Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć kobietki O rany!!! Jestem trzy strony do tyłu tutaj!!! Już drugi tydzień pracuję, kołomyja w domu niezła, ale mam nadzieję że wkrótce to ogarnę.... Dzisiaj pierwszy raz była opiekunka - i na razie nie mam zastrzeżeń, zobaczymy co będzie dalej Hanusia dzisiaj kończy 10 miesięcy a w piętek - czyli trzy dni temu POSTAWIŁA SWOJE PIERWSZE SAMODZIELNE KROCZKI!!!!!! Edytka ją postawiła, odsunęła się trochę i wołała z wyciągniętymi rękami: no chodź chodź. A Hanusia wreszcie wysunęła do przodu jedną nóżkę, potem drugą i na początek dwa samodzielne kroczki się udały!!! Potem były cztery, apotem kilka razy po dwa. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Największe nowości przekazałam, wysłałam parę fotek do tych kogo miałam adresy i dziękuję za te zdjęcia, które dochodzą do mnie Nie mam na razie czasu żeby poczytać co u Was, ale może wkrótce się wyrobię i nadrobię? Buziaki
  2. Cześć Dzisiaj dzień zakupowy i odwiedzinkowy. A jutro jadę z rodzinką do koleżanki ze studiów - najpierw zaliczymy aquapark a potem pogaduchy :) Asiulek - a czego uczyłaś? Bo ja uczę w gimnazjum i liceum matmy :) Wszystkiego najlepszego dla dziewięciomiesięczniaków!!!!! Mafda - i dla Ciebie z okazji rocznicy!!!!!
  3. Cześć kobiałki :) Jakoś ciągle brakuje mi na wszystko czasu, a jak wróce do pracy to już nie wiem jak to wszystko ogarnę..... Zakupy szkolne prawie zrobione - brakuje tylko 2 ksiązek, ale przecież nie muszą być wszystkie od razu, nie? Moja Hania póki co w sklepach grzeczniutka - wczoraj łaziliśmy z nią po Ikei i po Bielanach wrocławskich bo szukamy mebli do siedzenia - albo 3+1+1 albo 3+2+1. Nic ciekawego nie rzuciło się nam w oczy poza może jednym zestawem za prawie 12 tysięcy więc przestał być atrakcyjny ;) Teraz smacznie śpi. A jeśli chodzi o rozkład jedzenia to u nas jest taki: 5 i 7 rano -cycuś 9.30 -180ml bebilon pepti z kaszką ryżową 14.00 -duży słoiczek zupki z mięskiem (najczęściej kurczak lub indyk) 17-18 owoce jakieś ewentualnie bobo frut przecierowy 19.00 -180ml bebilon pepti z kaszką ryżową 21.30 -cycuś i spanie no i spanie 2 razy po około godzince choć zdarza się i pół i półtorej. No właśnie - teraz Hania spała od 11 i właśnie się obudziła czyli tym razem było półtorej :) Zupka się gotuje, mieszkanko ogarnięte więc śmigniemy jeszcze na jakiś spacer póki nie pada, chociaż zimno straszecznie brrrrr.
  4. ja tak zrobiłam na początku lipca i pomogło!!! :D Działa do dzisiaj!!! Tfu tfu
  5. Oliwko - i ja trzymam kciuki. Oby temperaturki nie miał takiej ogromniastej Dziewczyny! Hania sama stoi!! :D Już wczoraj jej się udało a dzisiaj nawet raz sama puściła się mebli i stała przez ok. pół minutki. Ale wyczyn co nie? Poza tym nauczyłam ją pokazywać paluszkiem \"gdzie jest lampa\" - zawsze wtedy gdzies do góry pokazuje więc nietrudno zinterpretować że to lampa :P Z jej osiągnięć wakacyjnych to umie zrobić sama kosi kosi jak się jej powie i pa pa też już umie - ale to osiągnięcia bardziej ciotek u których wakacjowałyśmy :) Ależ się nachwaliłam.... Lecę porasować kreacje weselne dla całej rodzinki bo jutro balujemy na weselu :) :D
  6. cześć U mnie zawsze w takich sytuacjach skutkuje maść linomag z pantenolem . Wkurzona jestem na męża i nie chce mi się nic pisać Chyba pójdę spać ale nie wiem czy o tak wczesnej porze zasnę w ogóle....
  7. Hej Zielna - ja Hanusi daję zupki tylko te moje, chyba że jesteśmy na dłuższym wyjeździe (Bałtyk) i nie mam jak zrobić. Na częstsze to: pierś z kurczaka albo indyka, marchewki, pietruszka natka i troszkę korzenia, listek lubczyku i ziemniaczki. W zeszłym tygodniu urozmaiciłam ten zestaw kilkoma różyczkami kalafiora a dzisiaj dodałam buraczek. Nie daje selera, bo ponoć bardzo jest uczulający i nie daje popra bo Hani nie smakuje z porem. Kiedyś też zamiast drobiu dałam królika bop dostałam od koleżanki :) ale teraz nie mam skąd wziąć więc tylko drób.Acha - po ugotowaniu miksuje to ale już nie tak na papkę tylko zostawiam trochę większych kawałków a czase wyjmuje ugotowaną marchewkę i kroje na drobno żeby były kawałki - żeby się Hania nie przyzwyczaiła zbytnio do papek. Tlurpa - trzymaj się dzielnie i zaprzęgnij męża do pomocy - daj mu się wykazać, a potem pochwal to urośnie :D Duniu - ja swoje porządki też lubiłam robić ale u dzieci to co innego: Edytka nazbierała tony makulatury z której większość to bardzo fajne/ładne/ciekawe/pamiątkowe karteczki z zapisanym bądź namalowanym czymś tam i koniecznie to musi zostać i nie można absolutnie wyrzucić, a Piotruś ma mnóstwo rupieci które też nie nadają się (jego zdaniem) do wyrzucenia. Część z tego wyrzucałam po kryjomu (na przykład ze 20 kamieni przyniesionych nie wiadomo kiedy i skąd) ale to kropla w morzu.... A jutro jadę ze starszymi dzieciakami do hipermarketu - tesco albo auchan - na zakupy szkolne: tornistry, zeszyty,...... :) Moja hania zasypia albo przy cycu albo w wózku popychanym przód-tył-przód-tył-.... Muszę spróbować metody książkowej do samodzielnego zasypiania ale ciągle coś stoi na przeszkodzie: a to wyjazdy wakacyjne a to wyjazd na wesele (już za 4 dni!! :) ) A od września do pracy :( Nie chce mi się okropnie ale co zrobić - z jednej pensyjki nie damy rady :( Chociaż tak odrobinę to jednak się cieszę - głównie ze względu na to że wyjdę między ludzi - stęskniłam się trochę za pogaduchami z koleżankami z pracy (chociaż niektórych najchętniej w życiu już bym nie chciała widzieć hi hi hi) Ale też boję się jak mi toorganizacyjnie się wszystko poukłada: Edytka czwarta klasa-trzeba więcej przypilnować z lekcjami, Piotruś pierwsza - trzeba doglądnąć, Hania pewnie spragniona mamy po całym dniu, a tu jeszcze obiad, sprzątanie i cały ten galimatias. No i praca w domu: trzeba i przygotować i sprawdzić kartkóweczki, sprawdziany itp itd..... Ech, jakoś to będzie - najwyżej będziemy mieć ciągły bałagan i obiady przez trzy dni z rzędu te same.... O rany aale się rozpisałam!!!! Kończę i do jutra.
  8. Acha bardzo bardzo dziękuję wszystkim za zdjęcia które podostawałam - mam nadzieję że z wszystkim się wyrobię i wyślę też swoje
  9. Jeszcze do tabeleczki się wpiszę z uaktualnieniem danych: NICK------------IMIĘ--------DATA UR-----WAGA----WZROST-----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria---26.07.05 Hana---------Oliwia--------27.10.05 Dorota28----Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm-----88009,5m) Anka33 ------Zosia --------31.10.05-------2970g-----51cm ----7400(7,5m) Mia26---------Mateusz-----01.11.05 Aga*-----------Pawełek-----03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna----------Ala-----------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78---------Ala-----------10.11.05-------3250------55cm------ok.10,5 (9m) Soul78---------Maja--------10.11.05-------3230------54cm------ok.10,5 kg (9m) Kasia12-------Hania---------11.11.05------3500------52cm----- 10100 (9m) flooo-----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm------8100(8,5) amelkaem-----Pawełek------23.11.05------3320------54cm------7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060------49cm------8780(8.5) Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm-----ok9500(8,8m) Tlurpa ---------Benjamin------01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Asiulek27------Martyna ------05.12.2005------3050-------51---ok 8 kg ( 8 m-cy) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79---------Nela----------11.12.05-------3650g------53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia-----15.12.05-------3460g------57cm----7450(67cm tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8900 (5,5m) Boo 13--------Karolinka------27.01.06-------2720g------52cm-----5880 (4m) olala----------Magda----------21.02.06-------3160g------54cm---7250 (5m) Elff------------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm
  10. Cześć Wszystkim \"starym\" i nowym forumowiczkom Nie było mnie tu ho ho oj nie było... Ale wakacje miałam w tym roku bardzo wyjazdowe - najpierw u mamy trochę, potem u siostry na wsi, potem Bałtyk (przwie 2 tygodnie!!) no i jeszce rodzinka męża: Śląsk i wiocha w kieleckim. Także najeździliśmy się i naodwiedzaliśmy że hej Hanusia rośnie jak na drożdżach - ważyłam ją w zeszłym tygodniu w przychodni i waży już 10.100. Aż się pediatra śmiała że to jak nie nasze dziecko, bo tamte zupełnie inne były :D Jeść lubi bardzo, a nawet bardziej :), śmiga już na czterech po całym mieszkaniu a i przy meblach też nieźle sobie już radzi. Kilka razy nawet stała sama bez trzymanki bo czymś się zajęła i zapomniała się trzymać hi hi hi Może niedługo już zacznie chodzić? Poza tym jest wesoła i pogodna i nie przeszkadza jej że zasypia w jednym miejscu a budzi się w zupełnie innym. Godzina późna więc na dzisiaj tyle a coś więcej napiszę jutro albo kiedy indziej jak znajdę chwilę Dzisiaj robiłam z Edytką generalny porządek przed szkoła w jej pokoju (OKROPNOŚĆ), a jutro to samo w pokoju Piotrusia, poza tym czekają mnie jeszcze zakupy szkolne i kilka drobiazgów na wesele - bo w sobotę najbliższą idziemy na weselicho - ależ się cieszę!!! Tyle że nie mam z kim dzieci zostawić i idziemy a raczej jedziemy (100 km od nas) całą rodzinką. No i też dobrze - będzie super mam nadzieję... To na radzie pa pa i odezwę się wkrótce
  11. Witam No ciepło - ale lepiej tak niż ma być 15 stopni o tej porze roku :) Hania śpi teraz - 2 razy dziennie ma spanie. A w ogóle to raczkuje już po całym mieszkaniu, sama potrafi siadać i w ogóle jest taka pogodna i radosna, że w ogóle nie odczuwam uciążliwości małego dziecka :) Nawet te upały w miarę znosi - ubrana tylko w pampersa chodzi i śpi... Poza tym żadnego ząbka ani śladu... Cieszę się że u Waszych maluchów wszystko OK Aga - trzymaj się z małym i z mamą Emcia Oj chyba tym razem za długo nie pospała - niecałą godzinkę. Lecę do niej więc papapa
  12. Cześć Kochane! :) A ja już jestem po czterech dniach pracy - jeszcze tylko jeden dzień, czyli rozdanie świadectw - i wakacje :D :D :D Od niedzieli są u mnie moi rodzice i zostają z Hanusią jak jestem w pracy. Tacy dziadkowie na miejscu to super sprawa - wszystko elegancko posprzątane, obiadek czeka cieplutki, dziecko wyniuniane, wyspacerowane, zadbane i szczęsliwe... Ale jak moja mama pomieszka ze mną dłużej niż tydzień to zaczniemy do siebie niestety strzelać... - takie już mamy charakterki... W związku z pracą w ogóle nie miałam czasu na poczytanie co tu słychać, ale dzisiaj jestem wyrobiona z pracą i zostawiłam ich na dole a sama \"nadrobiłam zaległości\" :) Zielna - ja pierwsze dziecko miałam na czwartym roku studiów, więc tak jakoś przy okazji studiów się \"wychowywało\", drugie bardziej przeżywałam, a nad Hanią to każdy uśmiech, każdy gest chciałabym zatrzymać, bo wiem, że nie bądę już więcej przeżywać macierzyństwa. Już tu kiedyś pisałam, że zawsze chciałam mieć troje dzieci, ale Hania nie była zaplanowana na ten akurat moment mojego życia... A różnica wieku - dla dzieci miło jest jak jest jak najmniejsza - np 1,5 roku, ale dla rodziców.... - lada chwila musiałaby zacząć się kolejna ciąża... Moim zdaniem 3 lata to tak akurat - kontakt między dziećmi jest dobry, a dla rodziców nie aż tak wielkie obciążenie gdy rodzi się drugi maluch... :) Kończę na dzisiaj, jutro rodzice jadą do siebie (60 km ode mnie) więc coś na pewno skrobnę Papapapa
  13. cześć wszystkim tu Kasiu - co to za imprezka że na noc do domu nie wróciłaś?? my dzisiaj podziałkowaliśmy prawie cały dzień - chwastów nam narosło i trzeba było uporządkować. Mamy już swoje truslaweczki - są PYCHA!! Sałatę też zajadamy już swoją, szkoda, że nie mogę ze śmietanką, ale z oliwką też jest pyszna, no i rzodkiewka - ale to najwięcej mąż, bo dla mnie i dla dzieci za ostra w tym roku - jakaś taka odmiana. W poniedziałek miałam iść do pracy, ale wezmę jeszcze L4 na te 3 dni i pójdę tylko na ostatni tydzień roku szkolnego, a potem wakacje :D Zauważyłam że Hania coraz dłużej wytrzymuje bez jedzenia - do niedawna po 3 godzinach darła się i domagała czegoś \"na ząb\" (którego jeszcze ani widu ani słychu) a teraz nawet po 3,5 godzinie nie krzyczy z głodu :) - nie zawsze ale coraz częściej tak ma. Soul - Twoje panienki kończą dzisiaj 7 miesięcy - wszystkiego NAJ NAJ NAJ
  14. A my dzisiaj na szczepieniu byliśmy i następne dopiero w 13 miesiącu życia czyli listopad/grudzień :) Aktualizuję więc wagę Hani ( i adres Dominiczka od Elffa uzupełniam bo ktoś \"obciął\" ) NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm-----8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm-----8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 9000 (7m) flooo-----------Maja-----------18.11.05 -----3480------58cm-----8100 (6,5) amelkaem-----Pawełek-------23.11.05 Dunia77 ------Hania ---------28.11.05 Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05-------3650g-----53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm----6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8600 (4,5m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g------54cm---6250-(3,5) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm NICK------------IMIĘ-----------ADRES WWW ze zdjęciami gosiaczek26---Wiktoria------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Aga*-----------Pawełek---------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna----------Ala ---------------http://www.zielna.bobasy.pl soul78---------Maja i Ala--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 -------Hania------------http://www.hanuleczka.bobasy.pl Oliwka77------Kubuś------------http://www.kubus.bobasy.pl Emcia83------Gabrysia---------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia-------Bartuś-----------http://www.kasiuniar.bobasy.pl olala-----------Magda------------http://www.magdziulka.bobasy.pl Elff---------Dominik-------------http://www.dominiczekg.bobasy.pl Dni mam tak zakręcone że padam na pysk :( Wczoraj oprócz wszystkich zaplanowanych - doszła wizyta na pogotowiu, bo Piotruś w czasie zabawy na podwórku w przedszkolu wbił sobie w pupę wielką drzazgę i w żaden sposób nie dałabym rady jej wyciągnąć - rozcięli mu, wyciągnęli i założyli szew, a drzazgę dali na pamiątkę do domu. Ile nerwów mnie to kosztowało... szkoda mówić.... Dzisiaj oprócz szczepienia Hani - byłyśmy u fotografa zrobić fotkę do paszportu, a po południu na zebraniu rodziców pierwszoklasistów :) A jeśli chodzi o Hanię to - uwaga uwaga - wczoraj - chyba jako pierwsza z \"naszych\" dzieci - zaczęła raczkować do przodu :D Do tyłu już od jakiegoś czasu się przesuwała odpychając rękami, obracała się też wokół swojej osi we wszystkie strony, a wczoraj świadomie przesunęła się do przodu żeby się dostać do smoczka :D :D To tyle u mnie . Znikam, bo Hanka zaczyna płakać, a potem będzie późno i już tu nie siądę... papapapa
  15. anka - tak sobie jeszcze myślę: każde dziecko rozwija się w swoim tempie - więc może twój maluch jeszcze nie dojrzał po prostu do takiej konsystencji jedzenia i trzeba odczekać tydzień, dwa, albo i nawet miesiąc lub więcej?
×