Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Estella13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Estella13

  1. słyszałam o tym Alveo, pogrzebię w necie :-) wydaje mi się, że kiedyś mojemu mężowi proponowali aby został dystrybutorem Alveo ;-)
  2. Foli, dawaj przepis na te ziółka, mój mężuś lubi pić takie naparki :-) tylko czy mu na nerki nie zaszkodzą :-( kurcze, teraz jakąkolwiek tabletkę bierze do ust, to czytamy czy nie ma przeciwskazań dla ludzi z chorobami nerek :-( w soboe wyniki moczu i krwi, trzymajcie kciuki kochane, żeby wyniki były dobre i te torbiele nie upośledzały pracy nerek
  3. Makłady, a nie za wcześnie ten rest zrobiłaś? w tabelce masz wpisany termin @ na 30.06
  4. Makłady, hej! a dziś rano robiłaś test? może jeszcze nie wszystko stracone, pozdrawiam
  5. CZEŚĆ! raaaany, znów chce mi się koszmarnie spać. Ale w nocy popadało i jest ciut chłodniej, zobaczymy co będzie dalej. Widziałayście filmiki z Pawełkiem od Agi? Boski jest , co? jak ja bym chciała takiego chłopczyka...mmm...no dobra, koniec marzeń, trzeba brać się do roboty ;-) pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!
  6. Asiu, trzymam kciuki, aby to byłą jakaś drobnostka. Dziewczyny - mamusie, lepiej przejdźcie się do lekaraza, albo chociaż zadzwońcie, ja sie nie znam, ale jeśli coś Was niepokoi, to warto skonsultować się ze specjalistą
  7. Emika, fajnie sobie ciuszki pokupować nowe, co? coś szczególnie fajnego upolowałaś? szkoda, że nie byłas sama w GM, to byśmy się spotkały na kawce :-) Makłady, a wiesz, że ja w tym cyklu tez miałam takie burczenie na 3 dni przed @ (perwszy raz coś takieo zaobserwowałam) i przyszła, cholera jedna, a czego sie mogłam spodziewać :-( ale pamiętaj Foli tez teraz burczało i co? wyburczało piękną betę :-) Foli, a robiłaś sobie taki zwykły test ciążowy, np. żeby mieć pamiątkę>?
  8. pewnie, nie ma co zapeszać a pamietacie ja byłam na szczycie tej tabelki, ale przeniosłam się na koniec, bo stwierdziłam, że nie chcę być na pierwszym miescu...a tu proszę niedługo znów osiągnę pozycję nr 1, ech
  9. Makłady, Ty widzę po tabelce, żyjesz teraz trochę w napięciu, na piatek masz termin @...i jak tam przeczucia? a np jeśli chodzi o moja mamę, to w ciązy haftowała, że hej :-( ale ona z dwójką w brzuszku. Ciekawe czy ja kiedyś będę miała \"coś\" w brzuszku - wiecie jestem teraz na takim etapie, że świadomość podpowiada mi, że nigdy nie zajdę w ciążę :-(
  10. Granini, ja Cie podziwiam - Ty ciągle sprzątasz...musi lśnić u Ciebie :-) a kiedy wybieracie się z Kubusiem na wakacje? jedziecie gdzieś? Podejrzewacie kogoś z forum naszego? kogo? bo ja nie potrafie nikogo \"dopasować\"
  11. fakt ;-) Foli, lepiej Ci już troszeczkę? kaszel już tak nie męczy?
  12. hmmm, wakacje się zaczęły, idioci mają więcej wolnego - ja Wam dzieci nudzące się zanadto dam pewną radę - idzcie poskakać sobe do basenu na główkę, ale pustego...nie pomoże Wam to za bardzo , ale i nie zaszkodzi
  13. a siedziałam cichutko jak myszka ;-) bo mnie troszke wyniki męża przybiły i smutno mi ciut było i tęsknota za macierzyństwem się odezwała...no ale byłam tez na urlopiku, ale takim \"domowym\" przez półtora tygodnia, spanie do 10 rano, wycieczki do lasu, lenistwo :-) fajnie było. A taki prawdziwy urlopik zaczyman za 2 tygodnie (niecałe :-) ) i wtedy to zniknę z forum na bite dwa tygodnie, bo tam gdzie jadę nie ma netu, tylko góry, góry.... :-)
  14. dzięki Zabajonku, może ta moja skrzynka jakiegoś \"muła\" dostała...a ja żyję urlopem, w przyszłą sobotę wyjazd :-)
  15. dziwne to jest, kiedyś coś lubisz jeść, a tu ciach - ciąża i Cie odrzuca ;-) z tym \"ciach i ciąża\" to przesadziłam. U mnie to \"ciach\" twa już 20 miesięcy, ale co tam , jak troszkę odbiję się finansowo, mam nadzieję, że wkrótce , to zrobię ICSI :-) Foli, Ty ICSI miałaś prawda? a teraz jeszcze jakies leki bierzesz?
  16. widzisz Zabajonku, może jak się zacznie 9 tydzień, to i u Ciebie mdłości pójdą w niepamięć. A normalnie pracujesz? Emika, ale masz super z tym basenem. Zazdroszczę!
  17. Zabajonku a Ty ciągla \"zemdlona\"? biedczko, mam nadzieję, że szybciutko minie ta mdławica i wreszcie w pełni będziesz cieszyła się ciążą :-) Cześć Beti :-) coraz więcej brzuchatek :-) trzeba brać sie do roboty ;-) co zostaniemy totalnie w tyle ;-) ja się nie odzywałam, bo wyszły komplikacje zdrowotne u mojego męża i na razie trzeba porobić wszystkie badania, aby zobaczyć na ile to jest poważne. Otóż podczas badania usg dróg moczowych wyszło, że mąż ma torbiele na nerkach, spore :-( jego mam zmarła dwa lata temu z powodu niewydolności nerek :-( i jak się dowiedziałm, że u męzusia też coś nie tak z tym narządem, popadłam w rozpacz. Ale już się otrząsnęłam, badania wykarzą, czy te torbiele powodują zanik pracy nerek, czy po prostu tam są, były (bo ponoć to choroba genetyczna) i będą. A pod stałą kontrolą lekarza nie będą miały negatywnego wpływu na zdrowie. Muszę wierzyć, że będzie dobrze!
  18. cześć Żabko :-) a kiedy wybierasz się do lekarza? ale Wam fajnie Mamusie :-)
  19. Foli - pięknie, wspaniale, cudownie! jeszcze raz gratuluję!!! I dziękuję Wam wszystkim za fotki, Aga, jakoś mi sie filmik od Ciebie nie otwiera :-( Paula - gratuluję PAni magister. Emika - mocno trzymam kciuki za Twoją obronęi przesyłam Ci najserdeczniejsze życzenia rocznicowe. Zabko gratukuję dwóch kresek!!! Ale pięknie ten nasz topik się rozrasta - tyle dzieciaczków :-) cud-miód!!!!!
  20. Asiu, jestem pewna, że potwierdzi, iż wszystko jest ok!!! musi być ok i będzie!!!!! Bardzo, bardzo się cieszę Waszym szczęściem!!!!!
  21. Asiu, a co na to mąż, jak zareagował? a Ty jak się czujesz? szok, euforia, radość czy strach?
  22. Elusia, mam nadzieję, że to tylko niewinne plamienie i na tym się skończy a na teście będą dwie krechy Foli, mocno ściskam kciuki, niech komóreczki cudnie się zapłądniają, a później pieknie zagnieżdżają!!! Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku :-) dziekuję za fotki A u mnie nieciekawie, mąż był dziś na usg układu moczowego i wyszły duże kłopoty z nerkami (dodam, że moja teściowa zmarła z powodu nerek dwa lata temu :-( ), ale bez konsultacji ze specjalistą nie ma co myślec, bo można by zwariować. Wierzymy z mężem , że wszytsko będzie dobrtze i da się wyleczyć tą chorbę. Co ja mówie, oczywiscie, że da się wyleczyć!!! :-)
×