ma-lenka20

a ja zostałam w domku sama:-P mąż z mamą poszli do pracy a tata z braćmi wybrali się na lodowisko:-P

anula gratulacje..1@ cieszy jak nigdy:-)

Lidka ja miałam termin na 27 kwietnia.. a u mnie 28 dzień cyklu i strasznie boli mnie lewy jajnik.piersi mam nabrzmiałe, ale twarde jak nigdy, wczoraj mało nie zemdlałam jak mochaliśmy sie z mężem:/ jednak nie nastawiam się na nic, bo coś czuję, że tym razem się nie udało- chyba za pięknie by było za pierwszym razem po takich wcześniejszych 9miesięcznych staraniach.. dziewczyny ja tez się zastanawiałam nad dietą-zdrową dietką..ale czy to nie koliduje z ewentualnym zajściem w ciążę? w moim przypadku chyba strach zaczynać jakąkolwiek dietę:-P Madzia zdrówka życzę:-)

dzień doberek:-) starania zaczęliśmy w tym miesiącu..ale chyba nic z tego nie wyszło:-P czekam na @..przyjdzie to postaram się to przeżyć..nie przyjdzie będę skakać z radości:-D a na sylwestra z mężem wybieramy się (z moimi rodzicami razem) do teściów na imprezkę:-D milo sie czyta o poczynniach waszych pociech:-) to takie budujące:-D

peppetti a dupsko później rośnie:-P hehe wiem coś po sobie ja dzisiaj na zmianę śledziki i czekoladę haha:-P zmykam na filmik brat mi nagrał..miłego wieczorku:-)

już jest lepiej:-) tylko została mi mała nadżerka po zabiegu..lekarz stwierdził, ze po porodzie goją się same lub później są różne metody na ich likwidacje..narazie mam się nie stresować nią i zajść w ciążę:-) dzięki mojemu mężowi sie trzymam-aż sama sie nie poznaje..inaczej bym sie załamała totalnie..:-P

Peppetti a miałaś bardzo dkoładne cykle co do dnia?może przesunęła Ci się owulacja?

nie wiem czy mnie tu jeszcze pamiętacie:-P chciałam zajrzeć do Was czy ładnie Wam dzieciaczki rosną i czy u Was wszystko w porządku.. wiecie co..znalazłam lepszego gina-prywatnie i znów staramy się z mężem o maleństwo:-) zobaczymy w sylwestra czy się udało..minęły dopiero dwa miesiące, a ja nadal czuję pustkę i wiem, że nic mi jej nie zastąpi, jednakże bardzo pragniemy dziecka:-) i wiem, że mieć je będziemy prędzej czy później:-) dziękuję Wam kochane za te słowa otuchy!!

monikape ja kupiłam dzisiaj test:-P a jakaś babka co kupowała przede mną przedstawiła się, że jest ze służby zdrowia i mam tym testom nie wierzyć:-P śmiać mi się chciało.. ciekawe, czy przetestowała w życiu tyle razy już co ja:-P boję się zrobić tego testu...czeka więc do 30stego:-Pbo wtedy powinna @ przyjść:-)

ale mam humor dzisiaj..wszyscy z rodziny jakoś działają na mnie jak płachta na byka-mama sie ze mnie śmieje, brat pyta czy mam okres \"czy co?\":-P..a mąż lata za mną i ciągle całuje hehe:-)chyba wielkimi krokami zbliża się @, bo zawsze byłam taka humorzasta przed:-P

witam po świętach:-) niuusia ja mam to samo..zero ochoty na sex..tylko bym siedziała i próbowała wyczytać ze swojego czoła czy wyszło, czy nie:-P ehh to czekanie dobija..@powinnam dostać w sylwestra więc czekam:-P cieszę się że tabelka starających się wypełnia:-D może na nowy rok któraś sprawi nam prezent;-)

Marta powodzenia życzę:-) i zero stresów:-D a życzenia dopiero po ślubie:-P Celica a byłaś z tym u lekarza?? ja niestety nic na ten temat nie wiem. eh przejadłam się:-P i zdążyłam pokłócić-albo raczej mieć cichy dzień z mężem i się pogodzić:-P poza tym zaczynam dopiero odczuwać urok świąt-a one już się jutro kończą..zaprosiliśmy na dzisiaj teściów do nas:-)hehe szkoda, że nie widziałyście jak teściu z tatą śpiewali jak popili:-P

WESOŁYCH ŚWIĄT ja tam na teściową nmie narzekam:-Dtrafiła mi się świetna babeczka:-) Ewa z włoskami zawsze można coś zrobić:>przystrzyc bardziej albo wymyślić jakaś fajną fryzurkę:>ja raz jak wyszłam od fryzjerki to nie chciałam głowy spod kołdry wyciągać i przeleżałam w łóżku 2 dni udając chorobę-chociaż i tak wszyscy wiedzieli o co kaman:-P a poza tym..zaczynaja mi się przed @ humorki:-Pstrasznie jestem zmierzła i w ogole nie mam ochoty na sex:-(:-P

kurcze ale święta...w środę umarł wujek, a dzisiaj się dowiaduję, że przyjaciółce zmarła babcia:-( jakoś nie czuję \"magii\" tych świąt..zaczynają mnie dopadać jakieś doły im bliżej @:-(

Wesplh i pogodnych Świąt życzę..:-)

alekto- super wiadomość:-) chyba każda z nas zaczyna wpadać w szał radości kiedy się dowiaduje, że już niedługo/ bądź już teraz może się starać o kolejne Malenstwo:-)ja już się nie mogę doczekać stycznia...ciekawe czy dostane @ czy nie:-P mój mąż z tego co wiem przeżył bardzo tą stratę, tylko to jest facet, który nie pokaże nigdy po sobie, że go zabolało..przyznał się tylko że przepłakał pół nocy w domku po moim zabiegu..nie dziwie mu się,bo wiem jak bardzo pragnął tego dziecka. Mania a nie miałaś nigdy takiego plamienia zamiast @?albo kilka dni przed @? niektóre dziewczyny mają tak, że najpierw kilka dni plamią, a później dopiero przychodzi okres. kurcze monikape, ale mnie teraz zagrzałaś:-P u mnie najpierw pojawiła się 1 za pierwszym razem jak robiłam test..po 5 min (bo pisało że test można odczytać do 10 min) pokazała się jaśniuteńka 2 krecha..poczekaj jeden dzień i zrób znów test:-D kciukam mocno!! zmykam do teściowej na kawkę:-) miłego dnia -może zajrzę wieczorkiem:-)

100krociu pozwoliłam sobie skopiować wierszyk i porozsyłać znajomym, bo jest świetny:-)

ewa-marchewa mnie też tak wczoraj łepek napieprzał:/ nie mogłam zasnąć..a później obudził mnie dzwiny ból w klatce piersiowej..dzisiaj sie z siebie smieje, ale wczoraj myslalam ze juz zjade z tego świata:-P poważnie.. muszę się iść nabserce przebadać..bo od jakiegoś czasu mam dziwne kłucia:/ tiki mi do okresu zostało ok 10 dni -modle się codziennie żeby nie przyszedł..chociaż w to wątpię:-P mi położna kazała wybrać do końca wszystkie tabletki, które mi zostały po zabiegu..brałam prenatal, kwas foliowy razem:-) obecnie sam kwas biorę:-) monikape lepiej dmuchać na zimne:-)

chyba nie ma tu nikogo:>

zaba pisz jak tam u lekarza:-) Lidka ja właśnie zaczęłam prasować..steeeerte rzeczy:-P do rana mi chyba zejdzie:-P

Zabcia trzymam za Ciebie kciuki:-D ja tak miałam za pierwszym razem jak robiłam test..druga kreseczka była prawie niewidoczna-dlatego nie chciało mi sie wierzyć i się poryczałam, że znów się pewne nie udało a test jakiś lewy jest:-P na drugi dzień jak robiłam to krecha już była bardzo wyraźna:-D trzymam kciuki i wszystkiego naj życzę:-) monikape-dzidzi..dzidzi życzę:-D a u mnie zapierdziel przed świętami..na dodatek robimy z mamą wigilię w dwóch domach- bo u tego znajomego co zmarł pewnie to będzie ostatnia rzecz o której bedą teraz myśleć:-( dorwałam na chwilę laptopa brata, żeby poczytać co u was:-) pozdrawiam i miłego wieczorku życzę:-)

jeszcze 3 dn dziewczyny i Wigilia..ale czas szybko leci:-P Madzia \"Tez jestem ostro przeziebiona mam nudnosci biust mi urusl i wymiatam lodowke ale sie narazie nie nakrecam\" podpisuję się pod tym zdaniem. dodam jeszcze: dupa mi rośnie i nie wiem czy wejdę niedługo w swoje spodnie:-P niuusia podziwiam Cię..12 godzin siedzieć n akasie, wiem co to znaczy:-) napewno jesteś bardzo wykończona.. \" Największe plemniki ma pewien gatunek muchy. Mają 2 cm (!) długości i są dłuższe od produkującego je owada.\"- o dzizas:-P jakbyśmy takie wielkie miały to byśmy może efektywniej w ciążę zachodziły:-P tak baj de wej ja do swojej teściowej również mówię \"pani\", chociaż mam zamiar się w święta przestawić na \"mamo\".U mnie w domu było tak jak tu już jedna z nas pisała- za mamo można było oberwać:-P do mamy zwracam się z szacunkiem- mamusiu:-) wczoraj w ogóle iałam cięzki dzień..zmarł przyjaciel mojej rodziny.zasnął po pracy i już się nie obudził:-( mógłby się już ten chory rok skończyć! pozdrawiam

100krocia zdrówka i wszystkei go naj naj Lidka-gratulacje:-)

monikape sprawdź sobie z mężem wszystko dokładnie!! moi rodzicie raz już chcieli podpisywać umowę o kupnie dzialki i okazało się, że jest jakieś zadłużenie, a facet się wypierał i z tego co mówił, to miało być wszystko ok. Są różni ludzie na świecie, lepiej czasem być mniej ufnym i dobrze sobie wszystko posprawdzać niż później mieć problemy:-) eh ale mnie mdli:-P coś czuję, że coraz bliżej mi do @:/

łeee śnieg z deszczem zaczął padać:-(