Pariss
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pariss
-
Wlasnie sprawdziłam to Jet Touristic , mają dwa rodzaje rejsów. POrównaj sobie program i ceny.
-
Jeśli skorzystasz z tego rejsu to daj znać jak było. O ile dobrze pamiętam to chyba Alfa Star albo Jet Touristic miał kiedyś podobne rejsy w ofercie.
-
Program jest naprawdę świetny. Jeśli lubisz morze i spokojny odpoczynek to super. Jesli to Twoja pierwsza wizyta w Turcji to ja jednak poleciłabym typową objazdówkę ze Stambułem, Efezem i Kapadocją. Zobaczysz więcej pięknej Turcji. Spójrz na Rainbow Tours albo Triadę np. Do tego wypoczynek w Kemer albo Alanii czy Side.
-
Madzia widziałam Twoje ogłoszenie na wakacjach. Nie odbieraj tego źle co napiszę, ale.... Uważam, że nie powinnaś się aż tak poświęcać i tracić tylu pieniędzy. Turcja jest fantastyczna a Turcy...cóż...potrafią nieźle zawrócić w głowie. Na to trzeba uważać a ich słowa dzielić na 10 i traktować z dużym poczuciem humoru i przymrużeniem oka.Żeby trafić na naprawdę szczerego trzeba długo szukać. Jeśli jemu zależy to pojedzie do Alanii nawet z Belek. Uwierz mi. Oni są zdolni do poświęceń jeśli bardzo chcą. Za mną jeden kiedyś jechał 600 km do Alanii jak się dowiedział, że jestem :) i wracał na drugi dzień, a za 2 dni znowu wracał do Alanii. I to mimo tego, ze wiedział, że jestem niezainteresowana. Ja na Twoim miejscu kupiłabym wczasy w Side bo to najbliżej Belek, zaoszczędzisz i szybciej znajdziesz kogoś do Side niż do Belek. Zawsze możesz podjechać tam autobusem czy dolmuszem. Młoda jesteś, nie ten to następny... :) nie ma sobie co głowy zawracać. Jest dużo stereotypów o Turkach, ale też dużo prawdy w tym co się mowi. Szczególnie ci, którzy pracują w turystyce nie są szczerzy, uwierz mi, dużo się nasłuchałam i widziałam i wiem jak to wygląda.
-
Nie drogie, ale bardzo drogie :( JA płaciłam w Kemer, które uchodzi za drogie, 2.700 za 2 tyg. SGL i myślałam, ze mnie skręci bo normalnie to płacę koło 1.800 za 14 dni. Szkoda, ze nie patrzyłaś na firsty moze byloby lepiej zarezerwowac. A nie mozesz zapytac kolegi czy zna jakis tanszy hotel i wtedy kupiłabys sobie tylko lot a na miejscu bys zapłaciła za hotel. Jesli oczywiście on jest taką zaufaną osobą. Albo wyszukaj w necie moze jakis hotel w Belek taki mniej turystyczny powiedzmy i bedzie taniej.
-
No to widzisz właśnie jak bardzo go znam. Może dwie, trzy piosenki mam \"na stanie\" i to wszystko ;) Słucham ostatnio radia tureckiego i ściągam niektóre piosenki. żmudna robota :D http://www.yayinonline.com/ ja wybieram ALEM FM i MEGA FM (jest na liście jak włączysz np. ALEM)
-
To niedobrze :O Wiem, ze w Belek nie ma tanich hoteli :( Kurde no.... ...rozumiem, ze kolega bedzie tam w pracy i dlatego inne miejscowosci nie wchodza w grę? Akurat nie ma zadnych innych niedaleko zebys nawet sobie podjezdzala :( Za cene hotelu w Belek to nawet 2 tygodnie w Alanii bys siedziala....
-
A dlaczego nie chcesz sama leciec? Wiem, że opłaty za SGL sa powalające bo ostatnio wlasnie bylam sama, ale może poszukaj jakiś tańszy hotel ( o ile taki jest w Belek) i dopłać. Nie bedziesz z nikim uwiązana i będziesz robić co chcesz. Koniecznie musi byc Belek, może Side lepiej? Tam jakby co jest więcej Polaków i gdyby kolega nie miał wiele czasu to nie będziesz sie nudzic.
-
Hej Angelica Byłoby fajnie dziewczyny gdybyście się dogadały :) Trzymam kciuki. Angelica ja Ozkana nie za bardzo znam, ale moja ulubiona ostatnio piosenka to Asli Gungor i Ferhat Gocer: http://www.youtube.com/watch?v=4krnxwvxPyE tytuł: Mówią, ze miłość jest wzajemna :)
-
W Belek byłam w tamtym roku kilka razy przejazdem - na plaży, w jakms hotelu i na kolacji. Ta kolacja do dzisiaj mnie przyprawia o śmiech. Było nas trzy osoby w takiej małej knajpce, i zamówilismy jedzenie. Przynieśli nam piwo. Siedzimy, czekamy, czekamy po 30 minutach kolega pyta co jest? A oni, że zapomnieli o zamówieniu!!!! Za chwilę przynieśli, ale dwie porcje! O trzeciej zapomnieli. TO było już późno a byliśmy od rana na nogach to nie pozostało nam nic jak posmiać sie z tych beztroskich Turków. :D - to taka mała dygresja A czy są atrakcje? Zapewne, bo tam są same 5 gw hotele a w tym zawze jest co robić. W Belek jest tez ładna szeroka piaszczysta plaża. Niestety nie znam nikogo kto chciałby jechać :O Szukaj, do czerwca jeszcze jest trochę czasu. A tu pioseneczka na ten jeszcze zimowy wieczór ;) http://pl.youtube.com/watch?v=kvH48v77lFw ten teledysk jest kręcony w hotelu Orange County w Kemer.
-
Zakochana a byłaś w Belek kiedyś? Bo powiem Tobie, ze tam na żadne atrakcje to nie ma co liczyć, już lepiej Kemer jak chcesz te okolice. Chyba, ze to ma być po prostu odpoczynek :) Justa, spadochronem to ja bym się bała na pewno.TO dużo wyżej przecież. Zazdroszczę Tobie, ze masz już ustaloną datę. Ja o tej porze roku już zazwyczaj tez wiedziałam co robię w maj/czerwcu a w tym roku sie poplątało a ja tak tęsknię za Turcją i za słońcem przede wszystkim :O
-
Zakochana w Turcji napisz z jakiego jestes miasta (albo skad wylot) i do jakiego chcesz jechać. Zapytaj też na forum wakacje i Turcja na gazecie.pl :) Ile razy już byłaś i gdzie? :)
-
Justa ja wiem, ze z Marmaris jest daleko do Oludeniz (myślę, że jakieś 3 godziny busikiem) . To jest mniej więcej tyle samo co z lotniska w Dalamanie do Marmaris. Lotnisko jest po środku raczej. Z Marmarsi na pewno są wycieczki do Oludeniz bo Turcy nie takie odległości pokonują z turystami ;) Nie wiem czy takie loty są bliżej Marmaris neistety. Pojadę na zwiady to bede wiedziała więcej coś o tamtych rejonach :) Czy się boję? nie wiem. Jak siedzę dzisiaj na kanapie to myslę, że nie ale jak to zobaczę to może stchórzę, kto wie. Z drugiej strony to jakieś 30-40 min więc chyba da się wytrzymać. Rafting i rejsy łodką po zatoczkach to na 100% są z Marmaris, tak samo Pamukkale. Mi kiedyś ktoś mówił, ze z Marmars są wycieczki do Kapadocji, ale to okazało się nieprawdą. Także to co kiedyś może napisałam na początku wątku to nieprawda. Dementuję to co napisałam :) Którego dokładnie lecisz? Ja mam loty od 9.06 dopiero ze swojego lotniska. Chciałabym się załapać.
-
Justa muszę Cię zmartwić. Niestety z okolic Marmaris nie ma wycieczek do Kapadocji bo to za daleko. Są za to do Pamukkale. Jak już tam będziesz to może jedz do Pamukkale, w tym jest też Efez - starożytne miasto, które też warto zobaczyć. Za kilka lat Pamukkale bedzie prawdopodobnie zamknięte dla tursytów bo coraz bardziej niszczeje więc warto zobaczyć taki pomnik natury. Ja planuje na dzien dzisiejszy tez wyjazd do Marmaris w czerwcu. Chciałabym równiez dotrzeć na Rodos (może na 2 dni jak bedą takie oferty) i może zdecyduję się na lot paraolotnią nad laguną w Oludeniz. To mi się marzy od lat, ale muszę najpierw to zobaczyć z bliska :) Myślę, że Rodos i Pamukkale jak na 7 dni to w zupełności wystarczy. Reszta to leżenie na plaży i leniuchowanie :)
-
POrt oczywiście, że kojarzę. TO w Alanii nr 1 ;) Ja bawiłam się zawsze głównie w Bellmanie, raz byłam w Auditorium za miastem. W Kleopatrze byłam własnie w maju poprzedniego roku, dla mnie położenie super. Busami do centrum nie jezdziłam, zawsze szłam pieszo. Byłam też w Konakli 2 razy w Blue Fishu i Aurze Beach. Obydwa hotele to dobre trójki. Na kamerkach widze, ze dzisiaj w Alanii powoli słoneczko wstaje i bedzie ładny dzień....a u nas deszcz i wiatr :(
-
Anulcia dziękuję za pozdrowienia :) Uważaj trochę na tą przygodę bo różnie może być. Traktuj to bardziej jako wakacyjny romans i z przymrużeniem oka ;) Hiszpanię naprawdę warto zobaczyć. Hotelu Plaza nie kojarze, ogladnełam zdjecia w necie i zupelnie nie wiem w ktorym miejscu jest polozony. Najwazniejsze, ze Tobie sie podobało. Ja tez lubie wracac do Alanii i do tych wszystkich znajomych, poznawac na ulicy te same twarze co rok czy dwa wczesniej, isc do ulubionego sklepu, wypic herbatke. Powkurzac sie czasem na sprzedawców, posiedziec w Q. Garden i odspiewac z nimi NEW YORK.....Och! I to słońce, słońce, uśmiechnięte twarze... Pozdrówka :)
-
Lejla polecam sie rowniez, jak masz jakies pytania to odpowiem jak bede znac odpowiedź :) i oczywiscie daj znac po przyjezdzie jak było
-
Lejla trudno powiedzieć coś tak z głowy :) na zawołanie. Poczytaj sobie blog pilotki , ma tam wiele dobrych rad i z życia wziętych sytuacji. http://turcja.blogownik.pl/ a tutaj zobacz sobie na kamerach Alanię, na Side nie znalazłam :) http://www.alanya.bel.tr/kamera.asp na tej stronie jest tez wersja po polsku w prawym górnym rogu. Pozdrawiam
-
Aaaa to może miał gorączkę od zemsty sułtana...zdarza się :D
-
Lejla o jedzeniu pisałam chyba na poprzedniej stronie. Zero majonezowych sosów i ciastek z kremami. Dzieciom lody nie są wskazane, chyba, ze Magnum w sklepie z lodówki (chociaż tureckie warto spróbować :) ) Pij dużo coli, ale coca-coli a nie cola turka tureckiej. To porawia pracę żołądka. W dobrych hotelach jednak problemy zołądkowe sa sporadyczne, a jak się zdarzą to wzywają lekarza i po kłopocie. Jak zachorujesz to jesteś ubezpieczona. Sprawdz w biurze na jaką kwotę i zapytaj do jakiej kwoty na miejscu płacisz z własnej kieszeni. Jesli do 100 E (ale ostatnio do 150 E często) to płacisz powiedzmy za lekarstwa czy kroplówkę ok. 90-100 E lekarzowi w hotelu, on wypisuje Tobie zaświadczenie (ma specjalne do ubezpieczalni) i z tym idziesz do rezydenta. REzydent wypisuje Tobie protokół i z tymi papierami jedziesz do Polski. W Polsce robisz ksero, a oryginał wysyłasz do swojego ubezpieczyciela (w Polsce to zazwyczaj Signal Iduna) , do 30 dni zwracają Tobie Twoje 100 E. Jesli jednak koszty leczenia przekroczą tą kwotę (rzadko i to musiałoby być coś naprawdę poważnego i hospitalizacja) to już niczym się nie martwisz, bo ubezpieczyciel pokrywa wszystkie koszty. Tak to wygląda wszędzie, nie tylko w Turcji.
-
Łosiątko----> nie dawaj bezpośrednio pokojówkom. Zostaw po prostu na łóźku i wezmą, z szafki już nie wezmą. TO co na łóżku to dla nich. A na szafce może sobie leżeć i przez 2 tygodnie. A w barze jak są pudełka na napiwki to możesz wrzucić, ale lepiej dać dyskretnie (jak manager nie patrzy) do ręki i podziekować. Jak zrobisz to stanowczo to weźmie bo będzie wiedział, że to za wdzięczność.
-
Dziewczyny nie wiem co Wam napisać właściwie. Turcją rzadko kiedy można się rozczarować. Dzisiaj namówiłam znajomą z pracy na objazdówkę z Wezyra. Ona chciała do Tunezji ale ją przekabaciłam na Turcję. Wiem, że będzie zadowolona - nie ma innej opcji :) To jej pierwszy wyjazd a później już tylko będzie porównywać z Egiptem czy Tunezją, ale wracać będzie do Turcji :) CO mogę Wam poradzić.....???? 1. Targowanie się na każdym kroku podczas zakupów. Pisałam o tym w pierwszych stronach wątku. W restauracjach i barach targów nie ma, ceny są ustalone i nie ma negocjacji. 2. Usmiechanie się - do obsługi w hotelu, do barmana. To naprawdę pomaga. Dasz barmanowi od czasu do czasu 2 dolary za przyniesienie drinka to on odwdzięczy się większą ilościa alkoholu albo innym kolorowym specjałem gratis. pokojówkom tez zostawiajcie choćby co drugi dzień dolara czy euro. Potrafią za to zdziałać cuda z łóżkiem (ułożone kwiaty czy płatki róż). 3. Wsiadając do taksówki czy do dolmusa (busa) jeśli nie ma cennika to odrazu ustalajcie cenę żeby później przy wysiadaniu nie było zaskoczenia. Zazwyczaj jednak ceny w busach już wiszą i podane są w euro i w dolarach i lirach. 4. Jeśli macie na plaży materace czy parasole płatne to wytargujcie dobrą cenę z chłopakiem odrazu za kilka dni - tu tez dobrze działa uśmiech :) 5. Uważajcie na jedzenie , jak pisałam wcześniej. 6. Na plażę duże filtry bo słońce pali niemiłosiernie, pijcie dużo wody nawet jak się nie chce pić. Nie wiem naprawdę co mam napisać. Zapytajcie o coś konkretnie bo ja nie potrafię na Turcję patrzeć w krzywym zwierciadle :) Za bardzo wsiąkłam już chyba. Posłuchajcie sobie tureckiej muzyki żeby wczuć się powoli w klimat. http://www.yayinonline.com/# wybierzcie alem fm albo mega fm - moje ulubione a tutaj macie przebój, który na pewno usłyszycie nie raz podczas pobytu: http://pl.youtube.com/watch?v=0AnCGI9rM-I&feature=related i jeszcze jeden: http://pl.youtube.com/watch?v=ynXeLkxDp68 i bawcie się dobrze po prostu :)
-
Niestety nie można się zabezpieczyć. CZasem nawet sama Triada nie ma na to wpływu. W takich krajach menadżerowie hotelu nie przejmują się umowami itp. Powiedzą, że nie ma miejsca i już. A czasem sama Triada robi takie niespodzianki. Sprzedają w firscie hotele z ktorymi jeszcze nie mają umow podpisanych i pozniej wkurzaja klientow. W maju bylam w Turcji i bylo troche ludzi, ktorzy mieli wykupione hotele w Side, okazało się jednak, ze w Side wiekszosc hoteli jest jeszcze zamknięta w maju. Nie uwierze, że nie wiedzieli o tym bo pewnie jest tak co roku. Przeniesli ludzi do Alanii i juz. CO prawda do dobrych hoteli, ale ludzie troche ponarzekali bo przeciez czlowiek wybiera hotel wg wlasnych potrzeb.
-
Lejla, ja byłam z Triadą 4 razy (na objazdówkach). Jedziesz w lipcu i może być różnie (pełnia sezonu), oni mają tendencje do zmian hoteli niestety, ale to nie znaczy, ze Ciebie to spotka. nie myśl o tym, będzie dobrze :)