zabulina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zabulina
-
Hehe :) Przepraszam z góry, że zakręcona teraz będę
-
Zaręczona, przepraszam, źle przeczytałam :) To super :) Sami pewnie ocenicie, czy Maluch daje Mai normalnie spać, czy nie.
-
Emsy, ale Ci się Niania trafiła. Rozpieszczaj i chuchaj Zaręczona, 16 - wow! A dopiero co cieszyłaś się z pierwszego :D Faktycznie problem z rozdysponowaniem spania dla 2 małych dzieci. Na ile coś tam pamiętam z rozwojówki, to powinnaś Maję "przeprowadzić" do osobnego pokoju już teraz, zanim pojawi się Maluszek. Inaczej, jeśli jedno nastąpi po drugim, ona poczuje, że to Małe ją "wywaliło" od rodziców i będzie nie tylko zazdrosna, ale i rozżalona. Nie pozwól ,żeby ona te 2 fakty skojarzyła. Validosku, teraz było parę dni ładnych, Maksio sie pewnie wyszalał :) Jak tam jego alergia?? Ja siedzę nad zdjęciami, czuję, że żyję
-
Swoją drogą, łatwo wpaść w jakiś fatalizm i nie chcę przeginać, ale czy nie uważacie, że ten wybuch wulkanu, akurat teraz, po tylu latach, to jest jakiś NIESŁYCHANY zbieg okoliczności..? Taki naprawdę WIELKI..? Razem z M zastanawiamy się, czy nam ten wybuch nie uratował kupra w jakiś sposób. Czy np. zapobiegł jakiemuś zamachowi, do którego mogłoby dojść..? Tak sobie dywagujemy, bo ja generalnie nie wierzę w zbiegi okoliczności.
-
Uwielbiam Requiem Mozarta. To jeden z najczęściej przeze mnie pogwzidywanych po nosem tematów :P
-
Wiecie co, patrzę na Mszę w Bazylice Mariackiej, i gdy wyczytano te wszystkie zagraniczne delegacje, i spojrzałam na wnętrze bazyliki, to naszła mnie taka zupełnie niezwiązana z żałobą duma, że mamy taki piękny kościół - i ten cudny ołtarz Wita Stwosza. Amerykańcy (szkoda, że nieobecni) choćby sypnęli miliardami dolarów, nie są w stanie pokazać światu niczego analogicznego [pęka z dumy że Polacy mają takie narodowe skarby].
-
Rzeczywiście, kojarzę :o No to co, Ty dobra dusza jesteś, dlatego tak to mocno przezywasz. Nie masz chyba takiego pancerza "wredoty" i cynizmu, która w takiej sytuacji pomaga. A ja dziś tak sobie pomyślałam od strony organizacyjnej - wyobrażam sobie, że w tej chwili właśnie trwa anulowanie wszystkich rezerwacji w najlepszych krakowskich hotelach i części restauracji (gdzieś ci wszyscy goście muszą przecież spać i coś zjeść). I że jeśli ktoś miał mieć wesele w Sheratonie, to już go pewnie nie ma. Delilah, łapka jest jak w nawias kwadratowy wpiszesz "cześć" ;) Też sobie w sobotę o Jarosławie myślałam - przecież on nie ma żadnej rodziny poza matką :o
-
Ja wątpię, żeby to był Jarosław. Dziwisz też nie, czytałam dziś w artykule jakimś, że "był zdziwiony, ale natychmiast wyraził zgodę". Myślę, ze inicjatywa była gdzie indziej i mam żal do tego, kto to zrobił. Bo reakcja naprawdę była do przewidzenia, przecież kwestia obywatelstwa była bardzo świeża. Obłudą byłoby raczej stwierdzenie, że jest się nią zdziwionym, niż sama reakcja. W każdym razie pomysłodawca zdusił w zarodku to, co mogło z tego wszystkiego dobrego wyjść. Szkoda wielka. Kończmy już waście, wstydu oszczędźmy...
-
delilah
-
No to co, nie denerwuj się :) To tak naprawdę tylko polityka - z naciskiem na "tylko", nerwy stracone. Mnie już polityka wkurza coraz rzadziej, chyba się robię cyniczna. Za to częściej wkurza historia z polityką w tle. Jak sobie przeczytałam o Karpińskim :o PS trzeba czasem poruszyć kontrowersyjny temat - dojdą nam nowe dyskutantki ;)
-
Królowie byli na Wawelu chowani, bo na Wawelu mieszkali i sprawowali urząd (w większości), tak jak nasz Papież mieszkał i sprawował "urząd" w Watykanie i tak został pochowany. Kraków był stolicą, Wawel siedzibą głów Państwa. Swoją drogą, naprawdę wątpię, czy ŚP Kaczyńscy sami reflektowaliby na pochówek na Wawelu. Pani Maria nie lubiła zwracać na siebie uwagi, a Prezydent zaraz się honorowo wycofał, jak tylko pojawiły się anse w związku z honorowym obywatelstwem Krakowa. Powinni moim zdaniem uszanować jego postawę także po śmierci, a nie wlec ciało 400km. Obawiam się, że to jest tak naprawdę inicjatywa kogoś zupełnie innego, nawet Pani Marty o to nie podejrzewam. Delilah, ja uważam, że Lech Kaczyński był patriotą (mimo że zgadzam się z Twoimi uwagami co do jego blokowania ustaw)- w tym sensie, że gdyby zjawił się u niego jakiś potentat czy czarownik i powiedział tak: - Lechu, masz 2 opcje. Pierwsza - dostajesz na własny użytek 100ml dolarów, nikt się o tym nigdy nie dowie, możesz je wydać, jak chcesz. Opcja 2 - PKB Twojego kraju wzrośnie o 1%, ale Ty sam nic z tego nie będziesz miał i nikt się nie dowie, że to dzięki Tobie - wybieraj! To Lech by wybrał opcję nr 2. Tylko i aż tyle. Nie wiem, czy ktoś inny ze świecznika tak by wybrał. Spójrzcie, jak lewica za swoich rządów położyła gotowe już prawie porozumienie w sprawie gazociągu... jakie tam miliony musiały wtedy przejść z rąk do rąk... OK, temat mi się wyczerpał :) Agatki coś nie ma.
-
Głupio zabrzmiało - oczywiście nie życzę nam więcej takich tragedii :o Zakładam że wiecie, o co chodzi...
-
Jak dotąd, na tym topiku "przeciw" są wszystkie krakusy ;) Ale co tam, niech sobie robią, co chcą. Zdanie "narodu" raczej na pewno nie byłoby na "tak" (i słusznie prawisz, No to co, że przeprowadzenie referendum jest niewykonalne - jest to niewykonalne, można popatrzeć jedynie na sondaże a z nimi wiadomo, jak bywa) ale teraz nikt tego nie podniesie jako argumentu. Obyśmy zawsze tylko takie problemy miały ;) dobranoc
-
No to co, trzeba jeszcze usunąć spację przed "i" w "kaczyński". Wałęsa na pewno jest kontrowersyjny. Niemniej, bardzo zmienił rzeczywistość, w której żyjemy.. nigdy się nie dowiemy, czy ktoś inny zrobiłby to, i czy zrobiłby to lepiej, ale jest COŚ o czym można dyskutować - punkt odniesienia, bez dywagacji "gdyby miał więcej czasu, to...". Heh, chyba skończyła mi się wena do tego tematu :)
-
M wrócił, ale pracuje dalej, więc trudno - jeszcze trochę tutaj podumam: http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/kontrowersje-wokol-pochowku-na-wawelu,1464334
-
Chyba postanowione. Eh, w niedzielę będzie u nas masakra. :o A o zdjęciach ślubnych na Wawelu można zapomnieć na parę ładnych tygodni. Dobrze, że "moje" Pary nie lubią pozowanych zdjęć przy murkach, ale wielu fotografów "matrycowych" mocno to odczuje.
-
Za mocną stronę naszego grona zawsze uważałam to, że potrafimy się ładnie różnić ;) Ja też nie wywnętrzniam się tak dlatego, że nie da mi to spać, ale po prostu z kim o tym pogadać? Jak M wróci to na niego padnie ;)
-
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pogrzeb-na-wawelu-kardynal-dziwisz-bylby-to-zaszczyt-dla/komentarze,1464022,,29639821
-
I to nie ma nic wspólnego z sympatią czy antypatią - uwielbiam moją Babcię i uważam ją za "nadczłowieka", ale nie poparłabym pomysłu, żeby ją kiedyś na Wawelu pochować ;) Bo to o zupełnie inne rzeczy chodzi.
-
Wałęsę już prędzej bym widziała, bo przynajmniej jestem w stanie wymienić konkretne i namacalne rzeczy, które zrobił dla Polski za życia. Chociaż też bym nie była jakoś strasznie zachwycona. Gdy była (dla niektórych) nadzieja że na Wawelu pochowają Papieża, to też byłam przeciw z innych pobudek - bo to nie był tylko "nasz" Papież, za życia oddał posługę całemu światu i nie ma co Go "zawłaszczać" po śmierci. Ale to by było w pełni zrozumiałe ze względu na zasługi oraz na to, że przecież żył w Krakowie, mówił o nim "moje miasto". Miałoby to ręce i nogi.
-
Owszem, byłoby i na pewno w związku z tym nie będzie dyskusji - zamknie to wielu osobom usta. Ale ja mam zdanie takie, jak Holly. Uważam podobnie jak Ty, No to co, że Kaczyński z pewnością chciał jak najlpiej dla Polski i że był patriota, ale jednak jak się pomyśli o Sobieskim, Jadwidze czy Kościuszce to jednak nasuwa się skojarzenie "gdzie Rzym, a gdzie Krym"... I to zupełnie bez złośliwości mówię. Poza tym, jakoś nie zauważyłam za życia Śp Prezydenta jego szczególnych związków z Krakowem. No, poza tym, jak się potwornie wściekłam, gdy podczas spaceru po moim ukochanym Rakowickim odkryłam, że jeden z najwspanialszych murów, jaki widziałam, z przepięknej cegły, stary jak świat i niesamowicie fotogeniczny został zaszpachlowany, wyrównany i otynkowany na biało oraz opatrzony tabliczką, że "remont ufundował prezydent Kaczyński". Pamiętam, jak Miłosza nie chcieli pochować na Skałce niektórzy z kręgu "mocnej prawicy". W tym kontekście jest to la mnie jakaś makabreska.
-
Słyszałyście, że rodzina chce, żeby ś.p. Kaczyńskich pochować na Wawelu..? Hmmmmm........
-
No to co, wiesz, to wszystko trzeba notować. Ja teraz bardzo żałuję, że nie notowałam haseł małej - człowiekowi się wydaje, że nie ma szans, żeby takie teksty zapomniał, a później zapomina... A inteligentne dzieci mają superteksty ;)
-
Nie kojarzę tej Pani... Natomiast przypomniało mi się (pod kątem czegoś weselszego) że miałam Wam napisać o mojej siostrzyczce (lat 11) która mnie rozbawiła gdy byliśmy u mnie na Wielkanoc. W sobotę zeszła na dół około godziny 9rano, w swojej różowej piżamie w krowy, wyglądając przesłodko (ona wygląda jak wielka lalka MyScene - chuda jak patyk, z wielkimi oczami i grzywą ciemnoblond) pachnąc snem dziecka i ziewając przeciągle. Pytam się jej, czy jest śpiąca i dlaczego, bo poszła spać wcześnie i wstała późno. A ona podparła brodę na rękach, spojrzała na mnie i rzekła (właśnie "rzekła") tak: - Bo ja mam taką tezę. Załóżmy, że potrzebuję 8 godzin snu - nie że naprawdę tyle potrzebuję, ale załóżmy. To jak będę spać 7 godzin, to będę trochę niewyspana. Jak 7,5, to będę prawie wyspana. Ale jak przekroczę te 8 godzin to ten cykl jakby zaczyna się od nowa i musiałabym przespać 16 godzin żeby być wyspana. Myślałam, że spadnę z krzesła :D Dopiero co jej pieluchy wieszałam, a ona już ma "naukowe tezy" i takie słownictwo :D Swoją drogą sam pomysł mnie rozwalił ;)
-
No to co, musisz przestać to tak przeżywać, to na pewno nie jest zdrowe dla Malucha. Pomyśl sobie to, co ja sobie myślę - że być może w całej historii katastrof lotniczych nie było samolotu, którego Pasażerowie w tak wielki procencie trafili by prosto do nieba :) Moja Mama ma nadzieję, że nawet ta lewica może jakoś się prześliznęła ;) Im teraz jest dobrze, żal tylko strasznie tych wszystkich Rodzin :(