czy to jest normalne, ze nie poznałam jeszczce rodziców mojego chłopaka- spotykamy się od pół roku, razem jesteśmy połowe tego czasu (3 miesiące). On moich zna, przyjedża do mnie i moze nie był na oficjalnej jako takiej kolacji ale widział ich i się przedstawiał. Ja jego rodziców nie poznałam, kumpli też :O
czy to normalne?
Kiedyś wpsomniał coś o przedstawieniu mnie swoim rodzicom, ale zaskoczył mnie tym wtedy i nie skakałam z radości, mozę się tym zraził i zwolnił? sama nie wiem jak to rozumieć..:(
a moze takie oficjalne przedstawienie mnie, uważa juz za pewnego rodzaju zobowiązanie??