Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natalie82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natalie82

  1. no to mamy juz 3 pokoje zajete:) ja moim i patrysiem, ejmi z mezem i krzysiem i agulinia z konkubentem i malinka:) Czekamy na reszte.
  2. Thekasiu link podawala listek zdaje sie wczoraj,ale prosze jeszcze raz :http://www.kochamylaure.pl/ A ten wyjazd to wstepnie w drugi weekend kwietnia, fajnie jakbys dala rade przyjechac. Ejmi ciesze sie,ze cena nie odstraszyla, bo balam sie jakie beda reakcje:) A z ta szczepionka to rzeczywsicie macie pod gorke.
  3. Witam Patrys dzis juz lepszy, temperature ma normalna,mniej marudzi,wiec chyba to rzeczywiscie przez to szczepienie. Do 8 pospalismy, ostatnio to codziennie do 9 spimy,wiec dzis tpo mnie moj maluch nie mogol dobudzic:)On jak wstaje to od razu oko otwiera najpierw mamusi, a jak jeszcze tata z nami spi to potem tacie i jak sie wkurza jak Ty go nie chcesz otworzyc:) Wczoraj przeczytalam caly blog o Laurze i poryczalam sie jak nie wiem. Naprawde czlowiek po taklich hiostoriach dopiero docenia co ma. Strasznie biedna ta malutka , na pewno jej przekaze 1 % podatku, choc tak jej pomoge, przynajmniej na razie. Co do szczyrku to juz mam cene. A wiec wychodzi 180 zl za pokoj 2 osobowy ze sniadaniem i obiadokolacja w cenie. Wiec jesli chcialybyscie zostac od piatku do niedzieli to wychodzi 360 za caly pobyt. I tak pomyslalam,ze w sobote zamiast obiadokolacji moze fajniej by bylo zrobic kolacje i takie jedzonko podac zeby mozna bylo przy tym sobie wieczorkiem posiedziec, typu salatki, zimna plyta.I wtedy to wygladalo by tak,ze w piatek kto przyjedzie to ma obiadokolacje, w sobote rano sniadanie w formie bufetu szwedzkiego, a poznym popoludniem ta kolacja i rano sniadanko oczywsicie.I w takiej wersji jest wlasnie ta cena. I co o tym sadzicie. Jeszcze raz podaje adres strony: www.hotelikskalny.pl Ile osob byloby chetnych?
  4. Hej I ja sie melduje poweekendowo. W sobote zawiozalam malego na noc do mamy i na impreze poszlismy z moim, Wybawilam sie jak nie wiem, super bylo, do 5 balowalismy:) i juz poumawialam sie ze znajomymi na nastepna impreze za 2 tygodnie. PAtrys u babci super grzeczny ,wiec moge go teraz juz z czystym sumieniem czesciej na noc zostawic. Za to juz jak po niego popoludniu pojechalismy to jakis taki niewyrazny mi sie wydawal i stan podgoraczkowy dostal. I maruda masakryczny. Nocka kiespska, dopiero po zapodaniu malemu nurofenu usnal na dobre i pospalismy do 9.10;) ALe i dzis marudzi, teraz ma 37 ,ale ze on mi zawsze nisko gorzaczkuje to przy tak niskiej temp cieply jak nie wiem i sam nie wie co chce. Praktycznie caly czas na moich rekach. Mam nadzieje,ze to objawy poszczepienne , bo przeciez 8 dni temu go szczepilismy. Bo ani z noska nie leci, ani kaszlu nie ma. No chyba ze kolejne zabki nam ida. No zobaczymy jak sie sytuacja wyklaruje. Wypad z Agulinka nie wyszedl, rano napisala mi smsa ,ze szymus ze stanem podgoraczkowym sie obudzil i z katarkiem.No wiec ze spotkania nici. Co do cen na nasz wyjazd to do wieczora powinnam cos wiedziec. Zdaje sobie sprawe, ze ilosc zaniteresowanych zalezy od ceny,wiec jak juz wam podam to wtedy bedziemy liczyc ile chetnych. Poczytam co u was, moze patrys jeszcze chwilke pospi.
  5. Juz wiem,ze pierwszy weekend kwietnia odpada,wiec mozliwe ,ze bedzie tak jak wczesniej ustalilysmy 2 weekend:)
  6. Hej Ja znow dzis z malym bylam w bawialni, tym razem do innej pojechalismy i z inna kolezanka na pogaduchy tam sie przy okazji umowilysmy. Maly oczywisicie przeszczesliwy. Co do niani to chyba wreszcie znalezniona, Pani mieszka jakies 15 minut piechota ode mnie, zajmowala sie juz takim dzieciaczkiem, sama ma syna,wiec wszystko na plus.I chyba nie bede juz dalej szukac, bo skoro ta mi odpowiada to nie ma co innych "przesluchiwac". A jak znow mi wywinie numer jak poprzednie to ja tam do niej osoboscie sie wybiore:) mam blisko:) Piszecie o koledzie, ja znow nie przyjelam ksiedza, bo znow w takim momencie chodzili,ze ja akurat tyle co mi rodzina po swietach wyjechala , w domu pobojowisko, wiec wstyd by mi bylo tak ksiedza przyjac. A zreszta oni u nas zawsze chodza w najmniej dla mnie odpowiednim momencie;) a ze do kosciola nie chodze a nigdzie nie wywieszaja kiesy beda wiec zawsze jest to dla mnie zaskoczenie. Co do bodziakow to ja polecam w firmy early days. Na allegro zamawiam, pakowane sa po 7 i wychodza naprawde w dobrej cenie, cos kolo 50 zl zdaje sie. A w tesco malemu nadal kupuje pajace na noc i uwazam,ze sa naprawde fajne, piore i nic sie z nimi nie dzieje. NA dzien dziadka i babci jeszcze nic nie posiadam,jutro chyba sie z malym wybiore na zakupy i jakis drobiazg zakupie. Aguliniu patryczek tez mi sie robi czerwony na polisiach i wkolo ust po ogorklu kiszonym i nawet po zurku,ale u nas to zaraz znika jak mu tylko umyje buzke.I zdrowka dla Karolinki, wy to limit chorob juz dawno wyczerpaliscie. Agulinko super,ze szymus juz zdrowy. I ten poniedzialek 10 to oczywisice aktualne. Dzis bylam w tym psotnikowie i ciezko i stwierdzic gdzie fajniej,ale chyba w pn pojedziemu do sosnowca,bo tam wydaje mi sie,ze wiecej zabawek dla takich maluszkow. Co do szczyrku dziewczyny to wlasnie dobrze by bylo ustalic jakis termin. Ja mysle ,ze moze pierwszy weekend kwietnia bylby ok? bo u mnie to pozniej ciezko bedzie , bo otwieram ten sklep i obawiam sie ,ze nie bede juz miala czasu i glowy na spotkania towarzyskie:) A koniec kwietnia to mamy swieta. Co do kosztow to postaram sie po weekendzie juz konkretna kwote podac, zebyscie wiedzialy co i jak. M_M ja prosze o filmik i jakies zdjecia twojego maluszka. Moj mail to klaudi82@interia.pl
  7. Witam My dzis z patrysiem intensywny dzien mielismy, bo i zakupy zaliczylismy a potem 2 h na bawialni bylam z malym i z kolezanka i jej coreczka, potem jeszcze mama nas w domu odwiedzila,wiec maly zasnal dopiero pol h temu. Powiem wam,ze ta bawialnia to super sprawa, maly w swoim zywiole , ganial po calej bawialni, smial sie w glos, ladnie sie bawil, a my sobie z kolezanka siedzialysmy. I postanowilysmy ,ze bedziemy z naszymi dzieciaczkami choc raz w tygodniu na taka bawialnia chodzic. U nas w okolicy pare ich jest, wiec mozna co chwile do innej. I wczorajszy basen tez super, maly tak sie rozbawil na nim,ze potem do 21 nie chcial mi usnac:)a mi sie wydawalo,ze on wymeczony bedzie:) Listek u nas z podawaniem lekarstw zadnego problemu nie ma, maly kazdy syropek czy kropelki pieknie lyka, jak juz widzi lyzeczke,albo to strzykaweczke z miarka od razu buzke pieknie otwiera. Raz jak mialam antybiotyk to tez bez problemu przyjmowal. Wiec to chyba juz od dzieciaczka zalezy. Gawit wydaje mi sie ,ze nie ma co martynki specjalnie na mleko budzic, jak poczuje glod sama sie obudzi. Moj maly ostatnie 2 noce nie budzil mi sie w nocy na mleczko i mial w sumie przerwe od 20 do 5,wiec niby dlugo,ale widac, az tak glodny nie byl, bo pewnie by zaczal pojekiwac przez sen i sie krecic ( jak to on ma w zwyczaju ) poki mleczka nie dostanie. JA zmykam do kapieli, bo zaraz mi sie woda przeleje.Spokojnej nocki wszytkim mamusiom i ich dzieciaczkom
  8. kurcze zapomnialam o 1 skladniku mojej salatki, a raczej przyprawie. Oregano jeszcze dodajemy, najlepiej swieze, aczkolwiek ja zawsze daje suche i tez jest ok. A co tu dzis taka cisza. Ja zbieram sie wlasnie z malym na basen.milego popludnia.
  9. Madzia kolezanka w noga w pisie:) dobre;)
  10. Witam Melduje sie poweekendowo.Jak zwykle sobota i niedziela szybko zlecialy. Wczoraj bylismy u znajomych na urodzinach. patryczek grzeczy byl nawet, choc oczywiscie z oka go spuscic nie mozna bylo, bo akurat wtedy zawsze ma "najfajniejsze "pomysly:)I dlugo wytrzymal, bo wyszlismy od niech dopiero o 22 i maly dopiero w aucie usnal.A tak to o spaniu nie bylo mowy, kiedy tyle wokol sie dzialo. No i patryczek ostatnio zaczyna mi sie rozgadywac, probuje po nas powtarzam slowa, ale jaka on ma fajna minke jak patrzy sie co mowimy, jakie slowo i ustke na rozne sposoby probuje ulozyc, zeby powtorzyc;) Aguliniu ja patryczkowi dalam ostatnio placki ziemniaczane, akurat robilam na obiad i w sumie to nie mialam zamiaru malemu dawac,ale mialam go na rekach i cos w kuchni robilam i jak patrys je zobaczyl to nie mialam sumienia mu nie dac, bo tak raczka siegal,bo chcial . I zjadl w sumie 2 , bo tak zasmakowaly, chcial jeszcze,ale nie chcialam na pierwszy raz przesadzac, bo przeciez to na tluszczu smazone. I ani brzuszek nie bolal ani nic sie nie dzialo, wiec wychodzi na to,ze te nasze maluszki to juz te brzuszki coraz bardziej dorosle maja:) Ejmi biedny Krzys z tymi zabkami, rzeczywiscie ciezko to przechodzi. Jak tak was czytam to u nas to zabkowanie to chyba wyjatkowo lagodnie przechodzi, bo tylko raz malemu dalam nurofen, a tak to od urodzenia to nawet 1 opakowania tego jeszcze nie zuzylam( ostatnio wyrzucialam , bo ponad pol roku juz po otwarciu,a i tak poki co nie uzywamy).Niech krzysiowi zabki szybko wychodza niech sie juz maluszek nie meczy. M_M ja tam w nocy juz biore malego do nas jak tylko zaczyna za bardzo sie krecic i pojekiwac przez sen. Kiedys tak latalam co chwile do jego pokoju , a to smoka dac, a to poglaskac, ale w koncu skapitulowalam. I wreszcie sie wysypiam i maly mi spi do 8 - 8.30. Agulinko Ty to masz sie dobrze z tym spaniem szymusia w dzien, 3 h ciagiem, jak dla mnie niespelnione marzenie:) A te fotosiazki to super sa, ale ja jakos nie moge sie zebrac zeby taka zrobic,normalnie zdjecia wywyoluje i do albumu wsadzam i opisuje. Ale pewnie jak zobacze twoja to tez mi sie zachce sprawic taka patryczkowi:) Listek biedna emilcia, ach te zebiszcza niedobre, tak tez dzieciaczki mecza. Dobrze,ze w nocy juz bylo lepiej i goraczka znow nie skoczyla. Jak podajecie przepis na salatke to i ja wam dam, bo jest pyszna, skadnikow malo, a efekt super: piers z kurczaka ugotowana' paczka migdalow w slupkach( to rumienimy troszke na patelni) winogrona ( najlepiej bezpestkowe) i uwaga : seler naciowy!( mimo,ze sam to raczej niezbyt dobry w salatce ma super smak) majonez, sol ,pieprz. Wszystko ladnie kroimy, mieszamy z majonezem i gotowe. Ja osobiscie uwielbiam.
  11. witam Ostatnio to naprawde pieszecie jak szalone i potem masa do nadrabiania:)Patryczek od rana ma dzien pod znakiem placzu o wszystko i marudzenia z byle powodu,wiec jzu mnie od tych jego placzow zdazyla glowa rozbolec. Na szczescie puscilam mu na kompie kolysanki i wreszcie usnal. I tez ostatnio na 1 drzemke mi sie przestawil, tzn, od paru dni mu sie znow zmienilo,bo do tej pory spal mi zawsze o ok.16-17 a teraz niby spiacy, niby sie przytula do spania ,ale wystarcza mu chwila wyciszenia, posiedzi przytulony do mnie i nagle po spaniu. I spac chodzi i tak o 20. No ja nie wiem co z tymi nianiami? Pytalam o to ile by chcialy zarabiac i godzilam sie na ich warunki,wiec nie o to pewnie chodzi i gdyby chociaz rezygnowaly po 1 czy 2 dniach z malym,ale one nawet nie zaczely.Znow wykupilam abonament na portalu niania.pl, do 2 napisalam wiadomosc i wcozraj jedna z nich zadzwonila i ma sie zastanowic. Ma doswiadczenie, i zawodowe i w opiece nad swoimi dziecmi i wnukami.No zobaczymy , co mi odpisze. Pisalyscie cos po tranie, ja daje patrsiowi od 2 miesiacy i odkad mu to daje nie choruje, apetyt ma super,wiec nie wiem czy to zasluga tranu czy tak po prostu. Nie konsultowalam tego z moja pediatra jeszcze, bo nie bylam u niej przez ten czas,ale polecila mi to znajoma farmaceutka. To jest tran nawet dla mniejszych dzieciaczkow, wiec nie sadze zeby mogl zaszkodzic. Witam oczywiscie goraco nasze nowe mamusie, M_M , Karolek, fajnie,ze odezwalyscie sie , bo ilez mozna tak tylko nas podczytywac:) I rzeczywiscie Pola sliczne imie dla dziewczynki. Co do usypiania to u nas to sie juz tyle razy zmienialo,ze nie zlicze. Juz wiem,ze nie mam co sie przyzwyczajac do jednego sposobu , bo mij synek jak chce to przestaje nagle usypiac w znany mu sposob i " wymysla" inny. W ogole to od paru dni nie daje sie odlozyc do lozeczka jak usnie na noc, jak chce go juz spacego polzyc to nagle sie przebudza i trzyma sie mnie calymi silami i nie chce puscic, a jak probuje jednak go do tego lozeczka wsadzic to zaczyna plakac. Nie wiem o co chodzi, bo zawsze do pierwszej drzemki spal sam w swoim pokoiku, a teraz tylko w naszym lozku mu dobrze. Mam nadzieje,ze to chwilowe, bo nie za bardzo mi sie widzi,zeby maly cala noc spal z nami w lozku. Historia Dawidka niefajna, ale to chyba rzeczywiscie przez antybiotyk, a nie szczepionke. Ponoc duzo ludzi jest uczulonych na penicyline, wiec pewnie i u niego taka reakcja mogla wystapic.My na szczepienie jedziemy w sobote,ale ja juz sie boje:( Zmykam , bo dzis ma do mnie kolezanka ze swoja coreczka jakies pol roku od patrysia starsza przyjechac, Jeszcze u nas nie byli, ciekawe jak maly zareaguje, bo ostatnio kolezanke szarpal i zachowywal sie malo elegancko;)
  12. Witam U mnie standardowo czasu na pisanie brak, troche juz zaczynam przygotowania do otwarcia sklepu( pamietacie? mialam zajac sie sklepem z laziekami ale jednak to beda kuchnie:) zmiana koncepcji:) ) i na telefonie pol dnia wisze. Maly nawet grzeczny, choc mial dzis ze 2 akcje darcia sie wnieboglosy o byle co. I z nowosci u mnie to niania babcia niestety do nas nie przyjdzie , bo nam sie pochorowala(przynajmniej taka wersje mi przedstawila) i jakas tam operacje bedzie miec i znow jestem w punkcie wyjscia. Och brak mi juz slow do tych nian, kurcze zadna moim synkiem nie chce sie zajac:( A on taki kochany:) Patryczek mam wrazenie z kazdym dniem coraz wiecej rzeczy potrafi, wiecej rozumie , potarfi mi doskonale zakomunikowac co chce,latwiej z takim 14 miesiecznym dzieciaczkiem oczywiscie pod warunkiem,ze ma dobry dzien;) Aguliniu historia z kupa super, no prosze jak sie malinka rozgadala.Choc i moj patrys tez coraz wiecej mowi i coraz wiecej sylab udaje mu sie wypowiedziec. Choc mama, tata,baba,papa, nie ,sa na topie caly czas:) I zdrowka dla malinki duzo. Ejmi twoja historia rzeczywsicie przedstawiona w taki sposob ,ze sie posmiala,ale zdaje sobie sprawe,ze Tobie wtedy do smiechu nie bylo. Ja jak moze pamietasz scene kaldzenia sie na podlodze przeszlam jakis 3 miesiace temu z malym w sklepie;) Agulinko duzo zdrowka dla szymcia. Madzia dla zuzi rowniez zdrowka duzo, niech kaszelek szybko ustepuje, bo wiem jak meczace dla mamy jest nocne kaszlenie maluszka. Spokojnej nocki wszystkim zycze.
  13. witam A co tu takie pustki? Jak nie pisalam to elaboraty tworzylyscie,a teraz taka cisza:) U nas nocka nawet fajna, od 2 maly juz u nas w lozku ,ale tak mi najwygodniej. Do pierwszego przbudzenia spi sam w swoim pokoiku,a jak sie obudzi ( z placzem oczywsicie bo inaczej nie ma jak mamy zawolac)to juz go do nas biore i spimy razem. Ja bardzo lubie jak maly jest w nocy z nami, juz nauczylam sie z nim spac, przytulam sie do niego, zreszta on ostatnio do mnie tez sam sie w nocy przytula i tak sobie spimy. I znow mamy wymuszanie wszystkiegi mega placzem, juz byl okres ,ze mniej tych placzow bylo, a teraz znow ryki co chwile jak tylko mama czegos zabroni.Ale nie daje za wygrana, dzis rano 15 minut doslownie darl sie wnieboglosy, bo chcial zebym go na komode posadzila( raz tatus madry tak go posadzil i malemu tak sie od razu spodoabalo, oczywiscie stal przy nim caly czas) . Nie wiem czemu ale od paru z was przychodzi mi wiadomosc zwrotna,ze nie dostarczono do nadawcy tych zdjec co was posylalam, do mili, deseo, mlodejmamuski,. hanki, thekasi i zdaje sie gawit. Nie wiem czy macie dziewczyny przepelnione skrzynki czy co? Listek u nas ostatnio jakos tak naturalnie maly przestal jesc mleczko nad ranem,wiec tylko w nocy daje, fajnie jakby tak juz zostalo,ale z tym moim dzieckiem to nic nie wiadomo, bo co chwile zmienia swoje upodobania:) Gawit fajnie ta twoja przyjaciolka na tej majorce musi miec, nie bylam,ale na zdjeciach widac,ze bardzo ladnie tam jest.Ale na pewno ci smutno,ze tak daleko sie wyprowadzila. U mnie nuby wszystkie przyjacioki blisko,ale odkad one i ja dzieciate to jakos tak czasu brak na spotkania.
  14. wysylam wam wlasnie zdjecia mojego malucha kto nie dostal( a by chcial) niech da znac.
  15. Witam Melduje sie zgodnie z obietnica:) Tak do was zadko ostatnio pisze i jakos nie za bardzo wiem o czym pisac:) Normalnie weny mi brak totalnie. Patrys dzis juz troszke grzeczniejszy,ale najgorzej ,ze ostatnio za chiny nie chce sie sam niczym zajac, jak ktos jest obok to owszem pobawi sie,ale jak tylko mamusia oddala sie do kuchni,czy do lazienki to od razu leci za mna i wyciaga raczki,ze chce na rece. A jak go nie wezme to placz jak nie wiem. Fajnie,ze chociaz z usypianiem nie mam z nim zadnych problemow, jak jest spiacy to usnie gdziekowiek byleby sie do kogos wtulic. I teraz np puszczalam mu piosenki na youtube ten do mnie sie przytulil i usnal. Odkad przestalam z nim walczyc i pozwalam by spal kiedy chce to jakos nam sie to ladnie unormowalo i spi najczesciej kolo 11, 1,5h-2h i kolo 16 1 h. A spac chodzi kolo 20.30. Nocki tez w miare, choc nadal mleczko w nocy musi byc.Na szczepionke wybieram sie z malym 15 stycznia, mam nadzieje,ze zaden katar ani nic do tego czasu nam sie nie przyplacze, bo odpukac maly od dluzszego czasu zdrowy. Madzia fajnie,ze juz w domku jestescie.I najwazniejsze,ze zuzia juz zdrowa. Ejmi troche mnie z ta szczepionka nastraszylas. Ciekawe jakie maja w mojej przychodni, w sumie to 1 raz z malym ide tam na szczepienie, bo do tej pory zawsze go szczepilam skojarzonymi i dodatkowymi szczepionkami,wiec u naszej pediatry prywantnie, a w przychodniach pewnie te starsze mmr beda miec. Listek musi w koncu zrobic porzadek ze swoim zdrowiem i nie ma zmiluj sie.Porob wszystkie mozliwe badania, bo tak to bedziesz co chwile chorowac , a przeciez masz male dziecko i nie ma czasu na chorowanie.Choc duzo osob mowi,ze po wycieciu migdalka wszystko wraca do normy,czego rowniez Tobie zycze. Agulinia tak, tak moja wina, nie pisalam, a to tak jest,ze jak sie juz pare dni nie napisze nic to potem ciezko sie zebrac i czlowiek wypada z rytmu. A przeciez na pewno nie chce z wami tracic kontaktu, bo kogo ja sie bede radzic i komu zalic jak nie wam?:)No i czekam na karolinke w nowym wydaniu:)
  16. Hej Mi cos ostatnio weny i czasu na pisanie brak. Nawet nie mam kiedy pisac. Tak mi te dni leca,ze nie wiem kiedy. Sylwester super, pobawilam sie,popilam:) i malego odebralismy w nowy rok o 16 dopiero,ale tesknilo mi sie juz za nim. I zabkowanie znow u nas od niedzieli. Gryzienie wszystkiego co sie da i zlosc o wszystko ,ale to juz dla mamy zadna nowosc;) Przynajmniej wiadomo o co chodzi:) Maly marudek,wiec i bardziej absorbujacy. Obiecuje sie poprawic i znow do was codziennie zagladac. A poki co spokojnej nocki wszystkim zycze.
  17. dziewczyny szczesliwego Nowego Roku wszystkim zycze.Ja zmykam na impreze do znajomych, patrys pierwszy raz spi bez mamusi poza domem u mojego siostry. Oczywioscie mamusia bardziej to przezywa niz synus:) Milej zabawy sylwestrowej.
  18. Witam Pamietacie mnie jeszcze?Pobyt rodziny u nas troszke sie przedluzyl i dopiero dzis pojechali, w poniedzieek wrocilismy ze szczyrku i te pare dni u nas siedzieli. 5 dzieciakow, 4 doroslych, wesolo mielismy:) A w domu mam jak po przejsciu tornada:) Ale fajnie bylo, patrys grzeczny i przeszczesliwy ,ze tyle dzieci mial do zabawy. Rano pjechali i teraz mi w domu tak nieswojo, cicho i spokojnie:) Nie nadrobie co tam przez tydzien naskrobalyscie,ale widze,ze wena nie opuszczala. Doczytalam tylko,ze madzia z zuzalinka w szpitalu. Duzo zdrowka dla zuzi i niech szybciutko was wypuszczaja do domku. A ja wracam do odgruzowywania chalupy:)
  19. witam Ja melduje sie i chce wam juz dzis zlozyc swiateczne zyczenia, bo od jutra mam rodzine w domu i bedzie w sumie 5 dzieciakow,wiec maly sajgon sie szykuje:) Dobrze,ze w piatek do szczyrku jedziemy. Maly dzis bardzo grzeczny, za to wczoraj bylam z nim u kolezanki co rodzila miesiac temu i nawet nie moglam na chwile siasc i napic sie kawy, bo moj lobuziak wszystko jej z polek zwalal, , potem polecial do pokoju starszej corki i wszystkie zabawki na ziemi ladowaly, a ja tylko latalam i zanim sprzatalam. Po godzine do domu sie zebralam , bo mialam dosc takiej wizyty.W aucie maly usnal w sekundzie i w domu jak go rozebralam to spal 3 h ciagiem , co nam sie nigdy nie zdarzylo jeszcze.Chyba go to rozrabjanie tak wymeczylo:) Za to dzis moge wszystko w domu sobie spokojnie porobic, bo patrys tylko za mna lazi i "pomaga" w porzadkach.I pierwsze skaleczenie na paluszku mamy, wsadzil palec pod drzwi i za chwile slysze ryk, no i krew sie polala i skorka z paluszka zeszla. Piszecie o spaniu w dzien u nas to ostatnio albo raz o ok 11-12 i zasypia na 2h i wtedy jest tylko 1 drzemka, a jak sioe obudzi po godzinie to do wieczora nie wytrzymuje i wtedy kolo 16-17 spi,ale nie jestem w stanie go przetrzymac , bo teraz jak maly jest spiacy to przychodzi do mnie glowe na kolana mi kladzie. To dla mnie znak ,ze juz jest do spania.Ja go na chwile przytule i juz spi.Albo czasem spoloze sie kolo niego na lozku i tez tak usnie.I tak juz od dluzszego czasu,przestalam z nim walczyc, chce spac to spi, nie to na sile go nie usypiam. Na noc chodzi mi spac o ok 20 -20.30. Ejmi pytalas o nianie , chce zeby zaczela do mnie przychodzic gdzies w polowie stycznia, ale to czasem na pare h , zebysmy mogli sie z nia poznac. A od marca to juz mi sie zacznie sajgon, bo musze sama wszystko z tym sklepem poukladac, personel znalezc , dopilnowac remontu, itp.I wtedy bedzie juz niania z patrysiem codziennie. Zycze Wam Kochane, Waszym Maluszkom i Mezom( Niemezom) zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia, spedzonych w rodzinnej atmosferze.Odpocznijcie sobie , te mamusie pracujace od pracy ,a te niepracujace od "dnia swistaka" :) Odezwe sie po swietach, no chyba ,ze uda mi sie do was zajrzec ze szczyrku,ale pewnie i tak pustki tu beda.
  20. Hej Ja standardowo juz ostatnio nie mam czasu na kompa, wiec dlatego tak rzadko sie odzywam. Maly jak tylko widzi,ze biore laptopa od razu do mnie leci i albo mnie za rece ciagnie zeby z nim gdzies isc, albo zaczyna plakac(pewnie dlatego,ze mu sie nudzi:) ) i odechciewa mi sie kopmutera od razu. A jak spi to w domu pelno roboty, a przed swietami to juz w ogole. W czwatyek moja kuzynka z mezem i dzieciakami do nas przyjezdzaja i na swieta do szczyrku jedziemy. Piszecie o wymuszaniu u nas znow z tym masakra, juz byl lepszy okres ,ale od jakis 2 tygodni placze o wszystko i to takie jakbym go za skory obdzierala. No ale nikt nie mowil,ze bedzie latwo:) Dzis byla u mnie agulinka z szymciem i chlopcy dla odmiany popychali sie i wszystko sobie chcieli zabierac, Nie wiem czy my doczekamy czasow,ze beda sie te nasze maluchy razem ladnie bawic. Cala ich wizyta to na dywanie przy chlopakach;) Wczoraj ubralismy choinke,zywa , 2 m kupilismy i na dole sa bombko plastikowe i ozdobki nietlukace, a na gorze juz szklane ,ale i tak dzis juz 1 bombka poszla, bo maly dostal do niej i od razu na ziemie rzucil i po bombce. Ale i tak myslalam,ze bedzie gorzej, chwile sie nia zainteresuje i za chwile odchodzi. A patrys usnal o 16 jak tylko aga z szymciem wyszli i spi do teraz , dobudzic go nie moge,wiec pewnie bedzie do 22 szalal. A ja tam nastroj przedswiateczny mam dobry, bardzo lubie swieta bozego narodzenia i zawsze sie na nie bardzo ciesze. A co do prezentow to w tym roku zrobilismy losowanie i kazdy 1 osobie tylko kupuje prezent do 100 zl i dzieciom . Bo na troche jest i zawsze na prezenty kupe kasy sie wydawalo,. poza tym co roku ten sam problem co komu kupic. Dobra ide tego mojego lobuziaka budzic, bo spi i spi.
  21. Witam Tyle mam ostatnie 3 dni roboty,ze nie mam kiedy zasiasc do kompa spokojnie.Patrys dzis mi tylko raz prze godzinke spal, a tak to lobuzuje caly czas i apetyt ma jak smok:)Ile bym mu nie dala to zje:) I mam do was pytanko , bo mi to szczepienie odpadlo( maly mial wtedy katar jak chcialam z nim isc 3 tygodnie temu) swinka, odra ,rozyczka, a nastepne w przychodni mamy dopiero 15 stycznia. i czy to nie bedzie za pozno? Ma sie je wykonac miedzy 13 a 14 miesiacem, a maly bedzie mial juz 14 skonczone.Jak myslicie? I gadalam przy okazji pobytu w szczyrku o naszym zjezdzie kwietniowym i jak najbardziej bedzie wtedy hotel do naszej dyzpozycji:) Ejmi super ,ze krzys na zakupah taki grzeczniutki byl, ja to z moim malym po ostatnim slalomie miedzy regalami za nim to mi sie odechcialo wspolnych zakupow:) i witam w gronie mamusiek dzieci wymuszajacyh placzem i rzucajacych sie na ziemie:) Sroczko no ale sie u was porobilo, ja rowniez na biegunke polecam dicoflor i ors 200,ale moje dziecko jak bylo malo pilo to bardzo chetnie gdy raz mieslismy akcje biegunkowa,ale jak juz byl starszy to potem mi tego nie chcial pic. Ale moze akurat lukaszkowi zasmakuje. Jakie macie pomysly na prezenty gwiazdkowe dla waszych maluszkow?
  22. Witam Ja juz od wczoraj w domciu. Patrys dokazuje calymi dniami, zdrowy,tylko szuka co by tu spsocic:)W szczyrku wypoczelam nawet, bo mama przy malym duzo mi pomagala. Przez cale 5 dni ani razu malego nawet nie usypialam:) W weekend moj do nas przyjechal i wczoraj popludniu wrocilismy. Dzis niania mi napisala smsa ,ze jednak nie moze sie patryczkiem zajac, bo dostala jakas prace. No wkurzyla mnie strasznie,ale juz mam nowa nianie, starsza pani i mysle,ze sie bedzie dla malego jak prawdziwa babcia. Bardzo ciepla, dobra kobieta,wiec mysle,ze tym razem bedzie juz ok. Poczytam potem co u was , bo mam straszne zaleglosci. Milego dnia.
  23. Witam Ja tylko szybko napisze, ze jestem w szczyrku do konca tygodnia najprawdopodobnie. Zrobilismuy sobie z mama ferie:)Maly dokazuje, marudzi, 8 zabek sie przebil,wiec pewnie dlatego sam nie wie czego chce. Wczoraj bylismy z malym na MIkolaja u znajomych , 7 dzieciakow byla i Patrys jako najmlodszy jedyny bal sie do mikoja podejsc:) A tak poza tym to u nas w miare ok. Aha i wczoraj maly mi pociagnal za torebke w ktorej mialam aparat (lustrzanke-cyfrowa) i niestety po takim upadku aparat przestal dzialac. Zla bylam na siebie jak nie wiem,ze nie dopilnowalam malego. Dobra zmykam , bo patrys juz spiacy i trzeba go isc kapac.
  24. Oczywiscie mialo byc Aguliniu , bo przeciez Agulinka nie ma coreczki karolinki:)
  25. HEJ Ja sie melduje,u mamy dzis od rana jestem i tu nocuje z malym. I moje dziecie dzis pobilo samego siebie, przez caly dzien od 7.15 kiedy wstal spal mi tylko 30 minut w aucie o 9 i od 9.30 do 20 szalal. Za zadne skarby nie chcial sie uspic,przy kazdej mojej probie placz nieziemski az wkoncu doslownie padl. Agulinku duuuuzo zdrowka dla malinki, biedulka wymeczy ja to chorobsko wstretne. Ja dzis na szybko , ale daje znak zycia:) Spokojnej nocy wszystkim zycze.
×