Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Witania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Witania

  1. Ja robiłam betę kilka razy na początku, wtedy miałam najwięcej obaw. Rosła szybko, ale szczerze mówiąc gdyby rosła wolniej nie wiem co by mi to dało... I tak bym starała się wierzyć, że wszystko jest ok... Słyszałam, że beta może słabiej przyrastać, a potem jeszt wyrzut i rośnie szybko i jest ok. Lily trzymam kciuki, żeby było dobrze, mam pytanie w jakich jednostkach masz wyniki bety? Majóweczko, mnie też robili badanie krwi ogólne, plus choroby różne i pobrali jedną dużą strzykawkę... Karola, ale miałaś przeżycie w autobusie. Biedne dziecko :(
  2. Szatynko współczuję!!! :((((((((((((( Olusia, jeśli to IgG to jesteś po przechorowaniu, także nie martw się :) Wyniki badań moczu: stan zapalny, ale tym też się nie martw wiele dziewczyn przechodzi to, spokojnie. Wyleczy się, lekarz pokieruje. Przy stanie zapalnym rosną leukocyty i nabłonki, ale czasem niewiele trzeba, by wyleczyć, tym to na serio nie przejmuj się... Tilli, w pl też skwar u mnie 32 stopnie!!! Po co Ci pobrali aż 5 fiolek???
  3. Karola, oczywiście, że idź z mężem!!! Niech on też zobaczy!!!
  4. Cześć :) Karola, to jak wygrana w totolotka :) Fajnie :) Aż miło czytać, że masz takie dobre samopoczucie i udziela mi się :) Mamo Jakubka wirus cytomegalii jest bardzo rozpowszechniony i często powoduje bezobjawowe zakażenie. Nie martw się, lekarz będzie wiedział co zrobić i zapobiegnie zakażeniu noworodka przy porodzie. Zakażenie wrodzone (w łonie matki) jest stwierdzane bardzo rzadko, także nie ma co panikować i być dobrej myśli. Majóweczko, ten typ eks chce Ci zniszczyć Twoje szczęście, być może z zazdrości. Sam się czuje samotny i zrobiłby wszystko, żebyś była nieszczęśliwa. Nie daj się!!! Gnojek!!! Lily, dzwoń do lekarza, powinien pomóc. Trzymam kciuki, żeby dziś już plamień nie było! Witam nowe mamusie. Pozdrawiam wszystkie!
  5. Cześć lutóweczki :) Mimi, dobrze, ze czujesz się lepiej. U mnie waga w górę, przytyłam już 2,5 kg... Olusia30 witamy, gratuluję wytrwałości :) Krwiak się wchłonie, więc będzie teraz tylko lepiej :) Szatynko, jak beta rośnie, to są szanse, trzymam kciuki. A kiedy miałaś ostatne usg, przed tym wczorajszym? Po tabletkach często owulka się spóźnia, nawet 2 miesiące, może poprostu później zaszłaś w ciążę... Wtedy nie liczy się tyg od ostatniej @ tylko od owulacji +2 tyg. Mnie w 5-6 tyg wyszła beta 22.ooo (wg norm laboratorium ok), więc teraz ja zrobisz betę i będzie ponad 30.000, to znaczy, że naprawdę masz szansę. Trzymam kciuki... Agus, dobrze, że apetyt wraca, ja też mam chwilami napady głodu ... Też nie mogę słodyczy. Choć jagodzianki bym mogła jeść i jeść :) Mnie na zatwardzenia pomogła dieta. Otóż pieczywo tylko z ziarnami, przynajmniej jeden jogurt dziennie i jabłko wieczorem, o tego dużo wody i zaparcia od kilku tygodni jak ręką odjął :) Polecam moje sposoby. Nikunia, daj znać jak u lekarza :) Dół brzucha może pobolewać w ciąży, jeżeli nie ma plamień i silnych skurczy to jest ok. Na ból możesz brać nospę.
  6. Aniu, nie zazdroszczę nawału w pracy, ale już niedługo :) Brzuszek się pokaże już niedługo. Muszę zrobić jakiś szybki obiad, hm... Tylko co... Jedyne na co mam ochotę to... kanapki :)
  7. Kasiu, to dźwigasz coś w pracy? Majóweczko, może wybierz się jutro z samego rana, teraz możesz nie wytrzymać tego upału!
  8. Kasiu, jak praca ciężka to dobrze zrobiłaś, że poszłaś na zwolnienie. Tym bardziej, że nie nudzi Ci się w domu, bo siedzisz z Adulką :) Ja tylko popołudniami pracuję, taka moja praca, już się przyzwyczaiłam. A mam na imię Ania :)
  9. Majóweczko, wszystko na spokojnie, jak tylko coś się będzie działo ruszaj do szpitala. A teraz odpoczywaj i odżywiaj się dobrze :) Lily nie martw się pracą, zaległości są nieważne... Ważna jest dzidzia, a wszystko się ułoży, zobaczysz. Kasiu u mnie dzisiaj też upał. Ja do pracy na 13tą, wcześniej nie mam zamiaru ruszać się z domu :) Zostań na kafe ;)
  10. Cześć Karola :) A widzisz, tak powinien zachować się lekarz! Ja robię tak jak Ty dzisiaj, na mdłości na siłę wpycham kanapkę i jest ok :) Trzymam kciuki za szczęśliwy termin egzaminu :)
  11. Witam dziewczynki :) Majóweczko napisz co i jak u Ciebie. Kasiu W. masz rację, ale ja uważam, że majóweczki gin idzie na łatwiznę, poprostu odesłać do szpitala... Moim zdaniem powinna ona, jako lekarz prowadzący ciążę przeanalizować wyniki badań, postawić diagnozę i leczyć odpowiednimi przeparatami, a jeśli wyszłyby jakieś duże niedobory,zmiany hormonalne to dopiero wtedy skierowanie do szpitala. Przecież majóweczka ma dzisiaj wyniki. A w szpitalu co innego zrobią? Badania z krwi i tyle. Może niepotrzebny ten stres ze szpitalem, a jeśli jest hospitalizacja konieczna, to tylko po analizie wyników badań. Teraz dziewczyna musi latać, rejestrować się, a może nie ma potrzeby. Oczywiście dobrze robisz majóweczko, że idziesz do szpitala, bo skoro Twoja ginekolog nawet nie chce rzucić okiem na Twoje wyniki, to musisz szukać pomocy gdzie indziej. Trzymam kciuki, żebyś szybciutko wracała i szpitala nie potrzebowała :) Będzie dobrze, zobaczysz! A jak dziś się czujecie kochane? Ja też czasami miewam zawroty głowy, dlatego mój ginekolog kazał natychmiast po otrzymaniu wyników badań zgłosić się i on powie dalej co robić. Na szczęście wszystko wyszło ok, a szybko rosnące hormony w ciąży mogą powodować różne rzeczy... Hmm nie lubię lekarzy, którzy nie chcą angażować się i poprostu odsyłają do szpitala, no chyba, że do siebie na oddział...
  12. Karola śliczny masz brzuszek :) Majóweczko, ja myślę, że nie masz co panikować, zawroty głowy, omdlenia i złe samopoczucie to normalna sprawa w ciąży.
  13. Kasiu, faktycznie :D U mnie w rodzinie częste przypadki komplikacji przy porodzie i po kilkunastu godzinach męczarni cesarka... Także ja za dużo się nasłuchałam złych wspomnień...
  14. Sarenko, nie można się tak przemęczać... Odpoczywaj. Co do okien, u mnie przydałoby się mycie, ale mam gdzieś, w drugim trymestrze, po jednym dziennie. Ja też bym chciała cesarkę... Hm, będę szukać wskazań ;) Paulinka, świetnie, że lepiej się czujesz :) Skoro można robić między 12-14 tyg, to pod koniec 14 będzie ok.
  15. Witaj Kasiu, jak się dziś czujesz? Wstrętne komarzyska! Nawet buzi dzieciom nie darują!
  16. Co do ciuszków ciążowych, teraz modne są sukieneczki i bluzeczki odcinane pod biustem. Ja sobie kilka kupiłam i to wcale nie w sklepach ciążowych, tylko w normalnych. Wcale nie widać w nich ciązy i są śliczne i modne, także dziewczyny ruszajmy na sklepy :)
  17. Halo, halo mamusie i dzidziusie śpicie jeszcze? :)
  18. cześć :) Aaaa cyce mnie bolą!!!! Majóweczko, piękny brzusio :) Ja mam fałdki tłuszczyku, które kamuflują ciążę, wygląda jakbym poprostu przutyła troszkę, a nie w ciąży była, a Ty masz taki cudny brzuszek :) Czy na anemię dostałaś żelazo? 23 kg po 2 tygodniach po porodzie zrzucić to dla mnie kosmos. U mnie pewnie będzie ciężej... Ale będę się starać przytyć mniej, choć lekarz mi powiedział, że żadne diety i zrzucanie kg w ciąży nie wchodzi w grę, bo dojdzie do zatrucia... Karola, tyle ludzi lata samolotami, nie martw się. Ja tam lubię latać i uważam, że bezpieczniej niż na drogach. Daga, no to problemy z zajściem w ciążę cię ominęły :) W nocy też jadłaś? Kasia W. Czasem tak jest, że jakieś naczynko pęknie i stąd krwawienie, ale stres jest, rozumiem. Ice blue, ja bym chciała, żeby był już 22.07 wtedy to końcówka 11tydz i 6 dzień i usg :), a potem byle do końca 12tego! Z początkiem 14tego tyg wyruszam na urlop nad morze :) Eh, nie mogę się doczekać. Kasia
  19. A ja nie mam zachcianek, wręcz przeciwnie, cały czas jadłabym to samo :) Mężulek codziennie rano przynosi śniadanko do łóżka, to miłe :) Lily współczuję przeżyć, teraz musi być już dobrze. Paulinko odstawiłaś duphaston, bo już nie jest potrzebny, nie zamartwiaj się, bo nie ma czym. Skończyłaś 12 tydzień, to jest ok. Majóweczko, ale ten czas leci :) Już za tydzień w piątek skończysz pełne 12 tygodni :) Współczuję tylko rozłąki z ukochanym :( Ale szybko zleci :) Daga, to w pierwszej ciąży objadałaś się bardzo, czy metabolizm tak się zwolnił? Naturalne położenie macicy to przodozgięcie, u niektórych kobiet występuje tyłozgięcie, ale to nie jest wada, poprostu taka rzadko występująca budowa.
  20. Cześć Paulinka :) Gratuluję skończenia pierwszego trymestru, teraz już nic Ci nie grozi. Ja z utęsknieniem czekam na koniec 12 tygodnia :) Stan ciąży, niepokoju różnie odbija się na nas, jedna chodzi w skowronkach, druga przybita. Zobaczysz, będziesz wspaniałą, radosną mamą :) Jeśli chodzi o brzuszek, zależy to od położenia macicy, np jak jest w tyłozgięciu, to późno widać brzuszek... Mam koleżankę, bardzo drobną, szczupłą kobietkę, która pod koniec 4 miesiąca miała swój ślub i wcale nie było po niej widać, że jest w ciąży! Co do serów... To ja w takim razie rezygnuję z fety...
  21. Majóweczko, ale Twoja dzidzia już duża :) Wow! Cieszę się, że tak pięknie rośnie :) Miałaś morfologię robioną, to jak z hemoglobiną, jeśli ok to nie masz anemii. Agus, a to po tylu badaniach, napewno wszystko ok. Mija siostra miała anemię i bardzo niskie żelazo, dlatego może nie mogła karmić w ciązy... Hmm jak nie biegunki to zaparcia, taki już nasz los...
  22. Witam :) Oj ciężko nadrobić czytanie po weekendzie... Majóweczko, to i tak niewiele zapłaciłaś za badania, ja wydałam ponad 100zł. Ja nie biorę żadnych witamin, dlatego nie doradzę. Przyjmuję tylko folik i magnez z wit B6. Agus, rozmawiałaś z lekarzem o karmieniu w ciąży? Moja siostra miała dzieci rok po roku i musiała odstawić syna od cyca jak zaszła w ciążę. Karola_tomm robię tak samo, wstaję ciężka, niewyspana, nic mi się nie chcę, na siłę letni prysznic, śniadanko i spacer, cały dzień inaczej zlatuje. A jak siedzę w domu, to nawet piżamy nie chce mi się ściągać i dzień stracony... Mój ginekolog, pan prof. powiedział,że kawkę, można pić w ciąży, ale nie 5 espresso, tylko jedną, słabszą. Także jak masz niskie ciśnienie, to śmiało kawki się napij. Majóweczko tak to już jest, dzień lepszy, dzień gorszy i tak to jest też u mnie...
  23. Sarenko 5 tyg i 3 dni od ostatniej @, czy od zapłodnienia?
  24. Cześć :) Monikaza gratulacje :) super :) Ja jestem 9 tydz i 2 dzień, przez kilka ostatnich dni nie miałam mdłości, a dzisiaj znów męczą... :( Mama moja i siostra we wszystkich ciążach największe mdłości miały pod koniec 3 miesiąca... Aż się boję... karola maży mi się soczek marchwiowy na plaży w gdyni :)
  25. No cóż... Na pewno ultradźwięki nie są przyjemne dla dzidziusia, pewnie trochę stresu i pobudzenia odczuwa, ale nie jest to szkodliwe. Przecież nie robimy usg codziennie, ani co tydzień. Pewnie jest tak, że im mniej tym lepiej, jak z niczym nie wolno przesadzać. Ale raz na jakiś czas trzeba sprawdzić co słychać u malucha :)
×