Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabulina

  1. cześć dziewczynki, zmachana-m okrutnie, ale jak mogłabym jeszcze nie zajrzeć;) kinimod - słuchaj, w Katowicach jest salon na ulicy Sokolskiej ( i jest tam też komis), a drugi jest przy placu Andrzeja - Cymbeline. Ale ja kupiłam w końcu w Krakowie, nic w Katowicach nie znalazłam, choć to było prawie 2 lata temu, więc mogło się zmienić;) agatka, ale bedzie party :D Mogę się zgłosić??? :D A zdjęcia i dane prześlę, jak się mąż odsyśnie od kompa - teraz robimy te tableau ze zdjęciami dla liceów i spędza nad nimi mnóstwo czasu:) Na tym niestety, z którego piszę, nic się nie da zrobić w Fotoshopie... A zdjęcia muszę pozmniejszać:) wi, agatka ma trochę racji... koscioły przeważnie \"same w sobie\" mają coś \"podniosłego\" w wystroju, więc dodatkowe \"atuty\" nie zawsze są potrzebne. Myślę, że jeśli Ci na tym bardzo zależy, to zaproponuj bukiet z żywych kwiatów przy ołtarzu - on zostanie tam po Waszym ślubie, więc może w ten sposób przekupisz proboszcza:) Jesli kościółek jest ładny a księża fajni to chyba nie warto dla samego wystroju zmieniać. No i pamiętaj, że być może proboszcz \"robi kłopoty\" tej konkretnej \"wystrajaczce\". Kiedy my braliśmy ślub, to też tak było - z jedną z lokalnych pań był w konflikcie i ona próbowała nam wmówić, żeby zmienić kościół - a wystarczyło zmienić \"wystrajaczkę;)\" mx, twoja nowa koncepcja bardzo mi się podoba:) Fryzura tylko strasznie chyba trudna do zrobienia, ale to już problem fryzjera, a nie nasz;) marcela, a ja Ci nie doradzę w sprawie instruktora... bo sama zdawałam.... nie powiem, ile razy:D Choć to na pewno nie wina instruktora, tylko mnie zawsze nerwy zjadały:) Ja chodziłam do \"Basty\", bardzo mili ludzie - i nawet jest \"instruktorka płci żeńskiej\" :D marcy, gadałyśmy przed chwilą, ale zapomniałam Ci powiedzieć, że dobrze zrobiłaś nie biorąc tego autka, jeśli było stłuczone. Nigdy nie wiadomo, co tam może jeszcze być ledwo na chodzie, a i o sprzedającym nie świadczy dobrze, jeśli zataił... nie ma \"nie wiedizałem\", facet sprzedaje i jest odpowiedzialny za towar, może mechaników powinien zmienić... Dobrze zrobiłaś. Ściskam Was, dziewczynki:D Kasiak, jutro na pewno dojdzie - tak policzyłam:D NIe mogę się doczekać, co powiesz:D :D dla Was na dobranoc (dla nocnych marków, co tu jeszcze siedzą) i dzień dobry dla skowroneczków (które tu będą zanim ja zwlokę się z łóżeczka;) )
  2. Holly, wysłałam jeszcze raz, z innego adresu (jeśli pod pojęciem \"żadne zdjęcia\" rozumiesz także zdjęcia biżuterii ślubnej Kasiaka:) )
  3. Będę mieć:) Będę robić zdjęcia dziewczynie w tej właśnie sukni:) Ale dopiero w październiku niestety:D Dziewczyny, Ami mnie przedstawiła w taki słodki i nie do końca prawdziwy sposób ;) ale jeśli chcecie, to możecie mnie pytać o różne rzeczy, bo jestem już PO i z moich doświadczeń korzystają dziewczyny z topiku przygotowań w toku (a ja zich;) ). Mogę też sporo doradzić w kwestii fotografa, bo choć - em z wykształcenia psycholog, to w ramach miłego hobby zajmuję się fotografią, także ślubą:) więc możecie np. podsyłać linki swoich namierzonych kandydatów na fotografów, a ja mogę doradzić, kogo (technicznie) najlepiej wybrać, etc :) Jak ktoś chce napisać - mail i info pod nickiem:) Ami, a Ty się kuruj!!!! I napisz, jak Ci się widzi Kasiakowa biżuteria:)
  4. Jaki elf, co Ty pleciesz:) Za ciężka jestem na elfa, bardziej hobbit:) Poślę Ci jeszcze zdjęcie kompletu biżuterii, który zrobiłam Kasiakowi na ślub:D Strasznie się jej spodobał, aż się wzruszyłam:) Lubię, jak ludziom podoba się coś, w czego zrobienie wkładam dużo serca:)
  5. Kasiaku, ze stronką coś się psuje - tak Agatka mówiła. Agatka, masz maila, albo nawet dwa:) a do wszystkich (mam nadzieję) poszły zdjęcia Kasinego kompletu ślubnego:)
  6. widzisz, Dana, jako psycholog od razu rozpoznałam w Tobie lachona:D Kasiaku, zobacz na maila:)
  7. dana, a do Ciebie dotarły zdjęcia \"kolekcji\" :) ? Agatko, wow, odpisałam:) Kasiaku, Tobie również:) Nie wiem, czy przelew dotarł, nie sprawdzałam:) Pewnie tak, czemu miałby nie dotrzeć:) Narzeczona, jeśli coś podoba Ci się tak, że chciałabyś mieć, to się umówimy w krakowie i przywiozę do pooglądania:) A Ave Maria świetnie pasuje do Komunii!! Naprawdę, to dobry moment na ta pieśn - modlitwę:) Na wejście to bym polecała coś lżejszego:) Pisąłam, że uwielbiam Ennio Morricone - my tak isę urządziliśmy, że na wejście mieliśmy puszczoną właśnie muzykę z \"Misji\":)
  8. dana, też poszło:) agatko, nadal nie mam nic od Ciebie... :(
  9. dobra, wysłałam zdjęcia biżuterii:) To tylko część:) Robię ją ze srebra najwyższej próby i kamieni, prawdziwych pereł i masy perłowej:) Po Faktach doślę resztę, jeśli będizesz zainteresowana:) Fafetki mają ode mnie wszystko po 20 zł:)
  10. narzeczona, napisz, czy chodzi Ci o biżuterie tylko Kasiaka, czy ogólnie zdjecia moich \"kolekcji\" :) bo zaraz mykam na Fakty:P agatka - jeszcze nie doszło, czekam:)
  11. dana \"lachon\" to inaczej \"laska\"... Jak mogłaś pomyśleć, że to coś o pejoratywnym odcieniu :D narzeczona, wyślę ci, ale to tak pólegalnie, bo mi Kasiak nie napisała, czy mogę... A chcesz mój pełen biżuteryjny asortyment, czy już go dostałaś?
  12. dana, jak tak piszesz, to znaczy, że jesteś niezłym \"lachonem\", cytując Kabaret Moralnego Niepokoju :D Ja chyba znów mykam:)
  13. oczywiście miał być \"Morricone\" :) Jestem antyklawiaturowa.. Cześć, ktosiu:)
  14. aaa, i Nabokova też lubie, pisarzy rosyjskich generalnie :)
  15. To zależy jakie:) Uwielbiam muzykę filmową Ennio Mirricone..:) Z filmów, jakie ostatnio obejrzałam, najbardziej mną wstrząsnął \"Przełamując fale\". nIe chodzi o to, czy mi się podobał - po prostu wstrząsnął, bo tego filmu się nie \"oglądało\", jego się \"przeżywało\"... No i uwielbiam Woody`ego Allena - \"Wszyscy mówią kocham cię.\" było czadowe:D Ale myślę, ze większosc nas tu na Kafe lubi dobre filmy, więc akurat TO nie jest podobieństwo między nami specjalnie niezwykłe:D A odnośnie książek - bardzo lubię Umberto Eco -uważam, że \"Wahadło Foucaulta\" to najfantastyczniejsza książka na świecie:) No i Hrabala bardzo lubię:) Ech, teraz pzyszło mi do głowy tyle nazwisk, że zaraz wyjdize, że lubię wszystkich:) I coś w tym jest, bo \"jeżeli chce się wyciągnąć pożytek z czytania, wyciągnie sie go z każdego czytania. Bo czytanie to odnajdywanie własnych myśli wyrażonych za pomocą cudzych słów\" :)
  16. no - ale czy tak cuchnie?????
  17. Amiiiii, dałaś nogę, skarbie..? No nic, w czwartek Cię będę jeszcze molestować... ;)
  18. Narzeczona, w wersji dziewczęcej byłabyś lolitą - wampem:D
  19. senioritko pogadamy po ślubie w kwestii beksowatości:D Narzeczona przy skrzypcach właśnie Ave Maria to standard:) Ja wolę, jak ktoś to gra, niż jak śpiewa. Jak masz wypróbowaną skrzypaczkę, to bierz:) Skrzypce są dyskretne i nastrojowe moim zdaniem. Gdybym miała wybierać skrzypce/organy, to wybrałabym skrzypce. Ja generalnie kocham muzykę:) Nawet na tych skrzypcach coś tam rzępolę... ale to akurat nie nadaje się do słuchania:D
  20. Ami!!! Ja jestem, tylko Ci się nie chce szukać :P
  21. Narzeczona, no i mamy kłoopt przy kupowaniu ubrań, prawda??? NIe ma wielu ubrań cienkich w paście, a na wielki biust!! No i jeansy... tylko biodrówki, bo też nie uwzględniaja takiej różnicy... a ja biodrówek nie lubię, bo trzeba sie nachodzić, żeby kupić takie, żeby nie trzeba było bać się schylać... No, ale ludzie mają gorsze problemy, więc juz kończę narzekanie:)
  22. narzeczona, to masz dokładnie taką figurę, jak ja!!! 90 - 60 - 90, tylko że ja to mam na 160 cm upchane i wyglądam jak kurdupel - klepsydra... Misiał twierdzi, że jestem chodzącym ideałem i jego.. tego... reakcje to potwierdzają, ale ja bym tam wolała zrzucić te bioderka.. jakoś. Ja też miałam skrzypce na ślubie! To wcale nie wydziwianie! Są super w momentach, kiedy isę nie śpiewa, a kiedy przydałaby sie delikatna melodyjka w tle - np. podczas Komunii. My przekupiliśy kościelnego organistę, żeby NIE grał, i kuzyn mojej mamy grał na organach (on skończył AM), a jego żona (też po AM) grała na skrzypcach i śpiewała. Ja osobiście skrzypce polecam, choć - uwaga - działają na babcie jak wyciskacze łez;)
  23. Dziewczynki, a mam pytanie z innej beczki: dostałam mianowicie oryginalną herbatę PU-ERH, angielską, Yunnanu. To wygląda tak, że jest duże pudełko zawierające dużo \"cukierków\", takich małych gniazdek herbacianych w aluminiowym papierku (jednorazowych porcji). Zaparzyłam taką jedną i... OKROPNOŚĆ!!!! Cuchnie tak, że natychmiast poczułam isę jak za czasów Akademickiego Klubu Jeździeckiego - bo smród jest dokładnie taki, jak w stajni. Czy to normalne??? Jak można wobec tego to pić??? NIe chcę wyrzucać tej herbaty, potwornie droga była, jest świeża (tzn. nieprzedatowana), tak rozsądnie zapakowana... czy to zatem jej naturalny.. zapach? Jak go zlikwidować? Miałyście takie doświadczenie, hmm...?
  24. Narzeczona, nie wiem, jak Ty, ale ja mam ogromne biodra :/ takie nie pasujące do mnie w ogóle:( Różnica między talią a biodrami 30 cm:( No, ale Misiał uważa, że jestem ideałem i codziennie mi to mówi i pokazuje;) a to bardzo pomaga:) Fajnie jest moim zdaniem \"wkroczyć razem z mężem\":) Mi isę bardzo podobało:) No i wszystkie baby ryczały;)
  25. holly, czystoś to nie to samo, co dziewictwo. Np. my oboje byliśmy dziewicami, ale żebyśmy byli tak całkiem czyści, to nie.... Chodzi o to, żeby powstrzymać się od różnych ordzajów seksu \"wprost\" i \"pobocznego\" do śłubu;) Wiem, że sporo osób tak robi, żeby potem mieć większą frajdę w noc poślubną no i nie grzeszyć specjalnie przed ślubem. Trochę zazdroszczę, bo moja noc poślubna to była... same wiecie..;)
×