

Pariss
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pariss
-
Malinowa truskawka, to wszystko zależy czego się oczekuje, jaki termin, jak długo przed kupujesz w biurze, czy last czy first minute. A kiedy chcesz jechać? Najlepsze oferty są teraz na maj do Turcji, juz za 1111 zł na tydzień HB, w GTI jest też promocja na swietne hotele 5* sieci Riva za tydzień na 7 i 14 maja juz za 1195!!!! Co prawda są one na uboczu i nie w centrum miast, ale jesli to ma byc wypoczynek to jak najbardziej. Wrzesien juz zawsze jest dorższy, ale lasty są czasem dośc dobre, i można coś upolować. Oczywiście większe szanse i możliwości mają te osoby co lecą z Wawy bo jest więcej biur i więcej ofert. A lotniks alokalne sa wlasciwie rozchwytywane w mig. Kieszonkowe to jakby sie uparł to i 100 $ wystarczy, ni elicząc zakupów typu torebki, koszulki itp. Odliczyć ewentualnie trochę euro na jakieś wycieczki po okolicy, typu rejsik po zatoce.
-
Heh, Malinowa trusskawka nie pochlebiaj mi bo się będę czerwienić :D Fannky a gdzie dokłądnie Ciebie niesie?
-
Malinowa truskawka ---> a dlaczego pytasz??? Jestem 30+ :) na drugie nie odpowiem, a na 3 juz pisałam nawet dzisiaj. Z jakim biurem? Tego nie wiem. Gdzie bedzie taniej, bo preferuje wyjazdy niskobudżetowe, zeby starczyło na dwa razy w roku. Racjaa--> wynoszenie jedzenia z bufetu jest zabronione w każdym hotelu. Nie rób tego. Nie chodzi o ich jakieś widzimisię, ale głównie o to, żeby w hotelowym pokoju nie zrobiło się tłoczno od robali i innych much i muszek co w tamtych temperaturach jest bardzo szybkie w realizacji. Alkohol masz do godz. 23 lub 22, a czasem do 00.00 do bólu. Są to oczywiście alkohole made in Turkey czyli : jak gin to turecki jak cola to cola turka jak wódka to votka! :) w każdym razie nie są złe i da się wypić. Piwo Efes króluje. W jakim hotelu bedziesz? Ja tez nie potrafie pływać, ale ostatnio nawet (co jest sukcesem) weszłam do pasa i się nie dusiłam i mogłam oddychać. Cud jakiś. Kiedyś udało mi się to tylko w Egipcie.
-
Na pewno w hotelu będą jakieś pary czy inni młodzi ludzie. ZAwsze tak jest. Możecie podejśc na plaży do kogoś i zapytać czy można położyc się obok, później Wam popilnują rzeczy i odwrotnie. Możesz zagadać na stołówce czy na spotkaniu z rezydentem. O to się nie martw. Chociaż z tego co zauważyłam Polacy raczej się nie trzymają razem, ale różnie jest :) O zdjęcie zawsze możesz kogoś poprosić nawet na ulicy. Polaków w Turcji jest pełno i zawsze jakiś przechodzi.
-
Aaa tak \"dzien dobry\" \"jak sie masz kochanie\" \"skad jestes\" to oni znają :) Wiem, ze z dzieckiem to inny swiat i czegos innego sie oczekuje. Mam znajomych z dziecmi i wiem na co patrza przy wyborze hotelu. Masz rację, Turcja objazdowa to jest to :) Moze innym razem jak sie zdecydujecie na ten kierunek to wybierzecie inne miasto i hotel i bedzie juz bez niedociagniec. Na Riwierze pięknie jest w Kemer, ALanya to miejscowość rozrywakowa, blokowisko, z hotelem na hotelu (chociaż ma swój klimat i mam do niej sentyment). Pieknie jest tez w czesci egejskiej - Marmars, Fethiye, Oludeniz, Bodrum - te rejony sprawdze w tym roku ;)
-
Hej Dziewczyny! Łosiątko, na pierwszy raz wystarczy atrakcji ;) Rejs po Manavgat to fajna sprawa. Hotel to się wytnie, ważny jest wypoczynek i klimat. Mówiłam Wam, ze Turcy uwielbiają dzieci. To prawda. Kiedyś siedziałam z koleżanką u naszego znajomego jubilera i przyszedł jego brat z dzieckiem. Za chwilę pod sklepem i w sklepie stało pełno znajomych, któzy chcieli małego wytarmosić i chwilę z nim się pobawić. A to taki mały szkrab , miał chyba z roczek, godzina oczywiście koło 23 wieczorem, ale to nic ;) Jestem ździwiona, że w hotelu nikt nie znał angielskiego ani niemieckiego. Tam to podstawa. Nigdy się z tym nie spotkałam. Miałaś pecha i z tą wodą i z obsługą i z kartą :O Turcy to cwaniaki, wiem o tym. Czasem my turyści myślimy, że ubiliśmy złoty interes na targowaniu, a oni nam się śmieją w plecy jak odchodzimy. Oni są dobrymi marktingowcami i to bez żadnej nauki. Ich uczy życie. Wystarczy, ze spojrzą , zadadzą kilka pytań i wiedzą jakie ceny dawać. Tak jak mówisz Aga, inne ceny dla Polaków, inne dla niemców i inne dla Rosjan (ci wogóle prawie się nie targują więc na nich najbardziej ździerają). Po opaskach z hotelu widzą kto ile ma kasy. W każdym razie widzę, że urlopy się udały mimo kilku niedociągnięć. Ja dzisiaj w pracy, a rok temu to juz prawie na walizach siedziałam i 9-go jechałam do Turcji, a dzisiaj ....ech! :O Czekam do końca miesiąca jak nic nie znajdę to jadę do Sharm. Tam ma kolegę rezydenta i chce jechać na dwa dni do Kairu pochodzić, bo byłam tylko raz ale przy samych piramidach i w muzeum. Zobaczę, ale musze o czymś myśleć i planować bo oszaleję :) Miłego dnia i majówki Wam życzę! :) p.s. u mnie leje :(
-
No i się wydałam z moim drugim nikiem :D :D mądralińska :D W każdym raize to ja Galatasaray :D
-
Ok zaraz wyśle Tobie stronkę. A z ta herbatą to się pytam bo mi moj były powiedział, ze mam dolać troszkę wody, a dziewczyny na forum powiedziały, ze mają być suche liście. Dzisiaj zrobię na sucho i zobaczę czy jest różnica. Dzięki.
-
łosiątko jak będziesz mieć chwilę to czekamy na recenzje :) jak było? co widziałaś? jak hotel? okolica? Turcy? ludzie...no wszystko...
-
Nie wiem :O Czekam na lasta czerwcowego do Marmaris. Zobaczę co z tego wyjdzie. Jak nie wyjdzie to zawsze można znowu do Alanii odwiedzić stare śmieci :) Jak nie to nie mam pomysłu, może Egipt czy coś, ale na pewno musze wyjechać bo już nie mogę usiedzieć. W każdym razie jak teraz nie wyjdzie Turcja to muszę we wrześniu bo w następnym roku planuję coś większego i już po tym nigdzie nie będzie mnie stać :O nie wiem czy przeżyję..hi..hi..
-
Mysza mam nadzieję, że się zameldujesz po powrocie :) Teraz narazie to tylko Aga-Malaga się urlopuje w Turcji.
-
Demonana to tak zawsze jest w Turcji gdzie bys nie pojechała :) Ja juz chcę czerwiec !
-
richi jeszcze tutaj: http://www.holidaycheck.com/hotel-Travel+pictures_Hotel+Orient+Palace-hid_71807-ch_ub.html Hotelu nie znam, wiem, ze jest w Kestel a to dosc blisko Alanii, niedaleko Obagol i nad samą rzeką Dimcay i ogromną tamą w górach. Warto tam podjechać do restauracji na rzece: http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,910046,2,51.html http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,910045,2,52.html
-
Na tej stronce co podałam masz jeszcze o kuchni tureckiej i o Kemer. Zapraszam :)
-
Łaźnia najlepiej przed opalaniem , pierwszego albo drugiego dnia. Jadąc od lotniska w Antalii masz: Side, Manawgat, Aspendos, Konakli, Alanya, Obagol, Mahmutlar. Od Mahmutlar bedzie jakaś godzinka lub nieco ponad do Side.
-
W samym poblizu Mahmutlar to niewiele, ale... w Alanii: jaskinie Damlatas, twierdza Kale z zamkiem na szczycie i pięnym widokiem. W Side: głownie ruiny miasta w środku samego Side Amfiteatr w Aspendos - a jak będzie akurat jakiś koncert to koniecznie trzeba iść, zazwyczaj sa plakaty w całym mieście i każdym hotelu. Koło Aspendos sa wodospady Manawgat i rejs po nich statkiem. Sama Antalya to stare miasto i 2 parki z wodospadami, a o tym napisałam tutaj: http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/antalya-i-okolice,330.html Poza tym przyjemny jest rejs po zatokach z Alanii. Statek zatrzymuje się w pięknych zatoczkach i można popływać, jest obiad w cenie. Aspendos i Manawgat to też na jednej wycieczce u Turka. Na plaży na pewno będzie biuro jakiegoś Turka i wycieczkę do Aspendos czy Manawgat albo hamam (łaźnie też trzeba zaliczyć w Turcji) można spokojnie brać od nich. nie ma co przepłacać u rezydenta.
-
Justus jeśli chodzi o Kapadocję czy Pamukkale to ja wybrałabym Kapadocję. Efez co prawda też jest piękny a Pamukkale warto zobaczyć, ale Kapadocja jest ciekawsza. Odwiedzisz miasto Konya, gdzie znajduje się meczet Mevlany, założyciela zakonu Derwiszy. Konya to taka najprawdziwsza Turcja w Anatolii. Wioski w Kapadocji to prawdziwe wioski tureckie. A widoki form skalnych, krajobrazu tych gór niezapomniane. Poza tym na pewno odwiedzicie muzeum w Goreme, gdzie wykute są w skałach kościoły jak również podziemne miasta w Kaymakli, których nie ma nigdzie na świecie. Ja nawet tych dwóch dni z tygodnia bym nie żałowała. Resztę dni można po prostu poleżeć na plaży i odwiedzić pobliską Alanię, wejść na twierdzę czy iść do jaskini Damlatas. To wszystko można oczywiście już po południu zobaczyć. Te dwa dni będą naprawdę niezapomniane. To tak jak w Tunezji 2 dniowa Sahara, nawet będąc tam tydzień trzeba to przeżyć.
-
Angelica {czesc] będę trzymać kciuki :) Wygrana wycieczka oznacza, że byłas w czymś dobra także w maturze też się poszczęści. Ja chciałam 14 maja do Turcji bo jest fajna oferta za 1199 zł do 4 * w cntrum Alanii, ale koleżanka nie dostanie urlopu także czekam cierpliwie do czerwca na Marmaris. gugutek ---> tutaj poczytaj, masz wszystko: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35082&w=78470801&v=2&s=0
-
Tzn. ten alkohol macie pić już na miejscu a nie na tydzień przed wyjazdem :D :D ale dzieci aktimelki tak :)
-
Vito o kuchni trochę napisałam tutaj: http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/kuchnia-turecka,329.html jak dla mnie to warto spróbować przede wszystkim kebap iskender i sac kavurma - mięso z baraniny z grilla. Na tej stronce podałam też linki do zdjęć. Piwo w Turcji to głównie Efes, chociaż ja w hotelu ostatnio coś innego miałam i odrazu wyczułam. Nie jest to piwo mocne, ale w miarę dobre i lekko się je pije. Tekilę to mają, ale na pewno nie w hotelu (ewentualnie czasem w barze za dodatkową opłatą - zawsze możesz kupić sobie na wolnocłowej strefie). Drinki w hotelu są robione z lokalnych alkoholi czyli np. turecki gin i turecki tonik. Jeśli od czasu do czasu dasz barmanowi napiwek to bedzie Ciebie lepiej traktował i drinki będą mocniejsze. Pamiętaj też, że musisz przyzwyczaić żołądek do ich odmiennej flory bakteryjnej i innej kuchni. Jest w niej wiele oliwy, jest dość tłusta i słodka. Wszystko należy próbować po kolei tak by żołądek nie doznał szoku i nie odrzucił jedzenia co kończy się rozwolnieniem i bólami żołądka - tzw. Zemsta Sułtana. Także powoli i z umiarem. Wszystko da się spróbować. Dzieciom możecie dawać na jakiś tydzień czy dwa przed wyjazdem Actimelki do picia, ponoć pomagają na żołądek, a sami możecie pić alkohol. Trzeba uważać również na początku aby nie dawali za dużo lodu w drinkach bo ten lód nie oszukujmy się robiony jest często z kranówy a nie mineralki. Także 2 drinki jednego wieczora pózniej znowu wiecej i tak po trochu. a tutaj możecie poczytać sobie jeszcze o Antalii i Kemer: http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/antalya-i-okolice,330.html http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/kemer-i-okolice,343.html niedługo będzie o Kapadocji i może Alanii na tej stronce :)
-
Jeszcze do Vito ---> nie sugeruj się aż taką ilością jedzenia jaką podała equity bo ona była w 4 gwiazdkach. W 3 gwaiazdkach jest też sporo ale mniejszy wybór po prostu. W każdym razie uważaj na majonezy, i kremy w ciastkach. Bakłażany w oliwie mogą działać jak środek przeczyszczający ;)
-
Dziabong będziesz mieć niedaleko do rzeki Dimcay i fajnych restauracji na rzece. Hotel jest w Kestel między Obagol a Mahmutlar. Fajne rejony. Ciuchy w sklepach, warto podjechać do Konakli bo mają tam taniej i czasem coś innego można wypatrzeć. ZA dobrymi ciuchami jednak trzeba pochodzić.
-
Malami , turcy jak będziesz z facetem to nie będą Ciebie zaczepiać. A ubierasz się tak jak lubisz. To nie Iran, że musisz być zakryta od stóp do głów. Turcja to prawie Europa, poza tym tam jest pełno Europejczyków i każdy chodzi w tym co lubi i niczym się nie przejmuje. Zobaczysz sama. Walutę obojętnie jaką weźmiesz. Bez różnicy. Odłóż sobie drobne na wizę, żeby nie stać za długo przy okienku i żeby nie wydały tobie ze stówy np. samymi dziesiątkami. Wiza 10 E lub 15 dolarów.
-
Malami ja byłam w Golden Sun w zeszłym roku. TO bardzo fajny hotel 3 gwiazdkowy, jak wszystkie prawie w Turcji. Do plaży Kleopatry masz przez ulicę. DO centrum 15 min spacerem. PO drodze park i jaskinie DAmlatas. Niedaleko sklep discountowy BIM gdzie są tanie napoje, słodycze itp. PO drugiej stronie w stronę Konakli sklep Migros. Nie wiem tylko do którego budynku trafisz, bo mają dwa. Na przeciwko siebie. Ja byłam w głownym budynku A i było super. Pokoje po remoncie. Czysto. Obłsuga raczej nienachalna, ale ja nie siedzę w hotelu to na ich temat nigdy nic niw wiem ;) Dla mnie fajny hotel, a Niemcy narzekają a jeżdżą tam co roku bo jest tanio. ROsjan tam nie było wcale jak byłam. Na przeciwko jest tez dworzec autobusowy wiec mozesz podjechac np. do Antalii. Tu masz też kilka zdjęć: http://www.riwiera-turecka.mfg.pl/view.php?gid=12 Ten żołty budynek wysoki to budynek A , a drugi na zdjęciu 1459 to budynek B i z niego są zdjęcia pokoju. W budynku A pokoje są inne i mają fajniejsze meble ale łazienki te same. Zobaczę w domu czy mam zdjęcia jakieś to prześłę tam na stronę do koleżanki i wklei jeszcze na tą stronę.
-
Aga a może ta pogoda bardziej optymistyczna? http://www.wetteronline.de/Tuerkei/Alanya.htm http://www.wetteronline.de/Tuerkei/Side.htm http://www.wetteronline.de/Tuerkei/Antalya.htm