malwinka0504
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej, mam problem, brałam przez 13 m-cy Yasmin, wszystko ok, jednak wzięłam ostatnie opakowanie, wystapiło krwawienie z odstawienia i nie brałam już kolejnego opakwania, uznałam, ze zrobię przerwę, jednak minął ponad miesiąc a ja nie mam okresu. Ciążę wykluczam. Co się dzieje? chcę znów brać Yasmin dla świętego spokoju, ale nie mam miesiączki, co robić?
-
Hej, mam takie troszkę chyba banalne pytanie, ale będę wdzięczna za pomoc :) biorę od prawie roku (dokładnie 11 m-cy) Yasmin, wszystko ok, żadnych komplikacji, jednak w tym miesiącu zabrakło mi tabletek i nie wzięłam o czasie, doszłam do wniosku, że mogę zrobić miesiąc przerwy. Miesiączka mi się już skończyła, rozumiem, że teraz jak nie biorę Yasmin muszę poczekać do pierwszego dnia kolejnej naturalnej miesiączki i wtedy wziąć tabletkę tak? A jak będzie z ochroną, czy jak zacznę to nowe opakowanie to będę musiała się dodatkowo zabezpieczać? Mam 1.5 roczną córcię i nie planuję więcej dzieci, wiec zrozumcie moje obawy. Pozdrawiam
-
Frania, nie łam się! nie ma związków idealnych! nie wiem co Ci poradzić, więc jedyne co mogę powiedzieć, to że wiesz jak mnie znaleźć mniej publicznie i pamiętaj zawsze możemy pogadać! październik... ach... jak mi się tęskni za moim T. ;* odliczam dni... mam nadzieję, że szybko zleci - tak się pocieszam. Misia jest urocza, uwielbiam jak się śmieje :) ma już dwa malutkie ząbeczki słodkie :) zając poziomka :D pisz Frania jak nastrój i jak Mały :) buziaki
-
ja już jestem szczesliwą mamusią mojego kochanego Skarba :) a jednocześnie szczesliwą zoną :) - nie to, ze się chwalę :)
-
hej, ja jestem straszliwie zajeta, bo powrot do pracy, studia, malutka i tak w kolko. no pewnie, ze Twoj maly pocwiczy i bedzie ok, zobaczysz :) jutro po pracy biegne sobie zrobic pazurki, cos mi sie nalezy w koncu :P rozstania z Viką... hm... teskni mi sie strasznie, mimo, ze pracuje po 7 h jedynie, ale to i tak duzo. a moment kiedy wchodze i ona slicznie sie bawi, a jak mnie widzi rzuca wszystko i wyciaga rączki z wielkim usmiechem na twarzy, to najlepszy moment dnia :) kochana jest :) daj znac jak tam rehabilitant, swoją drogą to cenią się. buziaki
-
oj kazde dziecko rozwija się inacze i Twoj Maly pewnie lada dzien siadzie i wstanie tez :) bedzie ok :) a karmimy ją juz od dawna bebikiem, wiec nie bedzie problemu. no teraz juz wprowadzamy pomautku kleiki, kaszki, deserki :) takze okey :) no nasza Mala to silaczka niesamowita, taka mala akrobatka rosnie :)
-
heeeej :) zabieralam sie jak pies do jeza zeby w kncu napisac, ale zawsze cos wypadalo, najczesciej jak siadalam to Mala zaczynala koncercik :) u mnie okey, Malenka fantastyczna, coraz bardziej kontaktowa, ale duzo roboty przy Niej.. czasami mam dosc w nocy, mam kryzys miedzy 2 a 5 tak zauwazylam:) co u Was? Frania gdzie sie podziewasz? a co do pytania o odzywianie to ja unikalam coli, chipsow i wszelkiej chemii, staralam sie odzywiac regularnie, ale juz pod koniec ciazy nie odmowilam sobie szklanki coli. alkoholu nie tknelam cala ciaze :) pozdrowionka :)
-
kubek gorącej, mocnej kawy.. tego mi trzeba bylo :) mala zasnela, maz padl.. troche zla jestem na niego, bo chcialam sie wyspac, bo jade mala zarejestrowac, wypis odebrac i kilka innych spraw zalatwic a sie nie wyspalam. mniejsza z tym.. co do szczepionek to sama nie wiem jak brac, bo kasa to maly problem gdyz na dziecku nie zamierzam oszczedzac. rozne opinie slyszalam na temat tych 'wynalazkow'.. a w szpitalu dostala to, co inne dzieciaczki. ok, ide sie pomalowac.. pierwszy raz od porodu :D trzeba jakos wyjsc do ludzi. swoją drogą to maz sie dopytuje, kiedy to juz bedzie mozna yhy yhy :D hehe milego dnia ! :) Frania a Twoj urwis przesypia cale noce w dalszym ciagu? :)
-
nie wiem ile teraz wazy, ale przybiera ostro, bo widac :) idziemy na szczepienia po 4 lutego, to sie dowiem ;p zastanawiam sie nad szczepionka na rotawirusy, bo rozne opinie slyszalam. a TY Frania robilas? kurde, ząb mi mądrosci rosnie i piekielnie boli :( auuuuu :(
-
malutka wazyla 3460, 53 cm i 10 punktow :) nie miala zoltaczki, ale lekkie zapalenie spojowek, dzis ma przyjsc pediatra obejrzec oczko. a pokarmu mam coraz mniej, dzis ma przyjsc antilactin, wiec zaczne brac, podobno pomaga :) z butelki to przynajmniej wiem ile Wika zjada i jestem spokojna, ze nie jest glodna, bo na brak apetytu nie narzekamy, wiec z moich cycek by sie nie najadla. a ubranka chetnie odkupie, jesli tylko nie są w rozmiarze 56, bo lada dzien i bedzie nam w 56 ciasno pewnie :) a karmie ją bebilonem 1 comfort dla niemowlat z tendencja do kolek i zaparc, przepajamy koperkiem wloskim i tak się toczy :P okey, biegne sprzątać, pozniej prasowanko, czekanie na panią doktor i wieczor przed tv. dzis w nocy mala tak sie przykleila do mojego meza, ze az bylam zazdrosna, ze nie do mnie sie tak tuli :P
-
jestem :P znalazlam chwilke w koncu :P malutka spi slodko po jedzonku, ja mam prasowac, ale to nie ucieknie :P jestem przeszczesliwa.. nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej. Wiktoria jest cudowna, slodka, ale czasem daje popalic. mialam karmic ją piersią, ale nic z tego nie wyszlo, bo mala sie nie najadala i podajemy jej bebilon. na początku mialam wyrzuty sumienia, ale teraz kiedy widze, ze sie najada to mi ulzylo. porod... no lepiej byc nie moglo. o 23 czuje, ze odchodzą mi wody. przerazona informuje o tym mojego kochanego meza i.. zanim transport i w ogole o jakos przed 3 ląduję na izbie, następnie trakt porodowy, leze i czekam. kolo 5 slysze, ze polowa porodu za mna. po chwili czuje, ze juz musze przec, polozna mowi, ze niemozliwe po czym sprawdza i zaczyna sie. 6.15 rodzi się moj skarb :) mialam 3 szwy, bo jakies lekkie otarcia, bardziej bolalo ich zdjecie niz cokolwiek, bo jeden byl za ciasno. ale jest okey.. ja sylwestra spedzam w domku :P z mezem i nasza gwiazdką :P przed tv w lozeczku.. maz okazal sie byc kochany, mimo, ze nie mogl rodzic ze mna, pozniej spisywal sie na medal, bo mimo zakazu odwiedzin widzielismy sie codziennie kilka godzin. ok uciekam do swoich zajec :P buziaki :P p.s. Frania jak tam Twoj maluszek? aaa... jak mi polozyli mala na brzuszku to sie poryczalam jak bobr. bezcenne uczucie. nie pozostalo mi nic innego jak krzyknąć Wiktoria - zwycięstwo :D to pisalam ja, zmeczona, ale przeszczesliwa mama i zona ;*
-
witam nową kolezanke :) milo, ze nas poczytalas :D a co do pytania... to w sumie sama nie wiem, tak strasznie szybko sie to wszystko wydarzylo. moze razem z chrztem będzie :P zobaczymy :)
-
o ya, ale dzis wykonalam prac :P teraz wlasnie jestem po kąpieli i sobie odpoczywam :) znow mam nowe rozstepy :( strasznie to wyglada.. moze pozniej ich chociaz troszke zniknie. Frania, ale z Ciebie obrotna kobitka :D objawy hm... troszke wiecej sluzu niz zwykle.. a tak to malenstwo sie rusza w miare regularnie :) powiem szczerze, ze mam lekką nadzieje, ze pojade 27go do szpitala i moze uda sie do nowego roku wytrwac :) ale co ma byc to bedzie :P uznalam wlasnie dzisiaj, ze nie mam co zalozyc na wigilie ;/ nie kupowalam, bo myslalam, ze bede juz po :P ale jutro chyba bede poszukiwac na szybko jakiejs sukienki, zeby pozniej tez ją jakos wykorzystac :P sukienka legginsy i moze jakos wytrwam :P mam mega ochote na barszczyk :P mniami :P powiem szczerze, ze mam pietra przed porodem.. boje sie, ze nie dam rady. okey, mam nagrane seriale, wiec ide do lozka nadrabiac zaleglosci :P czas na odpoczynek :) dobrej nocki Frania :) całuski dla malego urwiska :D ;*
-
hej :) samosiaGosia - podzielam zdanie Franki, zaczekaj do dnia, kiedy ma sie pojawic okres, jesli sie nie pojawi to dzialaj z testem :) proszę mi nie zazdroscic tylko miec nadzieje i wierzyc, ze niebawem bedziesz tak jak ja odliczala dni do porodu :)
-
czasem to sobie mysle, ze lepiej by bylo jakby sie urodzila po nowym roku :P ale zobaczymy jak bedzie... wlasnie moj maz, zawiesil nową firankę - cudna :D wlasnie maluje pazurki, bo czekam na kolezanki.. maja mnie odwiedzic, bo dawno sie nie widzialysmy a chcialy mnie zobaczyc jeszcze 2 w 1 :P maz obiecal, ze zrobi nam kolacje, wiec zapowiada sie ciekawy wieczor :) nie chce mi sie isc nigdzie, wiec chyba posiedzimy u nas :) jeszcze taaaaki mroz, opatulilam sie, ale i to wrocilam taksowka do domu, bo sie zmachalam niesamowicie :) a jak Tobie minal dzien Frania? :) buziaki