Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aganiok79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. :) no moja córeczka zaczyna pokazywać swoje ja :) boje się przegapić moment kiedy powinnam ją zacząć wychowywać a kiedy są to niewinne i nieświadome psikusy ;) z dziecmi juz tak jest ze zawsze coś teraz mamy skierowanie do szpitala bo mała ma zarośnięty kanalik i musi miec go przekuwanego niby nic wielkiego ale jednak zabieg pod narkozą ahhhhh
  2. niezapominajka moja tez sie kładła na jedna strone ale ja ciagneło cała ma dysplazje stawu biodrowego to sie zdaza u co 20 noworodka , nasza mała łapie wszystko co jest normalne ale zdaza sie nie u wszystkich noworodków. Teraz własnie lezy w takiej szynie aby jej te bioderka sie wyprostowały, przyczyna jest taka ze miała za mało miejsca w brzuchu , nas pediatra od razu pokierował do ortopedy na USG bioderek, bo czym predzej sie to wykryje tym szybciej wyleczy ;)
  3. dziekuje za gratulacie córka mega kochana i wcale ale to wcale nie płacze :) tesknie aby was poczytac ale przyznaje ze w koncu moge sie schylac i moja ruchliwosc sie zwiekszyła wiec nadrabiam wszytko a do tego staram sie ogarnac i odnalesc w nowej roli:) Opowiem troche o porodzie powiem tak jak o 18-19 odeszły mi wody płodowe to znaczy zaczeły sie saczyc i to wylatywało takimi etapami wyleciało przestało i tak cały czas kolor wód miałam lekko rózowy, ukochany mnie zdążył w tym czasie ogolic szybko i tak po 30 minutach jechalismy do szpitala, dojazd do szpitala to jakies 35-40 minut, skurcze zaczeły sie w samochodzie i od razu miałam co 5 minut ale trwały krótko bo jakies pół minuty, co do odcuwania bólu powiem że na pocztku znikome nie bolało tylko brzuch sie napinał w sensie takim ze tak sie stawiał do przodu, dojechalismy do szpitala pani stwierdziła ze mam za małe rozwarcie i na porodówke za wczesnie wiec dali mnie na patologie ciązy, tam podłączyli do KTG skurcze przychodziły nadal co 5 minut ale juz zdecydowanie silniejsze miedzy skurczami dostałam jakis drgawek i cała sie trzęsłam pielegniarka nie wiedziała dlaczego tak sie ze mna dzieje i powiedziała ze poczekamy na lekarza - bo akurat był przy cieciu, w tym czasie dostałam tak silnych skurczy że zaczełam chodzic po szpitalnym korytarzu aby je rozchodzic - troche pomaga byc moze na zasadzie ze zajmiesz sie czym innym a nie skupiasz sie na skurczach, z czas nasilało sie to wszytko poprosiłam o lewatywe zrobiono mi i na nastepnym skurczu próbowałam dobiec do ubikacji bo wiedział ze z bólu zaraz poleci mi wszytsko po nogach, całe szczescie sie udało. aaaa i jeszcze napisze ze ukochanemu kazali jechac do domu bo stwierdzili ze to jeszcze za wczesnie , ale on całe szczescie czekał za takimi szklanymi drzwiami bo na pataologie ciazy nie mógł juz wejsc ze mną, Widział mnie za takimi szklanymi drzwiami jak chodze i zwijam sie z bólu, jak poleciałm do ubikacji wziełam od razu prysznic i on narobił paniki u jakiejs pielegniarki ze poszłam do łazienki i długo nie wychodze :) a ja poprsotu brałam prysznic jedyne co przynosiło mi minimalną ulge, pogadałam wtedy z ta pielegniarka co ile musze miec skurcze aby mnie zabrali na porodówke ??? bo dla mnie to już ból sięgał zenitu !! przyszła akurat lekarka zaczeła mnie badac i stwierdziała ze mam małe rozwarcie bo na 3-4 cm max ale jest wolne łozku na porodówce to moge juz isc sie tam połozyc, dla mnie to było jak gwiazdkaz nieba bo byłam juz ze swoim ukochanym razem i czułam sie o niebo pewniej :) a na porodówce to czas juz leciał mega szybko dokoncze potem bo mała głodna
  4. czesc dziewczyny to pierwsza noc z małą w domku :) nareszcie !!!!!! wyszliśmy dopiero wczoraj wieczorem Przetrzymali nas dłuzej w szpitalu, to były ciężkie 5 dni gdzie spałam tylko po 3-4 godziny na dobe i to potwornie czujenie jeszcze ;) wiec jak wczoraj w domu poczułam moje łóżko choc mało wygodne to był poprostu odlot ;) poza tym utwierdziłam się w przekonaniu ze wybrałam dobry szpital bo z małą były małe komplikacje ale zajeli się nią bardzo dobrze i zrobili wszystkie badania, powiem tylko tyle że poród to nic z tym co przezyłam potem jak bardzo denerwowałm się o nią. aaaaa i poród da się przeżyć ;) aczkolwiek wiem juz ze na ból to ja odporna nie jestem ;)
  5. jade na porodówkę chyba odeszły mi wody płodowe trzymajcie za mnie kciuki jak bedzie po wszytskim napisze do broneczki
  6. pije trampki podobno to występuje u 70% kobiet i to jest normalne a bardzo dobrze że wyszło to teraz położna nam to tłumaczyła że jak sie to wykryje jak jest sie jeszcze w ciązy to dostaniesz antybiotyk i po 14 dniach bedzie wszytko dobrze, a najwazniejsze ze to masz wykryte bo gdybys nawet nie zdążyła zażyc całej dawki antybiotyku to wtedy sie zgłasza to przed porodem i chyba 2 gdziny przed trzeba podac jakiś lek nie pamietam nazwy i wtedy tez te bakterie zanikają, a nie kazdy lekarz zleca te badania dlatego pamietaj ze teraz i tak juz jestes na wygranej pozycji ;) Głowa do góry
  7. u mnie nie było cienutkich niteczek krwi dlatego myśle że jeszcze mam te dwa tygodnie przed sobą ;) choć bóle w nocy miałam straszne ale nie takie skurczowe (tak mi sie wydaje) tylko takie jak przed okresem kristen a tak statystycznie zapytam :) o której urodziłaś i pierwsze skurcze o której czułas ???
  8. myśle że to był czop bo był taki dosć zbity i troche tego było :) ale mam nadziejje ze to taki znak na 2-3 tygodnie wczesniej :P jeszcze musze sie bardziej nastawic psychicznie bo nie jestem do konca gotowa:) (nie wiem czy w ogóle bede ;) ) u mnie to tez moze działac na zasadzie podświadomosci bo cały czas mysle o porodzie !!! tez tak macie ??? co do pęcherza to jest masakra w nocy już wstaje 4-5 razy a nie 3 jak było do tej pory ;) co potem owocuje moim spaniem na raty do 10:30 :) Broneczka ja to znowu mam wrazenie że jak powiem za wczesnie mojemu ukochanemu to cholera na tej porodówce spedze potem dwa dni ;) ale ostatnio pocieszyła nas położna która powiedziała że oni czekają w tej pierwszej fazie porodu do 12 godzin i jak nie ma postępów to na CC bo ostatnio jak byłam w innym szpitalu to facet który wyszedł z porodówki bo już nie miał siły opowiadał że jego żonka juz 20 godzin rodzi :O a druga faza porodu trwa koło 2 godzin . Nika a czy ustsalali ci już termin na cc? czy dowiesz sie o tym przed samym terminiem ??
  9. o cholera chyba mi wyleciał ten czop śluzowy !!!!!! to by oznaczało że poród tuż tuż !!!!! cholerka :D musze jeszcze chociaz kilka dni wytrzymać !!!!
  10. Alohaaaaaa !!!! Dziewczyny sesje BOMBOWE !!! brzuch mi sie już tak obniżył że jak siedze na krześle to nie moge nóg złączyć bo on wisi mi tak na dole :P i z jednej strony chciałabym miec już ten cały poród za sobą ale mam jeszcze kilka ksiażek do przeczytania na ten temat no i musze sie jeszcze dokształcic w przewijaniu dziecka bo niby to tak banalnie proste ale kurde żebym nie złapała maleństwa w jakis nieodpowiedni sposób, aaa i oczywiscie wole wrócic do pracy dopiero po wakacjach bo tak jakos sobie obliczyłam koniec macierzyńskiego. co do laktatora to jak chyba kupie wczesniej Medala elektryczny, i nie ukrywam ze bede miała zamiar z niego korzystac na makasa :)
  11. WESOŁYCH ŚWIĄT :) SMACZNYCH JAJ :P a teraz musze nadrobić zaległosci w czytaniu ;)
  12. gryfnofrela --- :D:D:D:D:D:D uwielbiam cie czytać tak o poranku :D:D zawsze mnie wprowadzisz w dobry nastrój :D, a dzis u mnie z nim kiepsko :O własnie ide na spotkanie z moją ciocią aby opowiedzieć jej o chorobie mojej mamy (w styczniu dowiedzielismy się że ma złośliwego raka i lekarze powiedzieli nam otwarcie że rokowania przy tym nowotworze to od 6 do 8 miesięcy ) kurde ciezko mi jest o tym mówić i opowiadać, ja wiem że ciocia się martwi i nie robi tego złośliwie ale mi też nie jest łatwo tym bardziej w tym stanie. ale musze zacisnąć zęby i to przeżyć. przepraszam że pisze o takich sprawach tu na formu :( bo to na pewno nie jest miejsce do tego. i dlatego jeszcze pytanie z innej beczki jakie podjęłyscie decyzje odnośnie pobierania komórek macierzystych z pępowiny ????? decydujecie się na to ???? jeżeli tak to jakie są u was koszty tego ?? aaa
  13. Paula :D:D:D aaaaa jak bedą zagladac ci do wóżka bedą mówili ooooo jaka śliczna dziewczynka to bedziesz mówiła to chłopiec tylko mamusia lubi różowy kolor :)
  14. czy naprawde to takie wyzwanie napisac swoją opinie na czarno ??? ja zawsze marzyłam o tatułażu ale nigdy nie miałam odwagi :) pieluch tetrowych kupiłam 40 szt. bo mam zamiar pakować małą w zwykłe pieluch w ciagu dnia - plan ambitny aczkolwiek nie wiem jak to bedzie w praktyce potem z praniem i prasowaniem z tych pieluch. dziewczyny które decydują się na pakowanie w tetry maleństw czy kupujecie jakies dodatkowe majteczki takie ochronne ??? bo ja szczerze mówiąc szukam jakis na allegro ale nie koniecznie takiech zwykłych z ceratką wiem ze są jakies lepsze ale nie moge ich nigdzie poszukac co do ciuchów mam to samo tez nie mam sie w co ubrac !!! jedynie duża bluza ukochanego lub ewentualnie ponczo. ale po pytaniu rodziny ze strony ukochanego : dlaczego chodze wiecznie na czarno ubrana w ciąży :O? to mnie troche zwaliło z nóg bo prawda jest taka że szkoda mi kasy na stroje ciążowe i jakos sobie radziłam z tym co miałam a akurat tak padło ze te wieksze ubrania wszystkie w ciemnych kolorach i jak mam uibierac to czarne ponczo to teraz mam opór.
  15. ja piore nowe ciuszki powleczenia na posciele również. Generalnie wszytko piore :D i prasuje :D
×