agusiaradom
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agusiaradom
-
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi do ciebie nie chce mi iść poczta spróbuję później -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wysłałam zdjęcia tym które się upomniały i zapisałam wasze adresy. Zdrówka dla Ejmi i Krzysia, niech szybko wracają do nas. Czy wasze dzieciaczki przekręcają się z pleców na brzuch w obydwie strony?? bo Julka tylko w jedną:( -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję za miłe komentarze o mojej Julci, jak wrócę do pracy, to chyba będę się musiała z wami rozstać i nie wiem jak to przeżyję:(. TEraz ledwo nadążam was czytać, o pisaniu nie wspominając. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My dziś po szczepieniu, Julka waży 8kg i ma 72cm, Wysłałam wam fotki Julci. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AlexandruniaK ja mam persi takie flakowate czyli miękkie i Julce to wystarcza, a z synem miałam raczej twarde, nie wiem może dlatego, że byłam młodsza i były jędrniejsze;). Wiec jak widzisz bywa różnie. Ejmi trzymaj się. Na wiecej nie stacza mi czasu by popisac. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a melczko zwłaszcza hypoalergiczne jest drogie -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia ja się zgłaszam dla mnie cycowanie to wielka przyjemność i przyszło mi łatwo, tyle, że muszę powoli dawać inne jedzonko bo wracam do pracy i muszę zrobić wszystko by mieszanki butlą nie dawać. Ale ja mam silną motywację:) odkąd urodziła się Julka finansowo u nas tragedia, mamy połowę kasy co kiedyś. Mąż stracił pracę i teraz pracuje za najniższą krajową a ja tylko macierzyński. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia Julka waży dobrze, teraz coś pewnie ok 7200 ale to niedokładny pomiar na domowej wadze, jeśli twój Tomek słabo przybiera, to może rzeczywiście jedzonka mu brakuje. U Julki jest bardzo różnie z tym jedzeniem dwa dni temu przez cały dzień jadła 3x cyca po ok 5min, do tego jabłuszko jej dałam i 100ml kaszki, a wczoraj jadła chyba cyca z 10 razy, ale w nocy obudziła się tylko 4razy i marudzi często przy , ja jej wtedy zmieniam cyca, czasem nawet kilka razy. Ile wazy Tomuś? Pochwalę się :) Julka wczoraj pierwszy raz przekręciła się sama z pleców na brzuch zostawiłam ją w kuchni na kocu na płytkach goluśką, wracam a ona na płytkach leży :), dobrze, że mamy podgrzewaną podłogę. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia przestudiowałam dokładnie twój dzień, tzn jak twój Tomuś zajada i powiem ci, że u mnie jest bardzo podobnie. Julka często krzyczy i złości się przy cycu. Dla mnie to znak, że już się najadła. Zawsze jak zaczyna się złościć odstawiam na chwilę i zaraz podaję jej pierś znowu, zazwyczaj jeszcze załapie, jeśli nie, wiem, że jest już najedzona. Zazwyczaj Julka najada się w 2-3 min max 5, tylko nocą je dłużej. Moja koleżanka ma synka starszego o 2 m-ce i u niej jest identycznie. Dla mnie takie zachowanie dziecka przy cycu jest normą, mój pierwszy syn też się tak zachowywał, a ja za radą doradców już w 2 tygodniu wprowadziłam mu butlę 2 x dziennie. Z perspektywy czasu wiem, ze nie było to niezbędne a potem to już dostawał tą butlę 2x z przyzwyczajenia. Butlę dziecko zajada chętniej bo mu poprostu szybciej leci:) Twój synuś marudzi odrazu po jak dostanie cyca, czy po chwili?? -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi super że znowu jesteś z nami:) -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie Toszi ja się zastanawiam jak to jest możliwe że kiedyś niekapków nie było i jakoś nie zauważyłam żeby nasze pokolenie, miało masowo wady zgryzu. Oglądałam ten program i mowa była też o tym, że nakapki powodują problemy z mową, tylko że ja ten zależności nie zaobserwowałam u mojego syna ani znanych mi dzieciaków koleżanek. Myślę, że takie problemy mogą wystąpić jak dziecko już dawno powinno pić jak dorosły, a pije butlą bądź niekapkiem. Tylko po co takie mieszanie w głowach nam mamusiom w TV i internecie?? Wkurza mnie już to ehh coś marudzę dziś od rana, chyba lewą nogą wstałam. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jeszcze chciałam zapytać, czy któryś dzieciaczek nosi już głównie rozmiar 74?? Bo Julka to tylko bluzeczki ma jeszcze 68, a spodnie, pajace, body to wszystkie już na 74. Nie wiem po kim takie wielkie to moje dziecko, ja mam tylko 156:) -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia "nie świruj" :) 300g, to naprawdę może być błąd pomiaru i ważyć trzeba oczywiście cały czas na jednej wadze, że móc jakieś wnioski wyciągnąć. Ja od tygodnia nie karmię już tylko cycem, daję jabłko, herbatkę i 100ml kaszki na noc na lepszy sen i pierwszy sen trwa 3 godz zamiast 2:(więc spróbuję dziś dać Julci więcej kaszki, jak sen się nie poprawi to ją chyba wycofam, może nie budzi ją wcale głód, tylko potrzeba bliskości?? Czekaj z tydzień i zważ go znowu, jak znowu będzie spadek to wtedy ewentualnie możesz się zacząć zastanawiać co jest grane. Butlę jeśli wprowadzisz, to szybko możesz się z cycem pożegnać, albo dawaj mu tak jak ja kaszke łyżeczką. Powiem wam szczerze, że jak urodził się mój syn 7 lat temu, to ja byłam mało zorientowana w temacie jak się niemowlaki rozwijają, wogóle nie zwracałam uwagi czy tyje, czy chudnie, ważne było tylko to czy nie płacze, a że miał kolki to mu się zdarzało często. I ta nieświadomość była dobra, bo byłam zdrowsza na psychice:). Teraz za dużo wiem i wcale nie jestem przekonana czy ta wiedza jest konieczna, bo zestresowana mama, to zestresowane dziecko. Dziewczyny wytłumaczcie mi bo czy wy wierzycie w to, że podawanie dziecku picia butelką bądź niekapkiem równa się wada zgryzu?? Wyczytałam wczoraj takie mądrości ale czegoś tu nie rozumiem, a jak dzieciaczki piją mleczko butelką to nie ma to wpływu na zgryz?? Nic z tego nie rozumiem. NAjlepiej to wczoraj mój tata słysząc moją rozmowę z mamą podsumował moje wywody. Kiedyś to się dziećmi nikt tak nie przejmował, jeść dostało i szło z mamą w chuście w pole:) albo spało obok w koszyku. Wszyscy przeżyli i mieli sie dobrze i nie chorowali jak teraz dzieciaki chorują. Ja nie wiem czy teraz naprawdę ten świat się tak zmienił?? czy my mamusie przesadzamy?? NAjlepsze życzenia dla MArcelinki. Witaj MArtyna. Deseo ja od dłuższego czasu po 21 oglądam początek filmu, potem przykładam głowę na chwilę do poduszki i budzę się na literach końcowych. I chciałam dodać, że przyłączam się do grona twoich "fanów" od początku najbardziej cię wirtualnie polubiłam:) -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia zapomniałam, że Julcia wczoraj skończyła 4 m-cy, dobrze że wchodzę na forum:), jak tu pamiętać, jak codziennie dzień świstaka i każdy dzień jest taki sam. Najlepsze życzenia dla twojej Karolci i Adrianka Iwusi, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. martyna123 ja pediatry wogóle nie zamierzam pytać o zdanie jeśli chodzi o jedzonko, moja jest tylko na cycu i daję jej jabłko i kaszkę. Od kwietnia zacznę dawać zupki, gdybym chciała czekać do 6 m-ca to bym ją do pracy musiała chyba ze sobą zabierać:) Julci nic nie jest, kupki ok, więc na pewno jej to służy. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julcia dziś śpi już drugą godzinkę na dworku, więc mam czas do was napisać. Najlepszego dla Krzysia, żeby jak najszybciej był w domku. Mam nadzieję Ejmi, że w tym szpitalu masz jakieś miejsce do spania?? Bo w Radomiu, jak koleżanka była z synkiem w szpitalu, to spała przy nim na krześle. Masakra. Wczoraj pierwszy raz Julka zaliczyła market. I nigdy więcej. Z godzinkę była zadowolona, a potem płacz i było głupio tak cyca wyciągać publicznie, by dziecko uspokoić. Zasłoniłam się pieluszką, mam nadzieję, że nikt nie był zgorszony;). Dobrze, że wzięliśmy syna starszego, bo mąż pchał zakupy, ja niosłam Julkę, Bartosz pchał koszyk z gondolą. Biedny nawet nie mógł klocków lego pooglądać. Biedny ten mój syn, bo przez cycowanie to Julka siłą rzeczy jest na pierwszym planie. Od kilku dni Julka dostaje jabłuszko więc i 3 kupki dziennie idzie, wczoraj wieczorem dałam jej też kaszkę z nadzieją, że pośpi dłużej. Kaszkę dajecie łyżeczką?? Spała całe 3 godz, potem standardowo pobudka co 2 godz, ale chyba mój organizm się przyzwyczaił, bo dziś dom wysprzątany, pranie zrobione, a ja już 2 godzinę na necie oczy męczę. Wieczorem jeszcze prasowanie koszul mnie czeka, jak ja tego nie lubię. Daję Julce też jej herbatkę z melisą, jak byłam u koleżanki dałam jej pierwszy raz. Koleżanka stwierdziła, że pazerne to moje dziecko, bo od razu 120ml jednym tchem wypiła, jakby nic nie jadła nic nie piła. No i Julcia okazało się przegoniła już kolegę choć jest od niej 2 m-ce starszy, kawał baby z niej;) nie wiem po kim, bo na pewno nie po mnie i mąż też do grubasów nie należy. Natalie82 ja podobnie jak Moniamoni, wcześniej rozszerzam dietę, bo wracam do pracy 15 kwietnia, czyli za m-c. Na razie daje jabłko i kaszkę, ok. 1 kwietnia wprowadzę zupki. Chcę, żeby podczas mojej nieobecności moja mama dawała Julci, deserek i obiad, ja mam tylko pól etatu w szkole, więc nie będzie mnie ok. 3 godz. 4x w tygodniu. Nie chcę wprowadzać mieszanki, boję się, że mi mała cyca odrzuci. Choć kilka razy jak musiałam, gdzieś wyskoczyć jadła butlę, ale wiadomo, że nasze dzieciaki już coraz mądrzejsze. Ela zazdroszczę aniołka, moja jednak nerwusek jest. Ubieranie to koszmar. Agulinia, ja to chyba ślepa jestem, dwa razy czytałam twojego posta i odczytałam, że ty okna lecisz myć, brr w takie zimno. Ja też kierowca niedzielny, ostatnio wsiadłam po przerwie prawie rocznej i dałam radę, ale po wsi to łatwiej, bo mały ruch. Także Gawit jakbyśmy mnie spotkała na drodze, to byś mnie nie polubiła chyba hihi. Madzialińska moja też nieskoordynowana raczej i jeszcze nie wie, że ma nogi w ogóle. Ale zdobyła ostatnio śmieszną umiejętność, kręci się wokół własnej osi. Nadia u nas jak urodził się syn byliśmy studentami wtedy i tez Mops nie chciał nam dać jakiegoś zasiłku, bo rodzice, mają nas utrzymywać skoro u nich mieszkamy. A my jak głupki pokazaliśmy im nawet odcinki emerytur rodziców. Później dowiedziałam się, że nie mają prawa tego żądać. Kategorycznie powinniście upierać się przy swoim, że rodzice was nie utrzymują. W tym kraju to chyba pijakom się wszystko należy, jeśli chodzi o pomoc socjalną, im zawsze dają. I przyłączam się do pochwał dla maseczki Wax, jest świetna, ale dużo z nią roboty, więc teraz nie mam na nią czasu, z moimi włosami na szczęście na razie ok. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinka79 no proszę cię przecież żartowałam, moja też takie fajne oczy robi do aparatu. Jeśli ten żart mi się nie udał to przepraszam, my mamuśki jesteśmy przewrażliwione na punkcie swoich skarbów;). Ejmi ucałowania dla Krzysia, super, że nie ma już gorączki. Mili te nowe termometry są do bani, ja mam dwa i każdy obniża temperaturę o 1, 2 stopnie, mierze więc rtęciowym ale Julci nie ma bardzo jak zwykłym. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi dzielna z ciebie kobieta, ja bym wpadła w panikę, teraz będę się bała sama z dzieciakami zostać w domu, bo nigdy nie pomyślałąm, z tak szybko może dziecko nie oddychać. Jak mój brat się kiedyś zakrztusił niebyłam w stanie mu pomóc, bo w nerwach mnie strasznie trzęsie. Naprawdę kruche to życie... Na pewno wszystko będzie dobrze, musi i koniec. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinka79 dzięki za fotki, Szymuś boi się aparatu czy fotografa;)? hihi fajne te jego oczy. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi czekamy wszystkie na wieści o Krzysiu, mam nadzieję, że już wszystko dobrze. Nie wiedziałam, że głupia gorączka a tyle może namieszać:( -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo już myślałam, że wydajesz się sobie jeszcze za gruba:), biuścik u ciebie widoczny;) więc jak najbardziej jesteś kobieca. Co do siostrzeńca to zapytać zapytamy, z zastrzeżeniem, że nic się nie stanie jak nam odmówi. Natalie82 udanej babskiej imprezki, wyszalej się i za mnie, bo ja nigdzie się narazie nie wybieram, bo mój cycocholik budzi się ostanio w nocy co 2 godz:( Moniamoniii racja dziecko zmęczone nie chce samo zasypiać, moja Julci niestety po 2 godz aktywności nie uśnie teraz za cholerę i potem tym bardziej nie może usnąć. Nie mogę jak ona się tak drze aż się zanosi i w końcu ją biorę na ręce. Też kiedyś zasypiała sama, teraz jesli się jej udaje to tylko na noc. Ja też miękkie serce mam i zawsze daję nawet żulom, a mąż na mnie krzyczy, że naiwna jestem. Dziewczyny a moja Julka nie śmieje się jeszcze w głos, nie wiem czy już powinna?? JA karmię a okres dziś mam już drugi nie dał od siebie odpocząć. Hanka83 bardzo chętnie moje dzieciaki ci wyślę, ciekawe jak długo bym wytrzymała bez nich, chyba bym się zanudziła sama. Gawit MArtysia śliczna i wesoła, i ten lok na czubku głowy boski, widzę, że mamusia głównie w suknie ją stroi ja też. Alex Marcelinka w szlafroczku świetnie wygląda, taka malutka a jakie miny stroi do aparatu. Agulinia minki Karolci w kąpieli najlepsze widać, że jak to kobieta lubi być czyściutka i pachnąca i ma piękne duże, ciemne oczka. Mili Nikolinek śliczny chłopak, a mamusia laska. Madzialińska Zuzia ma piękne oczy. Po obejrzeniu zdjęć waszych dzieciaczków stwierdzam, że zapasłam tą moją Julkę -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I czekam na resztę fotek na razie mam tylko od Deseo. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na początek dziękuję wszystkim za miłe słowa o mojej dwójeczce. U nas dziś dzień intensywny, bo i odwiedziny u babci i cioci. Okazało się, że siostrzeniec męża, którego chcieliśmy poprosić na chrzestnego, będzie w kwietniu podawał już jedno dziecko, więc jestem w kropce. Nie wiem czy wypada prosić go o bycie chrzestnym w tak krótkim odstępie czasu, jak myślicie?? (planujemy na 2 maja) Toszi wysłałam ci fotki. Dziąsełek nie myję, synkowi myłam dopiero jak miał większość zębów w buźce i było ok. Deseo dzięki za zdjęcia Adaś podobny do ciebie, a ty śliczna młoda mama. Na zdjęciu to ty mi na chudzinę wyglądasz a ty tu coś narzekasz Ejmi nawet najlepszej koleżance nie powiedziałabym, żeby zmieniła termin chrzcin, dla mnie to bezczelność, moim zdaniem twoja sąsiadka nieźle przegina, a sąsiad jest może pod presją żony?? Krechę na brzuchu mam cały czas nic nie zbledła, z tego co wiem może być nawet do roku, wcale mi ona nie przeszkadza;). Agulinia tak Bartoszek to mój najważniejszy pomocnik w domu, mniej buntuje się od tatusia, marudzi tylko jak mu przerwę super ważną zabawę. Szybka kąpiel i idę spać, cały dzień dziś zasypiałam, kiedy ja się wyśpię? -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Poczytałam. Odniosę się tylko to bieżących postów, bo nie wiem ile bym posta pisała. Gawit właśnie spowiedź,ja ostatni raz byłam przed chrztem syna a ma już 7 lat,więc nie wiem czy jak teraz pójdę ksiądz w ogóle da mi rozgrzeszenie i też popieram spowiedź powszechną. Piszecie że wam się biodra rozeszły po porodzie, ja już nie mam złudzeń drugi poród i kicha 87 w biodrach Jenifer Lopez to ja nigdy nie będę. Myślę, że to kwestia raczej genów, ja chyba po dziadkach, bo moi rodzice są przy kości. Słodkości sobie nie odmawiam, diety nie trzymam, a ważę już 4kilo mniej niż przed ciążą, myślę, że na mnie tak działa karmienie piersią. Ze szpitalu wyszłam z nogami jak patyki (to od długiego leżenia) z brzuchem tak na 5 m-cy i wyglądałam jak dziecko z Etiopii. Rozstępy mam stare po tej ciąży pogłębiło mi się kilka na lewej piersi. Jak skończę karmić, to będzie masakra z cyckami, już teraz są flaczki a karmię przecież, ale to chyba przez to, że bardzo mi w ciąży urosły. Ejmi musisz sobie strzelić jeszcze z 2 dzieciaczków to przestaniesz się zamartwiać o wszystko;) to słowa mojej koleżanki, która ma 3 dziewczyny i wczoraj właśnie mnie odwiedziła. Zawsze tak do mnie mówi, jak ja z czymś panikuję. Może wystaw ten śpiworek na allegro. Dziewczyny nie narzekajcie na swoich mężów, inni mają gorzej. Mój bardzo mało się Julcią zajmuje, jeszcze jej nie przewinął nawet. Ten typ tak ma, po synie wiem, że on umie się zajmować dużymi dziećmi i jest całkiem fajnym tatą. Julka ostatnio w nocy budzi się nawet co godzinę, tylko pierwszy sen trwa 3 godz, wczoraj tylko 2 i już się obudziła na You can dance. Agulinia moja prawie co noc budzi się z podrapaną buźką, ale ona ma trochę wysypek i pewnie to ją swędzi. Julcia moja ostatnio marudna jest i nie bardzo chce poleżeć sama bez zabawiania jej. Przekręca się z brzuszka na plecki, chwyta zabawki, ale główne jej zajęcie to wcinanie piąstki. -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny wysłałam wam zdjęcia napiszcie czy dotarły bo nie mam pewności czy z moją pocztą wszystko ok. Może wreszcie dziś nadrobię zaległości i przeczytam co u was;) -
----LISTOPAD 2009----
agusiaradom odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mili_23 białe pozostaną już na zawsze niestety, podobno jakoś opeacyjnie można to usunąć.