Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Witania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Witania

  1. I jeszcze do pomarańczowej "to zależy" Nie dziwisz się czemu tyle osób uciekło stąd? Otóż powiem ci, że głównie przez takie jak ty, które piszą anonimowo i wqurwiają wszystkich pokolei bo taki mają kaprys, albo cholerny charakter!
  2. Witaj majóweczka:) Miło, że jesteś :) Swojemu facetowi, to wprost powiedz co Ci leży na sercu, bo żaden nie umie się domyślić, trzeba im prosto z mostu! Powiedz, że liczysz na to, że razem spędzicie ten czas i mocno zaangażuj go w ciążę wciąż powtarzając, że jego syn jest w twoim brzuszku. Kęsem serka się nie zatrujesz, zjedz coś innego żeby smak się zmienił.
  3. Qrwa mać! "to zależy" Wstałaś dziś lewą nogą czy co???? Otóż tak właśnie jakbyć pisała na czarno, to byś była inaczej traktowana!!!! Teraz postanowiłaś wkurzyś santicie bo marwo ci się już udało. Mam wrażenie, że masz zły humor i chcesz się z kimś kłócić. Wejdź na jakiś topik dla netrowych i udzielaj się! Ty za to uważasz, że jesteś wyrozumiała????? To dlaczego nie aceptujesz ludzi, którzy udzielają się na naszej klasie. Wmawiaj sobie dalej że ty jesteś taka supe wyrozumiała, a my takie złe. Pewnie, chcesz konfliktów, to spadaj stąd bo mnie już też wkurzyłaś, a chyba można wyrażać swoje zdanie!!!!
  4. Ja mam cały czas nadzieję, że majóweczka będzie znów często się udzielać. To jest silna, super osóbka, której jedna nieżyczliwa nie będzie dyktować co ma robić. Marwo dobrze, że się cieszysz, zazdroszcze ci takiego luźnego, optymistycznego podejścia. Ale pamiętaj jesteś w grupie, czasem każda z nas może poczuć się zignorowana lub czuć,że ma inne zdanie niż wszystkie. Pamiętaj znasz swoją wartość i masz swoje zdanie. Wklejasz zdjęcie na naszej klasie i dobrze się z tym czujesz, to nie zmieniaj tego, manifestuj swoja opinię na ten temat, a nie uciekaj. Zostań z nami i dziel się swoją radością :D My się cieszymy razem z Tobą!
  5. "to zależy" ja też jestem bardzo zapobiegawcza, dalsza rodzina czy znajomi nie wiedzą o mojej ciąży. Gdzieś głęboko w środku mam strach, że gdyby coś poszło nie tak, to jak to odwrócę... :/ Po części Cię rozumiem. Ale bardzo ciekawa jestem kim jesteś ;)
  6. "To zależy" śmiało, ujawnij się, przecież nikogo nie obrażasz. Widzisz każdy otacza się ludźmi z którymi mu dobrze. Jest miło jak prawimy sobie komplementy, jesteśmy "za sobą", ale jak któraś ma inne zdanie może śmiało pisać, byleby nie obrażać...
  7. Wiecie co, bardzo bym chciała, żeby nasz wątek był zamknięty. Tak żeby nie można było pisać anonimowo i żeby czytać mogły tylko uczestniczki i zaprzyjaźnieni goście wątku. Trochę mnie to wkurza, że nasze posty mogą przeczytać wszyscy i skomentować wszyscy. Ale cóż tak się nie da...
  8. "Klub wzajemnej adoracji" :D dobre... Jak dla mnie jest miło w takim klubie :) Jeśli chodzi o naszą klasę każdy inaczej podchodzi... Ja np żadnych zdjęć nie mam tam, ale znajomi potrafią dodawać co 2 dni nowe pokazując całe swoje życie całemu światu. Hmmm niektórzy mają chęć uzewnętrznienia się, piszą blogi inni są maksymalnie anonimowi... To chyba zależy od charakteru. Myślę, że śmiało mogłaś swoje zdanie wyrazić pod własnym nickiem ;)
  9. Fasola uśmiałam się :D Faktycznie są różne fasolki :D Tak się przyzwyczaicie to w końcu tak dacie na imię dziecku ;) Ania chętnie oddam trochę biustu, pewnie Ci się jeszcze powiększy w tej ciąży...
  10. Ania25 poprostu jesteś drobniutka, brzusio masz śliczny, a piersi jeszcze mogą się powiększyć ;) Każda jest niezadowolona z czegoś. Ja np chciałabym mieć mniejszy biust, bo już kupuję 75D i ledwo się w nim mieszczę, a biust cały czas większy i większy się robi, a mnie to nie cieszy wcale.... Jak widzisz każda ma jakieś ale... A mnie się Twoja sylwetka podoba :)
  11. Witam lutóweczki :) Ja już po śniadanku, tosty z szyneczką i pomidorkiem jadłam. Spało się dobrze, słoneczko ładnie świeci, mam nadzieję, że będziemy wszystkie mieć dobry dzień :) Grysia, niby +10 a brzusio wcale nie taki duży. Śliczniutki jest :) Z tymi tygodniami, może u Ciebie liczą od owulacji tygodnie. U nas lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, czyli jakieś 2 tygodnie więcej :) Pewnie teraz słodko śpisz, bo noc jest u ciebie :D Agus to ja wpadam na gołąbki :) Moncia to mamy do snu taką samą pozycję :) Fasola, Ty nazywasz dzidziusia fasolką, bo rzeczywiście w pierwszych tygodniach zarodek przypomina fasolkę, a teraz to już zupełnie inaczej wygląda :) Z fasolki zrobił się człowieczek :) Pozdrawiam wszystkie i piszcie jak dziś dzionek się zaczął :)
  12. Ja chcę zjeść gołąbka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AniaForever u mnie też wszystko idzie w żółwim tempie... Ja mam taką wielką niechęć do wszystkiego...Cały dzień bym tylko leżała. brzuch mi rośnie z dnia na dzień coraz większy a ja coraz bardziej zmęczona...
  13. Sabiness gratulacje :) Brzusio śliczny :) Sylwia, a krwawisz? Nie znam się na łożysku, ale jakby było coś niepokojącego to by cie w szpitalu chyba zostawili. Odpoczywaj, nie stresuj się łykaj nospę i trzymaj się mocno.
  14. Daga, podobno należy się matrwić jak na miesiąc przytyje się więcej niż 5 kg. Jesteś w 5 miesiącu i do takiego wzrostu tyle ważysz, nie jest to bardzo dużo przecież. Nikt nie powiedział przecież, że przytyjesz jeszcze 20 kg... Przybędzie Ci jeszcze z 8 a po porodzie nic nie zostanie :)
  15. Majóweczko nie martw się na zapas. Tata Jonatanka przyjedzie i spędzicie cudowne chwile. Wiadomo, że panuje pozałatwiać sprawy tu w Polsce, bo rzadko bywa, ale jestem przekonana, że dla Was w szczególności poświęci czas, zobaczysz. Trzymaj się dzielnie, to już niedługo :) Agus, najwyżej następna będzie dziewczynka ;) Santicia dzięki :* To czekam cierpliwie na kopniaczka... Widzę fifolka na zdjęciu, jest :D Bede mama masz rację, ja oczekuję też pierwszej dzidzi i płeć mi całkiem obojętna, kocham to dziecko już z całego serca, czy to chłoptaś, czy dziewuszka :) Marwo ślicznotek :) Aniaforever ja też dużo leże, wtedy nie czuję kłucia w brzuchu... Falbana u mojej dzidzi 140/min Daga, współczuję, wstrętny kamień...
  16. Marwo w poprzedniej ciąży była zupełnie inna sytuacja. Teraz już przeszłaś pierwszy trymestr, tzn,że dzidzia jest zdrowa, silna. Będzie wszystko dobrze. Czas cieszyć się ciążą !!! :)
  17. Marwo zrób sobie stopkę taką jak my mamy :) Widzę, że bardzo wszystko analizujesz, nie martw się wszystko jest ok, dzidziuś z prawej strony też ;) Będzie dobrze, zobaczysz :)
  18. Agus nie martw się, napewno dzidzia jest zdrowa! Pięknie rośnie i tak będzie do końca! Nawet inaczej nie myśl! A wiesz jaką będziesz miała niespodziankę przy porodzie. A jeszcze lepiej nastaw się na chłopca, w razie co nie będziesz rozczarowana, a może być dziewczynka i wtedy wielka niespodzianka!!! (bardzo ci tego życze, o tym marzysz) :) Monique pokaż brzuszek! Mnie się podoba witaminka :D To 14tego poważne usg Cię czeka, kupę kasy kosztuje, ale warto. I zobaczysz dzidziulka baaardzo dokładnie :)
  19. Ania25 moim zdaniem powinna cię inaczej potraktować ta lekarka. Cóz, że zmęczona???? To tak jakbym poszła do sklepu i poprosiła mleko, a ekspedientka mi nie poda, bo robi nadgodziny i ona nie ma siły. Ty się tyle naczekałaś, a jej się nie chciało zrobić usg... Prawda jest taka, że nie opłaca jej się na fundusz starać, bo nikt jej nie zapłaci za dodatkowe usg, prywatnie by zmieniło postać rzeczy, bo rza w miesiącu usg, nawet krótkie jest wskazane...
  20. Moncia nie widziałam wcześniej Twojego posta, ale widzę, że mamy to samo zmatrwienie... Ja dziś zaczęłam 19 tydz i też nie czuję.... :(
  21. Daga 8 kg to nie tak dużo. Fajnie Ci, że masz już część ciuszków. Ja jeszcze nic kompletnie... Będzie kupowania. Ale super,że poczułaś przeciąganie maleństwa! :) Wiecie, troszkę się martwię, że ruchów nie czuję :( Czasem kładę się i czekam, czekam, czekam, aż w końcu usypiam i tak codzień... Wiem, że chudzinka nie jestem i to moja pierwsza ciąża, ale wszystkie już czują a ja nie :(
  22. Witam wszystkie mamusie :) Monique, w kościele pierwsze ruchy? Cud :) Super! Ja jeszcze nie poczułam :( Majóweczko brzusio rośnie :) Jonek będzie kawał chłopa po tatusiu :) Grysia usg4d nie robią na nfz, tylko prywatnie. Ale trzeba koniecznie wybrać dobrego, sprawdzonego lekarza, bo podobno niektórzy nie potrafią posługiwać się sprzętem... Agus, dobrze, że bezpiecznie wróciłaś. To dopiero Twoje maleństwo zbuntowane! Nie odwróci się i juz! Ważne, że zdrowe, a może nie chciało się pokazać , bo obraziło się. To jest raczej chłopiec jak piszesz, a Ty cały czas mówisz oby dziewczynka i strzelił chłopak focha i odwrócił się ;) Agus jakie martini na otarcie łez???????? Przecież nie ma większego szczęścia niż urodzić zdrowe dziecko! Czy to aż takie ważne jaka płeć???? Mamo Jakubka witam :) Ty też drobniutka jak majóweczka :) Fasola jeszcze chrześniak będzie uwielbiał przedszkole!!! Ania25 mnie też szło w biodra na początku, dopiero w tym tygodniu zaczęło mnie w szybkim tempie wypychać do przodu :) Grysia każda tyje w innym tempie i tak musi być. W ciąży nie wolno się odchudzać. Applepie współczuję diety... Nie można mieć zachcianek :( Ania25 to normalne, że pobolewa Cię brzuszek przy wstawaniu, to więzadła, które wciąż się rozciągają. Sylwia1983 nie znam się na łożysku, ale leż, odpoczywaj.
  23. Paulinka to super :) Głaskanko dla brzusia :) Trzymajcie się dalej zdrowo i daj znać jaka płeć :) Buziaki
  24. Paulinko szczególnie mocno Cię pozdrawiam i zgadzam się z Tobą w 100%. Fajnie, że zaglądasz, napisz jak się czujesz i Twój skarbek :)
  25. Witam wszystkie i całuję mocno :* 9 luty fajnie, że po wizycie wszystko ok... Kurcze tak to jest z tymi kotami, toksoplazmoza straszna choroba :( Sylwia 1983, Grysia witaj serdecznie :) XmamaX nie martw się, odchylenia mogą być, będzie dobrze. Ania25 gratuluję ruchów :) Ja jeszcze nie czuję... "Jedna z lutówek" przyczyniła się do tego, że majóweczka nie chce z nami być. Wiecie co wydaje mi się, że takie osoby jak ta "jedna z lutówek" to w życiu nie będą szczęśliwe... Jestem niesamowicie na tą tchórzliwą, zakłamaną, złośliwą osobę zła. Majóweczka zaczęła się żalić, bo ma duże problemy, a ta ją z parszywej ręki jeszcze zaczęła obrażać i dyktować, o czym/kim ma pisać... "jedna z lutówek" nie można być wobec ciebie wyrozumiałym, bo sama nie jesteś wobec innych, nie powinnaś i pewnie nie masz przyjaciół a twoim najbliższym którzy muszą cię znosić współczuję serdecznie... Ale życie jest jak powracająca fala i kiedyś będziesz potrzebowała pomocy chociażby wirtualnej, a ktoś taki jak ty ci napisze, że myślisz tylko o sobie użalasz się i trujesz. Jaką przykrość potrafisz komuś zrobić ... A jak się kochane dziś czujecie? Wszystko dobrze? Majóweczko wróć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×