zabulina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zabulina
-
JA TEŻ SIĘ DENERWUJĘ!!!! AAAAAAAAAAAA!!! Tyle, że nie ślubem... Matko, jak ja mogłam tak przebimbować ten czas.... Narzeczona, poszło drugi raz - na czarną mambę. Idę się powiesić na pasku od spodni.... nie, bo nie mam paska.... no to jeszcze pokuję.... papa
-
Hejo, znów przerwka;) Im bliżej wieczoru, tym więcej przerwek.. ech. Jeszcze Panna - pewnie, że fajnie mieć taką sesję w ogrodzie - zwłaszcza, jeżeli data Twojego ślubu pokrywa się z okresem kwitnienia większości cudowności;) moja rada tylko jedna - nie wchodźcie do \"zaszklonych\" pomieszczeń, chyba, że dobrze znacie realia ogrodów botanicznych. Chodzi mi o to, że są tam przeważnie automatyczne systemy zraszania roślin i nagle może pojawic się \"mgiełka\" wodna, co nie wpłynie dobrze na maikijaż i resztę;) Narzeczona - pomysł z drinkami przedni! To wyjście dla takich osób, jak ja - mało pijam i lekko - (oczywiście nie jako fotograf, hehe:D ostatnio na studniówce jeden dyrektor szkoły próbował nas z Misiałem spoić i jakoś nie mógł uwierzyć, że \"na służbie się nie pije\" ;) ). Na maila poszły szczegóły w sprawie sesji;)
-
Aha, Kasiaku, jedna, jedniutka sprawa - poproś fotografa, żeby podczas składania przysięgi stanął bardziej pomiędzy wami niż w przypadku tej pary - widzisz, że w zasadzie widać tylko faceta, a twarzy kobiety nie. Ale jak zwrócisz mu na to uwagę, to pewnie Cię posłucha;) No, lecę!!!
-
Trochę ma tylko mało tych zdjęć - ale ja mam aktualnie jeszcze mniej, więc się nie czepiam;)
-
Innnymi słowy - żadnego komentarza, żanych uwag. Gratulacje:) A teraz - papa! jejku, ależ Wy jesteście... wciągające.... Marcy - taki ze mnie anioł, \"jak z koziej d*** trąbka\", jak mawia mój dizadek:D
-
Kasiak - MASZ DOBREGO FOTOGRAFA!!!! Takie zdjęcia najbardziej lubię i sama staram się robić:) Szkoda, że nie mogę Wam pokazać innych moich sesji, tych, które robiłam przyjaciołom jeszcze analogiem... niektóre ujcia ma prawie identyczne. DZIEWCZYNY - zerknijcie sobie na stronę Kasiaka. Tak wyglądają dobre zdjęcia ślubne:) I takich mam nadizjeę sama mieć pod dostatkiem do oficjalnego pokazywania po tym sezonie:D
-
i dla was za wsparcie! :)
-
Agatka Powiem Ci tak - te zdjcia są takie, jakie my sami mielibyśmy na naszym ślubie, gdybyśmy nie ustawiali się w plenerze \"własnoręcznie\" :) Więc nie bój żaby;) Jeżeli gośc nie ma lampy zewnętrznej, co byłoby bardzo dziwne, ale nie jest niemożliwe, to takie niedoświetlenie można zlikwidować w photoshopie. Więc też świat się nie wali;)
-
agatka, jeszcze jedno - zdjęcia z kościoła są niedoświetlone. Zapytaj gościa, jaką lampą zewnętrzną dysponuje? Taka lampa jest niezbędna do zdjęć w kościele! Inaczej zdjęcia są za ciemne, jak tutaj. W ogóle chyba głównym problemem tego gościa jest światło. Dobrze kadruje, choć bez większego polotu. Daję mu jednak dużo więcej punktó niż obydwóm fotografom tiki, za wrażenie ogólne.
-
aha, agatka - - to niedoświetlenie twarzy można łatwo zlikwidować, to nie jest tak, że jednymi aparatami można, a innymi nie. Trzeba po prostu zamanipulować czasem naświetlania. Kasiak! Ale fajnie, że masz butki! :) Teraz je porozchadzaj, żeby były perfect:) Dobra, zaraz mykam, bo czas mi się kurczy... :(
-
marcy, nie panikuj, dobrze będzie:) Nie wiem, czy jest cel prosić o więcej zdjęć - teraz i tak juz za późno, a te zdjęcia są naprawdę przyjemne! hehe, ja lubię, jak coś powiem, a później sie okazuje, że dobrze rozpoznałam - jak z tymi fotografami w cynamonie i tym, że Twoje zdjęcia nie są z dnia ślubu - myślę sobie wtedy, że cos tam wiem;) Agatka - obejrzałam, ale tylko jedną parę - nie umiem zrobić, żeby obejrzeć wiecej - no i jest całkiem dobrze, choć ja bym zrobiła inaczej - - na niektórych zdjęciach twarze Młodych są wyraźnie niedoświetlone (facet ma aparat, który bierze zgeneralizowane dane odnośnie pomiaru światła - większoś aparatów tak ma - tzn że z całego kadru wyciąga sie średnią. W przypadku intensywnego oświetlenia części kadru inne części, w cieniu, pozostają niedoświetlone. Problem znika, gdy Młodzi wejdą znowu w obszar dobrze oświetlony.) - wydaje mi isę, że te zdjęcia są trochę zbyt podobne do siebie - nie wiem, jak to wytłumaczyć - oni po prostu przybierają różne pozy, ale nie ma żadnej nietypowej perspektywy, ani zdjęcia \"z oddali\" - trochę są bliźniacze. I tak gratulacje dla gościa, ze tyle różnych póz wymyślił lda jednego ustawienia. Alejest nieźle, nie masz si co martwić. Poproś tylko, żeby odszedł od Was na większa odległość przy paru zdjeciach, zaproponuj zmianę perspektywy - choć prawdę mówiąc, to fotograf powinien wiedzieć takie rzeczy.
-
marcy, mam! Zdjęcia są b. fajne, choć jedno też \"ciachnięte\". Moje wątpliwości dotyczą czego innego - ta para na zdjeciu to albo modele, albo Młodzi, ale na pewno poza dniem ślubu. Żadna Panna Młoda w dniu ślubu nie ciorałaby sie po pomostku - widać, że nie ma pod spodem kocyka ani niczego innego - i nie zgodziła by sie na inne śmieszne pozy. I poza suknią jakos niewiele w niej \"ślubności\" (fryzura, make - up\"). Ale zdjęcia są ładne, a zapewne też oglądałaś jakieś z kościoła (to na pewno nie są pozowane;) ) i skoro Ci isę podobały, to nie ma obaw:) Ma babka oko, tak na pierwszy... rzut oka;) Choć nie ośmielę się na radykalną opinię, bo to mało fotek. Szkoda, że nie masz z dniu ślubu. Ale nie masz co się martwić:) Bo jeżeli ogladacie sesję poza dniem ślubu, a same robicie ją w dniu ślubu, to też bierzcie poprawkę - zdjęcia takie będą bardziej \"lekkie\" i śmielsze niż z dnia ślubu, co nie wynika raczej z podejścia i umiejętności fotografa, a zwyczajnie z tego, że nie ma tyle nerwów:)
-
a skąd jesteś, jeszcze Panno? Bo u nas w Katowicach jest w sumie taki fajny sklep z sukniami - outlet, końcówki serii, mają tam polskich projektantów, np. Beatę Cupriak. Ja tam kupiłam suknię na sylwestra. No ale to tylko tak pisze, bo zupełnie nie wiem, co na ślub cywilny sie nosi... Moja kuzynka szyła sobie suknię w lekki różu, ale czy jakieś trendy, to nie wiem...
-
jeszcze panna - ja mam tak samo, jak marcy:) Zupełnie nie wiem, jak Ci pomóc... Marcy, coś idzie - ale jak żółw!
-
marcy, ależ nie o to mi chodziło, głuptasie:D Wiesz dobrze, Kochanie, że itak nie mogłabym robić Ci zdjęć, bo na 22 mamy już podpisaną umowę> Ale z tego, co mi mówiaś o Twojej fotografce, to wydaje sie kompetentna babka - no i robi też analogiem, co ZAWSZE świadczy dobrze:) Czekam na zdjęcia - może na maila? A czy przeczytałaś, co napisałam o Twoim pierwszym tańcu?
-
Jeszcze jedno, dziewczynki - pamiętajcie, że zdjęcia dzieci i małych zwierząt to \"zdjęcia - pułapki\". one prawie ZAWSZE wychodzą ślicznie, jeżeli nie ma rażących błędów technicznych - i nimi takze nie należy się sugerować. Szukając fotografa ślubnego, obejrzyjcie zdjęcia, które robił dorosłym ludziom w naturalnych warunkach - to najlepsza możliwa wskazówka:) DOROSŁYM - bo dzieci to \"fotografia idiotoodporna\" LUDZIOM - bo nie sztuka ustawić gwoździe do fotki \"reklamowej\" i nijak ma sie to do ślubu W NATURALNYCH WARUNKACH - bo ustawianie modelek także nie jest sztuką. Poza tym ja uważam, że musi mieć do pokazania zdjęcia analogowe (to odnośnie jakości warsztatu) i nie dawać klientom jedynie płyty. Nie obejrzycie jej u niego, a w domu na żale będzie za póxno. Ma wam wręczyć owoce swojej pracy w namacalnej postaci ( i umożliwiającej wam natychmiastowy wgląd) a nie tak, jakby się ich wstydził.
-
No widzicie, od razu wykryłam, że rozbieżność jest za duża:D Tiki, jeżeli uda Ci się umówić z fotografem od tych zdjęć, o których Ci napisałam "przebłyski", to może być całkiem nieźle. Marcy, pewnie, że możesz przysłać. Choć jeżeli to będą tylko 2 zdjęcia, to trudno będzie cokolwiek orzec.. :( a pohopnie też nie chcę wydawać sądów:)
-
za \"przebłysk\" uważam zdjęcie z sypania ryżu, ale to czarno - białe, i to przy samochodzie.
-
nie, nie nie - doszłam do zdjęcia, na którym przy sypaniu ryżem uchwycił tylko kawałek Panny Młodej i częśc ramienia Pana Młodego - tak być nie może. To jednak loteria zbyt ryzykowna. Te fajne zdjęcia to chyba niestety nieliczne przebłyski, skoro w galerii umieszcza tak nieudane,....
-
Ale na pewno jest lepiej, parę zdjęć ma całkiem fajnych. Bardzo nierównomierne rozłożenie jakości zdjeć. To taka loteria chyba - jak Ci się poszczęści, zrobi ładnie, a jak nie, to nie:)
-
Oki. 1. jest lepiej, ale też uciekaj:) 2. największe minusy - (a mówię tylko o zdjęciach, nie czytałam tekstu) - facet ma zbyt mocną lampę błyskową i prawdopodobnie nie ma dyfuzora, dlatego Młodzi są zbyt jaskrawo oświetleni - fotografia powinna być bardziej \"miękka\". (np. foty 1,3,4 w galerii Okolicznościowej) Przy fot. 1 w ogóle użył niepotrzebnie lampy, przez to wygląda, jakby Młodzi byli nakładani. Mógł delikatnie błysnąć w trybie "fill", ale i to nie byłoby konieczne - a on zrobił na pełnej mocy. 3. podstawowe błędy przy kadrowaniu! Niedopuszczalne - poucinana suknia ślbuna, kadrowanie z punktem ciężkości przy dole zdjęcia i zostawianie góry pustej - tak robią tylko amatorzy!!! (zdjęcia 7, 10, 12).
-
Marcy, Twojej pozytywnej energii nawet słoń nie miałby szansy nie poczuć:D
-
Uo matko, faktycznie są - Tiki, uciekaj!! Matko, ale kicz!!! Nigdy nie sugerujcie sie zdjęciami \"reklamowymi\", robionymi przez ileś tam godzin w specyficznych warunkach,albo zdjciami modelek - to samo. Sugerujcie sie fotografiami ślubnymi i reportażowymi, naturalnymi portretami i zdjęciami ew. z imprez pokrewnych, typu studniówki. Chodzi o to, jak facet operuje w czasie - czy potrafi zrobić dobre zdjęcie szybko. Powtórek nie będzie - taka np. przysięga trwa króciuko - i trzbea po prostu mieć oko. No i facet nie ma nic w fotografii analogowej, a to u mnie przegrana na starcie. Wiesz, tiki, że mówi to bezinteresownie, bo Twojego ślubu i tak nie będę robić (pisałam Ci, że dojazd wyszedłby drogo). Więc zaufaj mi po prostu. Zdjęcia reklamowe są bardzo przeciętne - zwyczajne ujęcia, w większości makro. Nie muszę piać, że to przedmioty martwe, a z ludźmi ( i to nie modelkami) współpracuje się zupełnie inaczej.
-
mx, ale nie masz po co teraz wyrabiać paszportu, bo będzie on na stare nazwisko - żeby wyrobić paszport, musisz mieć zaświadczenie z USC albo nowy dowód (a może jedno i drugie), które to oczywiście dostaniesz PO ślubie. Więc teraz tylko będizesz mieć przedłużenie starego, a później - znowu ta sama procedura i znowu koszty.
-
tiki, mnie ten fotograf nie przekonuje - strona byle jaka, ale przede wszystkim - brak przykładów fotografii ślubnej, a zdjęcia dziewczyn robione \"na jedno kopyto\" (każda niemal w pozie z dłonią przy brodzie). No i oferuje tylko płytę, a to nigdy nie wróży dobrze. NIe pisze też, kto robi retusz - jeśli on sam, to może być różnie. To powinien robić grafik komputerowy.
