Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

owiedka21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. eh:) nic mi sie nie chce ;/ czy Wy tez tak macie? PAtrze na to moje dzieciatko i mysle kiedy to wszystko zlecialo? :)
  2. Witam Mamusie (w przerwie Zagubionych ;)) ta krew to od psa , nie wiem wlasciwie dlaczego latal wkolo naszego domu, moze dlatego ze moaj suczka ma cieczke. W kazdym razie chodniczek wygladal okropnie i tata go zmywal przez godzine... A najlepsze jest to ze jak przyszedl to stwierdzil : \" a ja myslalem ze ty przesadzasz, a to naprawde wyglada jakby kogos zadzgali... ;) \" spacerowke mam ramatti - dokladnie taki http://www.sklepbobas.pl/?cc=&cp=787 (kolory tez te same) i wlasnie zastanawiam sie czy go nie wymienic- tzn sprzedac a kupic inny, bo te kola mnie dobijaja,a przeciez nie jest to wozek na pol roku ;/ jak sadzicie?? zmykam, milego wieczorku i PROSZE DORADZCIE MI CZY JEST SENS SPRZEDAWAC I KUPIC INNY?
  3. po pierwsze: wlasnie wyczytalam gdzies ze Paulka juz zniknela i nie bedzie sie odzywac,wiadomo Wam cos o tym? po drugie... jestem padnieta ;/ mialam sie uczyc,ale masakrycznie chce mi sie spac;/ caly dzien mialam dzis Niuske na rekach i kiedy probowalam ja wlozyc do kojca bylo tylko:\"maaa.... \" i raczki do gory... wkoncu przenioslam lozeczko do pokoju z tv i wsadzilam ja do srodkato troszku sobie odpoczelam,ale bawila sie moimi rekami.... jak uciela sobie drzemke w poludnie to spalam razem z nia.... masakra!juz nie pamietam kiedy bylam tak okropnie zmeczona :( szkoda ze michala nie ma, to przynajmniej byla by nas dwojka to co innego :( nie chce obciazac rodzicow,bo wiem ze sa zmeczeni po pracy,a zreszta...... to przeciez moja Mala wiec nie bede jej nikomu podrzucac :) nawet gdybym miala taki swietny plan to Niuska nie da sie przekupic,bo jak ja tylko ba-ba wezmie na rece a ja znikne z pola widzenia to juz jest placz i \"maaaaa....\" po trzecie: dzwonilam dzis do znajomej, bo ona ma znajomego(konkretnie to bylego chlopaka) i on pracuje w firmie i prosilam zeby sie wypytal czy bylaby praca.. na razie nic nie mowie wiecej zeby nie zapeszac:) po czwarte: czy widzialyscie moje kolorowe jarmarki? bo tak sie zastanawiam czy sie nie przefarbowac spowrotemna czarno... bo normalnie nie wiem ale mi jakos tak dziwnie.... wrzuce na fotosik moje stare zdjecia i prosze doradzcie mi :) bo tu w domu nikt nie chce ;/ tu \"stara\" ja: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46668d78b14a15b9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b62e3dbc80af1a9.html po piate: ines- ładna babeczka z Ciebie :) po szoste: wlasnie zawolala mnie mama zebym zobaczyla ta z ich troje swiatczak czy wisniewska jak kto woli... wymiekam, spoko ze sie odfarbowala,ale teraz to dla mnie wyglada jak ta pierwsza zona czerwonego-amgda fem(czy jakos tak), zreszta ...moze to zabrzmi brutalnie ale baba po poronieniu to raczej nie powinna sie tak zachowywac, tym bardziej ze jest znowu w ciazy... zreszta dla mnie caly ten wisniewski to sprzedawczyk i tyle :) (przepraszam jesli urazilam jakas jego fanke ;)) po siodme: nie wiecie czy ten konkurs z pampersami jeszcze jest? i czy to prawda czy fikcja?? po osme: wlasnie szukam zdjec swoich starych i ogladam moja NIuske mala i booooze jak ten czas leci po dziewiate: ktos mnie obgaduje,bo mam ucho czerwone ;/ po dziesiate: Milej nocki Mamusie :)
  4. Evi--> jak tesciowei?? co u Was Dziewczyny?? U mnie kolejny fascynujacy dzien z moim malym odkrywca i wampirka :) upodobala sobie gryzienie mojego ramienia :) Dzis wchodze do pokoju a moja Niunia siedzi pieknie i macha mi...a za chwile wola: ta-ta.... no i sie poplakalam... z jednej strony ze szczescia a z drugiej... ta-ta... no wlaasnie... jak wytlumaczyc jej ze tatus pracuje? Wiem,ze mowi to pewnie jeszcze nie dosc swiadomie.... ale jak wytlumaczyc to,ze dzis rano sie obudzila patrzy na nasze lozko i krzyczy ta-ti,ta-ti po czym jak sie podnosze i patrze na nia to ona zdziwiona i cos tam pogadala do siebie... a moze to moja jakas paranoja....?? a wogole Mezus mialwczoraj slaby dzien....ja mam dzis.... juz nie chce zeby wyjezdzal :( Chcialabym zeby pracowal tu... ale wiadomo ze tu nie zarobi tyle co tam,albo przynajmiej tyle zebysmy mogli jakos zyc i zebym mogla studiowac... na dodatek jest taki ambitny,ze nie bedzie bral kasy od rodzicow-bo jak tomowi : \"on ma juz rodzine i jego zadaniem jest ja utrzymac\"..... Jutro bede dzwonic po ogloszeniach i pytac... przeciez musza gdzies rozsadnie placic! ;( Jutro tez zabieram sie za angielski :) ale to dopiero wieczor jak Niunka usnie,bo w dzien to nic nie zrobie przy niej :) eh:) zmykam :) milej nocki :)
  5. eh piersi :) ja to bylam najradosniejsza na swiecie jak mi w ciazy rosly :) myslalam ze mi takie eleganckie zostana , a tu... jeszcze mi zmalaly :( chociaz Mezus twierdzi ze dla niego sa idealne :) a ostatnio mu tak glowe suszylam o te piersi i meczylam o superowy (inie za tani)push-up,ze mi wkoncu kupil:) bo stwierdzil,ze jesli przez to mam czuc sie lepiej to on sie juz wykosztuje-chociaz nie widzi potrzeby :) teraz mam brzydkie piersi(brdawki) po karmieniu (chociaz tylko 4 miesi),ale i tak nie zaluje i gdybym mogla karmilabym jeszcze dluzej:) i tak mi jakos glupio, jak np na plazy laski chodza w strojach i maja takie ladne piersi(nie zebym byla maniaczka,ani nic poza tym ;)) i ciagle mi sie wydaje ze mezus patrzy na nie( a on nie patrzy) :) a wzrostu mam 166cm :) i jestem na zdjeciach z wakacji :) w moich kolorowych jarmarkach (tzn wlosach)
  6. eh Ines juz sie doczytalam :) Fajnie masz ze Mezus juz wraca:) Moj moze za 3 tygodnie bedzie :(
  7. TO PISALAM JA :) UFFF jak mnie duzo ominelo Mam nadzieje ze Mamusie ktore sie martwily juz sa spokojne Kasiu,Ago i Osti :* My w piatek w nocy jedziemy nad morze juppiii juz sie nie moge doczekac dzis mam dzien smutnawy... Dowiedzialam sie calkiem przypadkiem,ze kobietka urodzila u nas w szpitalu i dzieciatko umarlo Tzn. rodzila 11 godzin i wzieli je na oddzial -tak juz normalnie i po jakims czasie zaczelo sie dziac cos zlego... sciagli wszystkich pediatrow z brzeska i lekarzy od malutkich dzieci, nawet z krk jechali na sygnale...ale oni tez nie mogli nic pomoc... robili sztuczne ddychanie ale nie dalo sie juz uratowac Dzieciatka....okazalo sie ze mialo jakas wade genetyczna serduszka.... i tak mnie to wszystko dobilo... nie znam tej Pani ale bardzo jej wspolczuje... dzis jest 7 miesiecy odkad urodzilam zdrowa Core.... dlatego mysle o tym wszystkim... czlowiek nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy dopoki jakos sie onie nie otrze.... strach myslec jak to jest - nosic taka istotke 9 miesiecy pod serduchem, pozniej rodzic w bolach i 11 godz(zreszta nie wazne ile to trwalo)... a pozniej wracac samej do domu.... i dlategfo nie mam jakos weny do pisania witam Pati Dobranoc Mamusie i Dzieciatka
  8. Paulka:) Mam dla Ciebie opaseczke :) wyslij mi adres na maila :) zmykam,bede wieczorkiem-chociaz mam wrazenieze pisze sama do siebie :(
  9. halo halo :) a u nas znowu pustki :) WLasnie moja Niuska spi :) Dzis znowu ciezka noc za nami ;/ 5 ugryzien po komarach ;/ dzis zakladam fieranke na lozeczko:) A wogole to wymyslilam ze to moje dziecko moze byc glodne ;/ bo je tak: mleko 200 sloiczek owocka mleko 100 danie (kolo 200) kaszke i zgodnie z schematem zywienia to o kaszke i mleczko za malo ;/ eh;/ postaram sie jakos inaczej do tego podejsc ,bo moze to tez przez to sie budzi w nocy ? u nas wielkie przygotowania do wyjazdu :) a wogole to babcia ma urlop i siedzimy razem :) pozdrawiam i milego dnia :)
  10. czesc Mamusie:) moj Maz to wogole nie jest domyslny.... tzn on twierdzi ze jest,ale ja go wczesniej uprzedzam i on nawet nie ma szans pomyslec :) Wczoraj mnu zagadalam cos o pierscionku- bo juz mu od roku prawie truje o takim jednym z apartu :) na co on ze jak zawsze musze cos spiepszyc i wogole ze on to juz chcial mi wlasnie na rocznice kupic,ale oczywiscie ja musialam wyjechac z tym tekstem,ze nawet mu nie dam pomyslec... itd :) a ja sobie daje glowe uciac,ze on wogole o tym nie myslal, a jesli myslam to szybko zapomnial :) chociaz ostatnio mnie zaskoczyl,bo jak przyjechal to dostalam bukiet roz(!) -ostaTNIO dostalam chyba jeszcze jak bylam w ciazy-na przeprosiny :) oczywiscie myslalam ze spie :)(bo w nocy przyjechal) i taka mam pocieche z niego ;) do dzis mu wypominam,ze jak sie staral o mnie to zawsze jak przychodzil do mnie to z kwiatuszkiem w reku ,a teraz.... :) ale i tak go kocham naaaaajbardziej na swiecie i nie zamienilabym go na nikogo innego :) a jesli juz tak sie rozpisuje o nim, to nawiazujac do tematu,strasznie ale to strasznie nas porod (r.) zblizyl :) a wogolee to bidok jest w pracy dzis ;/ i przed chwila dzwonilam ale chyba dalej pracuje bo nie odbiera :( a ta kolacja to dopiero 26 :) wracamy 25-26(raniutko) :) bo o7 mamy msze za nas :) o 16.30 msze za dziadzia :) moj mezus chcial polaczyc te dwie msze .... ;) wiec sie wymodlimy za wszystkie czasy :) hihihihi:) zieloneszkielko--> szybko spowadaj nam sie tu!! :)
  11. chantall-gratuluje wytrwalosci i umiejetnosci kullturalnej rozmowy z pomarancza :) jestem naprawde pelna podziwu :D a tak ogolnie to myslalam ze zlosliwe babeczki tu juz nie zagladaja :) ja tez myslalam nad basenem,ale podobno woda musi byc specjalnie ciepla i musi byc osobny ratownik do dzieci malych -to prawda? pewnie wybierzemy sie niedlugo do aqua parku(w krk) :)tylko po wczasach:)a co do kolek to sie nie dziwie-sama mam czasem takiego hopla :) Kasiu- moja malutka zasypia sama, jak byla jeszcze taka tyci tyci ;) to chcialam ja usypiac sama, ale niestety mialam ciezki porod cc i sama wymagalam opieki,wiec usypianiem zajmowala sie babcia i Maz. Ja tylko wydalam rozkaz ;) ze Mala ma zasypiac w lozeczku a nie na rekach i nie bujac (w miare mozliwosci) i nie wiem jak im sie to udalo,ale udalo sie :) i tak jest do tej pory-ten sam schemat- kapiel,butla,buzi buzi,wkladanie do lozeczka,odpedzanie zlych duszkow,cumelek i spac :) oczywiscie czasem to nie dziala tak jakbymchciala i mala nie chce spac, ale konsekwentnie NIGDY nie wyciagam ja (po odpedzaniu duszkow) z lozeczka.... Musisz probowac ,jakos swoj system opracuj i bedzie dobrze:) podstawa to konsekwencja! :) trzymam kciuki:) Aga-mam nadzieje ,ze Karolus jest zdrowy, a wesele sie udalo (wlasciwie to udaje ;)) pozdrawiam reszte Mamus i Dzieciatka i milej nocki zycze:)
  12. http://www.allegro.pl/item220548127_posciel_dziecieca_2_el_135x100_gratisssssss.html a taka posciel sobie wlasnie zamowilam :D numer 22 :D
  13. dla Ciebie(bo moze w supernianitego nie bylo): http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,2904785.html Siatka centylowa masy ciała dziewczynek: http://bi.gazeta.pl/im/7/1326/m1326947.jpg dla scislosci: Izka ma 6 miesiecy i 3 tygodnie(zaokraglij sobie do 7 miesiecy) i wazy 7550 ( tak bylo 1,5 tyg temu-wiec dodaj sobie maks 0,5kg)! Aha i oczywiscie jesli Ci na tym zalezalo to podnioslas mi cisnienie! nie tym ze zwrocilas mi uwage o wmuszaniu jedzenia ( bo nie obrazam sie za krytyke) ale tym w jaki sposob okreslilas MOJE DZIECKO! pozdrawiam!(mimo wszystko)
  14. Kasiu wlasnie ogladam fotki Twojej Majeczki:) sliczna dziewczynka! a jaka duza! i wloskow ma pelno :) czy moglabys powiedziec ile ma cm i ile wazy? Przyznam sie,ze myslalam ze to starsza siostra Majeczki-bo wyglada conajmniej na 1,5 roczku :) ale teraz w stopce wyczytalam ze masz jeszcze Corcie 12-letnia:) pozdrawiam:D
×