Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabulina

  1. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    [z niedowierzaniem patrzy na Alice, która jest z lekka łysawa, ma wielkiego guza na czole, i obłęd w oczach sugerujący, że myślała o paczce żyletek] [przyglądając się jednak uważniej, widzi, że moce ciemności nie zaciągnęły ją na Drugą Stronę, zatem wzdycha z ulgą, ale postanawia mieć baczne oko na delikwentkę] Aguu, tak się spytałam :) dużo fajnych opinii słyszałam o tym aparaciku. Kiedyś, jak ja sobie przypomnę, jak mi szły ósemki, to myślę, że bardzo dobrze, że człowiek generalnie nie przechowuje wspomnień z okresu ząbkowania :o "biedne" to mało powiedziane.
  2. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Wiecie, co Wam powiem..? Validos jest niesamowita. Trochę lżej się robi na sercu, wiedząc, że można na kimś tak polegać Golf nam odmówił posłuszeństwa, a my umówieni na sesję :o Validso była z Maksem i samochodem w 10min. W międzyczasie golf odpalił i Validos znowu przez korki wracała do siebie. Heh, trochę się wczoraj postarzałam :o Ale świadomość, że są na świecie tacy Ludzie, jest bezcenna.
  3. Heh, rawy mi się robią, to wpadam :) No to co, a myślałaś już bardziej szczegółowo o profilu tej działalności..? Dawno nic o Gabi wyczynach nie pisałaś :) Agatka, no właśnie - jak tam ten pieczołowicie wybierany wózek? ;) dużo miejsca zajmuje w mieszkaniu? ;) Co do Dziadków - kto takich ma, ten wie, o czym mówię ;) chciałabym mieć połowę tego charakteru, co oni :o Wczoraj sądny dzień. Złom nie chciał zapalić, a my - umówieni na sesję :o :o :o Dzwonię do Koleżanki na granicy łez, czy by auta nie pożyczyła, a ona w sekundę pakuje dzieciaka (ma niemowlaka) i 10min później jest z samochodem. W międzyczasie, po 45min i rozebranej stacyjne złom odpalił, więc summa summarum pojechaliśmy złomem, a koleżanka wróciła do siebie. Ale powiem Wam, że niektórzy ludzie są po prostu niesamowici...trochę przyjemniej się żyje wiedząc, że można na kimś tak polegać w sytuacjach kryzysowych... Niemniej, kto wie, czy nie trzeba będzie kupić nowego samochodu, zwłaszcza, że przepisy się zmieniają i w przyszłym roku nie będzie można sobie Vatu odliczyć... hmm.. nie planowaliśmy takiego wydatku, ale jak trzeba będzie, to trudno. Pod farbą musiało mi się zrobić mnóstwo siwych włosów wczoraj :P
  4. " dzięki, coraz gorzej :) " Ten zbitek i ikonka mnie rozwaliły :D Hmm, w tym przypadku te wszystkie nienormalne dolegliwości chyba są symptomami 100% "normalności".. znaczy, że wszystko idzie tak, jak trzeba.. jak to ujęła moja koleżanka Validos - "nie z przypadku to się nazywa CIĄŻA" ;) Zdjęcia super:) zwłaszcza to w zielonej bluzeczce, bo co trzeba ładnie widać
  5. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    A-guu, to fajny aparacik. Bodajże ze szkłami Zeizza, prawda? :)
  6. Ze Szczecina??? Brakuje mi ikonki z wywalonymi ze zdziwienia oczami :P Eh, to pokolenie to jednak zupełnie inny gatunek człowieka... Jak się czujesz..? :)
  7. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    * chciałam napisać - jakieś swoje PIERWSZE zdjęcie z M, gdy jeszcze nie był M :)
  8. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Ło ludzie, muszę podrążyć temat, bo dowiaduję się nieziemskich rzeczy! :D Validosku, Ty z TRWAŁĄ??? :D Mam pomysł, do zrealizowania w wolnej chwili (wiem, że wolna chwila to luksus, ale nawet luksus czasem się trafia ;) ). Która może, niech prześle innym jakieś swoje wspólne zdjęcie z M :D Ja moje muszę zeskanować, albo zrobię mu zdjęcie ;) Mam takie jedno, nad którym zawsze wyjemy ze śmiechu :D wyglądamy jak podstawówka :P
  9. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    A ostatnio pretekstem było ubranie przeze mnie sukienki, w której M zobaczył mnie po raz pierwszy ;) dogłębnie zapadłam mu wtedy w pamięć, choć ja jego z tego dnia pamiętam tylko w zarysach :P Teraz,kiedy go znam, wiem, jakie to superdziwne, żeby kogoś zapamiętał po 15 sekundowym spotkaniu, a już pod cud podpada, że zapamiętał strój, w którym wtedy byłam (i nie była to kiecka jaskraworóżowa, właśnie taka zupełnie prosta, piaskowa :P ). Ale wtedy Anioł Stróż musiał mu najwyraźniej da kuksańca :P sęk w tym, że cały czas mam wrażenie, że to był bardziej mój Anioł Stróż, niż jego :D Bo ja zdecydowanie lepiej trafiłam, niż on :P
  10. Agatka, miałam Ci zasugerować, żebyś pożegnała się z pracą sprawdzając np. czy TicTac ma rzeczywiście tylko 2 kcal :P albo w iny, równie kreatywny sposób, ale chyba za późno się obudziłam
  11. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Heh ;) nie, my mieliśmy dopiero 5, ale "leci" nam już szósty roczek razem;) tak to z tymi sezonami ogórkowymi bywa niestety, że czasem się nie pokrywają :(
  12. Co tu tak cicho? :P U mnie jak zwykle, roboty po pachy, ale fajnie :) za niedługo uaktualnię stronkę, bo mam takie zdjęcia, że hej Heh, właśnie dzwoniłam do Babci i dowiedziałam się, że mój Dziadek wrócił z pielgrzymki. Pieszej. Do Częstochowy. Ma 80 lat i co roku chodzi. Skubany :D Ja bym wymiękła pierwszego dnia, a Dziadek jeszcze wymyśla sobie różne umartwienia po drodze, np. idzie tylko o chlebie i wodzie, albo bez czapki :o choć za to ostatnie tak go zjechaliśmy ostatnio, że może już zarzucił ten proceder :P Moja Babcia mu dopieka, że musiał strasznie w życiu nagrzeszyć, że się tak umartwia :P
  13. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Dzień Powrotów Cór Marnotrawnych :D Emsy, Kiedysiu - wszystkiego Naj z okazji 3 rocznicy ślubu!! Samych pogodnych dni i pociechy z przychówku :) ;) Heh, ale Wy "szczeniaki" rocznicowe jesteście ;) nam już szósty roczek leci :P Kiedyś, kopę lat :D ;) ciekawa jestem, jak Piotruś wygląda, bo musiał niesamowicie urosnąć "od ostatnich zdjęć" :) Pewnie, że musimy się w końcu poznać :) Raz już prawie wyszło ;) ale co do mnie, to wszystkie spotkania mam odłożone na listopad :( rodzina z BB zapomni, jak wyglądam zapewne. Urok pracy7 dni w tygodniu :o ale jeszcze ciągniemy ;) Validosku :) miło usłyszeć coś takiego na temat swojego brzdąca, co ? :D Ale fakt, Maksio, ile razy go widzę, zawsze wygląda jak okaz zdrowia i zadowolenia ;) powiedziałabym, że nawet coraz bardziej ;) Emsy, rozśmieszył mnie tekst, że Mała pokazuje Tatę i czeka na pochwałę :D ale te Dzieciaczki mają duużo do poznania jeszcze :) A-guu - niektórzy po prostu tak mają, że nie odpuszczą, jak widzą, że ktoś inny jest zadowolony. Jedyna rada - nie przejmować się a jaki to aparat? Tak z ciekawości ;)
  14. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Ech, to miłego. Ja czekam, aż mi się Rawy wygenerują :P u nas było wczoraj załamanie pogody i mamy ziąb i deszcz :o dobrze, że z plenerem zdążyłam
  15. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Aż dziw, że nie napisałaś inteligĘcji, inteligentko :D Do przedszkola, nie na forum!
  16. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    "podwUjnej osobowości" już dziękujemy :D Stanowczo za mało mamy psychologów i psychiatrów w tym kraju :O
  17. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    [jednak siada, bo przychodzi jej do głowy, że być może Alice używa do mycia wody królewskiej i postanawia dać jej szansę :P ] Emsy, wynajęte, wynajęte. Nasze zostało w K-cach ;) Współczuję niewyspania :( Alice, dzięki za opis trzydniówki. Fajnie, że dziecięce organizmy są tak silne :) masz rację, że dorosły to przechodzi zupełnie inaczej. Jak sobie przypomnę moją ospę.. :o Validos, pozdrów Kiedysia :) Wy to macie jakieś lewe wtyki :P Emsy z zaręczoną, Validso z Kiedysiem i Sgitalem.. Agital, jeśli nas jeszcze czasem czytasz a Validos się nie machnęła w nickach i rzeczywiście wykończyliście domek to ja też chcę fotki :)
  18. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    [Czyta insynuacje Alice i aż zatyka ją z oburzenia. Z impetem wstaje od kompa z głębokim postanowieniem nie napisania niczego]
  19. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    ... przygotuj się psychicznie na przesyłanie dużej ilości zdjęć, gdy już się urządzicie :D bo ja już jestem ciekawa ;)
  20. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Inarii, czyli już się przenosicie??? :D Ale super!! Fakt, mało odpoczniesz, ale czas będzie dobrze zainwestowany ;) i mimo wszystko to na pewno przyjemne... ja już nie mogę się doczekać takiego urządzania "na zawsze, a przynajmniej na najbliższe 10 lat " ;)
  21. U nas też super pogoda :) Wydeskowałam się, aż mi krzyże piszczą ale nie ma to jak wiatr w żaglach... ;)
  22. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Ja jestem :) Dziewczyny, zajrzyjcie na NK - mamy nową blond piękność na topiku Emsy - no właśnie, ja co prawda nie mama, ale chciałam Ci też zapytać o odciągnięcie ;) Inarii - co u Was??? Alice, Bartek już zdrów..?
  23. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Dobrze kojarzysz, jak zwykle zresztą [wręcza Alice statuetkę z napisem "dla Dobrze Pamiętającej" - zastanawia się przy tym, ile już wręczyła statuetek..] Przeczytałam Twoją historię i owszem, rozumesz jak nikt inny.. a jeszcze sobie pomyśl, że ja o nie walczę od.. 2007 :o nawet nie mam już siły opisywać tego wszystkiego, nie mówiąc o tym, że nikt by nie przeżył czytania. A to Polska właśnie [idzie strzelić sobie w łeb, ale sobie przypomina, że jest "katolem" i nie może].
  24. Heh, Agatka, Krakowa to ja zasadniczo nie widuję :( zastanawiałam się, kiedy ostatnio byłam na Rynku i wyszło mi, że na sesji bladym świtem :P a tak prywatnie to nie pamiętam :( no ale Ty nad morzem też nie bywasz non stop, więc rzeczywiście jesteśmy kwita :P No to co, super, że wakacje udane Gabi nawiązała jakieś nowe znajomości? ;) nadal jest taka śmiała w kontakcie z ludźmi, czy już jej "urósł wstyd" ? ;) Co do włosów, to ja używam mydło Alep 25% lub płyn do mycia Babydream (ten niby do kąpieli - nagietkowy, w butlach chyba po 500ml, ale mi Dziewczyny objaśniły, że zawiera on tez składniki myjące i można śmiało się nim myć.. holistycznie). I obowiązkowo póxniej płukanka z octem jabłkowym! Znowu jest w Rossmanie, tylko w głupiej, nowej butelce (na nakrętkę, a nie na plastikowy "zatrzask" więc trzeba używać obu rąk do jej odkręcenia, czego nie lubię w sytuacji, gdy mi z włosów kapie :P:o ) Alep pieni się lepiej niż płyn, ale to nigdy nie będzie to, co chemia - bo pieni się głównie SLS. Rozumiem, że przy długich włosach możesz mieć dyskomfort - też miałam. Przy krótkich jest lepiej. Nie sądzę, aby było straszna zbrodnią myć włosy szamponem chemicznym, jeśli ma to zaoszczędzić nerwów ;)
  25. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Hehe Rawy pierwsze z danej imprezy jak się robią, to jeszcze nie mam jpegów do obróbki;) a fakt, są przeważnie w poniedziałek, ale akurat wczorajszy dzień spędziłam w Katowicach.. bo oto dzielnie walczę o dotacje.. nadal ;) Katowice a Kraków to 2 różne światy. W Krakowie od razu wiedziałam, że dotacje są rozdane. "Doradca zawodowy" nie wiedział, jak się nazywam i z czym przychodzę, a na wyciągnięcie przeze mnie planu finansowego zareagował prawie strachem "nie, nie muszę tego oglądać, dziękuję". A wczorajszy doradca nie dość, że oglądał moją stronę www i jeszcze wgryzł się w temat fotografii ślubnej, to plan powitał entuzjastycznie, przestudiował, wziął kopię dla siebie i jeszcze podziękował, że mi się chciało... jeżeli ich nie dostanę, to przynajmniej będę wiedziała, że dlatego, że byli lepsi ode mnie, a nie dlatego, że wszystko było ustawione... a to już cała różnica świata jest :) A co z Małym..? Jakie choróbsko..? :(
×