Czterdziecha co ma pecha

To jednak WAS a nie Ciebie? Śmiesznie?Ogólnie okiem innych, każda kopulacja wygląda śmiesznie...

Zwykły prosty facet.ale musi być szczupła.

Ok rozumiem, że zadbany, szczupły, elegancki facet ma wymagania. Ale ten nie jest ani wysoki, ani przystojny, ani szczupły.

Z urodą Plastusia Ruta dodaj.

Jakbyś nie zauważył.To mój wątek. Więc zastosuj swoją radę do siebie. I choćbymi miała sama pisać na tym wątku to będę.

Stary numer - może up?

Kłamiesz Ruta. Przeca po 40 facetów jak łanów bananów.Tylko się usmiechać trza.

Dzięki.I wiecie czym się różnimy.Ja nie włażę na czyjś wątek w celu oplucia drugiego człowieka.

A oni nie są sfrustrowani? Nie plączę się w zeznaniach.Co się tyczy mnie to mnie, o uczuciach mego dziecka pisać nie muszę.

To nie czytaj.Proste. Cześć Ekstrawaganja

Troll ile zarabiasz za pisanie na kaffe?

Zapominasz, ze w małym mieście wszyscy się znają.

A po nic mu taki ojciec.A mężczyźni bywają różni.Nie wszyscy są tacy jak tatuś.Choć, myslę, że większość jest podobnie pokręcona i podła.

Nie zna- bo nie ma kontaktu - ale wie który to.Jak może nie wiedzieć , kiedy ma choćby w akcie urodzenia czy wszystkich dokumentach?

Ależ dziecko chciało.Miało 12 lat podeszło do ojca na ulicy.A ten bez słowa przeszedł na drugą stronę. Nie każda matka szczuje swoje dzieci.Czasem tatuś sam odstręcza od kontaktów ze sobą.

Troll idz się leczyć. Tatusia nie musiałam oczerniać.Nie mówiłam synowi nic złego - on swego ojca nie zna.Tatuś sam swoim postępowaniem wyrobił sobie opinię - nie widując się, nie płacąc miesiącami i przechodząc na drugą stronę ulicy.

Wcześniej pomyśleć?Dziecko trzeba mieć z kim.

Nie zmienia to faktu, że facetów po 40 jak na lekarstwo.

Winę w sobie też znalazłam.Swoje błędy.I?

Witaj kochanie.Ciebie też mamusia urodziła jako młoda kobieta i popatrz jaki masz problem

A co do biologii - wiem, że to głupio zabrzmi, ale ja tam chciałabym mieć dziecko.Ale na portalu katolickim, gdzie padały takie uzasadnienia wyboru kobiet do 35 max, nikt nie brał tego pod uwagę. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Mężczyzno, który o poranku napisał do mnie - to nie jest takie łatwe.Owszem faceci zakłądają nowe rodziny, ale nie z kobietami w moim przedziale wiekowym.a jeśli już to z rozwódkami.

Wiesz , jak słyszę o wymaganiach, ocenach, jak widzę zachowanie w środkach komunikacji, obleśne wdzięczenie się moich rówieśników do młodych dziewczyn w wieku ich córek to nie mogę mieć dobrego zdania.Jeśli na żadnym facecie w życiu nie mogłam polegać, być go pewna to skąd ma się brać to dobre zdanie?

Gwoli ścisłości nie spotykam się z żadnymi facetami...

Nie twierdzę, że ładne są niemądre.Ale faceci nie przepadają za iteligentnymi, mającymi własne zdanie kobietami.

Normalna to dla nich ładna.Atrakcyjna, bezproblemowa.Optymistyczna, pogodna i niespecjalnie mądra...