Felicity001

Do paszportu tymczasowego rocznego - takie zdjecie moze przejsc (choc oczywiscie zalezy tez od pani przy okienku ;) ). Jednak do paszportu 5-letniego zdjecia musza byc wykonane zgodnie z zasadami dla doroslych. A swoja droga - w czwartek bylismy w konsulacie w manchesterze - i ku mojemu zaskoczeniu Pani przy okienku spytala, czy chcemy 5-letni czy roczny. A tyle sie naczytalam na forach,ze juz nie robia tych 5-letnich dla dzieci ponizej 5 roku ż., a tu niespodzianka (a ze mielismy zdjecie takie na roczny, to zdrobilismy roczny) :)

Hej! To ja. Witam sie z nowego miejsca :) Mamo E -> u nas chyba tez mieszkanie na pudlach troche potrwa ;) ale zawsze to lepiej niz na obcym :) Co tu tak cichutko - nikt nic nie pisze??

pierwsze spotkanie jest kolo 12 tygodnia, wtedy tez umawiaja na pierwszy scan. Ciaze licza od ostatniej miesiaczki, wiec mozesz sobie policzyc ktory to mniej wiecej tydzien. Potem na scanie podadza sie tez wiek ciazy, czy zgadza sie z tym wiekiem z miesiaczki.

Szanta -> za 5 lat dobije 30 wiec pewnie mnie zlapie 2. tura wicia gniazdka ;) Halinka -> umawiajac sie na spotkanie, mozesz poprosic o tlumacza... w kazdej przychodni w ktorej bylam zapisana, byla taka mozliwosc. Co do drugiego pytania - to nie bardzo rozumiem o co chodzi? o cesarke? Tutaj na pewno nie zrobiliby cesarki na 10 dni po terminie, tylko raczej wywolywali porod. Ja z w ciazy synem 7dni po terminie mialam masaz szyjki i 1,5 dnia pozniej urodzilam normalnie. Ale wiem,ze jesli nie zacznie sie akcja porodowa, to wywoluja porod ok.10-14 dnia po terminie (w zaleznosci od szpitala).

Mamo E -> co za pomysly: ja i moze planuje jeszcze dzieci, ale za jakies 5 lat najwczesniej ;)

No niestety albo stety oba naturalne - przy Oli to nawet szczypce byly, bo akcja sie przedluzala. A Filipek szybciutko (nie wiem czy pisalam o tym) rowne 3h od pierwszego skurczu do konca porodu :) - a niby byl wiekszy od Oli ;) U nas slonce sie utrzymuje w tej chwili - ale potwierdzam - jak zbliza sie weekend - to deszcz gwarantowany ;) Wlasnie dostalam propozycje pracy - tzn. interview najpierw - na pol etatu, ale trzeba by bylo godzine pociagiem zasuwac, bo to nie w sheffield. No i nie wiem - czy isc na to interview - bo w sumie to tylko 2-3 dni w tyg., ale kasa by sie przydala - no i w zawodzie ;) (chyba to ostatnie to dla mnie najwazniejsze)

No to rzeczywiscie standardowo :) Czy tylko moje dzieci sa takie wielkie (3700 i 4100) ? :D A jaka macie pogode na poludniu? U nas wyszlo slonko, ale pewnie zludne (ostatnio w dzien pogodnie, a wieczorem snieg z deszczem;))

Hej! Witam sie z rana :) albo tuz przed poludniem ;) Wpadlam dac znac,ze firma przeprowadzkowa zabukowana na sobote - czyli Walentynki :D Udalo sie znalezc calkiem niedrogo i nawet pudla wypozyczaja za free ;) Ciekawe ile teraz zajmie podlaczania neta (przy ostatniej przeprowadzce zajelo im to 2 miesiace - bo tam nawet linii tel. nie bylo). Oby tym razem szybciej! Co do tematu \"udawanych samotnych matek\" - sie nie wypowiem, bo tylko nerwy sobie mozna popsuc... Szanta - wlasnie mi sie rzucila w oczy twoja stopka :) czemu przy wadze Mayi masz taka rozesmiana minke?:) A Mieszko ile wazyl?

Widze,ze ostatnie tematy dotycza cesarek :) A ja wpadlam sie pochwalic - w koncu wymienilismy dzisiaj kontrakty :) Za jakies 2 tyg. przeprowadzka!!! (teraz tylko musze juz zaczac zalatwiac internet na nowe miejsce, zeby ewentualny jego brak nie trwal zbyt dlugo). No i trzeba szukac firmy przeprowadzkowej, bo po 3 roznych miejscach mamy sporo gratow do przewiezienia... Na razie zmykam - swietowac! :)

Szanta - ja jeszcze pamietam jak bylas w ciazy z Maya. Prawde mowiac, nie sadzilam,ze miedzy nia a Ola jest tylko 2 miesiace roznicy :) A co do przeprowadzania sie - mamy troszke czasu, bo tu umowe mamy do konca lutego :)

Pisze juz chyba 4 razy , bo co chwila mi jakis blad wyskakiwal Nie chce mi sie pisac o tym samym... Ale powiem,ze zadne z moich dzieciakow kciuka nie ssie i nie ssalo :) A co do nocnika - popieram czekanie na odpowiedni moment. Moja dopiero po Nowym Roku zaczela pieknie sama robic do nocnika...Wczesniej bylo kilka prob, ale co z tego,ze wiedziala, gdzie robic, jak nie potrafila wytrzymac zanim usiadla. Nie lubie tylko glupich komentarzy typu: 2-latek nie robi jeszcze do nocnika bo rodzicom tak wygodnie albo im sie nie chce! Ale w sumie nie przejmowalam sie nimi ;) Dla mnie to,ze sie posadzi dziecko ponizej roku na nocniku i zrobi pare razy cos do niego - to tylko przypadek...Bo przeciez dziecko nie wola,ze chce i nie czeka z siusianiem az usiadzie. Poza tym taka wczesna nauka wcale nie gwarantuje,ze szybko pozbedziemy sie pieluch na dobre...Co innego, jak dziecko samo wola ;) A z dobrych wiadomosci - rozmawialam dzis z prawniczka - i ma sie postarac o wymiane kontraktow jeszcze na ten tydzien :D Wiec moze przed koncem stycznia sie przeprowadzimy ;)

LadyCaramel -> powodzenia ze smokiem. U nas na szczescie zadne dziecko nie zaakceptowalo smoka, mimo naszych usilnych staran - wiec teraz nie mamy problemu. Co do USG - to nie mialam w tej klinice. Mamo E - kobiety w ciazy powinny jesc wszystko co najlepsze :) wiec sernik z prawdziwego tlustego twarogu bylby wskazany ;) Ale w sumie babka tez dobra...:) Ja z okazji 8 miesiecznicy mego syna stawiam malego torcika juz dzis, bo jutro nie wiem czy wleze na neta. Milej niedzieli drogie mamusie!

Mamo E - ja probowalam robic sernik na Quarku (sprzedawany po 250g) - z tym,ze to taka wersja dla odchudzajacych sie ;) bo malo tluszczu (o ile w ogole jakis) :) Natomiast w wiekszych Tesco maja tez po 250g prawdziwy polski twarozek - wiec z tego na pewno mozna upiec serniczek

Hej! Chyba udalo mi sie w koncu wszystko juz z domem zalatwic ;) Ufff.... Ale nie bede zapeszac, bo bylabym wniebowzieta gdyby w przyszlym tygodniu udalo sie juz wymienic kontrakty :) A co u was? Jak dzieciaczki? Ja sie moge pochwalic,ze moj syncio oficjalnie ruszyl na kolankach - czyli raczkuje!!:) A w niedziele konczy 8 miesiecy :) Jak tam ciaze forumowych mamusiek?

Wow - w koncu 230 strona ;) U nas dzis ladna pogoda - ale niestety nie uda sie nam nigdzie wyjsc, bo wozek sprzedalam, a nowy ma moj maz dzis odebrac, ale dopiero po pracy :) Zreszta mam tyle zalatwiania w zwiazku z kupnem domu, ze caly czas wisze na telefonie i sprawdzam maile ;) Wiecznie jakichs papierow nie ma - ale moze w koncu w tym tygodniu cos sie ruszy... A co u Was kobietki?

Mamo E -> ja juz prawie 2 lata robie prawko w UK. Teoretyczny zaliczylam w czerwcu 2007, potem jezdzilam troche ale przestalam jak bylam w ciazy (jakos nie moglam sie zebrac). I teraz jak nie zalicze praktycznego do czerwca 2009 (w ciagu 2 lat), to bede musiala jeszcze raz zdawac teoretyczny ;) Naprawde zaluje,ze sie ostro nie wzielam do roboty jak byla okazja...bo teraz niestety kasy troche brak (sa inne wydatki ;)) Zycze Ci wiec, zebys szybciej skonczyla niz ja :)

I ja witam z rana! Zaraz uciekam bo Filip juz wola z gory ;) U nas zimy juz nie czuc - jedna noc byla - padalo troszke, a potem same mrozy. Ale jak zimno jest teraz na dworze - to nie wiem, bo ja w cieplym domku ;) Ale z tego co maz mowil, to szyby w samochodzie musial odmrazac tylko w poniedzialek :) Wpadne jak nakarmie syna i ogarne lekko dom

Hej! Widze,ze watek powoli sie rozpedza ;) Mamo E - co do przeprowadzki, to...mmmm....jeszcze nie w toku :( ciagle wychodza jakies nowe sprawy (teraz na przyklad musimy podpisac jakas umowe z councilem nt. kabla ktory przechodzi przez dzialke) - ale miejmy nadzieje,ze przed koncem umowy najmu tego domu co teraz mamy (a jest ona do 6 marca) to w koncu uda sie nam przeprowadzic :D Teraz juz coraz bardziej na luzie do tego podchodze, bo i tak nic nie przyspiesze - a wiem,ze nasza prawniczka robi wszystko co sie da,zeby bylo jak najszybciej ;) (w sumie dostalismy juz rachunek za conveyancing i \"instrukcje do wymiany kontraktow\"; wiec chyba jestesmy juz blizej konca?;)) Co do przedszkola/nian itd. - Ola chodzila do Childminderki od 8 do 16 miesiaca - i ja bylam bardzo zadowolona z jej uslug :) (choc pewnie tez zalezy od szczescia i tego na jaka sie trafi). Ola byla bardzo wesola za tamtych czasow i niekiedy nawet nie chciala isc do domu jak maz po nia przyjezdzal ;) (a spedzala tam 5h dziennie). Teraz odkad jestem na macierzynskim i sie przeprowadzilismy w okolice sheffield, to oczywiscie juz nie chodzi...Po jakims czasie zaczelismy chodzic na playgroupy (jak filip sie urodzil) i powiem,ze widac roznice w jej zachowaniu (teraz to taka mamina przylepa). Niestety to bylej pracy nie wroce - ale chce zeby dzieciaki chodzily do przedszkola/childminderki (jesli jakas dobra znajde). Dlatego jak Filip skonczy rok - zaczynam poszukiwania pracki w Sheffield :) Kurcze - ale sie rozpisalam - jeszcze moje posty skasuja - bo za duzo strony zajmuja ;)

A nowy rok pelen postanowien, zamiarow itp. ;) tylko ciekawe jak dlugo beda one aktualne :D Tak wlasnie sie zastanawiam - po co ta zima zawitala do UK? :) Ja od weekendu nigdzie nie wychodzilam (glownie z powodu tego,ze moj maz wozi wozek w bagazniku - i ciagle zapomina mi go wyciagnac ;) ), a dzis jak musialam otworzyc drzwi kurierowi to myslalam,ze zamarzne. Teraz to mi sie naprawde teskno zrobilo do goracego lata! :) A co u Ciebie mamo E? Jak tam ciaza? Kiedy bedziesz znala plec? Masz jakies preferencje ?;)

Zastanawiam sie czemu ten watek umarl...:( Popisalabym chetnie, ale nie sama ze soba ;) Jestem pewna,ze w Anglii jest pelno mam :)

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2009 roku!! :D

Z okazji Bożego Narodzenia, Składam Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku P.S. Dawno sie tu nie pokazywalam,ale o Was pamietam ;)

Z okazji Bożego Narodzenia, Składam Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku

Mamo E - nie wiedzialam,ze jestes w ciazy :) Gratuluje!! :D Nam niestety nie udalo sie przeprowadzic do nowego domu na swieta :( W sumie przez glupie pomylki banku, ponowne wysylanie papierow itp. - braklo nam jakichs 2 tyg. - a ze miedzy 20.12 a 4.01 nic nie idzie zalatwic - bo jak nie jedni, to inni maja wolne - wiec zostaje nam przeprowadzka w styczniu (oby ;) ) A tak w ogole - to wszystkiego najlepszego dla calych Waszych rodzinek, spedzajacych swieta w Polsce, czy tez na obczyznie (tak jak i my ;)) !!

o, nie, nie - jeszcze nie bylo przeprowadzki ;) Wiecznie czegos chca z banku...Jutro jedziemy do polski, wiec mam nadzieje,ze zaraz po powrocie bedzie juz mozna ustalic date przeprowadzki :D A tak w ogole, to jak tam u Ciebie mamo E? Jak praca?