. Nie wiem czy widziałaś mapkę: http://www.turcja-mapy.ovh.org/iMarmaris.html Z tamtych rejonów masz własnie blisko do ładnego Icmeler, tam podobno są ładniejsze plaże. Może bedzie bus z hotelu do Icmeler. Ja tam nie dotarłam tym razem, ale nadrobię to. Za to Icmeler jest ulubioną miejscowością znajomej i widziałam jej piękne zdjęcia. Jedz sobie na wycieczkę do Oludeniz. Warto.

Manuela poczytaj sobie tutaj na wątku Kemer i Antalya, bo z Goynuk mozesz do Antalii się wybrać. http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/ tam dałam kilka zdjęć i opisałam wycieczki z Kemer. Warto np. Thatali albo rejs do Kekovej.

Manuela tutaj masz coś o Greenwood w Goynuk: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20943&w=35281018&v=2&s=0 http://www.holidaycheck.de/detail-Urlaubsbilder_Hotel+Greenw... trochę zdjęć Niemców. Hotel ma dobre opinie. A okolice Kemer są piękne. Kemer to moj numer 1 na Riwierze! Pozdrów ode mnie ten rejon Turcji :) W samym Goynuk są tylko super hotele i kilka sklepików, ale mozna busem jechac do Kemer. W Goynuk jest zajebisty hotel w kształcie statku (zapomniałam nazwy). Bobo, w maju upałów niema na pewno. Średnia temp. to ok. 23 do góra 25 C. Brrr.... czasem deszcze jeszcze i wiatr od Sahary. Czerwiec dopiero dobija do 28 jak dobrze pojdzie to do 30 C. CZytałaś moje wspomnienia z Tunezji? tam opisałam wycieczkę na SAharę: http://www.karawana.fora.pl/tunezja,4/tunezja-libia,144.html :)

Bobo proponuję nawet maj/czerwiec jak możesz. Tunezja jest bardzo specyficznym krajem dziwnie położonym gdzie pogoda płata często figle. W kwietniu może ale nie musi być ciepło. Poza tym sezon dpiero wtedy się tam budzi i mało się dzieje. Wybierz sobie miejscowość Sousse, hotel blisko promenady. Fajny jest też Port El Kantaoui, mniejsze miasteczko z mariną. A juz wogóle uroczo jest w Mahdii, ale tam nieco drożej jest. Warto pomyśleć też o wycieczce dwudniowej na Saharę. TO spory wydatek ale naprawdę warto. Tam to dopiero jest Tunezja ;)

Bobo tylko pamiętaj o ramadanie w nastepnym roku, bo w Tunezji go odczujesz :) a może lepiej Egipt i rejs zamiast Tunezji? ;)

Eszesz ----> chłopaki z obsługi są zazwyczaj nic nie warci (co prawda z drugiej strony większość Turków). Nie mają za wiele kasy, turystek mają na pęczki, nie mają czasu o normalnej godzinie bo długo pracują. Poza tym muszą się czaić z wychodzeniem z tursytami z hotelu bo mają zabronione. Wy pojedziecie a oni beda z nastepnymi dziewczynami się umawiac. Ja nie mam nic do nich, ale to lovelasy,pewni siebie, krętacze - wszystko co mówią i robią trzeba dzielić na 4 i traktować z przymrużeniem oka. Z kolei z chłopakami, którzy są właścicielami sklepów można pojechać zobaczyć okolice bo mają samochód. ZAwsze mają czas, chcą się pokazać z dobrej strony. Nie ma sensu zadużać się w Turkach jakichkolwiek bo oni wrócą po sezonie do domu i zacznie się szare życie z rodzicami, na studiach, z Turczynkami, i esemesowanie z 10 \"koleżankami\" z wakacji. A na drinki trzeba uważać wszędzie gdziekolwiek w Europie czy na swiecie.

W tym niestety Tobie nie pomogę bo ja uwielbiam latać. Aviomarin możesz wziąść i może jakiś syrop uspokajający albo tabletki. Nie wiem naprawdę.

a o pogodę to wogóle się nie martw! nie ma obaw żeby nie było słońca w Turcji we wrześniu. Jeszcze o godzinie 19-20 będzie 30 C, zobaczysz sama.

No i bardzo dobrze. Nie ma co martwić się na zapas. W czerwcu byłam w hotelu Sunmaris w Marmaris. PIerwsze wrażenie było nieciekawe, ale po 2 dniach przyzwyczaiłyśmy się i było ok. POwiedziałyśmy obsłudze co nasm się nie podoba co mogliby zmienić i potem juz wszystko grało. Pościel była codziennie zmianiana, w łazience leciała ciepła woda, na stołówce można było się najeść. CZego chcieć więcej? Tymbardziej za 699zł/tydzień. Co prawda ta akurat trójka była najgorsza z tych wszystkich w których byłam w Turcji, ale i tak było super.