Estella13

ja się nie wtrącałam , ale się wtrące, powiedz mi tylko Iskierko jedno, bardzo proszę, czemu pod koniec stycznia napisałaś, że wyszedł Ci test i jesteś w ciąży? czemu to zrobiłaś? przecież to nie była prawda, bo po prostu nie mogła być!!!! widać to, że mam od urodzenia blond włosy, upośledziło mój umysł :-(

ja się nie wtrącałam , ale się wtrące, powiedz mi tylko Iskierko jedno, bardzo proszę, czemu pod koniec stycznia napisałaś, że wyszedł Ci test i jesteś w ciąży? czemu to zrobiłaś? przecież to nie była prawda, bo po prostu nie mogła być!!!! widać to, że mam od urodzenia blond włosy, upośledziło mój umysł :-(

Zabajonku to odetkana i do ataku :-) a co do wysokości jajowodów, Zabajonku czy Ty widziałaś kiedykolwiek symetrycznie zbudowanego człowieka? ;-)

OK, WYSYŁAM Z MIŁĄ CHĘCIĄ :-)

u mnie też słońce wyjrzało zza czarnej chmury

Gusia, Julcia jest śliczna, a jaka duża z niej panna i jakie ma włosy długie! fajniuśka :-)

Anuś, szkoda kurcze, że nie było takiego fajnego prezenciku...ale uszy do góry, miałas w tym cyklu bardzo dużo stresów a teraz , na luzie, mam nadzieję, że sie Wam uda - tylko powiększcie szanse, a nie jedno przytulanko w cyklu ;-) wiem, wiem ten ostatni miesiąc była dla Ciebie ciężki, ale teraz - do boju!!! Cześć Gusia, dawno Cie nie było. Miło, że się pojawiłaś :-) jak tam pielęgnacja maluszka? djaesz radę ? ;-)

no tak...najważniejsze, żeby jednak dochodzić do porozumienia ;-) a tak poza tematem :-) ma może któraś z Was suszarkę z jonizacją i mocą około 2000W i może coś o niej powiedzieć? bo zamierzam dokonać zakupu takowego w najbliższym czasie :-)

oj kwitnie, baaaaardzo miło :-) oby tak dalej, chyba to prawda, że po burzy wychodzi słońce

EJ, ANA, no nie trzymaj nas w niepewności

hejka! Rany , Zabajonku, ależ musiałaś się nacierpieć!!! mam nadzieję, że to cierpienie sie opłaciło i ból zostanie wynagrodzony brzdącem!!! Moze rzeczywiście miałaś coś przypchane i dlatego ten ból, ale teraz armia Twojego męża będzie mogła śmigać bez przeszkód jak szalona!!! I pięknie dotrze do celu ten jeden rycerz , a może dwóch :-), Sysiu, kurcze, kuruj Maluszka! Na pewno jest Ci ciężko, ale dokarmisz dzidziusia i wszystkie choroby z niego czmychną!!! trzymaj się!!! Granini, spóźnione ale serdeczne życzenia dla Ciebie!!! No i Ana - wszystkiego naj, naj, naj i mam nadzieję, że los sprawił Ci w dniu dzisiejszym cudowny prezent :-) a raczej mąż a nie los ;-) miłego dnia!!!!

biedna psinka, dobrze, że daliście mu tyle miłości :-)

o rany, taka charakterystyczna jestem ;-) to dobrze czy źle ;-) a ja typowe bklokowisko, ursynów, blok na bloku, ale nie wyprowadziłabym się stąd :-)

ta estella bez 13 to też ja, zapomniałam się ;-) widać kawa mi nie pomogła ;-) Elffik i co fajnie mieszka się w domku? ja to blokers od urodzenia ;-) Ana, ależ super że Julcia z choróbska wyszła, tzn wiadomo było, że wyjdzie :-), ale dobrze że już żadnych powikłań nie ma :-) Emika, beagle to mój typ nr 2 :-)

oj, no wieczoru nie było niestety :-( u mężula w pracy system sie sypnął i wrócił o 24.00...czekałam, czekałam, aż usnęłam...ale już jest oki, spaliśmy wtuleni w siebie jak dwa gołąbki - rany, jak mi lekko na sercu! obiecałam mu, że nie będe zazdrosna, zaborcza i jeśli nie będę miała podejrzeń, to nie będe go kontrolowała...ale on chyba już sie przyzwyczaił, że taka jestem jaka jestem ;-) aaa, wypiłam duży kubek mocnej kawy i mi coś się wnętrzności skręciły, ał

Zabajonku trzymam kciuki, aby przyczyną braku dzidzi był z lekka zapchany jajowodzik, któy Ci pięknie odblokują :-) i bocian uplecie gniazdko na Twoim kominie :-)

a ja zaczęłam wierzyć w cuda :-) i coś czuję, że zajdę w ciążę naturalnie :-)

Dobra Dziewczynki lece pod prysznic, bo mąż niedługo wróci...pa , do jutra i miłej nocki buziaczki :-)

jest to wiersz idealny, zresztą przytaczany we fragmentach na tym forum :-) i jaki prawdziwy sie okazał

przepiękne, przepiękne, to wiersz J.Twardowskiego

Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz Jan Twardowski

Emika, no, no fajny pomysł, ale najpierw umówmy się na \"ploty\" może być w GM :-)

Asiu, cóz widac drapiezne z nas babska ;-) Miałam Ci napisać, dziś oglądałm transmisję z Twojego brzucha :-) wcześniej coś mi się nie chciało otworzyć...rany, to cud, ten filimik jest boski, całe dziecko , rany, naprawde strasznie mnie poruszył ten film aaa, Aga, niech trzymają się kobitki mocno, jak ten Twój chopak dorośnie, to żadna się nie oprze tym czarnym oczkom, o nie!

Emik, no wiesz? ;-) ja uwielbiam GM! zwłaszcza, że jest w prostej drodze jak wracam z pracy do domu :-) i czasem idę po chleb do Alberta i wychodze z nowym ciuszkiem. Już się ze mnie w pracy śmieją, i jak przychodze do pracy w czymś nowym, to pytają czy w Albercie znowu po bułki byłam ;-) ale nie szaleję oczywiście z zakupami, bo kasy czasem brak :-(

Emika, lubisz Galerię Mokotów? :-) a ja pracuję przy samej Galerii, no prawie, ale mam kawałeczek, 5 minutek z pracy na piechotkę :-)