Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malwinka0504

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malwinka0504

  1. Frania, nie łam się! nie ma związków idealnych! nie wiem co Ci poradzić, więc jedyne co mogę powiedzieć, to że wiesz jak mnie znaleźć mniej publicznie i pamiętaj zawsze możemy pogadać! październik... ach... jak mi się tęskni za moim T. ;* odliczam dni... mam nadzieję, że szybko zleci - tak się pocieszam. Misia jest urocza, uwielbiam jak się śmieje :) ma już dwa malutkie ząbeczki słodkie :) zając poziomka :D pisz Frania jak nastrój i jak Mały :) buziaki
  2. ja już jestem szczesliwą mamusią mojego kochanego Skarba :) a jednocześnie szczesliwą zoną :) - nie to, ze się chwalę :)
  3. hej, ja jestem straszliwie zajeta, bo powrot do pracy, studia, malutka i tak w kolko. no pewnie, ze Twoj maly pocwiczy i bedzie ok, zobaczysz :) jutro po pracy biegne sobie zrobic pazurki, cos mi sie nalezy w koncu :P rozstania z Viką... hm... teskni mi sie strasznie, mimo, ze pracuje po 7 h jedynie, ale to i tak duzo. a moment kiedy wchodze i ona slicznie sie bawi, a jak mnie widzi rzuca wszystko i wyciaga rączki z wielkim usmiechem na twarzy, to najlepszy moment dnia :) kochana jest :) daj znac jak tam rehabilitant, swoją drogą to cenią się. buziaki
  4. oj kazde dziecko rozwija się inacze i Twoj Maly pewnie lada dzien siadzie i wstanie tez :) bedzie ok :) a karmimy ją juz od dawna bebikiem, wiec nie bedzie problemu. no teraz juz wprowadzamy pomautku kleiki, kaszki, deserki :) takze okey :) no nasza Mala to silaczka niesamowita, taka mala akrobatka rosnie :)
  5. heeeej :) zabieralam sie jak pies do jeza zeby w kncu napisac, ale zawsze cos wypadalo, najczesciej jak siadalam to Mala zaczynala koncercik :) u mnie okey, Malenka fantastyczna, coraz bardziej kontaktowa, ale duzo roboty przy Niej.. czasami mam dosc w nocy, mam kryzys miedzy 2 a 5 tak zauwazylam:) co u Was? Frania gdzie sie podziewasz? a co do pytania o odzywianie to ja unikalam coli, chipsow i wszelkiej chemii, staralam sie odzywiac regularnie, ale juz pod koniec ciazy nie odmowilam sobie szklanki coli. alkoholu nie tknelam cala ciaze :) pozdrowionka :)
  6. kubek gorącej, mocnej kawy.. tego mi trzeba bylo :) mala zasnela, maz padl.. troche zla jestem na niego, bo chcialam sie wyspac, bo jade mala zarejestrowac, wypis odebrac i kilka innych spraw zalatwic a sie nie wyspalam. mniejsza z tym.. co do szczepionek to sama nie wiem jak brac, bo kasa to maly problem gdyz na dziecku nie zamierzam oszczedzac. rozne opinie slyszalam na temat tych 'wynalazkow'.. a w szpitalu dostala to, co inne dzieciaczki. ok, ide sie pomalowac.. pierwszy raz od porodu :D trzeba jakos wyjsc do ludzi. swoją drogą to maz sie dopytuje, kiedy to juz bedzie mozna yhy yhy :D hehe milego dnia ! :) Frania a Twoj urwis przesypia cale noce w dalszym ciagu? :)
  7. nie wiem ile teraz wazy, ale przybiera ostro, bo widac :) idziemy na szczepienia po 4 lutego, to sie dowiem ;p zastanawiam sie nad szczepionka na rotawirusy, bo rozne opinie slyszalam. a TY Frania robilas? kurde, ząb mi mądrosci rosnie i piekielnie boli :( auuuuu :(
  8. malutka wazyla 3460, 53 cm i 10 punktow :) nie miala zoltaczki, ale lekkie zapalenie spojowek, dzis ma przyjsc pediatra obejrzec oczko. a pokarmu mam coraz mniej, dzis ma przyjsc antilactin, wiec zaczne brac, podobno pomaga :) z butelki to przynajmniej wiem ile Wika zjada i jestem spokojna, ze nie jest glodna, bo na brak apetytu nie narzekamy, wiec z moich cycek by sie nie najadla. a ubranka chetnie odkupie, jesli tylko nie są w rozmiarze 56, bo lada dzien i bedzie nam w 56 ciasno pewnie :) a karmie ją bebilonem 1 comfort dla niemowlat z tendencja do kolek i zaparc, przepajamy koperkiem wloskim i tak się toczy :P okey, biegne sprzątać, pozniej prasowanko, czekanie na panią doktor i wieczor przed tv. dzis w nocy mala tak sie przykleila do mojego meza, ze az bylam zazdrosna, ze nie do mnie sie tak tuli :P
  9. jestem :P znalazlam chwilke w koncu :P malutka spi slodko po jedzonku, ja mam prasowac, ale to nie ucieknie :P jestem przeszczesliwa.. nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej. Wiktoria jest cudowna, slodka, ale czasem daje popalic. mialam karmic ją piersią, ale nic z tego nie wyszlo, bo mala sie nie najadala i podajemy jej bebilon. na początku mialam wyrzuty sumienia, ale teraz kiedy widze, ze sie najada to mi ulzylo. porod... no lepiej byc nie moglo. o 23 czuje, ze odchodzą mi wody. przerazona informuje o tym mojego kochanego meza i.. zanim transport i w ogole o jakos przed 3 ląduję na izbie, następnie trakt porodowy, leze i czekam. kolo 5 slysze, ze polowa porodu za mna. po chwili czuje, ze juz musze przec, polozna mowi, ze niemozliwe po czym sprawdza i zaczyna sie. 6.15 rodzi się moj skarb :) mialam 3 szwy, bo jakies lekkie otarcia, bardziej bolalo ich zdjecie niz cokolwiek, bo jeden byl za ciasno. ale jest okey.. ja sylwestra spedzam w domku :P z mezem i nasza gwiazdką :P przed tv w lozeczku.. maz okazal sie byc kochany, mimo, ze nie mogl rodzic ze mna, pozniej spisywal sie na medal, bo mimo zakazu odwiedzin widzielismy sie codziennie kilka godzin. ok uciekam do swoich zajec :P buziaki :P p.s. Frania jak tam Twoj maluszek? aaa... jak mi polozyli mala na brzuszku to sie poryczalam jak bobr. bezcenne uczucie. nie pozostalo mi nic innego jak krzyknąć Wiktoria - zwycięstwo :D to pisalam ja, zmeczona, ale przeszczesliwa mama i zona ;*
  10. witam nową kolezanke :) milo, ze nas poczytalas :D a co do pytania... to w sumie sama nie wiem, tak strasznie szybko sie to wszystko wydarzylo. moze razem z chrztem będzie :P zobaczymy :)
  11. o ya, ale dzis wykonalam prac :P teraz wlasnie jestem po kąpieli i sobie odpoczywam :) znow mam nowe rozstepy :( strasznie to wyglada.. moze pozniej ich chociaz troszke zniknie. Frania, ale z Ciebie obrotna kobitka :D objawy hm... troszke wiecej sluzu niz zwykle.. a tak to malenstwo sie rusza w miare regularnie :) powiem szczerze, ze mam lekką nadzieje, ze pojade 27go do szpitala i moze uda sie do nowego roku wytrwac :) ale co ma byc to bedzie :P uznalam wlasnie dzisiaj, ze nie mam co zalozyc na wigilie ;/ nie kupowalam, bo myslalam, ze bede juz po :P ale jutro chyba bede poszukiwac na szybko jakiejs sukienki, zeby pozniej tez ją jakos wykorzystac :P sukienka legginsy i moze jakos wytrwam :P mam mega ochote na barszczyk :P mniami :P powiem szczerze, ze mam pietra przed porodem.. boje sie, ze nie dam rady. okey, mam nagrane seriale, wiec ide do lozka nadrabiac zaleglosci :P czas na odpoczynek :) dobrej nocki Frania :) całuski dla malego urwiska :D ;*
  12. hej :) samosiaGosia - podzielam zdanie Franki, zaczekaj do dnia, kiedy ma sie pojawic okres, jesli sie nie pojawi to dzialaj z testem :) proszę mi nie zazdroscic tylko miec nadzieje i wierzyc, ze niebawem bedziesz tak jak ja odliczala dni do porodu :)
  13. czasem to sobie mysle, ze lepiej by bylo jakby sie urodzila po nowym roku :P ale zobaczymy jak bedzie... wlasnie moj maz, zawiesil nową firankę - cudna :D wlasnie maluje pazurki, bo czekam na kolezanki.. maja mnie odwiedzic, bo dawno sie nie widzialysmy a chcialy mnie zobaczyc jeszcze 2 w 1 :P maz obiecal, ze zrobi nam kolacje, wiec zapowiada sie ciekawy wieczor :) nie chce mi sie isc nigdzie, wiec chyba posiedzimy u nas :) jeszcze taaaaki mroz, opatulilam sie, ale i to wrocilam taksowka do domu, bo sie zmachalam niesamowicie :) a jak Tobie minal dzien Frania? :) buziaki
  14. dzis maluszek sie strasznie krecil w nocy, spac nie moglam.. pozniej chyba mialam skurcze lekkie i nieregularne. sluz jest, ale nie ma go wiecej niz zwykle. katar? hm.. lekko mi sie nosek wczoraj przytykal, ale tak to nie.. a co do imienia to jak bedzie corka to bedzie Victoria, tylko ja mam mieszane uczucia i nie mam pomyslu w razie W na imie dla synusia :P dzisiaj juz mamy 18ty... termin na 26go, jak nie to 27go szpital.. ciekawe jak to bedzie, jakbym dzisiaj urodzila, to moze na Swieta juz bysmy byli w domku, ale znajac moje szczescie to przeleze Swieta w szpitau :P ale to niewazne.. aby maluszek byl zdrowiutki :) dzis wypiorę resztę ubranek malenstwa, zeby byly gotowe :P strasznie się cieszę, że maly ma lepsze wyniki! bedzie duzy, silny chlopak! :) urwisek ze slicznym usmiechem :) ja to bym chciala bardzo zeby moje malenstwo mialo loczki :P dziewczyneczka z loczkami :P miodzio :P zbieram się, muszę ogarnąć w pokoiku, pojde do miasta na chwile, nie za dlugo, bo mroz straszny a wieczorkiem kolezanki do mnie przyjezdzaja zobaczyc moj wielki brzuchol :P a Frania TY zabierasz malego w takie mrozy na spacerki czy sie grzejecie w domciu? ;)
  15. hej! ja dalej jestem 2 w 1 ;) cos mnie bezsennosc lapie.. za to rano do 12 moge spac.. nie wiem czemu tak :( odliczam dni... bo w sumie do terminu zostalo 10, za chwile bedzie 9.. eh.. mam pietra, to trzeba przyznac. ciekawa jestem jak moj maz sie spisze na porodowce.. w ogole to sie obawiam, ze nie bede wiedziala, ze to juz, ze nie bede wiedziala jak przec, ze nie bede wiedziala jak maluszkiem sie opiekowac itp. strasznie duzo tych watpliwosci mam.. to norma? a co tam u malego urwiska? :D silny chlopak bedzie jak miesko z zupki smakuje :P buziaki
  16. hej :) zdalam egzamin, we czwartek jeszcze jeden oby jakos przepchnac do przodu i 10 stycznia mam ostatnie zaliczenie, wiec moze sie jakos zbiore :) musze kupic nową firankę zeby zalozyc przed Swietami :) tesciowa kupila mi i mezowi deske do prasowania na mikolaja :D jak milo :) teraz ogarne, wezme kapiel i poczytam :) ogolnie to moja mama oszalala i ciagle cos kupuje dla malucha :D a to spiszki a to taki fajny kubraczek do spania i noszenia :D teraz zamowie na allegro troche kosmetycznych artykulow, ktorych mi brakuje :) a co u Ciebie Frania? widzialam zdjecia malego na nk - cudowny jest :) ja juz zaczynam przezywac porod.. najgorsze, ze teraz to juz moze byc w kazdej chwili a ja bym wolala wiedziec kiedy, ale niestety tak sie nie da :( a szkoda :P buziaki
  17. hej kochane :) matko ja jutro mam egzamin, we czwartek kolejny i dopiero zaczynam.. a tak mi sie nie chce, ze cos strasznego. mąż jest w pracy do 20, wiec ogarnelam troszke i czas na nauke, a co do wozka to jednak sie rozmyslilam. bez sensu taki jednak.. poczytalam opinie w internecie i wole jakis taki bardziej praktyczny, myslalam o czyms w stylu standardowym np. http://www.allegro.pl/item829202468_wozek_baby_merc_agat_kolo_pompowane_tacka.html aczkolwiek tutaj mi kolorki nie pasuja, ale moze na cos sie zdecyduje :P siedze na allegro i tak patrzeco by tu jeszcze dokupic :P a co u Was? buziaki
  18. heeeeeej a co tu tak cichutko? :) co u Was? ja dzis bylam u lekarza, wyniki są ok :) mam juz zwolnienie do konca, jutro jade sprobowac zdac egzamin, ale nie jestem przygotowana, wiec szanse są marne :( moze uda mi sie poprosic o dodatkowy termin. jesli nie urodze wczesniej to 27go grudnia mam sie zglosic na izbe do mojego lekarza :) maluszek ma malutko miejsca juz, bo kreci sie momentami tak, ze az skora boli, ale dzielnie traktuje sie oliwką i balsamami dla kobiet w ciazy. ok, lece poczytac, bo wlasnie po kapieli zawinelam sie w szlafroczek i poczytuje sobie , ale zaraz spac bo najpozniej o 8 musze wstac. a i w sumie jak do tej pory przytylam 14 kg, w sumie to poszlo mi w brzuch i boczki nogi tylek i reszta bez zmian. 14 to duzo? juz mam czesc rzeczy dla dzidzi, teraz zakupki dla mnie i bede chyba gotowa.. buziaki :)
  19. kupilam kilka ciuszkow, poplynelam 150 zl.. ale sliczne są, ale co z tego jak maz mnie skwitowal 'ja nie wiem po co ty takie kupowalas' ;/ w ogole to... mam chec sie spakowac i wrocic do rodzicow na stale. mam wrazenie, ze sama lepiej wychowam dzidziusia, tzn. nie umiem mieszkac z mezem.. nie wiem.. jakos mi tu tak nie tak.. on nie pracuje i nie spieszy mu sie do pracy.. a zycie kosztuje.. mam dosc :( zaczynam sie podlamywac..
  20. jeszcze jakby bylo malo, to sie rozchorowalam :( mam nadzieje, ze to nic powaznego. jutro ide do lekarza na 13. a co tu tak pusto?
  21. a jak Frania Twoje malenstwo? :) moj maluszek kopie momentami tak mocno, ze mam wrazenie, ze mi wyskoczy do gory :) swietne uczucie... dzisiaj bylam na uczelni, bede zaliczac sesje wczesniej :) przed urodzeniem kochanego szkrabika :) i kupilam sobie sweterek taki dlugasny na poprawę humoru :) czuje sie okey, jestem spokojniejsza aczkolwiek mysle o tym co robi moj szanowny maz... buziaki :)
  22. no wlasnie tak czytam po forach co zabrac i mam metlik w glowie, ale wezme wyplate i czas na pakowanie torby :) Frania a co powinnam miec? ile ubranek? ile pampersow? koszule to juz takie do karmienia? maaatko.. jak ten czas leci.. mam umowionego lekarza, ze jak sie zacznie to on bedzie - moj prowadzacy ze swoją podobno swietna polozna. mam nadzieje, ze bedzie dobrze aczkolwiek porod i tak wywoluje u mnie dreszcze.. sama mysl.. najgorsze jest to, ze sie boje, ze nie poznam, ze to juz TEN moment..
  23. no tak termin mam na 26 grudnia, do szpitala nie mam jeszcze nic, moze w listopadzie sie za to juz wezme. jakos ciagle mi sie wydaje, ze mam jeszcze czas. a porod naturalny, chcialabym karmic, ale zobaczymy jak wyjdzie, bo sama wiesz, ze roznie bywa.
  24. hej :) Frania, to minie! moje kolezanki - mlode mamy, twierdzą, ze to przejsciowe - pewnie trudno w to uwierzyc... glowa do gory :* ja.. hm.. jestem na etapie 'jestem gruba i brzydka i ruszam sie jak slonik bez trąby' hehe wlasnie sie wykapalam.. potraktowalam wlosy szamponetką i trochę mi lepiej, ale chyba dopiero jak kupie kilka nowych ciuszkow w odpowiednim rozmiarze (bo wszystko juz jest za male :( ) to mi sie humorek poprawi.. w weekend jade na uczelnie, wiec male wagary na jakims wykladzie bedą ok :D jutro idę na badania.. a w piątek lekarz i zwolnionko :) piszcie co u WaS :) pozdrawiam :) p.s. alez mam smieszny pepek :D
  25. hej dziewczynki ;) ja bylam na weekend u mojego i jakos nie siadalam do komputera :P u nas okey ;) malutka kopie szczegolnie wtedy, kiedy ja mam ochote na spanie ;) przyszly weekend to juz wyjazd na uczelnie, w tym tyg. robie badania i w piątek smigam do lekarza i biorę zwolnionko :D i za tydzien przeprowadzka do mojego Skarba :D a jak tam sie czujecie? buziaki
×