maternity

becikowe w mopsie? ale to przeciez nie zapomoga tylko jednorazowe swiadczenie i chyba w urzedzie miasta sie zalatwia?

moja kotka ze zlosci sika mi na taki moj ulubiony kocyk. ale tez nie ma co krzyczec na zwierzaka, bo to ja glupia zapominam go odkladac w bezpieczne miejsce. ona potrafi tak zrobic jak np. kuweta jest nie posprzatana na cacy i jej juz nieodpowiada. francuska dama z niej.... ale strasznie kochana.

martusia a i tak juz nie mamy w co D U P Y w lozyc. to byl pies? bo suczka zrozumialaby :-)

neta ja z goleniem na dole daje ledwo rade, ale poki co sama to robie, bo moj m sie "boi" ze cos popsuje. ale z pedicure mam problemy. BOZE TA POGODA MNIE DOBIJAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

melduje sie!! Czesc brzucholki! Kala mialam badanie na tokso.....jestem pod tym wzgledem\"dziewcza\" - co mnie tez zdwiwilo. teraz uwazam tylko na to co daje kotom jesc - czyli mieso surowe tylko \"sprawdzone\" i nie piszczam na dwor. malo kto wie, ze kot tez tylko raz w zyiu jest \"zarazliwy\" i to w momencie kiedy sam choruje. moje w takim razie sa albo czyste (kotka napweno bo jest za mloda) albo moj kocur mial i mnie cudem nie zarazil. a te badania to chyba sa standardowe i kazdy gin je robi dziewczyny. tylko po prostu wsrod tych wynikow nie zauwalyscie.... martusia suuuuuuper wiesci, od razu tak trzeba bylo. moja cora tez na razie na dupce siedzi - i kopie mame po jajnikach. teraz tylko nie martw sie pozycja, bo podlece tam do ciebie i cie postawie do pionu. ciesz sie cora.... p.s.: posmialam sie troche z tej bulki z kotlecikiem........ a propos obywatelstwo i narodowosc narodowosc to jest zjawisko typowo polskie i nie znam drugiego kraju gdzie odroznialoby sie te dwa pojecia. uleczka wcale twoj synek nie musi byc ani tylko niemcem ani nie pozbyl sie polskiego obywatelstwa, bo zarowno polska jak i niemcy uznaja zasade krwi, tzn. obywatelstwo ma sie po rodzicach. jesli ty nie pozbylas sie polskiego on tez bedzie mial. musisz to zalatwic w urzedzie marszalkowskim, i tu nie wiem, czy masz jeszcze meldunek w polsce. dowiedz sie w ambasadzie. w niemczech np. dla obywateli miesdzkajacych poza granica - tak jak ja - wlasciewe sa sad i urzad stanu cywilnego w berlin mitte i tam wszystkie papiery sa odkladane centralnie dla takich jak ja. byc moze w polsce bedzie to urzad marszalkowski w wawie. moja cora tez bedzie miala oba obywatelstwa. ma do nich pelne prawo.

no co ty..... najwazniejsze zeby z wami bylo wszystko w porzo. cala reszta zajmiesz sie po ciazy. maluch da tobie tak w piety, ze szybko schudniesz. zobaczysz. wieczorem puscimy tobie na luz, ale jutro z rana czekamy na relacje.....

martusia w takim razie zbiorczo i w imieniu nasz wszystkich: trzymamy kciuki, bedzie dobrze. jeszcze sie okaze, ze dzidzia duza i pulchna jak mama. tylko tego tobie zyczymy....... calusy

uleczka i nawet sie niczym nie martwie. nie mam zadnych rozstepow (odpukac) i nie mysle o tym ze tyle przytylam. widze te moje grube nozki i w sumie jest mi dobrze z tym. mysle sobie, ze bedzie pelno pysznego i tlustego mleczka dla glodomorka. a tak a propos: wczoraj moj kocur "wachal" przy moich piersiach, i wydaje mi sie, ze cos tam wywachal. tak jakby wiedzial, ze tam jest cos do "jedzenia" - jeszcze jakby zaczal ssac, to bym chyba ze smiechu padla. ale on w ogole zrobil sie taki zakochany we mnie odkad jestem w zaawansowanej ciazy. to chyba jakies feromony czy jak tam.........

swoja droga, to podejrzane, ze tobie nic nie pokazywal. skoro juz tak pisalyscie o wadze: przed: 54 kg, obecnie: 68. i wlasnie zjadlam polowe paczki krakusow, tzn. jakies 500 kalorii samych ciastek.....i tyleczek rosnie.

witam dziewczyny! martusia.... nie panikuj...spokojnie zrob to usg....trzymam tobie kciuki, aby wszystko bylo ok. jesli ten sprzet twojego gina jest tak beznadziejny, moze chcial dac tobie \"cynk\" zebys jednak poszla na platne usg, tylko ze mogl to delikatniej zrobic a nie wprowadzic ciebie w taka panike. wiekszosc kobiet wlasnie robi sobie takie 3d i 4d, i wtedy tez taki konowal wie, ze wszystko jest ok. a ty jeszcze nie bylas a on wielkie g l o w n o widzi na tym swoim usg. juz raz rozmawialysmy o tym, i ja podejrzewalam, ze on tez wielkie nic tam widzi. no i jest zaniepokojony, bo gdyby cos bylo, poszloby na niego, bo nie zauwazyl, itd... dziewczyny pogoda do bani a co najgorzsze: nie ma co wlozyc w taka pogode na d u p e . kurtki nie zapinaja sie, zimno, eeehhhh, co za czerwiec....

martusia paskudna ta zona szefa :-) jesli byloby wam ciezko, to popytaj jeszcze raz. nic nie tracisz a zyskasz tylko pewnosc. maluszek pochlania niestety troche kasy, choc taki dom w budowie jeszcze wiecej. a od tematow kadrowej to nawet mi slabo zrobiloby sie.

polusia a byl taki okres na poczatku ciazy, gdzie marzylam o pracy w kfc, bo nonstop zajadalam sie stripsami :-)

martusia rozwalilas mnie z ta jazda na rowerze :-). ale cos w tym jest. nie patyczkuja sie tak jak my. ja sie nie martwie, bo pracuje tylko 8 godzin i w 8 godzin to nawet moj ukochany nie jest w stanie narobic duzej szkody. a pytalas ws twojej pracy? moze lepiej wiedziec na czym sie stoi bo mozesz wykorzystac czas na szukanie czegos nowego. nie wiem, czy u was sytuacja wymaga drugiej pensji....

mi juz kiedys dentystka cos wspomniala o znieczuleniu i ciazy, bo ja przeciez taka wiecznie posrana na tym krzesle jestem.... a teraz jak bylam na samym poczatku ciazy (12-13 tydz) to dentystka wymagala dla znieczulenia pisemnej zgody gina. i sobie pomyslalam: zanim jakikolwiek lekarz wyda tobie cos na pisme, to predzej wlasnie urodze. wiec podziekowalam i pojde do dentysty po rozwiazaniu i to na pelnej dawce lekow znieczulajacych. i skoro nie mialam wieckszych problemow to po co ryzykowac. te pare miesiecy moge poczekac, co innego gdybym miala jakies konkretne problemy i bole. ja ide standardowo po poczka. na L4 jeszcze nie jestem, jak u was? jeszcze pracuje, ale jak mam potrzebe, moge robic to w domu. to super, bo czasami robi to ogromna roznice. i moge sobie podjadac co chwile :-) i moge chodzic w dresach itd. wiem, nie kazdy ma taki komfort i rozumiem jak kobiety ida od razu na L4. ale mysle ze do sierpnia popracuje. a w grundniu chce wrocic i zostawic mala z M, niech tata i corcia poradza sobie sami bez mamy :-)

uleczka ja przez pierwsze tygodnie mialam takie bole zebow, ze myslalam ze mi wszystkie powypadaja, w moim subjetywnym odczuciu one wszystkie byly pognile i nadawaly sie do wyrwania - tak mnie bolaly. okazalo sie, ze dzialsla byly tak wrazliwe i teraz jest ok. przeszlo. ale czasami mi krwawia. plukam plynem stomatologzcnym. jest to normalne zjawisko w ciazy. nie martw sie. nie na darmo sie mowi ze kazde dziecko kosztuje matke 1 zeba. choc to troche przesadzone, bo dzisaj nikomu zeby nie musza leciec. kiedys moze. do dentysty nawet nie ide, bo bez znieczulenia to on mnie moze.......dbaj o dzialsla, kup sobie np. taki plyn w aptece, chlorhexidine czy jak tam, ok. 7 eur za butelke. to taki plyn stomatologiczny, antyseptyczny. nie taki wodki jak w drogeriach, one tylko ladnie pachna. ten plyn rzeczywiscie usuwa bakterie dlugotrwale. uzywa sie go np. po operacjach w jamie ustnej. w polsce dziewczyny niech pytaja o ELUGEL lub ten plyn.