malenkaaa24

Nie pytaj o nic prosze. Wez tylko to sobie do serca. Bardzo Cie polubilam i nie chce zebys i Ty to przezyla...

Nigdy nie lubilam pomaranczowego... Dziewczynki moje!!! Gdzie jestescie???

Jestecie wstretne!!!! Dziewczyna cierpi a wy sie nabijacie!!! Co z was za ludzie???

Wiem. Czesto nie zdajemy sobie po prostu sprawy jak bardzo je krzywdzimy...

Jakby mial co sdo ukrycia to by juz skasowal!!!

O nie moje drogie... To calkiem inna historia. Nie zgadujcie!!! Ja nie wpadlabym na to. Ale dosc o mnie. Kerish kochana. Pisz co tam. juz ok?

Dzieki Bogu zreszta nie...

Sorry. Napisze dopiero w momencie kiedy nie bedzie to juz sekert. Jak kiedys przeczytacie to zrozumiecie.

Dziewczyny!!! Cos sie wydarzylo. Nie moge jednak pisac o tym na forum!!!

Kerish! Oni nie lubia jak im sie grzebie w telefonach. Fakt jego reakcja jest zastanawiajaca... ale nie musi to od razu oznaczac ze cos ukrywa. Przepraszam ze tek dlugo sie nie odzywalam ale w pracy bylam. Kerish. Po prostu idz teraz do niego i powiedz mu ze nie wiesz co masz myslec. Ze zmartila Cie bardzo jego reakcja.

Na szczescie w pracy nie ma jak. Ufff. ale za to w domu... NO ale pewnie nie zapamietal... W innym wypadku czekaja mnie najdluzsze ciche dni w historii:P No tak. To nasza Nadisha sie dzisiaj nie wyspi:P Cala noc na GG. Ale ja jutro tez spie dluuugo. Do pracy ide porzedki sprawdzic a potem wybieramy sie z dziewczynami na babski wypad. Zamykaja taki sklepik z pierdółkami wiec jedziemy na lowy, bo bedzie mega wyprzedaz. Jakies swieczki, swieczniki, talezyki, swiateczne ozdony i takie tam. znajac zycie pewnie i tak nic nie kupie:P

Nie smuc sie slonce. Jeszcze tylko troszke i sie zobaczycie:P

A co nam do tego??? Przeciez my nie jestesmy pozucone??? hahahaha Juz wiem. mamy tam znalezc przestroge i takie tam. Bo my przeciez tez tak skonczymy. Rany!!! Jakis zlot wrozek!!! hahahaha

OOOJJJJJ to juz chyba odstawie to martini...Matko!!! Cos ty bral czlowieku???? woow

Nie no teraz to sie zdenerwowalam!!! Pewnie. poczekam, az sie kiedys zlituje... Jasne. Ciekawe co poczuje jak sie obudze za 15 lat i stwierdze, ze juz troszke pozno. To nie chodzi tylko o dziecko. potrzebuje zobaczyc jego zaangazowanie. Bo cos ostatnio na tylku przysiadl. Nie no nie narzeka, bo i nie ma na co... Ale nie widze w nim juz zaangazowania w budowanie naszego zycia. Jezu... ja jakas nienormalna chyba jestem.

zamoduje Cie!!! Nie odzywalas sie caly dzien prawie... Ja tu sie martwilam!!! Ciesze sie, ze juz wszystko dobrze:) Ja mam dzisiaj dola. maly mlynek dzisiaj mialam w pracy, wiec nie mialam czasu sie dolowac... No ale po powrocie do domu znowu mnie dopadlo:( Lecze smutki martini:P Obiadu nie gotuje, bo glodna nie jestem:) wczoraj tez nie gotowalam:)

W pracy... Powinien byc za okolo godzine... dokladnie nie wiem, bo nie dzwonimy do siebie.

Pwnie mnie zaraz nazwa alkoholiczka... ale co tam.. Dziewczyny! Napijecie sie ze mna martini???

Jedni zdradzaja z nudow, inni zdradzajac maskuja swoje kompleksy, inni sa nieszczesliwi w malzenstwie, inni popelnija po prostu blad ten jeden jedyny raz... a pozostali... coz... maja to po prostu we krwi. Nie da ich sie wsadzic do jednego worka! no chyba, ze do takiego z tabliczka: TO TEN CO ZDRADZIL. Tak samo jest z kochankami: jedne kieruja sie checia zysku, inne z nudow, inne chca poczuc jak to jest ''wyrwac'' taki zakazany owoc, inne po prostu kochaja, pozostale do konca sa nieswiadome... Sorki za to powtarzanie ale zmeczona jestem troszeczke:P Nie jest prawda, ze jak raz zdradzil zrobi to na 100% jeszcze raz... Choc niestety w takim przypadku prawdopodobienstwo jest wieksze.

Dzien dobry wszystkim!!! Widze, ze dzisiaj pierwsza wstalam. Zycze wszystkim udanego dnia. Kerish slonce!!! Odezwij sie prosze. U mnie bez zmian. Wyszedl rano bez pozegnania... Chce mnie w ten sposob ukarac?! Za niedlugo wychodze do pracy. Mam dzis sporo zajecia wiec bede okolo 17. Trzymajcie sie moje kochane. Pozdrawiam.

Ja juz powoli zmierzam w kierunku lozka... Kolejna samotna noc... Dobranoc dziewczynki. Do jutra.

Kerish! Slonce Ty moje!!! Napisz co tam u Ciebie, bo sie martwie. Mam nadzieje, ze nic nie piszesz bo jestes zajeta Godzeniem sie:P Paulinko jestesmy z Toba slonce.

Nie do konca. Nie mozna powiedziec, ze sie nie odzywamy... Zdawkowe pytania i odpowiedzi padaja... Ale tylko tyle...

No no moja droga Paulinko! Ryuci sie na pewno :) Wrocil. Czesc. Czesc. Usmiechniety. Zapytal jak mi minal dzien... Nie docenia powagi sytuacji... :(

No co mnie straszysz??? :) Kiedy wyjezdzasz? Oczywiscie ciesze sie , ze bedziesz z nami:)