Mi strasznie wypadały włosy, okazało się, że mam chorą tarczycę. Teraz biorę hormony i jest dobrze. Poproś lekarza o skierowanie na badanie (chociaż badanie TSH) albo sama zrób - kosztuje jakieś 20 zeta. I przy niedocznności tarczycy nie pomogą ani super szampony, ani wcierki, ani suplementy. Wiem, bo wydałam na różne mazidła itp. masę kasy, a mimo to straciłam połowę mojej pięknej czupryny.