owiedka21

Evi ja tez tak chce:)njest jakas recepta na to? NIe chcezapeszac ale moja Niuska poszla wczoraj spac o 19.30 i obudzila sieo 4:) wczesniej cos marudzila ale dalam jej smoka i obuylo sie bez wstawania :) moze powroci do normalnego spania ;) ania :) u mnie tez mialo byc nudnie,ale przyjedzie kuzynka z dzieckiem i z ciotka :) u nas pogoda luxxx ;) tzn nie za cieplo i nie za zimno:) milej niedzieli Mamusie :)

monisia --> wielki buziak :) sluchaj, moja Niuska tez nie chciala mi ssac w szpitalu i w domku byly nie lada problemy, rowniez sciagalam pokarm...az pewnego dnia pomyslalam sobie- o nie smyku! nie bedziesz mna zadzic ;) i sie uparlam :) i udalo sie :) ale podstawa bylo to ze podeszlam do tego na luzie i calkiem bez stresu...poprosilam tez zeby wszyscy wyszli z pokoju i zostalysmy same:) Mala nie byla jeszcze takbardzo glodna wiec nie wrzeszczala...polezalysmmy,poprzytulalysmy i delikatnie dalam jej cycka (oj! bolalo), ale sie udalo :) wazne jest zebys nie byla zestresowana, bo to sie Malej udzieli-ona przeciez czuje to wszystko co ty i efekt bedzie odwrotny!zastanow sie czy ty chcialabys jesc jakby jedzenie podawal ci ktos zdenerwowany? Kiedys przeczytalam ze dzieci do 3 miesiaca zycia mysla ze sa dalej z matka zwiazane, tzn ze tworza jedno cialo :) potem sie to zmienia i mysla ze mama jest ich wlasnoscia ( i tylko ich) a poza tym jesli nie uda ci sie przystawic to swiatsie nie zawali! sciagaj pokarm i dawaj Malej :) wazne zebys sobie nie zaniedbala tego :)Ja na poczatku i teraz jak juz nie karmie, robie tak ze jak daje butle to klade Groszka blisko siebie tak kolo piersi i dopierro daje butle :) uwielbiam czuc jej cieplo i slyszec odglos ssania :)moze sproboj tak ?? pamietaj ze karmienie piersia to naprawde sztuka i tak naprawde nielicznym udaje sie to za pierwszym razem :)wazne ze musicie sie zgrac i ze ty musisz byc wyluzowana i nie zestresowana! ania --> no wlasnie dla tych chwil warto zyc:D a jak tam u Was? Jak Dzieciatko ??

witusia -->wielkie gratulacje :) a ja tez sie chcialam pochwalic (jak juz sie tak chwalimy ;)) ze moja Niuska dzis wstala :) tzn wygladalo to w ten sposob ze siedzialysmy na fotelu a ona zaczela sie wspinac po mnie i za chwilke stala:) naprawde nic jej nie pomagalam :) aha i balam sie jeszcze ze nie bedzie raczkowac,ale wczoraj zaczela i strasznie sie cieszy i zlosci jak jej cos chce pomoc i np przysunac :) eh :) ale mamy radosci :) a dzis tez odgapilam od chantall i dalam Malej parowke tzn pol :) strasznie jej smakowalo,bo nawet nie zdazyalm jej znowu dawac jak juzbuzke miala otwarta :) milego dnia Mamusie:)

aha :) i przyznam sie Wam to sie przynajmniej posmiejecie (a pomaranczki beda mialy o co dogryzac) bo ja pierwszy raz zazywam tabletki :) i skonczylo mi sie pierwsze opakowanie i mam teraz ta przerwe 7 dniowa ;) i oczywiscie nie dostalam okresu,wiec odrazu do apteki i po test...oczywiscie wynik ujemny- efekt - za 5 min pojawil sie okres ;) straszna ze mnie panikara sie teraz zrobila ;)

Paulka wlasnie wymieklam czytajac Twoje wypowiedzi o trujacych marchewkach i \"zmarnowanym\" dziecinstwie ;)

o widze ze nas pelno;) ruch w interesie ;)

a bo to chrzestny :)jakjeszcze bylam w ciazy to mowil ze mala na rece wezmie dopiero jak skonczy pol roku, bo sie boi taka kruuszyne brac.... a zakochany w niej ...hohohoh.....ostatnio nie bylo go 5 dni i stwierdzil ze ona sie napewno za nim stesknila bo sie tak przytulala potem ;)

chantall- gratulacje:)

ania :) to super :) a pierwszy zabek kto znalazl ?? Ja wlasnie barszcz gotuje :) Ukochany mi pojechal :(

anesiu--> moze to przez zabki?? albo za zimno / za goraco Dzieciatku?? trzymaj sie cieplutko :) acha :) wlasnie wlasnie ja tez nie chce cudowac z jedzeniem dla malej. Mi mama opowiadala,ze jak mialam pol roczku to zostalam z Dziadkiem bo ona musiala pojsc do urzedu cos zalatwic... i oczywiscie przygotowala mleko i wgole, no ale Dziadek jadl akurat zupe ogorkowa (zabielana) a ze byl sam w domu i jak to stwierdzil --tak strasznie sie na niego patrzylam- to dal mi....i zjadlam pol talerza!! oczywiscie pozniej mi nic nie bylo :) a moja Mala juz wcina ogorki kiszonki :) tzn narazie tak \"mietosi\" w buzi:)

ok dzis bede testowac z jajkiem na obiad:) parowke?? juz??? kurcze ale super, kusi mnie zeby sprobowac :) u mnie ciezka noc, Mala strasznie poplakuje przezsen ;/ ale chociaz tyle ze powrocila do zasypiania kolo 19.30 :) ale potem robi az 3! pobudki -- o 12 i o 2 na picie i o 5:50 na jedzonko:) Mezusia juz nie mam,wiec dzis cala noc wstawalam sama ;/ a poza tym nie wiem czy sie chwalilam ale za 2 tyg. dokladnie 17 :) jedziemyna nasze pierwsze wczasy rodzinne :) nad morze :) mam nadzieje ze pogoda bedzie :) milego dnia:)

chantall - gratulacje :) a slyszalyscie o takich przesadach ze temu kto znajdzie pierwszego zabka ojciec dziecka \"stawia flaszke\", a jesli znajdzie Mamusia to dodatkowo dostaje od Taty na nowa suknie ?? u nas znalazl Maz.... ;/

a tylko na chwilke bo u nas mini imprezka ;) Dziadziu w koncu kupil wymarzone autko :) milej nocki :) a wogole wspominalam juz ze Groszek to raczej bedzie juz Groch ;) bo wazy 7750g :) jutro Mezus mi znowu wyjezdza wiec bede dopiero po poludniu :( i Dziewczyny nie dajmy sie rozwalic przez jakies niedowartosciowane pomarancze ;) W koncu rocznik 1985 ma charakter... czyz nie tak ;>

super dzieki ze to znalazlas :) wlasnie szukalam kiedys:) milo sobie powspominac :)

dostalam linki do takich ksiazek : http://www.dzieckook.pl/kuchnia/index.php3?n ame=welcome tu po prawej stronie jest kuchnia od 5 do 12 nmies http://www.przepisy-kuchenne.info/ :)

aha 2 ;) a jak jest z jajkiem ?? jak je podac ? kiedy i w jakiej ilosci i w jaki sposob??

aha szukam jakis fajnych przepisow :) macie moze jakies linki? podobno jest jakas ksiazka w wersji net-tylko ze ja znalazlam slad o niej na jakims forum,ale wpis byl z 2005 roku ;/ moglaby byc niezla-bo przepisy sa od 5-12 miesiaca zycia:)

eh chantal dziekuje za wsparcie :) u mnie jest podobnie, jak tesciowa wezmie mala na rece to ta ryczy... dlatego chcialam zeby rodzice pojechali do malej w sobote a nie do mnie do szpitala, przeczuwalam co tam sie moglo dziac..oczywiscie placz i histeria... a jak zobaczyla moja mame to odrazu raczki wyciagla i rzucila sie na szyje, a potem do mojego taty sie przytulala, ajak ona chciala ja wziasc to odwracala glowe w druga strone... czytalam Twoj wpis i doszlam do wniosku ze tez zastosuje terapie szokowa- tzn nie bede jezdzic do nich na razie...ani dzwonic.... moja mama radzila mi podobnie tylko ona zebym na noc nie jezdzila. Ciagle mi powtarza ze obojetnie co by mi tamta powiedziala to ciagle bedzie mama mojego meza... juz poprostu nie wytrzymuje, czuje ze im wiecej ja sie bronie i uegam tym ona jest gorsza ;/ My jestesmy krotko po slubie,wiec nie mam jeszcze ogromnego wplywu na niego....wiem ze zawsze stanie po mojej stronie, ale ... podobno meza sobie trzeba wychowac(hihihi) jak sadzicie?co radzicie mlodej mezatce? a propos -za miesiac 26 mamy 1-sza rocznice:D

marchewko... mam nadzieje ze twoj pseudonim nie odnosi sie do koloru wlosow,bo jak to mowia: na 10 rudych 11 jest fałszywych :) a propos ;p nie jestem kura domowa , chyba ze to nowe okreslenie studentki 4 roku -dziennej ;p (oczywiscie...ble ble ble koziej wolki;) a co do moich rodzicow to rowniez sie mylisz...otoz nie sa na emeryturze i niestety troszku brakuje im do pomostowej ;/ nad czym sami ubolewaja, bo z checia zajeli by sie Groszkiem :) ale ja niechce nikogo obarczac, wiec tak jak ty w przyszlosci od wrzesnia wynajme nianie...\"bo dziadkowie bedą jeszcze dlugo chodzic do pracy. \" i masz racje wole gadac o zupkach,kupkach i innych glupotach ktore robi moje Malenstwo- to niewinne i czyste , nieznajace zazdrosci, nienawisci i ironii... tak jak ty... pzdr

a u nas wlasnie dziadziu poszedl na spacer z Groszkiem :) kazal sobie ubrac ja w rajtuzki,spodniczke i opaske i koniecznie butki CZERWONE (zaznaczyl) ;) i tak sie zastanawiamy czy na jakis podryw nie poszedl ;) juz sie nie moge doczekac jak ja wezme na rece :) Evi :)--> eh ja juz nie pamietam czasow gdzie moje dziecko marudzilo o tej porze na spanie ;/ u nas to raczej bedzie kolo 21-22 ;/ zazdroszcze :)

hej:) to znowu ja :) dzis czuje sie lepiej,ale od rana jestem na prochach ;/ bo takto bym nie wstala.... nie moge nosic Malej wiec troszku ja tylko poprzytulam :( najgorzej jest jak wyciagnie raczki i chce zebym ja wziela a ja niemoge :( teraz zostalysmy same,bo M pojechal do mechcanika, mam nafdzieje ze Mala jeszcze pospi,bo jak nie to nie wiem co z nia zrobie :( eh tak bym juz chciala ja ponosic :( a poza tym jak byl ten wypadek i karetka mnie wziela(na sygnale;/ ) to moj M jechal za nia,a Groszek zostal u Tesciow i kazalam moim rodzicom tam jechac do niej. Mama mowila ze strasznie niespokojna byla i ze jak przyjechali to tak sie ucieszyla,a potem znowu rozgladala,wiec mama wziela ja na rece ale wogole nie hciala siedziec, a potem Dziadek (moj tata) i dopiero troszku sie uciszyla i caly czas wtulona w niego... w kazdym razie mama mowila ze wygladalo to tak jakby cos wyczula zejest ze mna nie tak.... bo przeciez czesto zostawalisami z nia, albo jezdzili o gdzies beze mnie i byla spokojna, a tu taka jakby poddenerwowana... sadzicie ze mogla wyczuc?? eh glwa mnie boli przeokropnie ;/ a wogole nie wiem czy juz pisalam ale mamy 2 zabki :) dzis robilismy posiew moczu i wyszlo ze bakteri nie ma :) nie wiem czy pisaalam ze bylismyw piatek u lekarza i powiedziala ze jej sie pisia nie podoba i trzeba zrobic badania! ale na szczescie jest wszystko ok :) zmykam sie polozyc jeszcze :) dziekuje za troske :)

ania a jak czesto kladziesz Malego na brzuszku?? rob to jak najczesciej, bo to zdrowe,a przede wszystkim cwiczy miesnie!! nie zaniedbaj, bo moja kolezanka zaniedbala i pozniej byly rehabilitacje, bo Mala nie chciala dzwigac glowy ;/ wygladalo to w ten sposob ze przychodzila pani,kladla na stole dzidzie,glowa byla poza stolem i krecila na boki....Mala plakaala....Mama plakala....nieprzyjemne to ;/ teraz na szczescie juz jest wszystko ok:)

ja rodzilam 8 godz,po czym mnie scieli :) aha :)zapomnialam z tej radosci,ze zostawilam dziecko, na lozku... no i przychodze, a Groszek \"okupciany\" :) to poszlysmy sie umyc,potem zostawilamja i poszlam zawinac pampera i wracam a posciel osikana ;) nio a teraz spi :) zieloneszkielko!! wlasnie wlasnie , tak mi sie wydawalo ze jakies swieto przeszlo nam kolo nosa ;)szukalam w tabelce,ale nie jestes wpisana ;/ duzo duzooooooooo zdrowia :):) i slodyczy :) ja proponuje maly toascik ;) za zdrowie najnowszej mamusi i corusi:)

oj zaZDROSCIC :d pewnie ze pijemy:) to najpierw za corcie:)

superr superrr:)