Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabulina

  1. Agatka, jeszcze raz sugeruję pomysł z muszką i uwzględnienie koloru Twoich kwiatków. Można wtedy taki sam kolor wprowadzić do krawata.
  2. Kasiak, jak znajdę taką kopertóweczkę to Ci dam znać i poślę fotki;)
  3. :) Są na takich wykopaliskach rzeczy, których w życiu by się nie znalazło w sklepach... poza tym - bardzo lubię wyglądać inaczej:) No i jestem wredna. Moja beznadziejna szwagierka uwielbiająca wydawać cudze pieniądze głośno się chwali, ile stów wydała na jakąś spódnicę, a ja się cichutko śmieję w duchu, bo ja mam na sobie np. ubrania za łączną kwotę 50 zł i się do moich ciuchów te drożyzny bez gustu nie umywają;) Oczywiście są rzeczy, których nigdy bym nie kupiła w lumpiku - np. bielizna. Mam fioła na punkcie ekstra bielizny i potrafię (a właściwie Misiał potrafi;) ) wydac na nią sporo. I buty śliczne też lubię:)
  4. Agatko, a myślałaś o czarnej muszce?? No i jakiego koloru będziesz mieć kwiatki? To też ma znaczenie.
  5. Agatko, popatrzę za krawatem w moim lumpiku:) Misiałowi tam kupiłam z 5 jedwabnych krawatów od Hugo Bossa.... A ta nitka ma iść pionowo, poziomo czy ukośnie? Nie, żebym jakiś widizała, ale tak na zapas pytam:)
  6. Kasiak, mamy podobny gust:) Mnie się wydaje, że na komunię najlepsza będize 3 - bo 1 jest transparentna (tak piszą), a w 4 mi isę kwiatki nie podobają:) A 2 jest świetna na lato, ale nie jest uroczysta. Poza tym uwielbiam takie dekolty jak ma 3:) Widzisz, każda z nas Ci powie inaczej:) Tiki - no pewnie, że lumpik:) ale jaki! Artystyczny:) Są tam też obrazy, ręcznie robione torby, kapy na łóżka, rzeźby i... moja biżuteria:) ja uwielbiam lumpiki, i o przez nie szafa pęka mi w szfach - i to każda z 3 szaf:D No ale mam takie cuda, jak - IDEALNIE SZYTA NA MNIE - koktajlowa sukienka Armaniego (oryginał - sprawdzałam), mnóstwo różnych D&G, Escad, etc... :) No i najwięcej Vero Moda, Zara:) Nigdy nie wydałabym 100 zł na bluzkę - nie potrafiłabym sie nią cieszyć... skoro takie cuda mogę mieć za 15 zł:) A Wy lubicie lumpiki? :)
  7. Taką miałam nadzieję, ale dawno nie bywałam \"na salonach\" garniturowych i nie chciałam wyjść na marzycielkę:) To naprawdę extra:) Ściskam cię Kasiaczku! Świetna z Ciebie babeczka, wiesz? :) i wracam do prania ręcznego:D Dziś w mojej ukochanej Galerii kupiłam sobie superbluzeczkę za 15 zł i torebkę skórzaną zieloną za 14 zł;)
  8. Kasiaku kochany, dzieki za namiary:) A 600 zł to było za jeden garnitur?
  9. wi, wg mnie ważniejszy jest kolor ścian sali:) Bo nie będziesz tych balonów na sobie nosić, one będą wisieć na ścianach:) Ja akurat miałam pod kolor \"mnie\", bo miałam złote akcenty (kolczyki, kolijkę, makijaż) i dekoracje też były złote, i samochód też mieliśmy złoty, i Misiała garnitur był piaskowy, ale to dlatego, że to pasowało do sali - mieliśmy białe ściany i drewniany parkiet. Do biąłych ścian pasuje wszystko, więc można sobie dobrać wtedy wystrój do wyglądu Panny:) Moim zdaniem of course:)
  10. WOW Kasiaczku! A to niedaleko naszej śląskiej konumbacji? Jak Misiał będzie potrzebował, to się wybierzemy:) To jak w Kalwarii Zebrzydowskiej - tam każdy jest solarzem i każy dom to sklep meblowy:) Śmieszne, ze takie \"zagłębia\" się tworzą:) Ale to wygodne:) Mykam pichcić dalej - a Misiał dzi upiecze dla mnie tort!! :D Od razu mówię - urodziny mam w sierpniu:)
  11. Dobrze, Kasiaczku, ja sie potwornie ciesze i czuj się zaszczycona:) Już mnie nie musisz komplementować;) Gratulacje w sprawie garniturów! A w jakim sklepie je upolowaliście?
  12. Są kobiety, (np ja) które wolą, jak srebro zciemnieje. Tak się dzieje naturalnie, i prędzej czy później do tego dojdzie:) Ja pisże tylko awaryjnie,bo tak też jest ślicznie, i jeśli ma tak zostać, to albo zawinąć, albo później wsadzić do soku z cytryny:) A mnie nie uraziłaś absolutnie!! :D Dziewczynki, czy ja wyglądam na taką delikatną mimozę??: Tu tiki się boi, że uciekłam, bo mi zadąła pytanie; tu kasiaczek, że nie chciał urazić... Kobitki, ja będę w krótce dyplomowanym psychologiem i nie mogę być taka wrażliwa na punkcie własnego ego:D
  13. Nie iwem, czy wiecie, ale np. srebra nie powinno isę trzymać w tym samym kuferku, co sztuczną biżuterię - może pokryć sie nalotem. Takie tam małe uwagi;) Kasiak, dobrze zrobiłam, że dąłam tam więcej tych srebrnych kuleczek, prawda? Dużo ładniej to wygląda:) Nie konsultowałam z Tobę tej zmiany, bo te perełki same o nią do mnie zawołały podczas robienia, i cieszę się, że to nie problem:) Agatka - dzięki za radę co do aromatyzowania herbaty! Nie wpadłam na to. Co prawda cytryna odpada, bo nie umiem pić herbaty z cytryną bez cukru, a to by się mijało z cele, ale idąc tropem Twojej myśli wsadziłam tam kawałek cynamonu - gorzej nie będize, więc mam nadizjeę, że będzie lepiej:)
  14. No wiem, tylko piszę, co zrobić, żeby wyglądał dokładnie idento jak teraz:D :D :D Słodko się wściekasz, ale chyba za darmo mi się oberwało:D
  15. Najbardziej wkurzające w zmianie nazwiska jest ot, że wszystkie dokumenty trzeba wyrabiać... i to bez żadnej zniżki... ech. Polska.
  16. cytrynowym!!! cytrynowym!!! agatko, dzięki za info o Marcy, wyleciało mi z głowy. Ja niezależnie od stażu nie mogę wyjść z podziwu, jakie byki niechcący strzelam :)
  17. Cześć Kasiaku!:D dziękuję za SMSka uroczego:) Wiesz, jeżeli nie chcesz go nosić do śłubu, to zapakuj go sobie może w folię spożywczą (plastikową), bo srebro z czasem się utlenia i ciemnieje. Takie też będize ładne, ale jeśli wolisz jasne, to odseparuj je od tlenu:) Oczywiście można później przetrzeć np. kwaskiem sytrynowym, tylko że te kulki piaskowane będize ciężko, bo są chropowate:) Justine, fajne nawisko:D :D Aczkolwiek rodzice Harrych Poterów kiepsko kończą;)
  18. zresztą - i tak wiecie, jak M. ma na nazwisko, bo mamy to w mailach:)
  19. \"nacisk" "studiujesz" aaaa!!!! nie umiem pisać!!!
  20. Jak zwykle na chiwlę:) Agatka ma rację, to Panna wybiera sobie bukiet, rozmawia z florystką etc. Pan tylko płaci i odbiera w dniu ślubu. Mi mój Misiał wręczył bukiet, gdzy przyjechał do mojego domu ze swoimi rodzicami po błogosławieństewo:) Cześć Kiedyś Marnotrawcze:) Ja mam dwuczłonowe, a to dlatego, że moje panieńskie nazwisko jest piękne - piękne, a Misiała ... nieładne:) Gdyby nie kultura i generalny nacik, to on by sobie zmienił na moje... A tak to mam dwuczłonowe. To może i jest niewygodne, na szczeście moje panieńskie ma tylko 3 litery więc dużo problemu nie ma:) Ewuś, a co ty studniujesz? Dziewczyny, w domu moich teściów urodziły się 3 kotki:) Wredni teściowie to na nas zastawili tą pułapkę... jak się kiedyś dowiedzieli, że gdyby były małe kotki, to przyjeżdżalibyśmy pewnie częściej, nagle sobie przygruchali kocicę... no i są kotki, a ja nie mogę się doczekać wizyty u teściów;)
  21. Dobra, zbieram się spać.... papa, fafetki kochane! :) na dobranoc:)
  22. No to bierz:) A jak będzie śmierdzieć to ja sobie też potem kupię:) senioritka, jak ja miałabym \"sprostowywać\" każdą moją pomyłkę, to topik miałby 500 stron, a nie 250:D Poza tym - ja Cię rozumiem z tym odchudzaniem... też bym chciała...
  23. O! Ja mam coś takiego - w takim pudełku:)
  24. Agatko, ja miałąm taką w pudełku, w pojedynczych porcjach pakowaną.. No, ta też wygląda jak herbata.. :) Ale nie wiem, czy to dokładnie ta, bo nie dołączyli do Allegro jakiegoś takiego patentu wydzialejącego zapach danego produktu - po smrodzie poznałabym na kilometr:) Facet ma dobre komentarze, więc może to to. Ale ja tam bym kupiła w sklepie/zielarni, bo jak ktoś nie jest herbatologiem, to nie pozna:)
×