Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karol_ina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karol_ina

  1. Słonko, wielki buziak dla Aluni i dla Was. Trzymajcie sie mocno, wierzę że wszystko bedzie dobrze!!!! Amadziu, dziewczyny, jak nauczyc dziecko raczkowania? Hania umie przemiescic rączki ale zupelnie nie radzi sobie z nogami, nie umie załapać o co chodzi. Za to trzymana pod pachami prawie biega, choc wiem ze na to jeszcze czas. Probowalam pokazywac jej raczkowanie ale patrzy na mnie jak na głupka ;)))))
  2. Jadłospis Hani: 7.00 piers 10.00 180 ml bebilonu z kaszką owocową 13.00 200 ml zupy 16.00 piers 18.00 deser owocowy 20.00 mleko 120 ml +piers ok 1.00 piers w miedzyczasie chrupki i soki
  3. tak ku rozweseleniu, znalazłam na topiku o radach tesciowych.... CYTAT DNIA za to ze bierzemy sobie obcego chłopa nierzadko na utrzymanie (czyt. męża) rodzimy dzieci często w męczarniach, zmagamy sie z trudem ich wychowania, zamiast dostać nagrodę to zostajemy ukarane... posiadaniem teściowej ;))))) Ilelli, Agunia, zgodzicie sie ze mną.... ;)))))
  4. z zaparciami idz do pediatry, doraznie pomagaja czopki glicerynowe dla niemowlat, zaaplikowac do pupy wieczorem, nastepnego dnia bedzie wielka kupa
  5. Dana, w sprawie żółtka: ja gotuje zupke zawsze na dwa dni i jesli nie robie jej na mięsku to pod koniec gotowania dodaje surowe żółtko i jeszcze chwile gotuje, później miksuje wszystko -czyli tak jak mówila twoja mama. A rzeczywiscie widze ze Hania juz ładnie radzi sobie z wiekszymi kawałkami wiec powolutku wprowadzam jej cząstki warzyw do zupy. Nie ma z tym problemu.
  6. rety, na samym dole 3ciej strony nas odnalazlam.... spadamy w odchłań zapomnienia.............
  7. chyba niemozliwe... ty jestes jej mamcią. moze ząbki jednak?
  8. Agunia, no co ty???!!!! Ciesz sie ze dziecko jest szczesliwe z nianią i zadowolone!!! Wolałabyś zeby płakała na jej widok?!
  9. moja mi ulatek nie dała buuuu ;))))) generalnie obiady gotuje Małej na warzywkach ekologicznych, nie daje jej słoiczków bo ich nie chce jesc za bardzo. a i taniej to wychodzi, bo za warzywa nie płacę. Zonkil, ty wiesz co jest najlepsze dla twego dziecka wiec nikomu, w tym mnie, nic do tego.
  10. chulerka, 3raz pisze i za kazdym razem cos mi wpada ze musze zgasic net, bo szef czuwa.... Zonkil witaj, moja Hania tez z17/03. Jesli chodzi o karmienie to... ile książek tyle opinii.. ja w kazdym razie trzymam sie zalecen pediatry wiec Hania je wszystko odpowiednio do wieku, czyli soki, zupy, desery. Oprócz tego chrupki, biszkopty i zajada sie ziemniakami tak ja Alan. Nie ma szans zeby jej nie dac gdy jemy obiad, uwielbia, a jak sie cieszy :) mysle ze w tak małej ilosci jej nie zaszkodza wiec dostaje.
  11. Ilelli, ty masz naprawde świętą cierpliwość do tej baby. nóż mi sie w kieszeni otwiera gdy czytam co zrobiła. wybacz, ale to jakas KRETYNKA jest. a ja myslałam ze moja jest nienormalna. :((( buźka dla Licha.
  12. Agunia, moja Hania takze dostaje 2 krople Vigantolu, bo słabo jej sie ciemiączko zarasta. Wkrapiam jej zawsze bezposrednio do buzi przed porannym jedzeniem. Ładnie sie nauczyła i sama otwiera buzie i czeka az skoncze :)
  13. dzięki z przypomnienie. tylko, że UCZCIWA reklama jest dźwignią handlu. a ten artykuł pokaże komu tylko mogę.
  14. Wracam do tematu danonków i innych takich \"dla maluchów przeznaczonych\" Przeczytajcie http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1507&Itemid=48&limit=1&limitstart=0 nóż sie w kieszeni otwiera :(
  15. Agunia, jesli chodzi o dziedziaczka to u mnie to samo: Hania zupelnie nie bierze sie do raczkowania, tylko by stała na nóżkach i siedziała. ale sie nie martwie, ja nie raczkowałam, mąż też nie. wiec mysle ze nie ma sie co przejmowac. Jesli chodzi o budowę to mam to szczescie ze mąż ma firme budowlaną wiec sam robi wszystko, bo jak pomysle ze mialabym sie jeszcze z hurtowniami, wykonawcami użerac to...ho ho. a ta, wszystko w domu ustalamy i jest spokoj. w budowlanke sie nie wtrącam, mam \"tylko\" decydujący głos w sprawie wykonczenia domu. ;)) Amadzi zycze duuuużo cierpliwosci
  16. Pyśka, \"poinformowała\" to troche za duze słowo ;))) ona zawsze stęka gdy robi kupke wiec szybko zareagowalam i ja posadziłam. sie udało. :0)
  17. Pyśka, dokładnie tak, od jakiegos tygodnia sadzałam ja gołą pupcia na nocnik zeby sie powoli przyzwyczajała i w sobote złapałam moment w którym zaczeła stękać i hyc na nocnik, w niedziele tak samo i mam zamiar to kontynuowac. zobaczymy jakie beda efekty ;)
  18. Witam, Amadzia gratuluje kredytu i rozpoczęcia budowy. Oj ciezkie czasy idą, cięzkie ;)))) wiem z autopsjii bo tez jestem w trakcie -sie wykanczamy wlasnie (finansowo zwłaszcza ;) ) Moja Hania ma na swym koncie pierwsze sukcesy nocniczkowe! :))))) Postanowilam ją już uczyc załatwiac potrzeby do nocnika bo az mnie trzeslo jak widzialam córke kuzunki 2,5 roku ktora z pampersiorem chodzi.
  19. o jeju, topik pada. Ilelli, Amadzia, meldować sie! Co sie z wami dzieje?! Zdycham, katar kiler, gardło boli, byle tylko małej nie zarazić
  20. Ola26, wpadam tak chwilami na słów kilka, bo na wiecej nie mam autentycznie czasu (zwykle pisze z pracy -podłe to z mojej strony, oj podłe ;))) ). Ale czytam regularnie. Nie mam tez chyba daru opisywania jak np Ilelli, ktorą czytac uwielbiam ;))) Dlatego tak tylko po pare zdan wpisuje i znikam. Dzis w sprawie Danonków -jakis czas temu juz kolezanka mi mówiła ze jej kuzyn pracyjacy w jakimstam instytucie czy laboratorium badawczym relacjonował jej wyniki badan Danonków i powiedział zeby tego dzieciom absolutnie nie dawac, ze to badziewie jest i wapnia w tym moznaby ze swieczką szukac -czyli chwyt reklamowy. Ale tak jak pisze- to juz jakis czas temu bylo (ze 2 lata) i mozna miec nadizeje ze jakosc sie poprawila. Jesli chodzi o moją córke -to daje jej owocki z jogurtem, ale stracilam rachube z jakiej firmy, bo kupuje z kazdej zaleznie czy jej smakuje. Hania generalnie je wszystko, chrupki, biszkopty, owoce, zupki. daje jej czasem na łyżeczce jogurt naturalny -tez lubi. taka \"słodka dupcia\" Jesli chodzi o moją pracę to jestem koordynatorem w firmie zajmującej sie obsługa księgową zagranicznych duuuuzych firm, kieruje sobie małym działem (6 osob), dbam o to zeby rejestrowali faktury na czas i takie tam. Praca fajna, czasem stresująca, ale całkiem nieźle płatna wiec nie mam zamiaru jej narazie zmieniac. Miłego weekendu
  21. Witam Forumowiczki, mam do sprzedania troche porządnych (wiekszość firmowych) ciuszków dla jesiennej panienki 0-6 mcy (mało używane). W tym: polarowe ogrodniczki, gruby pajac, kombinezon dwuczesciowy (rozmiar 62, ale wg mnie jest wiekszy), sukieneczki dzinsowe. Cena: 10 zl za sztukę. Zainteresowanym wyśle zdjęcia na maila. kontakt: karol_ina81@op.pl
×