Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natalie82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natalie82

  1. nakarmilam malego i moge pisac dalej;) Ejmi ja tez jakies 3 dni temu mialam 3 h placzu i tez biedaczek tak go to wymeczylo,ze tyle co mi sie do piersi dossal to od razu usnal:) natalia ja u lekarza bylam w 5 tygodniu ciazy i od juz bylo widac zardek, bo mam zdjecie usg z tej wizyty. Nie zazdroszcze twojej kuzynce i mam nadzieje,ze tym razem wszystko dobrze sie potoczy i zostanie szczesliwa mamusia. agulinia moj patryczek tez czesto mi zasypia o ok 13 i spi wtedy okolo 3 godzinki, wiec mam chwile wytchnienia.No ale moj jak sie budzi to od razu placz jest dopoki ni dostanie cyca:) och ten moj glodomorek. mamak mojemu odpadl po 2 tygodniach a przemywalam spirytusem 70 % agulinka moj tez dostaje codzienie ok. 250 ml sztucznego mleczka , bo moje piersi nie nadazaja zawsze za jego potzrbami. Pediatra u ktorej bylam w czwartek powiedziala,ze spokojnie moge dawac jesli widze, ze dziecko nie dojadlo. Patryczek urodzil sie duzy i ma tez wieksze potrzeby jesli chodzi o jedzonko. No i nie mam zamiaru patrzec jak moj dzidzius placze, bo glodny,wiec kiedy w piersiach juz prawie nic nie ma daje butle i jest potem blogi spokoj. A tak poza tematem to jesli chodzisz do lekarza to ja znalazlam naprawde super babeczke przyjmuje w katowicach na ligocie, zawsze jest pod telefonem i za wuztye bierze 50zl. jakbys potrzebowala to moge ci do niej te podac.
  2. Thekasia mojemu czasem sie zdarza, ze po jedzeniu odplywa mi przy odbijaniu, ale jak pojadl i nie chce spac, to potem jak widze,ze mu sie ziewa to go probuje usnac, no i niestety sam w lozeczku usypia dlugo,ale nie poddaje sie i nadal go uczymy spania samemu w swoim lozeczku:) Olu nie ma co porownywac swojego dzieciaczka z innymi, bo kazde dziecko rozwija sie swim rytmem, jak ja bylam z patryczkiem u lekarza w czwartek to w poczekalni byla pani z dziewczynka co wygladala podobnie jak moje malenstwo, ja pytam sie tej pani ile ma coreczka a ona ze 3 miesiace, w szoku bylam jaka to moze byc rozbieznosc u dzieci, moj ma 6 tygodni a wygladal podobnie jak tamta dziewczynka. Ale poza tym chlopcy wieksi sa z reguly. madzialinska straszne sa takie przypadki jak dziecko sie poparzy i to przez nieuwage rodzicow, ale wiem ze to moment jest i goracy napoj moze wyladowac na malym cialku. Moja bratowa poparzyla swoja 2 letnia wtedy coreczke, a potem maja chodzila i wszytskim "sie chwalila" ze ja mama wrzatkiem oparzyla:) Deseo ja tez czekam zawsze na weekend bo wtedy z moim w domku jestesmy w 3 , a wiadomo, ze latwiej jak sie ma kogos w domu do pomocy, i tez choinke zamierzamy jutro ubierac:) gawit nie waz nam sie nawet wynosic z kafe:) i ja sie dzisiaj ani wczoraj z malym z domu nie ruszalam na spacerek boz a zimno u nas.ale nas zima zaatakowala. michaa moj synek tez ma takie dni i noce ze malo spi,ostatnio zauwazylam ,ze jest lepiej jak nie przegapie momentu ze jest zmeczony i w pore go uspie bo wtedy jest placz i 2 godziny nie moje zanim usnie.
  3. Witam dziewczynki Nie mialam kiedy pisac od 2 dni, bo maly nawet i nie najgorsze mial dni,ale najlepiej mu u mamusi na raczkach i wtedy jest grzeczniutki i spokojny. teraz mi sypia na piersi:) bylam z malym pediatry w czwartek, wazy 5 kg, zdrowiutki,zmienilam lekarza i teraz mam naprawde super babeczke, moge malem dawac ss i debridat jak bedzie niespokojny. noc ostatnia nawet fajna,patrys sam snal w lozeczk o 22 i potem o 3 po karmieniu,fakt ze usypianie zajelo mu 40 min ale wazne ze sam snal, dopiero o 5 po ostatnim karmieniu nie chcil juz sam spac,wiec z nami w lozku zostal. i moj tez sie zaczal slinic bardzi i tez wiecznie raczki do buzi pcha a jak jz jest glodn to cale palce raczke ssie:) napisze wiecej pozniej bo cos maly nie moze usnac a ja 1 reka pisze.
  4. Moj maluch je wiec 1 reka moge napisac:) po ostatnim karmieniu z butli mi wypil 60 ml,chwle mi pospal jak go do odbicia wzielam, no i potem znowu placze. dalam mu czopek bo moze go brzuszek bolal,kupa piekna pooszla, ale dziecko dalej placze,wiec do sypialni go zanioslam, wlaczylam suszarke i usnal w 5 s:) deseo ja pisalam ze z obu piersi 100 ml sciagam i tez sie baaardzo zdziwilam,ze jeszcze 120 ml wypil i nawet mu sie nie ulalo. gdzie on to miesci? hanka nasz tez na raczkach sie uspokaja czesto,ale sa dni ze i nawet raczki nie pomagaja:( moj tez eja,eja mowi jak ma smoka w buzi:) agulinia moj ssak wczoraj tak szalal, dzis lepiej,choc nie bede chwalic dnia przed zachodem slonca:) basiu a u mnie na odwrot na rekach zasypia a jak do lozeczka odkladam od razu sie budzi i nie chce mi sam zasypiac niestety. alexandrunia i ja mialam wieczorem koncert, caly dzien plakal ale wieczorem to juz kosmos byl.padl w koncu z tego plakania o 23. mathea mi tez lekarz powiedzial ze to tradzik niemowlecy i krem polecil emolium krem specjalny i mycie buzi physiogelem. mili tez bym chciala dostac instukcje obslugi do mojego synka, niestety takich w szpitalu nie daja:) ejmi jak to byloby pieknie gdyby dzieci tak sie nie darly, za latwo by nam matkom bylo:)moj jak za dlugo pospi to tez sie drze jak nie wiem i z tych nerwow na cycka sie zlosci zanim mleczko mu zacznie plynac. moj tata ma od wczoraj 2 szczeniaki,wiec jak mlody przestsnie jesc pojade je zobaczyc,bo tata moj mieszka pol minuty jazdy autem ode mnie:)
  5. Witam Wczoraj nawet nie mialam sie jak odezwac, bo moj mlay darl sie prawie caly dzien, z przerwami kiedy jadl i z tego placzu na chwile padal i przysypial. Caly dzien sama bylam i juz mi rece odadaly.Koszmar jakis.Dawalam mu po kazdym karmieniu piersia 60 ml mleka sztucznego i po tym mleku mi na chwile padal. no i dzisiaj rano powtorka z rozrywki,wiec dalam mu butle 120 ml i tez po karmieniu cycem i co ?nagle dziecko grzeczne, pol h lezal sobie sam w lozeczku,potem troche w hustawce i usnal mi grzecznie na rekach. no i co ja mam teraz myslec? pokarmu udaje mi sie laktatorem jakis 100-110 z obu piersi sciagnac,to czemu moje dziecko glodne???? teraz je z pierwszej piersi , jak skonczy druga pewnie znowu bede musiala dac mu butle. bo pewnie placz bedzie jak wczoraj.czyzby moim pokarmem sie nie najadal?chyba do pediatry zadzwonie co ona na to? agulinka co do czopkow to ja mojemu daje jak juz jest placz i widze ze kupki zrobic nie moze, ostatnio udaje mu sie nawet saodzielnie robic, fakt ze co 3 dni,ale wazne ze sa. w szpitalu jeszcze mowili ze jak dziecko sie meczy i placze przy robieniu kupki to dac. nie pytalam jak czesto,ale pewnie nie ma co z nimi presadzac, mi kolezanka poradzila dawac pol. bo efekt taki sam jak przy calej, ja mojemu do tej pory z 6 razy dawal a ma 5,5 tygodnia. moj krostki na buzi ma juz od dluzszego czasu, zeszly mu ladnie po tym kremie chyba co mi lekarz polecil,ale kurcze znow wychodza:( ja bede mojego szczepic najprawdobodobnie 6 w 1 na rotawirusy i pneumokoki tez chce. pisze jedna reka wiec ciezko mi odniesc sie do waszych postow za co przepraszam. milego dnia zycze.
  6. Witajcie dziewczynki Widze, ze wam pisanie idzie jak zawsze:) wena nikogo nie opuszcza:) U mnie nadal nie wiadomo co z tym pokarmem, dopajam malego 2-3 razy dziennie butla,wychodzi dziennie jakies 200 ml, ale bez butli ani rusz. Maly niespokojny po moim cycu a jak mu dam butle chocby nawet 60 ml po moim karmieniu to od razu anioleczek.Nie wiem co jest, bo jak ostatnio sciagalam pokarm wyszlo mi jakies 110 ml, wiec nie jest zle, ale czyzby jemu tego za malo bylo? Pije duzo, staram sie tez jesc regularnie , a tu lipa. Teraz tez mi ponad godzine na cycu wisial a dalej raczki do buzi pcha. Moj go probuje ululac, ale nie wiem czy mu to wyjdzie skoro dziecie niedojedzone. Ja dzisiaj tez mialam wychodne do sklepu na cale 2 h;) Nie wiedzialam do ktorego sklepu wejsc,zeby pokupowac to co chcialam, bo co to 2 h:) Jak ja potrafilam ponad pol dnia na zakupach spedzic;) Co do seksu to u nas na razie nic, moj oczywiscie baaardzo by chcial, co dzien o tym mowi, ale ja na razie jeszcze nie chce, za tydzien do lekarza ide, bo to juz bedzie 6 tygodni, jak zaczne brac tabletki to dopiero wtedy , bo ja to cholernie boje sie teraz wpadki,wiec moze tak jak i u was na sylwestra cos bedzie:) Ja mojemu daje herbatki z hippa, nie zawsze chce mi pic, zalezy od dnia, a kupki robi co 3 dni, choc czasem z wielkim trudem i musze wspomoc czopkiem, a czasem sam bez problemu. Moze musze sprobowac sposob ejmi z tymi ziolkami? Co do wagi to mi po porodzie zaraz 11,5 kg zeszlo, a 4 kg nadal zostalo i waga jak magiczna stoi w miejscu:(No i brzuszek tez nie taki jak przed porodem:( ZMykam poki co bo chyba jednak bez cyca sie nie obejdzie, bo maly kwiczy caly czas.
  7. witam u nas noc spokojna byla, maly spal os 22 do 3.30:) i to po moim mleczku,wiec i ja sie wyspalam. potem zostal juz ze mna w lozku i spalismy do 6.30, tak to moze byc co noc:) wczoraj mama moja ze mna byla caly dzien,wiec pojechalam do salonu wlosy sobie zrobic , maly spal 3 h jak zabity, chyba go tak te suszarki ululaly:)od razu czuje sie lepiej. pisze znow jedna reka bo mi maly przy cycu usnal i szkoda mi go odkladac, bo sie pewnie by zaraz obudzil. ja tez zauwazylam, ze jak przegapie j ego moment na spanie to potem ciezko mi go uspac. daje mu dziennie sztucznego jakies 200 ml,wiec wychodzi, ze mam dawac te witaminy codziennie, wczoraj 3 razy go butla dopoilam,ale wieczorem, cala noc i do tej poey to juz tylko cyc. no zobaczymy jak nam do konca dnia pojdzie, czy sam cyc wystarczy. ejmi ja tez mam czesto dosc tego mojego cycowania i widze duzo plusow karmoenia bultla, ale szkoda mi troche nie karmic skoro mam pokarm, choc nie ukrywam, ze chyba co dzien mysle czy na butle nie przejsc:) mili nasz tez tak strasznie placze jaj kupki zrobic nie moze, czekam z pol godziny ,jak nadal jest placz to czopek glicerynowy idzie w ruch i od razu jest kupa po pachy a moj maluszek szcesliwy. deseo nie zazdroszcze , ja tez sie styrasznie boje ze i mnie kolki nie omina, na razie cisza, ale wiem ze przychodza bardzo niespodziewanie wiec ss czeka w pogotowiu. spacja ja na szczescie tez rozstepow nie mam ,poki co smaruje sie kremem kltory mi z okresu ciazy zostalo przeciw rozstepom, ale dzis mi sie skonczyl i musze sie zaopatrzyc w jakis ujedrniajacy, no bo flaczek bo brzuszku niestety. hanka tu wszystkie co piersia karmia od rana do wieczora z cycami na wierzchy, bo te nasze ssaczki jedza jak szalone:) agulinia ja tam mojego na karmienie nie budze, jak bedzie glodny to sie sam obudzi, przeciez nasze dzieciaczko moga juz w nocy coraz dluzej spac. malawronka zapraszamy do nas basiu placze u dzieciaczkow to wszystkie tu przezywamy poza mili choc i ja od wczoraj los przestal oszczedzac:) ja tez wlaczam okap w kuchni i tez sie maly uspokaja choc nie zawsze. elu taka temp u takich maluszkow to norma z tego co sie orientuje
  8. witam Jedna reka pisze,bo malego usypiam. kurcze przyzwyczail sie do lulania i ciezko mu usnac samemu. choc wczoraj sukces bo 3 razy udalo mu sie samodzielnie w swokm lozeczku usnac, mial dobry dzien chyba:) no a u mnie id poniedzialku kryzys laktacyjny, maly po cycu nadal sie drze. dzwonilam do pediatry i mowi, ze tak czasem sie zdarza wlasnie miedzy 4 a 6 tygodniem, trzeba to przecekac, a malemu po cycu butle dawac. no i tak robie od 3 dnio,ale butla jest poki co 3 razy dziennie i to po cycku wypija jakies 70, wiec kurcze ewidentnie malo mu mojego mleka:( kazala mi lekasrka duzo pic do 3 litrow dziennie i czekac az ten kryzys minie i piersi znowu zaczna wiecej produkowac.no wiec czekamy. no i w nocy od paru dni jak malego biore na nocne karminie to juz zostaje z nami do rana w lozku. jak go do lozeczka odkladam to wyk od razu, a z nami spi jak aniolek.poza tym karmie go na lezaco i juz nieraz zdfazylo sie ze usnelam jeszcze przed nim:) potem sie budze za 2-3 h a on spi sobie obok mojego golego cycka:) nasz msaluch ma lepsze i gorsze dni,ale tez mam czasem dosc ze taka uwiazana jestem albo jak on placze nie wiedziec czemu i nic go nie uspokaja a mi az rece od noszenia odpadaja. no co zrobic. tak wiec ejmi, thekasia calkowicie was rozumiem. bo tez mam czasem takie odczucia jak wy? gdzie to piekne macierzynstwo o ktorym tak pisza w gazetach? a i dziewczynki co maja dzieci i na cycku i na piersi dajecie dzieciaczkom tez vita k i vita d . bo jak dziecko na samym cyck do wiadomo ze sie daje a teraz tez mam dawac jak go dokarmiam i juz nie tylko raz dziennie jak kiedys tylko ok 3. nie odpisze , bo ciezko mi tak 1 reka pisac,moze pozniej mi sie uda. milego dnia zycze
  9. Witam Nie odzywalam sie pare dni, bo w piatek maly caly dzien marudzil mi strasznie i nie mialam nawet kiedy , a w weekend malo w domku bylismy i o dziwo moj synek jak gdzies z nim jestemy to istny aniolek i wszyscy sie dziwia ze ja mowie,ze mi coraz czesciej placze i z rak nie schodzi, bo w gosciach to nie to dziecko. Chyba mu po prsotu sluza wyjscia, goscinny chlopak:) No i dzisiaj moj Patyczek skonczyl miesiac, ale to zlecialo. Ja nadal dokarmiam raz dziennie butla, najczesciej wieczorem. Z kupkami nadal problemy , bo raz na 3 dni ida:( Daje mu herbatke z kopru czasami i ostatno nawet pomogla, ale np, wczoraj wieczorem biedaczek taki nam koncert dal, az sie zanosil tak plakal, wiec musialam dac czopek, bo juz nie moglam tego strasznego placzu sluchac i po czopku kupka po pachy poszla:) Mam tez te kropelki bio gaja, bo mije pediatra polecil, ale czy one cos daja? Chyba nie za bardzo. Sab simpex na razie leze w apteczce, bo moj maly to takich typowych kolek to nie ma, a moze to mi tez cos na ten problem z kupkami pomoze, jak myslcie? Poza tym moje dziecie juz nie chce spac samo w lozeczku, wieczorek to i 1,5 h go uspiamy, bo co do lozeczk odkladamy to placz, a jak wstaje w nocy na karmienie to juz nie mam sily z nim walczyc i po pare razy do lozeczka odkladac zanim usnie, wiec zostaje u nas w lozku do rana i zasypia w sekunde. Czyzby tak szybko sie przyzwyczail do spania z nami,ze sam juz nie chce ? Musze z tym porzadek zrobic, bo potem bedzie problem jak bede chciala go do swojego pokoju z lozeczkiem przeniesc. Tylko jak to zrobic? Nawet w dzien jak go odkladam do lozeczka to zaraz sie budzi i placze, teraz np spi kolo mnie na kanapie. Chyba musze jakos madra ksiezke kupic i sprawdzonych rad poszukac. No i kupilam mu to mleczko bebilon confort, ale nie chce mu leciec z zadnego smoczka, juz kupilam z 3 i zadne nie pasuje mu, bo nie chce leciec i sie denerwuje. A jakie macie smoczki na butelki do bardziej gestszego mleczka? No i czy wasze dizciaczki tez by najchetniej z rak nie schodzily. Bo moj ostatnio nie chce sam lezec, nawet na hustawce to maks 10 minut posiedzi i zaraz zaczyna marudzic a jak go na rece biore to spokoj. A mnie juz rece bola od noszenia,a jak sama jestem z nim w domu to nic nie zrobie , bo on albo na cycu wisi, albo na rekach chce siedziec:( Przepraszam, ze wam juz n ie odpisze, ale moj maluch sie budzi,
  10. Witajcie Ja tylko na chwile bo od wczoraj mam mala jazde z malym.Wczoraj to juz przeszedl ten moj skarb samego siebie , spal mi przez caly dzien tylko 1,5 h na spacerku a tak to marudzenie caly dzien, a od 19-23 taki nam koncert odstawil, ze szok. Juz nie wiedzialam co robic, na cycu wisial co chwile, ale i tak denerwowal sie i nie chcial sie dobrze przyssac. Wiec mimo zakazu lekarza dalam mu w koncu butle, wypil 70 i od razu usnal i tak mi spal do 3.15. No i co ten lekarz za brednie wygaduje,ze nie mam dziecka butla dokarmiac, ale kurde on nie siedzi z dzieckiem 24 na dobe i nie wie jak to jest jak maly drze sie wnieboglosy. Wiec wyszlo an to,ze moje dziecie glodne bylo, 2 dni bez dodatkowej butli i talkie sceny od razu. Mowilam o tym lekarzowi, ze on pewnie bedzie plakal jak mu choc raz dziennie nie dam butli, a on ze nie ma potrzeby , ze mu wystarcza moje mleko. No widocznie nie wystarcza, bo skoro dziecko caly czas potrafi na cycku wisiec to mi sie ten pokarm nie zdazy naprodukowac. Zla bylam na tego lekarza,ze masakra i chyba wyszlo na to,ze nadal bedziemy dziecka raz dziennie butla dopajac, ale skoro ma mi plakac i byc glodne to chyba najlepsze rozwiazanie.No dzisiaj juz patrczek troche spkojniejszy,ale je co 1,5 h ,a do tej pory udawalo mu se i 3 wytrzymac, wiec nie wiem co jest grane,moze rosnie teraz jakos intensywniej i wiecej potrzebuje? Agulinka pytalas o te kroski na buziuni. Lekarz powiedzial,ze to sa zwykle zaskorniki, ze beda sie robic skoro maly ,ma do tego tendencje, nic to zlego, kazal myc mu buziunie physiogelem i smarowac kremem specjalnym emolium. Od poniedzialku stosuje i moze mala poprawa jest, ale to pewnie za szybko na efekty, Nadia gratulacje, to sie doczekalas wreszcie:) Ejmi wiem co przezywasz, ja tez ostatnio mam coraz wiecej takich zly dni, ze maly mi placze i nic go nei jest w stanie uspokoic i ja juz tez nie wiem co mu jest. A moj od wczoraj do pracy wrocil,wiec sama zostalam w domku, a pracuje od 9 do 20 ,wiec praktycznie tylko wieczorem moze mi przy malym troche pomoc. No musimy to ajkos przetrwac, nikt nei mowil ,ze bedzie latwo;) Glowa do gory, pociesz sie ze nie Ty jedna to przezywasz, ja np wczoraj mialam tak serdecznie dosc ,ze mialam ochote wyc. Alexandrunia no to rzeczywsicie fajna polozna, co takich podstawowych rzeczy nei sprawdza jak stan jamy ustnej u maluszka, ach ta sluzba zdrowia.. Deseo gratulacje z okazji ukonczenia miesiaca prze twojego skarbka,ale ten czas leci, co? HAmuda witamy po porodzie na naszym forum:) Mili ja mojemu zaklada,m juz ubranka na 62 bo te na 56 za male juz sa na niego:) Sroczka milo czytac ,ze juz w domku jestescie i maly tak ladnie na wadze przybiera. Moj maluszek spi raz na jednym raz na drugim boczku, w dzien klade go na pleckach i choc raz dziennie staram sie go na brzuszku klasc, np teraz tez spi na brzuszku;) Co do oczyszczania niska to ja frida czyscilam ,ale lekarz powiedzial,ze mam tego nie robic, ze lepiej wacikiem w rulinik zwinietym. Od wczoraj tak probuje ale malemu to sie wyraznie nie podoba. Dobra zmykam , oki moje dziecie spi jeszcze to cos w domu moze zrobie.
  11. Witajcie Spacja, Kate moje gratulacje. No i macie swoje skarby wreszcie przy sobie:) My weekend mamy wyjazdowy:) w piatek popoludniu u mojego brata posiedzielismy z 3 h . Maly byl grzeczniutki jak aniolek, nie spal, ale sobie patrzyl caly czas tymis swoimi pieknymi oczkami. Wczoraj mielismy gosci na kawce, potem do mojej mamy na obiad pojechalismy, a wieczorkiem znowu u brata moejgo posiedzielismy., patryczek ostatnio grzecznutki,ze wszsyscy sie dziwia ,ze on to prawie wcale nie placze , no i z takim dzieckim to mozna jezdzic w odwiedziny;) Juz z kazdym wyjsciem z domu czuje sie coraz pewniej,zorganizowalam sobie wszystko i wyjscie nie sa takie zle pod warunkiem ,ze nie jestem na konkretna godzine umowiona, bo jak maly zacznie jesc to godzina nie moja. Z kazdym dniem w ogole czuje sie coraz pewniej, umiem juz rozpoznac o co mu chodzi (oczywiscie sa wyjatki) wiec jak moj we wtorek do pracy pojedzie to ja sobie na pewno dam rade. Co do kapieli to nasza pierwsza kapiel to bylo darcie sie wnieboglosy, ale nastepnego dnia nalalismy do wanny wode o temp 40 stopni i malutkiemu sie spodobalo i teraz grzecznie sobie siedzi i patrzy a raz nam naet zasnal;)Tylko warunkiem jest ze wczesniej dostanie cyca, bo jak jest glodny to nie ma opcji wykapac go w spokoju.Wiec jest cyc przed i po kapieli. A po to juz pociumka chwilke i usypia mi ladnie, odkladam do lozeczka i spi mi tak do 2-3 a potem budzi sie o 6 ,wiec ja na noce nie narzekam. Karmie przez nakladki aventa i bardzo sobie je chwale , bardzo laldnie mi przylegaja do piersi, a malemu sie chyba dobrze z nich je, bo nie placze tylko zajada:)Ale to chyba kazdy indywidlanie musi swoj sposob znalezc, ja juz bez nakladek to nawet nie probuje , bo maly sie denerwowal, wypluwal brodawke , ja sie denerwowalam i on a teraz spokoj, i juz nauczylam sie w kazdej pozycji karmic, wiec i na lezaco i na siedzaco i jak trzeba to i na stojaco:)( ostatnio zapomnialam ze mam ciasto w piekarniku a maly przy cycu wiec go ze soba zabralam a on sobie caly czas jadl:) )Problemem jest tylko czas jedzenia mojego maluszka , bo 1-2 potarfi mi wisiec na cycu, no ale coz skoro i tak w domu z nim siedze to niech dziecko skorzysta z maminego maleczka poki jest.Wiec chyba pomysl z [przejsciem na butle na razie odsuwam, jak trzeba to dam sztuczne( w nocy 1 raz zawsze daje , bo tak to bym do 5 go karmila i chyba w dzien po scianach chodzila a tak to dam butle i maluszek idzie spac dalej a rano dostaje mleczko z nocy ktore mi sie pozbieralo choc nie ukrywam ze nieraz budze sie zalana mlekiem) Dobra spadam dziewczynki, milej i spokojnej niedzieli wam zycze Kochane
  12. Alexandrunia ja mojego zaczelam werandowac jak mial tydzien, a po 2 dniach poszedl na 1 spacerek. Cieplutko wtedy caly tydzien bylo, wiec korrztstalismy i spacerki codzienne, a teraz moj ma 3 tygodnie bez 1 dnia:) i spacerki sa codziennie po godzince nawet, no chyba ze bardzi zimno na dworze to odpuszczam. Co do jedzenia to ja np na sniadanie jem kanapki z szynka, albo musli z mlekim, albo jajeczniczke, na obiad miesko gotowane albo rybka na parze, ryz, kasze, ziemniaki, marchewka gotowana, mizeria, w miedzyczasie jabluszka sobie jem, jadlam tez banany ale dowiedzialam sie ze one moga powodpowac problemy z kupka wiec od 2 dni banany poszly w odstawke, upieklam nawet przedwczoraj babke i tez sobie troche zjadlam:) Wczoraj i dziasiaj byla piekna kupa wiec chyba mojemu maluszkowi ona nie zaszkodzila.No i tez nie ukrywam ,ze tesknie za wyrazistym smakiem w potrawach, no ale coz zrobic..Marzy mi sie pizza i big mac:)I baton czekoladowy:)
  13. Witam U nas wczoraj popoludniu byla powtorka z rozrywki, mały znowu plakal caly wieczor. Uspokoil sie dopiero przy kapieli i potem przy cycku mi usnal i na szczescie spal od 22 do 2.30 , tak wiec wyspalam sie. Nie mialam sily dawac mu w nocy cyca, bo znow 1,5 h by to trwalo, wiec dalam butle sztucznego i usnal mi juz przy odbijaniu:) Tak sie zastanawialam ze moze to moje dziecie glodne bylo, bo 2 dni prawie wcale butli sztucznego nie dostawal i tak mi plakal, a wczoraj wieczorem i w nocy dalam mu butle i spokoj od rana jest. Wieczorem to mi na cycach wisial 2 h! I jak mu dalam jescze butle bo plakal to zjadl 40 , wiec moze ten moj pokarm malo wartosciowy? Moja mama tak miala, wiec i ja i brat na butli wychowani jestesmy. Pogadam w poniedzialek z lekarzem, moze po prostu bede musiala byc na mieszanym troche cyca troche butli i bedzie w sam raz:) Elu ogromne gratulacje, niech sie dzidzia zdrowo chowa. A ja czekam na moja mame, bo ma za 2 h przyjechac i troszke mi z malym posiedziec, bo chcialam jechac na 2 h do centrum handlowego, pare rzeczy musze kupic, a z malym nie chce na razie lazic po marketach, zreszta bez niego to mi sprawniej pojdzie. dzidzia moja ma dzisiaj dobry dzien, wiec mysle ,ze babcia problemow z nim nie bedzie miala:) No chyba ze jak przyjdzie to stwierdzi sobie ze da babci popalic:) ejmi jak ja mojemu czasem daje butle to tez wlasnie ten nan ha , tez czasem sie mu zdarzy ,ze sie zakrztusi, ale nie czesto,ale moj to od poczatku pije,wiec moze przyzwyczajony juz. Agulinka ja juz mam te kropelki sab simplex,ale czekam co mi lekarz na ich temat powie, i jakie dawkowanie przepisze. Zreszta czy to pomoze na problemy z kupkami to nie wiem? Bo przeciez kolki to cos innego niz problem ze zrobieniem kupki jakie moje dziecie ma. No nic czekam do poniedzialku. Aguliniu ta hustawka rzeczyswiscie super nam sie sprawdza, ma rozne melodie, szum moza, dzwiek lejacej sie wody co dzieciaczki bardzo lubia i ich uspokaja. Nie obraca sie wokol wlasnej osi, mozna tylkow 2 kierunkach hustac, na boki i w przod-tyl. Thekasia ja tez tak sciagalam po nocy z cycow mleczko i na nastepna nocke mialam na karmienie 2 butle, ale ostatnio nie chce mi sie siedziec z laktatorem i sciagac, zwlascza,ze moj glodomorek jak sie juz rano do cycow dossie to chyba wszystko z nich wyciagnie, 1 mu juz nie wystarcza. Dzis w nocy dostal butle sztucznego:) Bo nie mialam sily z nim 1,5 h wisiec na cycu;)Ale wyrodna matka jestem:) Deseo moj etz ostatnio chce na raczkach zasypiac, albo kalde go sobie na piersi i moment i go nie ma:) Gawit no tak to juz jest z tymi naszymi maluszkami, musimy dac sobioe rade inengo wyjscia nie ma, ale ja tez dzisiaj mame o wsparcie poprosilam:) Madzialisnka mnie to wlasnie najbardziej boli,ze moj placze a ja nie wiem o co chodzi, bo skoro najedzony, pieluszka sucha, kupka zrobiona to czemu dalej placz?:( Dobra zmykam poki moj maluszek jeszcze spi moze pranie wsatwie chociaz. Milego dnia .
  14. Witam Na wstępie wielkie gratulacje dla Hanki. Moj maluszek wczoraj dal nam tak popalic, ze mialam wszystkiego serdecznie dosc. Nie dosc ze prawie caly dzien nie spal to na wieczor dal taki koncert 1,5 h ,ze myslalam,ze mi ogluchne. Jedyne co go na chwile uspokajalo to lulanie na rekach i spiewanie kolysanek. Makabra. Po kapaniu troche sie uspokoil i usnal mi przy cycu no i na szczescie juz poznienj spal od 21.30 do 1.30,wiec noc nie taka zla byla. No ale ze nie mialam odciagnietego pokarmu to mu musialam w nocy cyca dac i w sumie to cale karmienie i przewijanie nocne trwalo 1,5 h! No a potem obudzil sie o 5.30,wiec nawet pospalam. No ale rano znow obudzil sie z placzem i marudzil mi caly czas. Moj go teraz wzial na spacer i usnal wreszcie, bo na dworze nam zawsze usypia na szczescie. Nie wiem co temu mojemu synkowi sie porobilo. taki grzeczniutki byl na poczatku a teraz z kazdym dniem pokazuej chyba swoje prawdziwe oblicze:) Kaja ja tez mam z tym kapaniem czasem problem, bo tez tak kolo 20 chcielismy malego kapac, a ostatnio nam usnal o 19 i zaq nic nie chcial sie obudzic, wiec go w koncu obudzilam o 21 i do wanny go wsadzilismy i nam w wannie usnal:) Widok niesamowity:) No i potem troche posiedzial przy cycku i usnal dalej , wiec do budzenie nie jest takie zle, bo jak dziecko spiace to i tak zaraz usnie znowu.Ale zal mi go bylo budzic, bo tak sobie smacznie spal, ale tez chce mu stale godziny kapieli ustalic, bo ponoc dzieci lubia jak maja staly rytm dnia ustalony. Alexandrunia nie zazdroszcze. Moj to w dzien da popalic, ale za tow nocy spi mi ladnie. Moze sposob Ejmi rzeczywiscie sie sprawdzi. Gawit to moze wczoraj taki dzien byl, bo i moj caly dzien nie spal. Deseo ja tez mam wrazenie ze moj patryczek to mi ostatnio z piersi wszystko do ostatniej kropli wyssie, wiec jak mu dalej malo ja mu podaje butle sztucznego, wypija tylko z 20-30 i juz ma dosc, a tak to czasem po moim cycu jakis taki niedojedzony, a mleka mam sporo, bo jak scigam czasem to i z jednej piersi 90-100 ml wyjdzie. Agulinka ja mam hustawke taka http://www.allegro.pl/item817701640_fisher_price_h7184_hustawka_ocean_lezaczek_gratis.html Tak jak juz pisalam sprawdza sie fajnie, choc wczoraj to i ona nie pomogla:( Madzialinska ja slyszalam ze takie dzieciaczki to moga miec temp 37,5 i to jest wszystko w normie, wiec nie stresuj sie kochana. Agulinia ty nasz dobry duszku:) Wszystkim ladnie odpisujesz, radzisz i wspierasz.Kochana jestes. Olu gratulacje z ukonczenia pierwszego miesiaca zycia twojego malenstwa:) Dziewczynki w dwupaczku, glowa do gory juz niebawem i wy dolaczycie do tamatow kupek, marudznia i nieprzespaych nocy;)
  15. elu ja mialam pare skurczy co 10 minut i nie byly jakos bardzo bolesne,ale jak zaczely mi sie coraz czestsze to i bol wiekszy. Ja pojechalam do szpitala jak mialam skurcze juz co 4-5 minut,ale chyba troche za dlugo w domu posiedzialam ,bo na porodowke przyjechalam z rozwarciem na 5 palcow i szybko wszystko sie potoczylo jak jz bylam w szpitalu.
  16. Witam U nas noc tez w miare spokojna,maly obudzil sie o 1,o 4 i potem juz rano o 6.30. Idac za przykladem niektorych z was zaangazowalam mojego w jedno karmienie minionej nocy:) Mialam jeszcze odciagniety pokarm, wiec o 1 obudzilam go, podalam malego i poszlam spac:) Obudzilam sie o 4 jak maly na kolejne jedzonko sie obudzil, wiec moj spisal sie na medal:) Dzisiaj juz bede musiala sama wstac, bo nie odciagnelam pokarm po nocy, bo maly dossal sie rano i chyba wszystko mi z cyckow sciagnal:) ten moj maly glodomorek. No i od wczoraj w uzyciu hustawka, spisje sie super, wkladamy malego, wlaczamy muzyczke i bujanie na najnizszych obrotach i maluszek nam odplywa. Teraz tez go do hustawki wsadzilam, bo chcialam do was napisac i slicznie mi usnal, a tak to co mi na rekach przy odbijaniu usnal jak go odkladalam budzil sie i od nowa usypianie. Ta hustawka to super sprawa. My mamy z fisher price. Polecam. Nadia to kuruj sie kochana, chociaz wiem,ze to w ciazy nielatwe , bo niewiele mozna brac lekarstw. Alexandrunia ja tez czesto malego zostawiam po ostatnim nocnym karmieniu u nas w lozku, bo nie chce mi sie do niego ciagle wstawac zanim usnie, a jemu a to smoczek wypadnie i trzeba podac, albo cos tam steka i trzeba go poglaskac czy uciszyc, a tak to go klade do nas i mi duzo wygodniej go uspac. Ktos taki jak ja raz jeszcze gratuluje, witaj z powrotem na forum juz ze swoja kruszynka.Ja tez karmie przez te oslonki i jak dla mnie to super rozwiazanie, choc maly zanim zacznie mu mleczko leciec troszke sie podenerwuje i poplacze, ale jak juz poleci to blogi spokoj;)Tak wiec nie poddawaj sie, bedzie dobrze. Zenek nie ma innej mozliwosci bedzie dobrze na pewno, przeciez to szczesliwe forum;) Glowa do gory. Elu juz dzis 25 ,wiec moze 2 dni i juz nie bedziesz 2 w 1;) Madzialinska to czekamy na efekty konsultacji z twoja ciotka co do szczepien:) Wiecie co mnie ostatnio zaczelo przerazac fakt, ze z takim dzieciatkiem kazde wyjscie z domu to mega wyprawa. A jak juz jest czlowiek na konkretna godzine umowiony jak np do lekarza to w ogole masakra, bo moj maly to je na zadanie i jak jest glodny a ja mu cyca nie dam to darcie w nieboglosy , a potem to je nawet i 40-50 minut:( No i jak tu sie gdziekolwiek wybrac, chyba trzeba wtedy dac butle sztucznego i tez ze soba zabrac jakby dziecie zdazylo zglodniec zanim do domu wroce. A jak wy to rozwiazujecie? Dajecie cyca waszym dzieciaczkom wszedzie gdzie tylko zechca, ja jakos sobie siebie nie widze z wywalonym cycem w miejscu publiczny. Nie wiem moze potem mi sie to odmieni, bo na razie to kiepsko u mnie z tym:(
  17. A moj dzidziolek dalej spi, myslalam,ze sie budzil jak konczylam do was pisac, ale ze siedzi w hustawce to mu wlaczylam bujanie i spi sobie juz tak ze 3 h, no ,ale wczesniej to mi na cycu wisial 2 h:) wiec chyba sobie zapas jedzonka zrobil:) Agulinia tak w szczyrku bylismy, znajomy mial urodziny, wiec pojechalismy;) Byly one robione w znajomym mi pensjonacie, wiec wzialismy ze soba siostre mojego i ona siedziala z malym z pokoju , i ja mialam chwile wytchnienia. posiedzialam sobie na dole na tych urodzinkach i jak maly chcial cyca to mi dzownila i ja od razu w pokoju bylam. Patryczek akurat mial wtedy dobry dizen , bo tylko spal i jadl, wiec mama do 24 posiedziala na dole troszke z ludzmi pogadalam, ubralam sie ladnie, umalowalam, tego mi trzeba bylo. No a ze teraz te wstretne grypska sie poanosza, wiec malego od razu po przyjezdzie do pokoju zanieslismy i nie wychodzil stamtad:) wiec mysle ze mu nie zaszkodzilismy. Madzialinska moj tez ma czasem te lepsze dni, ze tylko je i spi, ale ostatnio to coraz czesciej jakies fochy ma:) Alexandrunia ja tez tak mialam na poczatku, ze balam sie ale ja to i nocy i dnia, na szczescie teraz jest juz lepiej. wzielam sie w garsc w koncu , bo na poczatku to caly czas plakalam tylko, ale z kazdym dniem lepiej, wiec u ciebie pewnie tez lada moment sie poprawi. Deseo ja chyba na to skojarzone szczepienie sie zdecyduje,ale pogadam w poniedzialek z lekarzem jeszcze. zenek witamy w domku;) Gawit no z tymi kupkami to masakra jak czlowiek nie moze swoje dzidzi pomoc:(
  18. Witajcie Kochane Nie odzywałam sie pare dni ale w weekend bylismy w szczyrku, a wczoraj dzidzia moja nieznosna byla, prawie w ogole nie spal i marudzil caly dzien, za to w nocy dal mamusi pospac bo spal od 22 do 4 , a potem znowu do 7:) Tak wiec chociaz sie wyspalam , bo po wczorajszym dniu bylam padnieta. No a dzisiaj ciag dalszy marudzenia, nadal mamy problem z kupkami , maly nie moze zrobic od wczoraj. Kupilam mu herbatke koperkowa od 1 tygodnia i mu daje, bo moze to pomoze. Za 6 dni mamy wizyte u lekarza to wypytam co poradzic na te nasze kupki. Co do pomocy mojego przy malym to nie narzekam:) Nie wstaje co prawda do niego w nocy, bo nawet nie slyszy jak on zaczyna marudzic czy poplakiwac, ale w ciagu dnia nosi go na raczkach, jak maly placze potrafi go fajnie uspokoic ,kapie, nie przewija jeszcze ,ale musze go w koncu w to zaangazowac, bo pepuszek juz nam odpadl ,wiec teraz latwiej. Ale poza tym to gotuje , ogarnia dom, wiec ja zajmuje sie praktycznie tylkod zieckiem , bo inne obowiazki mi odpadaja. Za tydzien wraca do pracy, troche mnie to przeraza, ale jakos musimy z patryczkiem dac sobie rade, wyjscia innego nie mamy. Agulinka moj tez dostal jakiejs malej wysypki na twarzyczce, ale na razie ilosc niewielka, wiec nie panikuje i czekam na wizyte u lekarza. Agulinia my smoczek malemu dajemy, ma bardzo silny odruch ssania ( tak nam powiedziano w szpitalu) i caly czas by swoje paluszki ssal, czasem to tak gleboko je wklada, ze szok.ALe nie zawsze chce, usypia i z i bez smoczka. Nadia ja cala ciaze myslalam, ze jak bede karmic to nie bede przesadzac i jesc wszystko w ograniczonych ilosciach, ale kakl zaczely sie u mojego malem problem ze zrobieniem kupek bardzo uwazam na diete, jem np.gotowane miesko, gotowana marchewke, banany, jablka, bulki z maslem i szynka, ryz, kasze itp. Co do spacerkow to my po tygodniu malego werandowalismy przez 2 dni, a potem juz na spacerki chodzilismy, chyba tylko 1 dzien odpuscilam, bo bylo zimno, a tak to taka piekna pogoda u nas byla,z e szkoda bylo nie wykorzystac tego na spacerki, maly potem spi jk zabity:) Witam nowe kolezanki na naszym forum:) BAsiu moj identycznie podnosi glowke jak go biore na odbijanie i sie rozglada, tez sie dziwie skad to moje dziecko ma tyle sily. Elu no to jeszcze pare dni do tego 27 musisz wytrzymac, mi sie udalo urodzic 7 ( tak jak chcialam:) ) Olu najwazniejsze, ze wyniki zrobione i wiesz co i jak z dzidiza twoja. Spadam dziewczynki bo moje dziecie sie przebudzilo i trzeba dac cyca:)
  19. Witam Dziewczynki Ja na chwilke tylko poki maly sie jeszcze nie obudzil, byl z moim na spacerku i jak wrocili to juz spi z 2,5h ,pewnie zaraz sie obudzi mega glodny:) Wiadomosc od sroczki mnie zszokowala, trzymam kciuki,zeby z maluszkiem jej bylo wszystko w porzadku. No i gratuluje kolejnym mamuskom:) U nas od 2 dni zaczely sie problemy z brzuszkiem:( Maluszek nie moze kupki zrobic, prezy sie, placze w nieboglosy , czerwony na buziuni a tu kupka nie leci. Szkoda mi go strasznie, dalam mu juz 2 razy czopek glicerynowy i po tym od razu kupka poszla i taka bloga minka na buziuni mojego skarbeczka. w nocy tez sie obudzil z mega placzem:( Nie wiem czy ja cos nie takiego zjadlam czy co. Z karmieniem piersia dalej walczymy, moj glodomorek nie chce zawsze mi sie przyssac do piersi, walcze z nim 10 minut, ale jak mi sie juz na dobre rozedrze daje butle i wtedy oczywiscie spokoj, wydaje mi sie ze to przez to ze na poczatku dawalam mu czasem butle i sie dziciaki szybki robia wygodne i potem juz cyca nie chca ssac. Polozna mi mowila,bo dzis do nie dzwonilam, ze nie stresowac sie, nic na sile jak nie chec mi jesc z piersi to dac mu sztuczne,ona moze min dac tabletki na zanik laktacji, bo jesli mams ie przed kazdym karmieniem stresowac to bez sensu,no a na razie tak wlasie jest niestety:( No i sama juz nie wiem co robic, czy walczyc dalej z tym moim nerwuskiem czy odpuscic i przejsc na sztuczne, co mi radzicie kochane? Gdyby nie ten problem z kupkami to miaalbym spokojen dzieciatko, a tak to bidulek spac nie moze , bo go ten brzuszek meczy, mam juz ten sab simplex ,ale tam jest napisane ze od 3 tygodnia ,moj jutro bedzie mial 2 tygodnie, poza tym to dawkowanie na ulotce opisane to troche dzo mi sie wydaje jak na takie dziciatko , bo 15 kropel. Kurcze nie wiem czy mu juz je dawac czy moze kupic poki co ten esputicon. Sorki dziewczynki ze nie odpisze, ale jeszcze musze troche dom ogarnac poki maly sie nie obudzi, moze potem napisze.
  20. Witajcie dziwczynki Jak tak was czytam to troche sie uspokajam, bo ja tez mam takie momenty ,ze tylko bym wyla, a najgorzej jest jak maly zaczyna mi plakac mocno , chce go wtedy do cycka dostawic, bo wiem,ze glowdny jest a on drze sie w nieboglosy, zly jest i nie chce sie dossac, a ja placze razem z nim. Moj mnie pociesza i mowi zebym sie nie denerwowala ,ale to sie raczej nie da, wiec konczy sie na tym ,ze maly dostaje butle z moim mlekiek wczesniej odciagnietym i przy butli uspokaja sie od razu. Strasznego mam glodomorka i doslownie non stop by mi na cycu wisial. Caly czas sie zastanawiam czy na sztuczne nie przejsc, bo poki moj jest ze mna to daje rade ,ale jak od grudnia do pracy wrocia to ja nic w domu nie zrobie , bo maly albo spi albo na cycu wisi, a ze z dnia na dzien coraz mniej spi ,wiec w grudniu to bedzie cycowanie 20 h na dobe:) Ja juz nie wiem co robic. A na kolki mam juz zakupione czeskie krople sab simplex, wszyscy moi znajomi jak dzieciaki ich mialy koli to uzywaly i ponoc pomagaja. Znalazlam apteke czeska co do polski ma przesylki i juz sobie profilaktycznie zamowilam 5 sztuk. http://www.docsimon.pl/towar/sab-simplex-krople-suspensja-30ml bo ponoc te nasze specyfiki z aptek nie dzialaja, a te jak najbardziej,wiec polecam:) A nie rozpakowane dziewczynki korzystajcie z ostatnich dni , bo po porodzie zycie sie do gory nogami wywraca , wiec wykorzystajcie ostatnie chwile na dlugie kapiele i relaks , bo potem na to czasu nie bedzie:)
  21. Ejmi , Mili witajcie w domku i na forum naszym znowu;) Mi po porodzie zeszlo 8 kg, a jak sie dzisiaj wazylam to juz 10 na minusie, wiec calkiem fajnie, jescze 5,5 i bede wazyc tyle co przed ciaza. Ale biust za to to mam teraz miseczke E:) Moj Maluszek grzeczniutki jest. pfu,pfu zeby nie zapeszac;) W nocy budzi sie o ok.2 i potem o ok5-6 ,wiec w sumie to 2 razy wstaje do niego, a przy drugim wstawaniu zostawiam go juz w naszym lozku i tak sobie slodko spi z nami. Co do karmienia to moj tez mi przy cycku przysypia, musze go co chwile po policzku glaskac, bo jak mu pozwole usnac, to i tak zaraz sie budzi bo nie dojedzony. Raz dziennie daje mu butle sztucznego, bo tez mam wrazenie ,ze nie najada sie moim pokarmem, wiec jak nadal po cycu jest glodnym dostae jescze butli troche, ale to tylklo raz dziennie, bo tak to chyba mu starcza, bo nie placze i spi:)Dzisiaj w nocy to spal mi od 24 do 5.30;) wiec i jak sie wyspalam i to jesczze go budzilam bo moj krolewicz spiacy to by dalej spal:)
  22. Witajcie kochane Jeszcze nie zdałam wam relacji z mojego porodu, wiec poki moje malenstwo jeszcze spi napisze: tydzien temu w piatek o 23 zaczely mi sie saczyc wody. Ogladalam sobie tv i nagle czuje ze cos cieplego ze mnie leci, wiec szybko do wc i wywnioskowalam ,ze to wody, zwlascza ,ze lekarz mi powiedzial,ze weekendu to ja nie wytrzymam:) No wiec wykapalam sie i polozylam spac, bo wiedzialam ,ze pewnie zaczne w nocy rodizc a przeciez musze miec sily. Nie wiem skad we mnie tyle spokoju bylo, zasnelam sobie i przed 5 obudzil mnie skurcz, od razu wiedzialam ,ze sei zaczelo, bo byl to zupelnie inny bol niz do tej pory miewalam. obudzilam mojego, pochodzilam po domu i skurcze zaczely sie coraz czestsze, w miedzy czasie pare razy mnie przeczyscilo. O 6 zadzwonilam do mojej poloznej, kazala mi do wanny wejsc i czekac az skurcze beda czetsze i jak juz nie bede mogla wtrzym,ac do szpitala jechac.no wiec w wannie spedzilam ok2 h az skurcze staly sie coraz czetsze i mocniejsze, jak juz byly co 4 minuty stwierdzilam,ze czas jechac do szpitala. Ledwo co sie moglam ubrac bo co chwile mnie skurcz lapal. Do szpitala przyjecli dojechalismy o ok.8 .40,rozwarcie juz mialam na 5 palcow. przyjechala moja plozna, podpiela mnie pod ktg na 30 min, potem wsadzila mnie do wanny, dala mi jakis zastrzyk i po tym rozwarcie poszlo momentalnie, bo ledwo co sie obejrzalam a tu polozna mowi ,ze mamy juz 10 palcow i ja od razu partych dostalam, wiec mnie szybko z tej wanny wyciagneli 10 czy 15 minut minelo i moj maluch o 10.35 byl na swiecie . Przesliczny, przekochany i wogole naj,naj:) Ja ani nie popekalam , ani mnie nie nacinali, tylko 2 male szweki mi zalozyla, bo patrys sie urodzil z raczka przy glowece i delikatnie na skorze zoastalo pekniecie ale minimalne naprawde. Potem lozysko to sie juz praktycznie samo urodzilo. Po 2 h od porodu poszlam wziasc prysznic i ogolnie to czulam sie super jak na kogos kto tyle co urodzil. Porod boli, nie powiem ze nie , ale jest to bol do zniesienia, bo obylo sie u mie bez znieczulenie, nawet lewatywy mi nie zdazyli zrobic:) ale na sczescie nie bylo zadnych niespodzianek:)Tak wiec dziewczyny jescze w dwupaczku nie bac sie , nie jest tak zle, a bol mimo,ze wielki do zniesienia jest, a jak wam juz maluszka na piersi poloza to sie o wszystkim zapomina.
  23. No i jeszcze napisze,ze co do golenia przed prodem to ja sie maszynka ogolilam, ale polozna jak przed zalozeniem mi 2 szwow( nie nacinali mnie, ani nie popekalam jakos tylko przez to ze maly mial raczke przy glowce jak wychodzil skora mi delikatnie pekla ,wiec ma 2 malutkie rozpuszczalne szwy) ogolilam mnie po swojemu . A co do kupek to moj maluszek poki co ma z tym problem:( Smolka pieknie mu wychodzilam z 5 razy zrobil taka kupke, a potem dalam mu we wtorek czopek bo sie malutki meczyl ze nie mogl kupki zrobic, no ale dzisiaj w nocy udalo mu sie juz samemu piekna kupke zrobic, tak wiec mamusia dumna z synka. Polecono mi picie soku jablkowego, wiec pije i chyba pomoglo. A co do werandowania to ja slyszalam ze juz po tygodniu mozna, najpierw przy otwartym oknie w domu, potem na balkonie , a potem krotki spacerek. Tak mi powiedziano w szpitalu , jak widac wszedzie rozne opinie na ten temat.
  24. Witajcie dziewczynki Wszystkim nowym mamusiom serdeczne gratulacje składam, witamy w gronie mamusiek:) Thekasia moj tez jest strasznym glodomorem, zjada okolo 70ml. Potrafi wisiec na 1 cycku nawet po 40 minut, a ze polozne kazaly mi go przy kazdym karmieniu do obu przystawiac to czasem i 1,5 h nam to zajmuje. Przysypia co chwile, musze go za policzek laskotac , a on i tak zaraz mi odplywa:) A jak mu zabieram cycka z buziuni to zaraz sie budzi i dalej chce jesc. Maskara z tym karmieniem naturalnym, wcozraj sobie nad ranem mleko odciagnelam iw nocy mu dalam butle z tym moim mlekiem, to przynajmniej widzialam ile zjadl i potem mi 4 h ladnie przespal. tez mu czasem daje sztuzne jedzenie, jak nie chce mi ladnie cyca zassac i jak sie jzu bardzo denerwuje , ale staram sie maksymalnie 90 ml sztucznego mu dziennie dac, nie wiecej. Szczerze mowiac to myslalam, ze latwiejsze bedzie to naturalne karmienie. no ale poki co nie poddaje sie:) Gawit ja mojemu chyba nie bede dawac poki co herbatek ani woda z glukoza go dopajac, bo boje sie ze potem mi mleczka nie bedzie chcial pic z cyca, zobacze co mi lekarz powie na wizycie patronazowej za 2 tygodnie. Bo polozne mowily zeby poki jest taki malutki herbatkami go nie dopajac. Deseo zazdroszcze, ze twoje dzicie tak szybciutko ci sie najada, ze ci tak jak moj nie odplywa przy cycku,:) Pytacie o krew przed porodem u mnie jak zaczely sie wody saczyc to na poczatku byly czysciutkie a im czestsze skurcze mi sie zaczely to i krew sie pojawila. No i czekamy na kolejne mamuski. dziewczynki rozpakowywac sie. Widze,ze tabelka gorna w zastraszjacym tempie sie kurczy:) Milego dzionka , ja zmykam bo moj maluszek pewnie sie zaraz obudzi , bo od 8 spi jak zabity;) Jak bede miala chwilke to wrzuce zdjecia mojego skarba na nk.
  25. Czesc dziewczynki Ja tylko na chwile wpadam miedzy jednym a drugim karmieniem;) Moj maluszek jak by mogl to wisial by na cycku non stop, pociumka sobie troche to mu sie przysnie, to zaraz sobie pociumka i tak w kolko. Karmienie zajmuje mi nieraz i 1,5 h , zeby z 2 piesi ladnie wypil. Wczoraj chyba moje mleczko mu nie wystarczylo i dalam mu dodatkowo butelke , dzwonilam do poloznej mi mowila,ze raz na jakis czas moge dac jesli sie moim mleczkiem nie dojada. Niby ilosciowo pokarmu mam ok, ale czy jest wartosciowy to ja juz tego nie wiem. Zobaczymy 30 listopada na wizycie patronazowej czy maluch dobrze przybiera na wadze. ogolnie to cale zycie zmienia sie diametralnie, 24 h na dobe musze byc do dyspozycji mojego syneczka, a potrzebuje mamusi czesto;) A to cycusia dac, a to pieluszke zmienic, a to odbic po jedzonku i tak w kolko. Ale jestem przeszczesliwa ,ze mam mojego skarbeczka przy sobie wreszcie , moglabym sie na niego non stop patrzec taki kochaniutki jest i jak dla mnie najpiekniejszy na swiecie. Przepraszam, ze tak tylko o sobie, ale nie dam rady wam poodpisywac, bo moj maly sie juz budzi;)
×