Arwenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arwenka
-
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny, Nie wiem, czy któraś z as mnie jeszcze pamięta - byłam tu z Wami od samiutkiego początku, chyba jako pierwsza zobaczyłam serduszko i zdałam z tego relację, potem trochę sie udzielałam ale z racji dodatkowych obowiązków i pracy nie pisałam zbyt często. Potem podobnie jak ICE BLUE przeraziłam się tą serią nieszczęść, która dotknęła dziewczyny- Mamy Aniołków i egoistycznie przestałam tu zaglądać- ale do czasu. Kiedy znów zaglądałam pojawiło sie dużo nowych mamuś, nawet z tabelki zostałam wyrzucona ;-(, a te dziewczyny z którymi jeszcze ja pisałam jakoś też poznikały... Głupio mi było sie do Was odezwać, w obawie czy znów mnie przyjmiecie... Jednakże podczytywałam Was od czasu do czasu, ciekawa co Was, jak Wasze maleństwa, czy wszystko OK? Szkoda, że się wyniosłyście- ale muszę przyznać że to rozumię- pomarańczki dość krwi napsuły. Życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego- spokojnego III trymestru, szczęśliwego rozwiązania i super zdrowych i ślicznych pociech. 3majcie sie cieplutko. -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Majóweczka strrrrrasznie sie cieszę ze z dzidzią wszystko OK. Naprawde super!!! Daga u Ciebie tez będzie dobrze -pls nie martw sie na zapas, bo to Ci nie pomoże. Zobaczysz, zrobią Ci USG i tak jak Majóweczka zobaczysz swoje sliczne i zdrowe dzieciątko. NOOO, nos do góry ;-) Poczytałam troche zaległości i bardzo mi przykro, ze nie ma z nami już trzech dziewczyn- ale głęboko wierze, ze znajdziemy je niedługo w kwietniówkach, majówkach i czerwcówkach 2010 ;-) Ja przedwczoraj umierałam na brzuch- bolał mnie a do tego potwornie mnie muliło, a wczoraj nabrałam taaaakiej ochoty na kluchy ziemniaczane z twarogiem i skwareczkami ze nie było zmiłuj...musiałam sobie zrobic;-) Zarłam jakbym co najmniej z tydzien jedzenia nie widziała - moja mama az do mnie mówi -\"córcia ja Ci bron Boże nie żaluję, ale abys Ty potem tego nie odchorowała, bo to takie cięzkostrawne, a jeszcze dziś Cie brzuch boli\" No więc pomna słów mamy zrobiłam sobie przerwe, ale jak po dwóch godz. nic mnie nie bolało wtrabiłam jeszcze tych klusek- nie wiem, ale tak dużo to ja chyba nigdy nie zjadłam, i na 100% NIGDY po kluskach sie tak rewelacyjnie nie czułam!!!! zero jakiegokolwiek bólu, mdłości, zgagi, wzdęcia- niczego ;-) Aż byłam w szoku !! A ze czułam sie bardzo bobrze to wieczorem wpałaszowałam jeszcze duuży i kopiasty talerzyk truskawek z bitą śmietaną i tarta czekoladą :-) MNIAM, MNIAM ;-) Takiego grzechu obżarstwa nie popełniłam już dawno ;-) Niestety dzis już tak dobrze nie jest - własnie popijam mięte, bo połączyłam pomidory z bananem i to nie był dobry pomysł ;-/ Ale za to musze Wam polecić herbatkę imbirową- na wszelkie mdłości, nudności i mulenie -rewelacyjna i bardzo pomaga. Do kupienia w aptekach- skład: korzeń imbiru, owoce głogu, czarnej porzeczki i aronii. Wypróbujcie. Dobra oddaję mojemu M kompa bo sie dopomina. -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam Was wszystkie dawno mnie tu nie było- wchodze patrze i mam 20 stron do nadrobienia...;-) Majoweczka- musi być dobrze!!!!! 3mam mocno kciuki. Myślę ze dziewczyny maja rację- jezeli krwawienie ustąpiło ( a to najważniejsze!!!) i ciągle robią Ci betę to najprawdopodobniej pękło jakieś naczynko i stąd ta krew. Musisz być dobrej myśli!!! Pamiętaj wiara czyni cuda!! Do jutra sie nie zamartwiaj i staraj sie jak najwięcej odpoczywać- dzidzia też tego potrzebuje. Będzie dobrze- pamiętaj!! Przytulam Cie mocno. Daga- odezwij się!!! Co u Ciebie?? mam nadzieję ze tez odpoczywasz i sie nie przemęczasz... -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinka- lekarz wyliczył mi datę porodu na podstawie ostatniej @ -14.04 -3 m-ce + 7 dni i wyszło 21.01, ale tak jak pisałam wcześniej nie zostało wziete pod uwagę to, ze maiałam cykle ok 34-35 dni. Owulację miałam 2 maja i 2.V (moze 3.V) zaszłam w ciąże!!! i tego jestem pewna tak samo jak tego ze 2+2=4!!! i zaden lekarz nie bedzie wiedział lepiej ;-) W końcu piekny, cudowny i upojny weekend na Mazurach musiał po sobie jakiś slad zostawić, nie ;-) ????) hi, hi Także przez lekarza wyliczony termin traktuję z delikatnym przymrużeniem oka- w końcu wiem od kiedy jestem w ciąży! A z tego co czytałam wczesniej Ty też jakoś w tych samych dniach miałaś owulację, więc jest duża szansa, ze nasze dzieciątka urodzą sie tego samego dnia ;-) -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My wczoraj powiedzieliśmy moim teściom- baaardzo się ucieszyli ;-) Dziś powiemy mojemu Tacie, bo tak się jakoś ułożyło, ze mamie powiedziałam zaraz po zrobieniu testa, ale prosiłam aby 3mała buźke na kłódke, więc Tutuś jeszcze nie wie- a tak naprawde to on najbardziej wyczekiwał Wnuka i non stop nas poganiał ;-) Nawet jesienia tamtego roku zaczął żartować do nas, ze jak będzie wiosna to on musi gniazdo dla bociana gdzieś koło domu zrobić, to może przyleci ;-), a mój M się śmiał ze on w takim razie wiatrówke kupi na wypadek gdyby jednak chciał przylecieć i sie u nas zatrzymać - oczywiście oboje już wtedy wiedzieliśmy ze faktycznie wiosną zaczniemy starania, ale tak czy siak zięć teściowi ostro podpadł ;-) Także mój tata jak się dowie to na pewno oszaleje z radości ;-)) Jak powiedziałam mojemu M? @ powinnam dostać 17.05 - nie dostałam, więc 18.05 kupiłam test i wieczorem do łazienki. Krecha kontrolna wyszła baaardzo wyraźna a ciążowa taka baaardzo bladziutka, ledwie widoczna. Biorę ten test i ide na góre, a ten od drzwi- i co?????? No to ja sam zobacz i wreczam mu ten test, a on- "No co jedna kreska" ja- " spójrz jeszcze raz" on- "dwie kreski", ja, podniesionym głosem - " no to sie zdecyduj!!!!" ;-) Test powtórzyłam 26/05 raniutko, i wtedy juz faktycznie wyszły dwie krechy widoczne, zobaczył to przytulił mnie mocno, powiedział "Wszystkiego najlepszego MAMUSIU" i popłakaliśmy się oboje.... ahhh ;-) -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc mamuski, dopisuje sie do tabelki NICK...............SKĄD.... ...... ..OSTATNIA@. ......PTP...........PŁEĆ ccczarnaaa...małopolska............02.04.09.........07.0 1.2010.......? betka...........dolny śląsk............23.04.09........ 01.02.10...........? amelka30..........śląskie ............ 30.04.09 ........03.02.2010.......? daga.p. .............Cz-wa.............05.05.09.........12.02.10. .........? szatynka33.......... ślask............. 06.o5.09..........13 .02..........? witania...........mazowieckie.........1.05.2009......... 9.02.10........? filipinka85.........śląskie...............09.05.09...... ....16.02.2010.....? Paulinka..........Irlandia...............02.04.09....... ....24.01.2010....? majoweczka09..UK-kuj-pom...........01.05.09...... ....06.02.2010...? Arwenka...........kuj-pom.............14.04.2009.........21.01.2010....? -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie mamuśki ;-) Ciesze sie bardzo ze jest nas coraz więcej. Ja w czwartek ide do gin, więc będę miec 100% pewności chociaż i bez tego jestem pewna. Korzystałam z kalkulatora wagi - he, he- ja tez mam się zmieścić w 8-11 kg DOBRE!!! Tylko pytanie jak ja to osiągnę?? Podobnie jak Paulinka boje sie ze skończę trzycyfrowo ;-) A największy szkopół - w maju 2010 mój brat się żeni i na jego weselichu nie chciałabym wyglądać jak beczka, zwłaszcza ze podejrzewam ze wystąpię w roli świadkowej ;-/ SUPER, co? DZiewczyny ja na razie nie mam zadnych mdłości, bóli, ani nic.. tylko dziwny posmak w buźce no i najchętniej bym spała 24h/ dobe ;-) Śpię po 10- 12 godz... Czy Wy też tak macie? Zmykam do pracy- buziaki -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Shee, witamy zatem na pokładzie obciążonych ;-) Cieszę sie ze pierwszy szok już minął i mas tylko pozytywne myśli. Super!!! Jestem pewna, ze będziecie świetnymi rodzicami i Waszej dzidzi nie będzie niczego brakować. Gratuluję!!!! A ja wczoraj miałam strrrrraszny dzień w pracy. Pracuję w dośc dużej korporacji i przyjechali z centrali i zwolnili a w zasadzie wyrzucili moja dyrektorkę. Nawet nie wiemy za co... A była na serio świetnym człowiekiem i bardzo dobrym menadżerem, także chodziłam wczoraj zapłakana i cała w stresie...i nie tylko ja, bo naprawde cały zespól bardzo ją lubił i szanował. Chyba tak naprawde poleciała za to ze była za bardzo w porządku wobec swoich podwładnych, ze nie jeździła po nas jak po łysych kobyłach, nie wrzeszczała, ale zawsze potrafiła pogadać i podejśc do problemu na spokojnie. Ciekawe kogo teraz nam wpierdzielą???? Mam wielką ochotę iśc na L4 do końca ciązy, tylko szkoda mi ludzi z którymi wspólpracuję bezpośrednio, bo zbyt dużo by na nich spadło obowiązków. A tam... Mój mąż zwraca mi ciągle uwagę abym się tak nie denerwowała, ale weź tu się człowieku nie denerwuj, kiedy wszystko to w co sie wierzyło nagle pada jak domek z kart. Przyjechali, wręczyli wypowiedzienie, kazali się natychmiast pakować i won.... Tak się po prostu nie robi... Sorki ze Wam się wyżalam, ale jest mi naprawde smutno. -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Shee, witamy zatem na pokładzie obciążonych ;-) Cieszę sie ze pierwszy szok już minął i mas tylko pozytywne myśli. Super!!! Jestem pewna, ze będziecie świetnymi rodzicami i Waszej dzidzi nie będzie niczego brakować. Gratuluję!!!! A ja wczoraj miałam strrrrraszny dzień w pracy. Pracuję w dośc dużej korporacji i przyjechali z centrali i zwolnili a w zasadzie wyrzucili moja dyrektorkę. Nawet nie wiemy za co... A była na serio świetnym człowiekiem i bardzo dobrym menadżerem, także chodziłam wczoraj zapłakana i cała w stresie...i nie tylko ja, bo naprawde cały zespól bardzo ją lubił i szanował. Chyba tak naprawde poleciała za to ze była za bardzo w porządku wobec swoich podwładnych, ze nie jeździła po nas jak po łysych kobyłach, nie wrzeszczała, ale zawsze potrafiła pogadać i podejśc do problemu na spokojnie. Ciekawe kogo teraz nam wpierdzielą???? Mam wielką ochotę iśc na L4 do końca ciązy, tylko szkoda mi ludzi z którymi wspólpracuję bezpośrednio, bo zbyt dużo by na nich spadło obowiązków. A tam... Mój mąż zwraca mi ciągle uwagę abym się tak nie denerwowała, ale weź tu się człowieku nie denerwuj, kiedy wszystko to w co sie wierzyło nagle pada jak domek z kart. Przyjechali, wręczyli wypowiedzienie, kazali się natychmiast pakować i won.... Tak się po prostu nie robi... Sorki ze Wam się wyżalam, ale jest mi naprawde smutno. -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorka, bardzo bardzo mi przykro.... nawet nie wiem co jeszcze napisać... POpłakałam się.. Wierzę jednak bardzo mocno ze już niebawem znów będziesz w szczęsliwej ciąży i urodzisz zdrowego dzidziusia. 3mam mocno kciuki i zycze wszystkiego najlepszego! Buziaki -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sprawdzam mojego tickera -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
robiłam dokladne wyliczenia i mi też wychodzi na to ze raczej będę styczniówką (23.01 ) niz lutówką... ale i tak wolę zostać tutaj ;-) chociaż moja mama 3* rodziła tyg wczesniej i moja teściowa podobno też , więc takim tempem może jeszcze w tym roku się zmieszcze ;-))) Ale tak jak napisałam wsześniej i tak zostaje tu z Wami!! Ja o burzy hormonów na razie nic nie wiem, chociaż zdaję sobie sprawę ze bywaja chwile kiedy po prostu jestem nieznośna ;-o ale na razie cierpi na tym jedynie mój mąż, bo na nim sie wszystko skupia. -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorka ja miałam całe poprzednie 1.5 tygodnia upławy - białawe i rzadkie, chociaż odczuwałam suchość. NIgdy tak nie miałam.. teraz już się to skończyło i jest normalnie jeszcze mam troche inne pytanko- macie apetyt na sex???? bo ja tak niekoniecznie...:-( -
----- L U T Y 2010 -----
Arwenka odpisał agnesska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
he, he to ja Viki005 - udało się ;-)