Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabulina

  1. Kocham prognozy pogody. Bycie meteorologiem to najłatwiejsza fucha na świecie. Zero odpowiedzialności za to, co się robi. ZERO. Ledwie parę godzin temu, wieczorem, zapowiadano na dzisaj pogodę - miała być u mnie beznadziejna. Nawet nie moje \"ulubiona\", bezczelna, asekurancka ikonka w postaci słoneczka z chmurką i z deszczykiem (czyli - cokolwiek będzie, \"sprawdzi się\"), tylko normalne chmursko na całą Polskę południową. A dzisiaj wstaję, i na niebie nie ma ani jednej chmury. ANI JEDNEJ. Słońce jak stąd na Alaskę. Ciśnie mi się nieparlamentarna wiązana. o przecież my pod prognozy musimy planować plenery. Mieliśmy na jutro, bo jutro miała być taka pogoda, jaka jest dziś. A teraz zobaczymy, co w takim razie będzie jutro. Kocham meteorologów. Jak jakiegoś znacie, dajcie cynk. Chętnie go osobiście wyściskam.
  2. ..to ja ledwo dycham po weselu, i do Was lecę, a tu nikt nie pisze?? Kochane Mamy, te "pełną gębą" i te "jeszcze spakowane", życzę Wam wybitnie dodatniego bilansu macierzyńskiego :D Niech Wasze Pociechy będą rzeczywiście pociechami, niech przynoszą Wam radość i mnóstwo powodów do dumy:)
  3. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Wszystkim Mamom, także tym in - spe, wielgachny bukiet kwiatów:) [niesie z wysiłkiem bukiet ogromiastych róż] :)
  4. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Alice, wybacz, nie chciałam straszyć, dlatego się zastrzegłam, że to może być głupota:) Mi się jakoś tak zdaje, że jak kobieta w ciąży ma na coś ochotę (ale taką NAPRAWDĘ ochotę), to widać jest jej to potrzebne..więc jak masz dziką ochotę na maliny, widać coś w tych malinach jest:) Szkoda, że sezonu jeszcze nie ma. My dziś byliśmy na Mszy w moim nowym ulubionym kościele, czyli na cmentarzu Rakowickim;) gdzie siedzi się na zewnątrz kapliczki. Kazanie tak się dłużyło, że pająk zaczął wkoło nas robić pajęczynę :P poza tym poobserwowaliśmy różne ptaki, ślimaki, i żuczki - np. jednego takiego, który miał czułki 2x dłuższe od swojego ciała:) śliczny był. Powiem Wam, że jak dla mnie, to taki maleńki żuczek dużo bardziej przemawia o wspaniałości Boga niż nie wiem jak wymuskane kazanie :P
  5. Hehe, o moich "kulinarnych" zapędach w niemowlęctwie krążą rodzinne legendy, których przytaczać nie będę, na wypadek, gdyby któraś z Was przypadkiem była w trakcie jedzenia :P O, a jeszcze mi się przypomniało coś nie obrzydliwego,ale strasznego - jedno z moich najwcześniejszych wspomnień, miałam niecałe 3 latka. Mama dała mi do obejrzenia złoty krzyżyk z łańcuszkiem (bo głośno się tego domagałam) i powiedziała: "Tylko nie połknij!" I pamiętam to nader wyraźnie - moje ręce wzięły ten krzyżyk i zupełnie wbrew mojej woli, jakby były samosterujące się, wpakowały go oczywiście prosto do buzi. Mama wrzasnęła i porwała mnie na ręce, i poleciała ze mną do łazienki. No i resztę nad umywalką też pamiętam. Dzięki temu wspomnieniu wiem, że dzieci naprawdę nie panują nad odruchem brania wszystkiego do buzi. Ja NIE CHCIAłAM tego krzyżyka połknąć, ale moje ręce mnie nie słuchały. Taka ciekawostka dla Mam :) Bardzo mało ludzi pamięta tak wczesne rzeczy, jak ja - no ale ja jestem wredna i pamiętliwa:P szczególnie dobrze pamiętam wszystkie rodzicielskie wpadki :P nawet badali mnie na Instytucie z tego powodu. Wyszło, że mam dość niespotykane właściwości pamięciowe. Hmmm...
  6. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Uch, Validosku, będzie ciężko :( Mam 2 plenery i ślub w przyszłym tyg... ale już tydzień później będzie lepiej:) tylko jeden ślub i jeden plener:) A może nawet się plener przesunie:) No, chyba, że będzie brzydka pogoda (tfu! tfu!) wtedy będę mieć troche wolnego, bo jakoś niewiele osób pisze się na zdjęcia wnętrzarskie;) Alice, a ja nie chcę walnąć bzdury, ale czy w ciązy można aby jeśc maliny??? Coś mi się tak kiedyś obiło o uszy, że chyba nie - ale może to było o liściach? Hehe, wiele chyba zakazów i mitów krąży wokół tego, co ciężarnym wolno spożywać, a czego nie:) Validosku, pamiętasz, jak mój M mało Ci nie wyrwał kubka zielonej herbaty z łapki? :D Zaręczona - a z czym pierożki, hmmm??? :) Agital - oby Ci to przeszło.. naprawdę, pomodlę się za Ciebie, bo aż za dobrze to znam...
  7. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Ja poproszę śniadanko i dorzucam michę trussskawek :):):) Rozpieszcza mnie ten mój M Agi - cóż mogę powiedzieć - rozumiem, co czujesz, aż za dobrze! :( Ale - nie wiem, czy Cię to pocieszy - nigdy przy zapaleniu ucha nie brałam żadnych środków przeciwbólowych, bo i tak nic nie dają w bólu ucha! Więc pod tym względem \"nic nie tracisz\". Może Cię to pocieszy - moja Mama po przejściu swojego jedynego chyba w życiu zapalenia ucha jakieś 10lat temu powiedziała, że rodzenie dzieci mniej boli :) ;) Mi to geranium trochę pomagało... Validosku - kurczak, a może możesz już chodzi na basen, co? Czy jeszcze nie? Odciążyć sobie plecki?
  8. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Wiesz, Agi, czytałam (chyba w raporcie akcji "Rodzić po ludzku"), że tak naprawdę położne są dużo bardziej kompetentne od lekarzy... że odsetek udanych porodów odbieranych jedynie przez położne, nawet, jeśli poród był z komplikacjami, jest znacznie wyższy, niż tych odbieranych przez lekarzy.. doświadczona i zaangażowana położna potrafi zauważyć o wiele więcej, i wcześniej dokonać potrzebnej interwencji (podobno).
  9. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Agi, jeśli takie masz "konotacje", to będzie super ;) Emsy, potrzymam kciuki, starając się nie wizualizować sobie, za co:P ;)
  10. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Agitalku,m wiesz, kilka moich znajomych i jedna dziewczyna z rodziny rodziły w Esculapie i wszystkie mówią o nim wyłącznie dobrze.. no ale chyba nie ma takiej placówki, w której nie zdarzyłoby się, że ktoś mówi źle :) Zgadzam się z Kiedysiem, że akurat w przypadku np. kłopotów z nerkami to logiczne, że trzeba rodzić w szpitalu, w którym jest taki specjalistyczny oddział i akurat uważam, że w Esculapie bardzo dobrze zrobili, że nie polecieli na kasę tylko tą dziewczynę odesłali. Co do oddziałów noworodkowych.. mamy nowoczesny szpital Wojewódzki w Bielsku. Potocznie wśród ciężarnych nazywany "rzeźnią" ze względu na to, co tam się wyrabia. Spotkałam się z opiniami, że szybciej idzie poród i transport z Esculapa, niż sam poród w Wojewódzkim, gdzie kobiety są normalnie "męczone". O Wojewódzkim nasłuchałam się tyle, że gdy myślałam jeszcze kiedyś o dzieciach, byłam pewna że będę rodzić w Esculapie, mimo że jako synowa mojego teścia w Wojewódzkim miałabym obsługę, że hej. Po prostu nie wierzę, że źli ludzie (a tak się mówi o takim personelu) powinni sie zajmować kimkolwiek.
  11. Heh, ja teoretycznie mam 18Mb, ale co z tego, jeśli przy takie pogodzie sygnał jest (ocenzurowano). Mi by się przydał kablowy, ale cóż, to nie nasze mieszkanie :( Jak tam Maleństwo, Ewa? :)
  12. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Alice, jeżeli tak bardzo się boisz, a następny okulista też będzie taki.. dziwny, to może pomyśl o porodzie gdzieś prywatnie? W BB jest taka klinika, gdzie uwzględnia się życzenia rodzącej, więc pewnie i u Ciebie jest. I ważne, żebyś "wyczuła", jaki ten okulista jest. Czy jest kompetentny, czy mu wszystko zwisa. Jeżeli kompetentna osoba powie Ci, że masz siatkówkę w świetnym stanie, to tylko się cieszyć :) I może nawet zdecydować się na SN, w końcu, jakby nie patrzeć, CC JEST bardziej ryzykowne. Ale jeżeli będziesz mieć jakieś podskórne zastrzeżenia, to nie wierz okuliście. Moja kuzynka trafiła na takiego piiiiiiiii (cytując Kiedysia). Nawet jej nie zbadał, tylko powiedział, że - 8 to za mało do CC(zonk!). No i są tacy lekarze "z misją", któzy z założenia nie przyznają, że CC jest konieczna w jakimkolwiek przypadku :P
  13. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Alice, mój teść jest jednym z najlepszych okulistów w Polsce. I on mi powiedział tak - są różne rodzaje "minusów". Wszystko zależy od tego, w jakim stanie jest Twoja siatkówka. Czasami cc jest wskazane nawet przy niewielkich "minusach", jeżeli siatkówka jest w złym stanie, a czasami można rodzić sn nawet przy -20. Wszystko zależy od tego, jaki typ krótkowzroczności masz. Ja bym pewnie poszła do innego okulisty. PS To nie były komplementy, tylko stwierdzenie faktu :D
  14. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Validosku, mi na razie nie chce sie poczta sprawdzić (internet!! ). Kiedyś, lepiej takie podłączenia mieć, niż ich nie mieć;) i to jeszcze pewnie dostaliście je "w cenie"..? jeśli tak, tym lepiej;)
  15. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Kiedyś, a z tą garderobą - toaletą nie można zrobić tak, że póki co zrobisz tam garderobę (choć ma wejście z innej strony), a jak przyjdzie taka konieczność, to zrobicie z tego toaletę?
  16. Agatko, biedne te zwierzątka są po narkowzie, wiem, bo widywałam, i m.in. dlatego pytałam, czy ta sterylizacja była potrzebna.. jeszcze dzisiaj Tequila będzie torchę :niedzisiejsza", ale pod wieczór już powinna dojść do siebie, może ciut będzie osowiała :) Grunt, że wszystko poszło OK! Ewa - no tak, ale ja akurat prawie zawsze szyję pętelki lub tasiemki od trenu:) Gdyby tego nie zrobić, dziewczyna nie mogłaby tańczyć :) No to co - ale mnie rozbawiłaś z tą sławą, hehe :D Dziękuję za poprawienie humoru z rana Co do kompletu - "coś w tym stylu" to dość szerokie pojęcie, a jeśli od tego odjąć kształt czy nawet rodzaj kamieni, to już nie wiem, co zostaje z pierwotnego wzoru :D No ale OK, chyba kumam, o co chodzi;) Pewnie, że coś popróbuję, jak będę mieć chwilę wolnego:) To będzie ciut trudniejsze, ale weszłaś mi na ambit Wszystko zależy od tego, jak zbliżone uda się kupić części. Co do kamyczków, to widziałam różne kamienie w formie kostek. Kwarc, chyba serpentynit.. koral..albo może jakiś ciekawy element ze srebra? Hmm, trochę będę musiała z Tobą pogadać na temat szczegółów, jak przyjdzie co do czego;) Na razie mykam do zdjęć:) Ostatnio nie pojawiam się wieczorami, bo mi wieczorem umiera internet dużo bym dała za nie - radiowy, ale co zrobić :(
  17. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    E, Kiedyś, ja wcale nie uważam, że tak musi być z tym cc - po prostu chciałam zapytać, czy jest taka teoria;) Agital - jeżeli to nie był przelotny ból związany z przewianiem ucha, to marsz do lekarza!! Mi to teraz brzmi jak zpalenie. Pewnie nie obejdzie się bez antybiotyków... Mówi się, że ból ucha jest jednym z najbardziej >bolesnych\" bóli, jakich człowiek może doświadczyć. Cóż, ja tak często miałam zapalenia, tak często pękała mi błona bębenkowa (przy zapaleniach ropnych), że mam bębenek w jednym uchu jak, cyt, \"szwajcarski ser\" :P i niestety gorzej na nie słyszę. Kiedyś, dziękuję za wytłumaczenie tych pływających bobasków:) Widzisz, a ja myślałam, że się bierze i wrzuca takie zaraz po porodzie, hehe. Piotrek - rewelka :D Alice, ślicznie wyglądasz!! :D Mam nadzieję, że Twój Mąż często Ci to powtarza ;)
  18. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    A_guu, super, że Boryskowi się poprawiło w innym powietrzu;) Fakt, Ty miałaś naprawdę ciężki poród :( Ja nie wiem, czy w ogóle jest taka teoria - ale tak, jak Ty nie masz innego wytłumaczenia dla nerwowości Boryska, tak ja nie mam innego wytłumaczenia dla anielskości nowego chrześniaka mojego M ;) To dziecko śpi w nocy jak zabite, a za dnia wystarczy, że ma coś "do roboty" (np. ssanie smoczka) i jest cicho. Przy tym nie jest to "ciepły kluch", bardzo żywiołowo reaguje w kontakcie. Wygląda raczej tak, jakby stale nad czymś dumał :P Moja Mama twierdzi, że oni musieli sobie czymś, cytuję "zasłużyć" na taką pociechę;)
  19. Acha. No jak tak, to trzeba. Choć pewnie Ty byś na tą \"niespodziankę\" tak strasznie nie narzekała ;) :P
  20. Ewa - o, tak :) Nie takie rzeczy już się na weselach robiło Agatka, a w zasadzie to po co sterylizowałaś Tequilę?
  21. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Taram, tam tam, pogoda paskudna, ale duży bukiecik konwalii to dobre antidotum :) Kiedyś - super sprawa z pływaniem a co myślicie o tym pływaniu w stylu \"hard\", tzn puszczaniu niemowlaka na głęboką wodę (dosłownie), żeby sam pływał? Podobno takie dzieci później czują się w wodzie jak ryby :) Validosku, widzisz, dopiero dzidek potrafi Cię trochę przystopować, choćby wieczorami ;) Emsy - mam fajną maseczkę a od Validoska peeling:) Przyjeżdżaj, to Ci zrobię spa, że hoho a, i jeszcze dostałam takie mazidło b drogie na cellulit;) jakieś algi czy coś. Nie działa ;) , ale zawsze mogę Cię zafoliować z tym guamem (tak się to nazywa), to przynajmniej Cię coś po nogach poszczypie;) bo szczypie dziadostwo jak cholera, aż dziw, że nie działa :P Hm, Dziewczyny, pytam Was jako ekspertek - czy spotkałyście się z teorią, że dzieci rodzone przez planowane cc (czyli takie, które wogóle nie poczują ani pół skurczu) są później dużo spokojniejszymi niemowlakami? Ciekawa jestem. PS Połowa kolii już zeszła, więc może wkrótce zrobię coś nowego;)
  22. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Agital, już gdy po własnym urodzeniu wypisano mnie ze szpitala, miałam zapalenie ucha :o Ale co do aloesu - to pamiętaj, żeby nie wycisnąć za dużo - ma wydzielać olejki, ale nie może Ci spływać do ucha. Watka ma być bardziej wilgotna niż mokra. Buziak wiem, jakie to nieprzyjemne, ale przeważnie nie trwa wiecznie ;)
  23. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Agitalku, możesz spróbować zrobić sobie naturalny okład do ucha - jeżeli masz w domu geranium. Urywasz listek, zwijasz w palcach, aby zaczął wydzielać olejki eteryczne, delikatnie owijasz cienkim kawałkiem papieru toalet. albo gazy, i wkładasz do ucha. Możesz także (jeżeli masz w domu aloes) urwać kawałek listka, i wycisnąć z niego sok na watkę, i tak samo - włożyć delikatnie (nie za głęboko) do ucha. W bólu ucha to ja jestem niestety ekspertem.... ech....
  24. Hehe, masz nosa;) Obydwie już poszły w świat;) .. ziuch, zmęczona jestem. Było b. fajnie, choć tradycyjnie moje pole działania nieco się rozszerzyło;) zastanawiam się, czy nie wrzucić do mojej oferty standardowej dodatkowych usług: zapinanie pasa do pończoch (nie wiem, czy zdarzyło mi się, żebym nie musiała tego robić) i, tradycyjnie, zszywanie sukni w połowie wesela... Co by te moje kochane Panny Młode beze mnie zrobiły;)
  25. zabulina

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Dziękuję za foteczki! :D Śliczne :) Lesinek, zdaje się, dobrze toleruje obecność wpatrzonych w niego kobiet;) .. ja też miałam sobotę pełną wrażeń;) buziaki
×