Czterdziecha co ma pecha

Ekstrawagancja - jak tam perfumy? Znalazłam cudowną linię kosmetyków aptecznych .

Możesz sobie oznaczać czym chcesz...I tak będę pisać...

Masz rację - poprawiają mu cerę i samopoczucie,. Są tacy ludzie, którzy uwielbiają innych topić w tym w czym sami bywają. Sprowadzić do swego poziomu. Przerażające, że gdzieś takie monstrum żyje...

Piękny popis . No super.Trollu nie każdy pływa w kloace tak jak ty. Piszesz o sobie.

I czego jeszcze kobieto szczekasz?

Nie ma nic gorszego niż głupota i rozbuchane ego. Jeśli ten facet miałby tylko dlatego, że jestem szczupła ze mną być to za niego dziękuję. Nie jestem zazdrosna o twój związek i twoje "szczęście".Bo wiem na jak kruchych podstawach jest zbudowane. I jak szybko może runąć.... I nawet takiej osobie nie życzę by to nastąpiło. I tylko ci powiem, że nie masz pojęcia o tym co myślę, jak czuję - i nie jestem ani zazdrosna, ani zawistna.A sfrustowana jedynie faktem, że mężczyźni wolą takie fałszywe, kłamliwe hipokrytki bo są chude i nie potrafią ich przejżeć...

Lepiej być grubasem niż jadowitą żmiją. I idz się dziecinko wytrząsać gdzie indziej.

A co do poziomu - czy ja użyłam choć jednego wulgaryzmu? To ty jesteś na takim poziomie, że inaczej nie potrafisz...

Rucia , ale koleżanka tego nie zrozumie.Poklepie faceta po ramionku i powie dobrze zrobiłeś, że zostawiłeś grubaskę. Bo przez to, że nie chce biegać i się starać jest niegodna twojej miłości. Chyba z wiecznego niedojadania takie to jadowite i wredne.

Prawda cię boli? Ile razy prosiłam - nie dawaj mi rad.A ty jak ratlerek szczekałaś dalej.I się doszczekałaś. Kretynka i debilka, to i tak pełna kultura przy twoim wpisie nawiedzona estetko.

I jeszcze wulgarna chamka.

I jeszcze jedno - mimo tego co robisz, jak się starasz i tak na starość będziesz sama.Sama i samotna. Czasu nie da się oszukać, a mężczyzny estety utrzymać przy sobie. Twoje myślenie jest równie szkodliwe - to myślenie idiotek, które inne zmuszają wręcz do tego by wyglądać.Z wyglądu robią Boga i jedyny atut kobiety. Wygląd za wszelką cenę.I przez takie debilki - faceci uważają , że każda kobieta ma taka być - szczupła , zrobiona, wylaszczona. Nie ważne jaką cenę, ile poświęceń ją to kosztuje. to jest przerażające, chore i nienormalne. Dyktat, religia, mania.

Masz poczucie misji???? To załóż sobie wątek i się udzielaj. Albo idż lepiej pobiegać. Życie nie jest takie jak ci się wydaje

CO ZA SKOŃCZONA IDIOTKA.Kretynka niereformowalna. Czy to jest wątek o mojej diecie?NIE!!!!!!! czy ja proszę o rady NIE!!!!!!!! Mogę zmienić nawyki żywieniowe.Nie zmienię żadnych innych. Nie będę robić tego czego nie chcę. Jeśli przyjemność sprawia wam pocenie się , latanie, głodzenie i dorabiacie do tego ideologię , że to takie fajne i cudowne - proszę bardzo. Jesteście durnymi pustakami, które zdrowiem tłumaczą własną próżność i desperację. Teraz jest sport i dieta - póżniej będzie botoks, operacje plastyczne, lifting i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Byle tylko dobrze wyglądać.Byle być na topie.

Nie zalogowałam się, ale wiadomo kto pisał powyżej... Niczego bardziej nie znoszę jak głupiego, oślego uporu i dobrych rad. Nie każda otyłą osoba żre na potęgę, żre niezdrowo, tłusto i non stop.

A bądzcie sobie chude i zdrowe.Upierdliwe babony. Jak apostołowie, czy sekta chcecie nawracać. To moje życie nie wasze.WARA OD NIEGO

A i dieta nie polega na liczeniu lkalorii - ale na rozkładzie jazdy z gotowymi potrawami i godzinami.I ilościami wagowymi.W liczenie kalorii nikt by mnie nie wrobił.

Wiecie - jesteście jak te zakute łby. NIE TRAFIA. Mogę być na diecie.Biegać , chodzić na areobik, rower fitnesy i sresy nie będę.NIENAWIDZĘ TEGO ORGANICZNIE ŻYWIOŁOWO I Z CAŁEJ DUSZY.To co dla was jest przyjemnością i endorfinkami dla mnie jest stresem, ohydztwem i katorgą.Lubię zdrowe jedzenie, ale nie zrezygnuję z piwa, ciasta i lodów.Rezygnację z tego nazwałam nienormalnością.

Drogie panie - lubicie się umartwiać proszę bardzo. Ja jestem normalnym człowiekiem, który lubi lody, ciasto, a nie znosi ćwiczeń fizycznych.I NIE BĘDZIE ĆWICZYŁ. Chcecie być zasuszonymi umięsnionymi ,chudzielcami w rozmiarze XS - proszę bardzo. Ja nie mam takich ambicji i choćbym na rzęsach stanęła tak nie będę wyglądać. Normalna ilośc kalorii to 2000, a nie 1600.Chyba, że się chce wygladać jak miss anoreksji.

No nie wiem właśnie...Trolla usuwają, to nie ma czego czytać...

Nie pozwoliła. Słaba masz rację , ale myślę , że większość facetów ogólnie nie zwraca uwagi na to czy kobieta się zdrowo żywi czy nie.Byle on miał koryto i pełną lodówkę.Odchudzanie mając rodzinę jest bardzo skomplikowane i trudne - bo gotując człowiek jest cały czas narażony na pokusy. Tak samo w przypadku anorektyczek faceci nie zwracają uwagi , że te międlą cały wieczór listek sałaty. Liczy się efekt.Kobieta ma wyglądać.A feedersi to takie zboczenie, tylko w drugą stronę.

Może nie głodzę się, ale czuję się ograniczona.Nie zjem loda, nie wypiję piwa, nawet jednego ciacha nie zjem. Na imprezie siedziałam i patrzyłam. Gościu , nikt fryt, chipsów, zupek nie jada.Sosy od dawna zagęszczam zmiksowanymi warzywami. Ale czasem człowiek zjadłby pieroga z owocami, albo karkówkę z grilla...

Zmienie tryb życia na zdrowszy to eufemizm głodzenia się i niedojadania?

To dieta 1600 kal.Nie ma oszałamiających efektów.

I co głupolu - gdzie twój wpis z 22.03?