Agulinia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agulinia
-
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej! To ja zalatana,zabiegana mateczka! Deseo - wysłałam @. Nie musisz mi chyba pisac całości jeszcze raz! mam nadzieję. hihih Listopadowa mamo - eh! Dzielna jesteś! Czy Ty wychodzisz kiedyś z domu sama? Ja tak miałam jak Mała była tylko na piersi, jadła nieustannie i spała nieustannie,ale tylko przy tym jedzeniu. 2 godziny przerwy to rarytas byłby, az tak cudnie nie miałam. Tylko ,ze synek juz wiekszy jest i powinien się najadać szybciej i na dłuzej. On jednak lubi sobie possać piers pewnie, by się do mamy przytulic. :-) Ale trzymaj się! Warto! I tak super,że sam zasypia na noc. Myśle,ze pomału uda się tez w dzień. Z tym,ze ja wspomagam się przy zasypianiu smoczkiem, bo jednak Mała musi ssać coś. Synek pewnie ma podobnie. W tym wieku już smoczek nie powinien zaburzyc ssania. Ale jak go jeszcze nie wprowadziłas, to chyba lepiej już nie dawać. Nie wiem. :-) Po to jesteśmy by się nas zapytac, poradzic, wyzalic się. Zawsze któraś coś tam wie, pomoze, pocieszy. W końcu żadne z nas alfy i omegi, same się od siebie uczymy wszystkiego. A tez nie kazda ma mozliwość kogoś się poradzić lub z kims o tym pogadac. Niestety! Jejus, jak możesz się na siebie złościc,ze plan dnia idzie czasem w odstawke. Dzieciaczek tu rządzi i my musimy się do niego czasem dostosowac. Raz wyjdzie lepiej raz gorzej. :-) Głowa do góry! A w ogóle Dziewczyny to Mój był wczoraj na wyjeżdzie i miał 4 godz wolnego i mu mówię idz zakupy jakieś zrób i zrobił - gajer na chrzciny sobie kupił. Taki dumny przyjechał. Fajnie. Jak super w nim wyglada. Nigdy go jeszcze w garniturze nie widziałam jak żyje. Śmieje się,ze teraz moze w nim do komunii iść i na slub się też przyda. Ale fakt, dłuzej niż ja siedzi w łazience i wszystko musi do siebie pasować, koszula do spodni, kurtka do butów. Jejus. Ja jednak jakaś niechluja modowa jestem,nosze się wygodnie i już. :-) Ostatnio po południu wyszlismy na spacer - godzinę się szykował,wiec w tym czasie ja ubrałam siebie, mała, dałam jej jesć i już się denerwowac zaczynała,wiec jak on wyszedł z łazienki to już wychodzilismy i ja bez makijazu, fryzura potargana, trudno! A tu za zakrętem stado moich gimnazjalistek. Jejuś,ale mi głupio było.Wstyd! Człowiek nie zna dnia ani godziny hihi. Madzia - super,ze już pozałatwialiscie, no tak, ja tez mojemu mówiłam,ze nauki bywają raz w tyg przez 3 miesiące,więc by mnie marudził,jak u nas były tygodniowe tylko zasuwał na nie,ale co zrobić. Jestem pewna,ze Wam podaruja, bo co zrobic? Szukajcie w innym kosciele. A co do chlebka - ja Ci takie instrukcje dam,ze się samo zrobi hihi Agus, no dobralismy się! hihi na wesoło! Dzieki temu jakoś dajemy radę w tej czasem smutnej rzeczywistosci. :-) Ale Szymuś psikuśnik! Pozwolił Wam się wyspać. Ola - tak jest, zacieta minka! i jaka moc, a wczoraj to nawet sama swoje ciagnęła i się dziwiła,ze boli. U nas natomiast się przejasnia po porannych opadach i moze wyjdziemy? E tam, poczekamy na tatusia, szybciej dziś wraca z pracy. Sroczka - ale masz ładnie poukładany dzień. I jak Łukaszek długo wytrzymuje od pobudki do drzemki. ok.5 godz. U nas w 1,5 godz po pobudce Karola już musi pierwsza drzemę zrobic, krótka ale musi i juz. Co do okresu to ja jeszcze nie dostałam. Matko, dziewczyny, czy któraś jeszcze nie ma okresu? Ja na serio menopauze już przechodze. Nawet ginka się dziwiła,ze nie mam. Masakra. A o seksie nie wspominajcie, bo my normalnie taki post przed slubem chyba mamy. A wszyscy mówili,ze po porodzie to libido rosnie, ciekawe u kogo,bo u mnie zanikneło chyba! Razem z okresm hihi. Idę, bo mi już głupoty wchodzą do głowy! A...Deseo - podziel się potem wrażeniami! I zasuwaj do lekarza! Wstyd! Taka duża dziewczyna i się ociąga! Gawitku - TY też, to już moje drugie ponaglenie! trzeciego nie bedzie, tylko wpadne i siła zaprowadze! Serio! A jak nie to mezowi powiem! Co jak co,ale o swoje podwozie dbać trzeba! No, papapa. -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To jeszcze ja! hihih - Wszyscy śpia to sobie tu porządze! A co! Malina przysneła znów hihi. Tylko jej się wydawało,ze chce wstać! Ja też zapraszam listopadową mame do nas! Zawsze świeże spojrzenie i budująca krytyka dobrze nam zrobi! hihih Alem mądrze napisała! A i dziewczyny - obejrzyjcie na tej stronie, tzw. zajawkę czyli zwiastun programu. Już on sam wprawia w dobry humor i nastawia pozytywnie! Dziś mam dobry humor! Serio! Od samiusieńskiego rana! Ale lecem sprzątac, bo mamy znów tzw siedlisko bezdomnych w mieszkanku, czyli bajzel i jeszcze raz bajzel, rzeczy się panoszą (by nie napisac walają) wszedzie. Masakra. A jutro do mnie kolega z mojej byłej pracy wpadnie, bo ostatnio studiuje podyplomowo nie w Poznaniu - tak jak wszyscy z okolicy. tylko oryginalnie w Gorzowiku! Normalnie szał ciał! Ale moj się od razu nastroszył, co za gość, czy on go zna? skąd ja go znam., ile go znam i takie tam! Normalnie szok! Jejus, co za zazdrośnik z mojego, a to tylko moj kumpel Krzysiaczek, co ma cudną i piekna zonkę i dwoje cudnych dzieciaczków : Lenkę i Jano. No to zmykam, bo mi tyłke do krzesła przyrosnie! Buziaczki! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jeszcze szybko : Madzia - daj znac co i jak u księdza! Ola - ja mysle,ze taki chleb jak najbardziej dla dzieciaczków jest dobry. :-) Zaraz dam Małej do pociamkania! :-) -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kuwa, kuwa,kuwa... To takie powitanie, bo jakims sposobem skasowałam cały, długi post. Oszaleje.! no to jeszcze raz, już w skrócie :-( Dzień dobry, ja dziś z rana. Manuela spi, tatuś wybył do pracy. Pewnie się spózni, bo nie mógł sobie ułożyc fryzury, a on bardzo czuły jest, by mu nic na głowie nie sterczało. Ani suszarka, ani zel,ani nawet guma nie pomogły. A że ostatnio u nas trochę się dzieje (głównie niedobrego) to nie miał kiedy biedaczek podciąć włosów i zły rano był. jejus! Wasze chłopy tez tak mają? hihih Ale był taki rycerski,że dziś zażądał kanapek tylko z mojego niesolonego chleba - to się nazywa poswięcenie! Nawet jak da je ptaszkom ,to i tak było to ujmujące! ;-) Kochany mój! :-) Ola - chleb upiekłam w zwykłym gazowym piekarniku, w zwykłych małych, podłuznych blaszkach-foremkach. Maszyny do chleba nie posiadam, choć lat kilka upraszam mojego, by mi taką sprezentował. Dzielna Iwi - taka malutka,a tatusiowi daje popalic hihi Brawo! Niech poczuje,ze ma córę! A prospos gotowania i pieczenie, czy znacie program na TNV style - rewolucja na talerzu? Ja uwielbiam! Babki prowadzące mają moje poczucie humoru, usmieje się razem z nimi, a przepisy fajne. Zawsze jak skończy się hotel, to przełączam na tvnstyle i zaczyna się ten program (znaczy 2 razy dopiero) Dziś bodajże o 9 macie powtórke . Polecam! http://www.tvnstyle.pl/news/3028/view Mamo listopadowa: - tak moja córa wciąga dolną wargę.mnie to rozbawia,bo wyglada wtedy jak taka babuleńka co wyciagnęła sobie sztuczną szczęke i jej się usta zapadają. I ostatnio zawołałam Tatuska i mówie, patrz, jak ona robi jak taka bAbuleńka co nie ma zębów. Moj popatrzył na mnie jak na debilkę i mówi: ALEŻ ONA NIE MA ZĘBÓW! Hihi. śmiałam się i płakałam. Serio! No faktycznie, Malina nie ma zębów. Człowiek się całe życie uczy! - co do planu dnia to jakiś zarys mamy, ale nie robimy nigdy tego samego o stałych porach. Nie da się! Zwyczajnie. :-)Raz spimy do 6, raz do 9 raz do 11. Zatem jedzonko wypada róznie. Raz jemy jarzynki o 12, raz o 17. Ale ogólnie jak jest głodna to jemy, jak zmęczona to spimy hihi. Jedynie kapiel jest o stałej porze ok. 19. Potem staramy się do 20 zasnac. Ale znów raz jest po kapieli jedzenie,a raz nie ma ,jesli pora jedzenia wypadła np o17 lub 18. Spacer też jest w zaleznosci od pór jedzenia - raz uda nam się wyjść o 11,a cześciej to ok 13-14. Ale gwarantuję,ze dało by się wprowadzić sztywny plan, tylko musiałabys dziecko budzić np codziennie o 6. - moja spi w spiworku (polecam!) albo pod cienkim kocem i kołderką z rozka. Spimy tylko w pajacu albo w rampersie. Ale mysle,ze to zalezy tez od temp. jaką macie w domu, my mamy koło 20-21 stopni. Dość ciepło. -co do smiania, to mam pogodne dziecko. Ale ona nie chichra się sama z siebie w powietrze, trzeba zagadać, rozsmieszyc, zrobić coś głupiego i wtedy się cieszy. Ale jesli chodzi o uśmiechy, to sle je czesto, wystarczy się pojawić w zasięgu wzroku i już szczerzy się nieziemsko, do obcych też! Do zabawek gada raczej i podspiewuje, popiskuje,ale nie smieje się. Może odróznia,ze to nie ludzie? Deseo - dzięki za @. Własnie go studiuję i znów mam niejasność hihi. Takam wnikliwa jest! Ale to potem. :-) Gawitku, no cudo! Prawdziwa półroczna Pannica!A czemu ,mama kwiatka zjesć nie dała,tylko smokiem zapchała? spryciulka! Przechytrzyła córę hihi. Dobra, umykam. Malina już daje sygnały z sypialni,ze wstała i żąda towarzystwa! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i zjadło mi jednego posta, zatem napisze ponownie! Tak naprawdę, to chce mi się płakać. Serio! Tyle serca włozyłam w ten chlebek i normalnie masakra! Nie ma kompletnie smaku! Ehh Ale co tam jutro pieke nowy! Ale wieczorkiem,jak już bedzie spokoj w domu. Dorzuce więcej otrębów i słonecznika i sól! kg soli normalnie tam wsadzę ;-) hihih Dobrze,ze jest w sklepach Lurpak -masło z sola - przyda się! Bo chlebek jest boski! Na wystawę moge dać! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ola - ucałuję Cię zaraz - tak mi humor poprawiłaś ! :-) Tyle nam zostało, solić kromki albo smarowac słonym masłem i zajadać hihi Z piekarnika wyciagnęłam go. Mojego własnego piekarnika! Deseo - ponieważ nie doczekałam się przepisu od Ciebie. niestety . chlip, chlip. Sama sobie znalazłam fajny przepis i stronke. Polecam! Piekłam ten: http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i zjadło mi jednego posta, zatem napisze ponownie! Tak naprawdę, to chce mi się płakać. Serio! Tyle serca włozyłam w ten chlebek i normalnie masakra! Nie ma kompletnie smaku! Ehh Ale co tam jutro pieke nowy! Ale wieczorkiem,jak już bedzie spokoj w domu. Dorzuce więcej otrębów i słonecznika i sól! kg soli normalnie tam wsadzę ;-) hihih Dobrze,ze jest w sklepach Lurpak -masło z sola - przyda się! Bo chlebek jest boski! Na wystawę moge dać! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i najlepszego dla Tysi Naszej Śmieszki! I Tomka - bo on tez z 6 jest! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili - nawet nie mów o jedzeniu - u nas to koszmar. Mała macha nieustannie rączkami,a jak widzi łyzeczkę to stara się w nią trafic, przez co zawartość co 4 tej łyżeczki ląduje na niej lub w powietrzu., Ja się wkurzam, ona cieszy i tak to wyglada. Wygina się, wszystko chce obejrzeć. A staram się, by każdy posiłek wygladał tak samo,mało absorbujących rzeczy,tv wyłaczone. I jeszcze co chwila próbuje zjeść sliniak, przez co to co ma w buzi laduje na śliniaku i jest w cudny sposób rozsmarowane na buźce! Mówię Wam cyrk! :-) Ale dziś zmiksowałam te warzywa na parze i tak pieknie zjadła,ze musiałam marchewką dopychac. hihi Czy Wasze dzieciaczki już jadają inna konsystencje? Takie grudkowe jedzonko, lub na tarce starte? Karolcia poza jabłkiem, które szło opornie do brzuszka to tylko papki jada. Asieńka - witaj Kochana! Jak bedziesz znikac na tak długo, to bedę Cię sms przywoływac do porządku. Nie bardzo rozumiem, bo nie znam tych skrótów ,którymi Ty fachowo operujesz. Ale doczytałam ,ze ma cytomegalie. Nie wiem co to , wiem tylko,ze w ciąży szkodzi. Ale TY nie jesteś w ciąży - pamiętaj,ze tak hop siup to tylko 15-tki zachodza! hihi Zdrówka Wam życzę! Buziaczki! Zenek - super,ze i u Was dobrze. Skazy bym nie podejrzewała, chyba,ze TY nabiału nie jadasz., bo skoro karmisz to MAła by miała wysypkę i bóle brzucha. Spróbuj kaszki podawac na innym mleku lub na swoim. Deseo - już się nie czepiaj! Każda odmiana Karolajny brzmi cudnie! A ja wiem co mówię! hihi Nawet dość orginalna jak np. Malina! :-) Dziewczyny chleb cudo! Boski, fantastyczny, pachnacy, rumiany, wyrosnięty, z chrupiąca skórką! Żaden sklepowy się nie umywa! :-) ehhh :-) Jest tylko jedno ale... Agunia taka madra, z jedną ręka w cieście,a z druga zabawiającą Maniusię, zapomniała dodać soli do ciasta! Ale co tam.. w końcu sól szkodzi na nerki... -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no własnie, kopiowałam i tak wyszło.. hihi.. i literki się zjadły, ale same rozumiecie - demolka lezy obok! hihih A Słodka taka i cieszy tę piekna buźke.. ehh.. wycałować trzeba i zacisnąć zęby. I na spacer też nie idziemy ,bo pogoda beznadziejna! Papapa -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czołem dziewczynki! Próbuję juz n-te podejście i któryś raz coś skrobnąc, ale Manuela już wyrosła ewidentnie z czasów, gdy się drzemki w ciągu dnia robiło! Nie ma to tamto! ;-) Ejmi - tak soda pomoże. Kalora już Tobie napisała z tym uchem. To nic złego. :-) Karolka tez się nudzi. Juz jej chowam zabawki i kilka wykładam i tak co kilka dni rotacja, by miała stale nowe hihi Madzia pij kawekę i rozkoszuj się lenistwem w pracy hihi. Moja od rana zimna soi, zaraz do mikrofali wstawie hihi. I jak w takich warunkach człowiek ma chlebek upiec, hę? Ale już w blaszce. rośnie. Zobaczymy co z niego bedzie. Na wszelki wypadek kazałam mojemu kupic chleb, bo w domu pustki. hihih I w ogóle to zawsze w krzakach się czają jacyś robotnicy hihi. Już to przyuważyłam. Najlepsze dziś - patrzę,pod blok koparka zajeżdza - piasek wymieniają w piaskownicy - chwalebne,ale pan obsługujący stoi obok i peta za petem rzuca, zaraz obok tej swiezej piaskownicy - nic tylko zapłakać! U nas już niegrzeja,ale temp. znosna. Małej odpowiada ,bo piszczy zawziecie,że oszaleć mozna. Tak, Deseo - ja bym bez Karolci mojej słodkiej nigdzie nie ruszyła, ale pomarzyc zawsze mozna - bo mi tu kurde jedna kumpela pisze,ze już wykupili Turcję na wakacje ,a uczennica pisze,ze na Cypr w wakacje jedzie. Toz oszaleli normalnie- na tyłkach siedzieć! A nie bezrobotnemu tu serce ranic hihi A z postami ja tak mam, bo juz skncze, chce wysłac, ale zerknę czy nowego posta nie ma i coś dopisze , przekopiuję i potem tak jest hihih Ale mam znajomych w Gdyni i mają wielka chate, dzieciaki sobie na rolkach tam jeżdzą i hulajnodze, no to się zapowiedziałam na weekend wakacyjny, a rolki jeszcze zdążę kupic hihi A z postami ja tak mam, bo juz skoncze, chce wysłac, ale zerknę czy nowego posta nie ma i coś dopisze , przekopiuję i potem tak jest hihih Aguś i jak tam trójeczka pierwsza jednak będzie? Mi siostra też mówiła,ze przy ząbkach to wszystko może byc..ale tez może być ładnie i bezproblemowo. TYlko to nieliczne przypadki. I w ogóle to słyszałyscie o tym chłopcu z Piły co zabił siostrę? Masakra! Dobra zmykam! Mała ominęła kolejna drzemkę i za nic nie chce przysnąc lub trochę przystopowac z piskami i wariacjami. Jejuś! Idę sprzątac, bo tatuś już dzwonił,ze jedzie do domu. -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ahooooj (by mi mi nie wygwiazdkowało hihi) z wieczora! Dzień rzeczywiscie intensywny, choć niestety nie był spedzony na plazy - Natalie, kiedy jedziemy? hihi Ja już siedzę na walizce! TYlko jakaś niania przyjdzie i już mnie nie ma. ;-) Mała dziś dała mi popalić, nie moge zniknąć z zasięgu wzroku ,bo wrzask jest! Ale pieknie zasnęła na spacerze, przysiadłam z gazetka na ławce i normalnie (chyba z krzaczorów jakiś) nagle pojawili się goscie co trawę koszą i jak odpalili maszyny,to Manuela oczy zrobiła wielkie i po spaniu. Uciekłam dalej i wyciągnełam ją z wózka i sobie fontanne ogladałysmy. Wokół fontanny były swiezutkie bratki,ale za duzo ludzi było, bym pozwoliła Małej na demolkę "kfiatków". Potem w domu dałam jej warzywka i jakoś dała radę słoiczek marchewy z kartoflami przyswoić, kiedy durnej matce się zachciało, dac na próbe nowego jedzonka:warzywa na parze z ryżem - konsystencja już nie ciapkowata, tylko grudkowa i Mała tylko wzięła jedną łyzeczkę na spróbe, zrobiła dziwna minę i jak chlusnęła na pomarańczowo - masakra - od sliniaka, po bodziak, spiochy - calusieńka pomarańczowa. Przebrałam, wymyłam, zrobiłam mleka,ale nawet łyczka nie chciała. No to uspiłam i dziecko odpoczęło od wrażeń. Ale jak wstała to głodna była nieziemsko! Ejmi - bedzie dobrze! :-) Nie wszystko musi Krzysia dopadać. On wie,ze teraz musi byc zdrów jak rybka,bo ma zaraz badania! :-) A waga imponujaca! :-) Ale w końcu on sporo zjada. Karolcia jak wszystkiego wszamie 600ml to jest dobry dzień. Nawet P. zauważył,ze Mała schudła. Trzyma linię skubana! :-) A z tym lekarzem nie doczytałam :-) I już krzyczę hihi Deseo - jak tam Adaś? co to za stany podgorączkowe? Zabraniam! ;_) hihi Nalewka nie dość ,że kusząca to pyszna diabelnie! Pamiętam jeszcze smak ubiegłorocznej! My z teściową po obiadku sobie w takich maluteńkich kielonkach popijałysmy hihi (jak ja lubię takie smakołyki, naleweczki, drinki, likiery - poza jajecznym, bo mnie odrzuca... ehhh. tak troszeczkę na smaczek.. ide wody z cytryna sobie zrobić, hihi i parasolkę do niej wrzuce.. ;-), Dziś było mleko, Mała wstała o 3 i nie miałam sumienia zatykac ją smokiem, tylko pobiegłam zrobić butle. Aguś - mam nadzieje,ze smarowanie i wietrzenie pomoże na pupke! I dobrze napisałas z tym przekręcaniem się, my w końcu w większości jesteśmy, tylko kilku takich wyrywnych hihi Ela - masz małego alergika chyba. Bo to kolejna rzecz, która uczuliła Michasia. Może kleiki same dawaj. I tak sobie pomyslałam,że człowiek narzeka,ze ma dwójke,ale jak dostałas trzecie to dopiero był kosmos.Teraz przy dwójce to pewnie "wypoczywasz" hihi.. A w ogóle co Wy z tą rozmiarówką w Pepco? taka dziwna? to skąd ja bedę wiedziec jakie kupic? ja na oko nie umiem. chyb,ze wybiore się z centymetrem lub Mała hihi Gawit, TY nie dość ,że sobie tam pracujesz, to jeszcze możesz poczytac fajne dzieła. O ile to takie książki do poczytania.. Madzia - fajnie,że już przynajmniej chrzciny załatwione, u nas takie nauki w tydzień się robi. Ale moj nie chciał się wybrac, choć kosciół pod blokiem nieomal jest - liczy,ze nam podaruja,ale ja wątpie. Hihi,a wracając do imienin Moniki - to ja wczoraj dzwoniłam z zyczeniami do kumpeli i słysze w słuchawce: mamus, dobierz mi jakaś bluzkę do mojej brazowej spódnicy, no to pytam na zakupach jestes? to nie przeszkadzam,a moja Monika mówi, nie, tylko do warzywniaka z dziecmi wyskoczyłam... jak ja się zaczęłam smiac, ..od kiedy to w warzywniaku bluzki sprzedaja.. i tak się chichrałysmy do słuchawki we dwie... Dobra, nie wiem czy wszystko doczytałam,ale padam już i zmykam spać! Uwaga uwaga! Jutro wielki dzień : Pani Prezes piecze chleb! Wreszcie -Toszi - uporałam się z tym zakwasem, nawet fajnie rósł, mimo,iz Przem mi ciągle w kuchni na noc okno otwiera i zakwas na chłodzie stał.. Ale karmić go ciągle nieomal trzeba - rzeczywiście jest jak boa! Pieke ten ulubiony ze stronki liski. Ma pochlebne opinie i łatwy jest. tratatata - bynajmniej tak wyglada z opisu. Dobrej nocy! :-) -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się witam i spadam, mam tu armagedon od rana hihi Popieram dziewczyny! Ejmi - natentychmiast! do lekarza! bo wiesz,ze nakopie! :-) Gawit to samo - na co Wy czekacie?! Zmykam! Jejuś, kto dziś mnie zastapi w byciu mama? Chcę na plaży w tropikach polezeć ,w samotności oczywiście , tylko w towarzystwie dużego drinka! ;-) Spadam na spacer, bo piknie u nas, tylko zimno! Wpadne po lub z wieczora, nie piszcie za duzo, bo nie doczytam! Madzia- jejuś! Super masz! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się witam i spadam, mam tu armagedon od rana hihi Popieram dziewczyny! Ejmi - natentychmiast! do lekarza! bo wiesz,ze nakopie! :-) Gawit to samo - na co Wy czekacie?! Zmykam! Jejuś, kto dziś mnie zastapi w byciu mama? Chcę na plaży w tropikach polezeć ,w samotności oczywiście , tylko w towarzystwie dużego drinka! ;-) Spadam na spacer, bo piknie u nas, tylko zimno! Wpadne po lub z wieczora, nie piszcie za duzo, bo nie doczytam! Madzia- jejuś! Super masz! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jejuś! Od razu widac,że weekend się skończył,bo godzinę czytałam taką wene macie! Deseo - foteczki super! W basenie najfajniejsze! I to foto z dwoma konikami! Cudo, jakie one sliczne są. I zgodze się z Ejmi,że wygladasz na 16. :-) No i okolica piekna, chatki pokryte trzciną jak na Wyspach Fryzyjskich. Super! Już sprawdziłam w necie ten Misowy Ogródek - chyba MIli kiedyś o tym pisała? Są fajne smaki, kupimy jak dojedziemy do sklepu większego. Nadia - ja też w to wierzę,jednak mnie się nigdy nie udało - a namacałam się swego czasu brzuszków, bo 10 kolezanek z pracy było w jednym roku w ciąży. hihih. Ale szkoda,ze nie wiedziałam,ze to odwrotnie musi byc - jak Deseo piszę! Jejus, zmarnowalam tyle szans! hihi Natalie - Patryś płacze jak mu coś zabiora, a Malina od 2 dni płacze jak ma iść spać. Coś jej się poprzestawiało, taka rozpacz, łzy jak grochy. Musze ją wyciągnąć z łózka i przytulić, dopiero zasnie. Nie wiem czemu tak.. jak tylko się oddalam od łózeczka to płacz! My tez przejdziemy niedługo na nan activ 2. Myslałam o nanie zwykłym,ale Mała wyraźnie nie toleruje tego zwykłego. ze 3 razy do niego podchodziłam i się nie udało, nan activ przyswoiła. Dobre i to! A MAdzia to obiecała się odzywac z pracy i co? :-) Toszi - nic się nie martw, jestesmy na takim samym etapie. Moja tez się przewraca na boczki (zwłaszcza jak po coś musi sięgnać) i kreci się wokół osi. Żadnych przewrotów nie ma. Plecy wygrywają! hihi Ma czas dziewczyna. I co do gondolki to Karolcia już nie daje rady dłużej wylezeć. Alejak podniose jej troszkę oparcie to się złosci i jeszcze gorzej. Nie siedzi jeszcze i to dlatego chyba. i koniec konców ostatecznie wraca u taty na rękach! I to jest to Karoclai zachwycona i uradowana i jeszcze wszystkie krzaczki moze dotknąc i pozrywac listki! :-) MIli - no własnie, Wam to nanAR nie jest potrzebne to dla dzieciaczków ulewających i chudzinków. I co do za wciskanie się w kolejke, ja już wczesniej sobie rezerwowałam etat u Gawit! ;-) Ejmi - idzie Krzyś do przodu,ze hej! Pewnie pójdą z NIkosiem szybko. A o chwytaniu, szczypaniu i ściskaniu nawet nie mów! Taka mała, sliczna, zgrabna raczka,a taka moc w niej drzemie! Masakra, ja to uciekam i się bronie, P. pozwala się nawet za włosy tarmosić! Dzielny jest i nie płacze przy tych czułosciach hihi I jak tam złapaliście siuśki? Czy Krzyś nie dał się? Agus - bedzie dobrze, sama piszesz,ze Szymus nie wyglada na chorego! Miał po prostu dzien kupowy i już! Gawitku - nie jest źle! Są plusy i minusy! jak to w pracy! Ale moim zdaniem bedziesz zadowolona! Nagadasz się po powrocie - z Martynka hihi Thekasia - my uzywamy manny takiej bez gotowania - gotowej dla dzieciaków. Wygodniejsza dla mnie niż zwykła do gotowania.Wrzucam miarkę do gotowego mleczka i juz. I powiem Wam,że sama byłam w szoku,że Malinka tak zasypiała cudnie w nocy. MNie się zawsze wydawało,ze ona taka głodna, bo jak robiłam butle, czy dawałam cyca to tak się rzucała.. a wczoraj smok wystarczył. Dziwne. I odstawiamy się od karmienia piersia. Mała lada moment kończy 6 miesiecy. Całkowicie jej wystarczy. :-) Poza tym teściowa tak kusi malinową naleweczką,ze już trudno się bronić hihi Ola - też się muszę tam wybrać. My poszukujemy spiochów,bo Mała wyrosła i czapki lżejszej. Spadam do wyrka! Do jutra! Karaluchy pod poduchy! :-) -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! Mała spi,a mama dopija kawkę i idzie ogarnąć po weekendzie chate. Dziś mam lenia wielkiego jak stodoła. I do tego ta szarówa za oknem. Spać chyba pojde lepiej, przynajmniej pozytek bedzie jakiś hihi Ale powiem Wam,że jednak dziecko wcale w nocy jeść nie musi. Mała zjadła o 18.30. O 20 zasnęła i po północy się obudziła, dałam smoka i odpłyneła w sekunde,a smoka zaraz wypluła, potem obudziła się o 3, dałam smoka (by nie jeczała i taty nie budziła) i poszłam zrobić butle,wróciłam ona spała, no to ja tez hop do wyrka (butli na spiocha praktycznie nie daję). I jak się obudziła o 5 to już nie wstawałam tylko dałam smoka i dziecko wstało mi o 7 - wtedy już nie dawałam smoka tylko butlę, bo gotowa spac dalej na głodniaka hihi. że też nigdy wczesniej nie wpadłam na pomysł by dziecko smoczkiem oszukać w nocy. Zawsze dawałam jeść. hihih Gawitku - brawa dla Martynki! MNie też prócz kg brzuch został,ale wiem,że bez ćwiczeń się nie obejdzie, tylko ja jestem leniuszek i sam się nie potrafię zmobilizowac, nigdy w domu nie ćwiczyłam. A przepraszam, w ciaży pare razy,bo moj pilnował. hihih Agulinka - my miesa nie jemy jeszcze,ale jak małej np dynia z ziemniakami nie wchodzi to dorzucam odrobinę jabłek z dynia i pałaszuje. hihi. Jedynie nie mam pomysłu na szpinak, z czym go wymieszac. Ale u nas z jedzeniem coraz gorzej. Mała powinna już 180ml jarzynek zajadac, a ona ledwie pół małego słoiczka zjada. A wczesniej zjadała nawet 1,5 słoiczka. Nie wiem czemu. Ma odruchy wymiotne i konczymy jedzenie. Jedynie deserki da radę,ale jabłkowe. Banan chyba za słodki jest. bo po kilku łyżkach tez kończymy Kupiłam kaszkę bananowa i na rzadko zrobiłam to aż ją odrzucało. dwa razy robiłam podejscie. Ale spróbowalam i dla mnie to pieruńsko słodkie jest. Ja nie słodzę i nie lubie słodkich napojów i dań przesłodzonych, zatem nie dziwię się Karoli,ze nie dała rady zjesć. I dlatego jedziemy tylko na kleikach, na zmiane ryzowym i kukurydzianym. Ale widziałam gdzieś puree bodajze groszkowe-marchewkowe, spróbuje takie danie podać. Mili - co do horroru to nie pamietam tytułu. Nigdy nie moge zapamiętać. Chyba Aktywność Paranormalna., O takiej młodej parce,która jakaś moc ciemna meczyła, znaczy dziewczyne , film na faktach, fajnie nakręcony. Dobra, zmykam! Buziaki! P.S. Madzia - jak tam w pracy? Gawit, też pierwszy dzień! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihih- tak długo mi zeszło z pisaniem, bo akcja się w filmie rozwinęła....a tu prosze jednak ktoś na straży. Aguś - no jak fajnie Wam weekend mija! Może poza poranną akcją z ciasteczkiem Basia - jejuś, oceanarium? Jedźcie koniecznie! A dlaczego szlocha? Może za duzo atrakcji w ciągu dnia ma? Dziekujemy za miłe slowa o Karolci, ale do spokojnych ona nie nalezy. Czasm się zastanawiam czy ona adhd nie ma,bo żywotna jest nieziemsko.:-) Thekasia - bardziej bym polecała coś takiego: http://www.vitana.com.pl/?show=product&id=5 bo Alii to na tłuszcze, a tłuszczy przy diecie to się mało spozywa. Tak mi się wydaje. -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! A tu co się dzieje? Wszyscy wyjechali? hihih U nas od rana pada, choć widzę,że zaczyna się chyba przejaśniac. Siedzimy w domku. Ogladamy horror. Mała szaleje na kocyku i uderza grzechotkami o nogi jak tamburynem. Ola - ja mysle,ze niedługo to w ogóle kończymy z wit D, słonka coraz więcej i nie bedzie potrzebne suplementowanie. Ja już daję Karolci tylko w pochmurne dni. Ejmi - zgadłaś - wsadziła go do buzi. ale nie zdążyła zjeść hihi Basieńka - Najlepszego dla Olisia! No to zmykam dalej leniuchować. :-) -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej! My po grillowaniu i całkiem miłej majówce. :-) Zrobilismy kilka foteczek Karolci na działeczce. Mała była bardzo dzielna, nie marudziła, pospała troszke. Chyba jej się podobało. Wysłałam Wam foteczki.. z telefonu,jak zrzucimy z aparatu to tez podesle. Ejmi - nie na cemencie tylko na złozonej flaneli.W dodatku miała rajstopy i welurkowe spodnie. Ale Mała wyszła cudnie! no nie? Mili - niedaleko nas jest ZOO Safari i park dinozaurów,ale Karolcia chyba za mała na zwierzaczki jeszcze jest. A do kina bym chyba jeszcze nie poszła.Nawet mnie po seansie czasem boli głowa od hałasu i błysków. Co innego seanse dla mam z małymi dziecmi, tam jest półmrok i wtedy światło tak nie błyska z ekranu, głos trochę ściszony. Tak mi się wydaje! :-) A taki balon mi się marzy, bo musi fascynowac dzieciaki. Karolcia tez lubi dzieci,ale nie widuje ich za duzo. Co do mleka i jogurtów to nie jadłysmy i nie kupujemy. Mleko krowie nie jest dla maluszków - takie jest moje zdanie. Za to Mała dziś międliła i ciamkała skórkę od chleba. jedlismy śniadanie i tak patrzyła... no to jej dałam. :-) Gluten już je i dobrze toleruje. Toszi- a jak Olga wysiedziała w hustawce? Sama bym się pohustała hihi Ola jak Iwi dobrze toleruje pomidory, jogurty to czasem mozna dawac. Ja zawsze sprawdzam skład nim zakupie słoik. Staram się by nie było potem niespodzianek. Pomału wszystko zjemy. :-) Co do pytań, to mnie się wydaje,że jeśli tylko znam odpowiedź to zawsze odpowiadam, a jak nie to pisze,ze nie pomogę.Ale może też zdarza mi się ominąc jakiś post. :-) Ściskam! Jedzonko i kapiel czeka! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiedziałam,że o czymś zapomniałam! :-) Dla naszej cudnej czwóreczki: Alusi, Adaśka i jutrzejszych jubilatek - Zuzalinki i Olguni najlepszego z okazji pół roczku! Buziaczki! A dla Amelci - najlepszego z okazji 5cio miesięcznicy! :-) Jejuś! Ale nam tu leci szybko.. Zaraz Oliś dołączy i Basieńko - torta trzeba bedzie piec hihi -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helou! U nas leniwie i sennie. Zbieralismy się na spacer,ale Mała zrobiła fik i zasnęła hihi. Dziś pospałysmy do 10. A tatuś nie dał rady do nas do łózka przywędrować po padł wczoraj w drugim pokoju,gdzie do pólnocy ogladalismy film hihio. 2,5 godz i ja też w trakcie zrobiłam sobie małą drzemke. Jednak człowiek mimo wszystko zmęczony po całym dniu i nawet na filmie nie da rady wytrzymać hihi a film całkiem fajny, choć bajka taka - "2012". U nas nie pada. Słonko przebija,ale czuje, to to zmyłka mała i chlusnie lada moment! My tez grilla na dziś mielismy zaplanowanego,ale teściowa odwołała przez pogodę. Ejmi - foteczki super! Krzesełko świetne, widac,ze super podpasowało i jaka wygoda z karmieniem. Fotka w czapce najlepsza! Krzyś taki cudny chłopak jest! A tort! zabraniam takie foty mi przysyłać! hihih A w kapieli pełen relaks! Co do reakcji na imie to Karolcia powiedzmy reaguje.. hihi, wołam Karolcia i się odwraca, wołam Mała i się odwraca, podobnie reaguje na Malina, Manuela, wiewiórka, motyl, kupa- hihi, próbowalismy i inne słowa. Zatem niestety jeszcze nie reaguje na imie, bo wystarczy zawołac cokolwiek i ona reaguje. I zawsze zachwycona. Michaa - gratulacje! Ja niestety jeszcze nie wchodzę w swoje dzinsy przedciążowe(wczoraj próbowałam,przy okazji porządków się w nie wbić), ale jeszcze mam ponad 7 kg na plusie i nie wiem czemu,ale najbardziej mi w uda weszło. Może już bym się wcisnęła na siłę,ale uda blokują hihi. talia też jest imponująca,więc pewnie i tak bym nie wlazła.Choc muszę się pochwalić,ze przez cały kwiecień zrzuciłam aż 2 kg hihi równiutkie i to bez diety. i mam już 66,2. Tylko,że po ciąży skóra zrobiła mi się jakaś niefajna. Nigdy tak fatalnie nie wygladałam. same krostki, przebarwienia. uda i ramiona najgorzej wygladają,a tu trzeba się odkryć bo upały idą. A z wózkiem szkoda, myslałam,ze wreszcie bedziesz zadowolona! :-) Thekasia - piękny wynik, w niecały tydzien tyle co ja przez miesiąc hihi, ja się zabieram za jakąś dietkę od maja, bo chrzciny za miesiąc,a przez miesiąc może mi się uda coś ze sobą zrobić. Co do słoiczków to u Was jest tzw zimny wychów, czyli nikt się nie przejmuje co dozwolone, co uczula, dajesz dziecku prawie wszystko i już. Trochę dziwne,ale tak jest. Jak u nas dawniej. Co do glutenu to w słoiczkach jest go akurat i mozna wprowadzać go tylko ze słoiczków. To bardzo wygodne. Deseo - tak, potwierdzam: szare mydło. Albo ocet - na jagody. Ale Wam fajnie! Spa! A piosenki Bebe Lilly to ja uwielbiam, jak siedziałam 2 tyg z siostrzenica to rozpykałam wszystkie pioseneczki! Nawet spiewać mogłam. ale mineło sporo czasu i już nie pamiętam. Mili- ale TY jesteś agentka z tym jedzeniem. Ale skoro Nikosiowi podchodzi i nic mu nie jest to moim zdaniem wszystko ok. :-) A swoją drogą ja to bym się najpierw mamy spytała czy mogę dać dziecku jedzonko. By ochrzanu nie dostać hihi Choć z drugiej strony nigdy bym nie pozwoliła by dziecko wzieło coś od obcej osoby. Dziwna kobieta! Serio! Ale jak przyzwyczaisz dzieciaki w parku,ze bedziesz miec jedzonko to się nie opedzisz, bo ja uwielbiam rogaliki drodźowe i bym codziennie czekała aż przyjdziesz. hihih Natalie - nieważna pogoda! Ważne,ze goście przyjadą i bedzie wesoło! Ściskam! OLa - strasznie mi się spodobalo to miętolenie trawy gołymi stopkami! To musialo byc fajne! :-) Folię woże zawsze, na dole w koszyku. Alex - pozdrawiamy! i zdrówka życzymy! A może TY w ciazy? he? Taki zarcik głupi! ;-) NO, nic, teście wydzwaniają by na kawę i ciacho wpaść. Mała zaraz wstanie i ruszamy! Buziaczki! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi - ja wezme, powyją z Karolcią w duecie! hihi Choc dziś narzekać nie mogłam, dwa razy pieknie Malyna zasnęła sama,a przed chwila już zawodzenie uwskuteczniała okropne! Ale padła znudzona -chyba brakiem reakcji. I też zastanawiałam się nad spacerem,bo jednak ładnie jest,ale ten wiatr nie był zachecający. W dodatku Karolcia z rana pokasływała i pewnie po wczorajszym wyjściu jej to zostało. Niby upał był 22stopnie,ale w gondolce jej było gorąco, wyciągnęłam na chwile i sobie na ławce posiedziałysmy i chyba wtedy ją przewiało troszke. Aguś Kochana, no nie wiem jak Tobie pomóc. Daj mu czopka na noc! Jesli wrzeszczy i wyje przez sen to nic nie poradzisz - trzeba wybudzić. Ale to też pewnie trudne. Kumpela przez pół roku takie coś miała noc w noc. I nic się zrobić nie dało - wiem,ze nie pocieszyłam. Ale jej córa w koncu z tego wyrosła i się uspokoiło i pieknie przesypia noce. A w ogóle to mysllałam,zeście z Klaudia jakieś ustalenia w sprawie nocek poczyniły,a tu widze,ze ni ciorta! Dołączam się do Ejmi w sprawie wypedzania marudy! Jej Ekscelencja też zarządza, by przy swięcie nie robił wstydu i spał jak suseł! :-) Szymuś - tu mówi ciocia! Normalnie spokój ma być! Nadia - no widzisz, powinnnysmy brac przykład z młodszej kolezanki,a nie się od pół roku certolimy z jakimiś chrzcinami i przeżywamy jakby to był koniec świata hihi.. a tu trzeba było szybko,sprawnie i załatwione! Idź z siekierą jak wszystko inne zawiedzie. Serio! Baśka, na drugi raz kanapka w dłoń i na kafe siadaj! Co pieczesz dobrego od swięta? podrzuć jakby co hihihi -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi - super pomysł z menu. Musze to rozważyć! I barszczyk jak najbardziej! Ja jestem za! hihi Gawit, a my się nad wymyslnymi zabawkami zastanawiamy, a dziecku naprawde niewiele trzeba hihi. I udanej wyprawy i spotkania! Pranie rozwieszone, Mała w lezaczku, idziemy do kuchni myc naczynia. Potem dokończe szafy - jak ja tego nie lubie, 3 dni moge układac i przekładac i nic nie ubywa hihi -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej! Widze,że Ejmi dzielnie na posterunku walczy! :-) U nas wszystko fajnie! Mała sobie śpi! Cudnie przespała noc bo od 21 do 5 i już się przebudzała,ale dostała butlę i pospała do 8. Ale już trzeci raz w ostatnich 2 tyg nie zasnęła po kapieli, tylko po 40 minutach przewalania się po łózeczku, musielismy ją wyciągnac i dobrą godzinę harcowała na kocu, dostała pic i poszła wreszcie spać. Ja udaję,ze robię porządki w szafie. Niby zapowiadają burze na dziś,ale na razie jest ładnie i pójdziemy chyba na spacer. Wczoraj dwie godziny wędrowałysmy, bo dopiero po 1,5 godzinie Mała padła - ale niestety na spacerku nie spi dłużej jak 30min. Nie wiem czemu. Zatem musiałam chodzić ,aż się nie obudziła i wtedy szybko do sklepu po zakupy i do domu. Najłatwiej robić mi zakupy w pobliskim Lidlu,ale tam mają tylko wielkie kosze,którego nie dam rady pchać razem z wózkiem,zatem pcham wózek i zakupy trzymam w ręku lub kładę na wózek i po drodze je gubię hihi Masakra. Chyba przestanę się męczyc i włoże wszystko do torby ( Mój tak robi) i przed kasą z niej wyciągnę hihi Ejmi - tak , pani powiedziała,ze taki DOOOBRY obiad, z 3 rodzajami mięs to 60zł. Jak z zakąskami, pieczonymi mięchami, wedliną, to 80zł. Ale my nie robimy dużej nasiadówki, tylko obiad, ciasto i do domku.(w dodatku wydaje mi się,ze msza bedzie na 18 to i tak póxno na nasiadówki) Kupię szampana i piccolaka dla kierowców (albo samego picolaka)- i gotowe. Innego alkoholu nie przewiduję, bo po pierwsze to chrzciny, a po drugie sami kierowcy i kto by pił, Przem z mamą i teściową hihi. Robimy na 12 osób - rodzice i chrzestni i koniec. Także przez to ,ze bedą moi rodzice, to chce jak najszybciej zakończyc imprezę . Do tego torcik, jakiś sernik, jabłecznik - bo to bezpieczne ciasta i ludzie raczej lubią, moze teściowa zrobi mi rafaello.Ubóstwiam! hihi I gotowe. Nie ma co szaleć - to nie wesele! ;-) I suknie już szukam. Choć w razie czego już mam strój. Tylko na czerwiec polarkowy komplet to niewypał. Nie przewidziałam takiej obsuwy czasowej. ;-) Basieńko - tak, tak,jestem bardzo dumna z Przema! Się chłopak zawziął (po kłótni rozwodowej!), zebrał w sobie i załatwił. Ale jaki on chodzi dumny - ciągle się pyta, czy ładnie wszystko załatwił i muszę go non stop chwalić, ehh te chłopy! I jeszcze mi mówi, po co były te stresy hihi. Ale powiem Wam,ze jak byśmy od razu trafili na takiego księdza, to już dawno było by po chrzcinach i nawet slubie! A Wy spokojnie sobie to na sierpień załatwcie i polecam jednak lokal! Nie będziesz myslec o robieniu i podawaniu tylko o gościach. Toszi - włącza! Hihi, ja jak mam napisane to widze błędy. Ale sama zamiast zerknąć na swoje teksty to wysyłam szybko i potem przelecę wzrokiem. Zamiast przed. hihi. No! Ja pamiętam,Wy 8 maja! Bedzie dobrze! Ja tez się martwię czy Mała da radę, po pierwsze będzie już duza i wierciuch już teraz z niej, po drugie od około 16 Mała zaczyna się robić nieznośna,a w okolicach 18 to już masakra i wtedy wypadnie nam chrzest. bosko normalnie. Spróbuje dogadać z ks,czy by nam na 15 nie zrobił. A na stresy polecam herbatkę Nervinum Fix - ja sobie zakupiłam juz,ale jeszcze nie próbowałam! Jejuś - ja mam to samo. Gryze się w język, by teściowej nie zwrócić uwagi, ostatnio umysliła,ze Małą uspi w foteliku - jak zaczeła nim potrząsać, to aż mi żal było Karolci, wnętrznosci jej podskakiwały- chciałam teściowej powiedzieć, ze mamo,ale tak to tylko mała z pewnoscią nie zaśnie. Ale tylko orzekłam,ojej Karolcia nie może usnac, nie ma jak własne łózeczko, Przem zbieramy się hihi.. Ola - no piekne ukoronowanie pół roczku! Basen! cudnie! Zazdroszczę! Choć rzeczywiście z dzieckiem to mnóstwo bibelotów,a ręce tylko dwie! Gawitku, dobry pomysł z ubrankami, bo mnie już praktycznie same domowe zostały hihi. Na wyjscia nie ma z czym! Ela- wiesz,ze my tu wszystkie za Tobą murem i kciuki trzymamy i energię dobrą ślemy, bys matko TROJGA dała radę! I dasz! :-) Buziak! I czekamy na fotki. Pomału, rozgość się, uprzątnij i rób fotki. Ale najpierw się naciesz domkiem! Nadia - jejus, znam to, papiery,papiery, biurokracja. Ale jak masz zaświadczenie z US to pit zbyteczny. Przerabiałam to już w pracy. jeden dokument wystarczy, oba są równie poprawne. Nie daj się! Uciekam, pranie się skończyło i Mała już podspiewuje! Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
Agulinia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej! Dziewczęta! Ale fajnie,że Wam się spotkanko udało! Jak będę kiedyś w okolicy, to nie ma mocnych wpadam w gości! :-) Agus, może Szymek musi dorosnąć do spania całonocnego? Basieńko! Uda się uda! Ważne,ze masz super plan, teraz pomalutku trzeba go realizować! :-) nawet mi nic nie mów, będę teraz pisać powoli i uwaznie! hihi. Ale dziwoląg wyszedł! I dziewczęta muszę się pochalić,ze Mój dziś pogadał sobie na wesoło i na luzie z kapelanem i wszystko da się zrobić! Chrzciny mamy na 99% w Boże Ciało. 8maja nauki przed chrztem. Uff,uff. dzwoniłam do restauracji, niby 3 maja mają wolne, po długim weekendzie pojde łatwić obiad. Cena też znośna 60zł,ale bez ciasta. Ejmi - a skąd masz teletubisie, jakaś płytka? czy w tv leca? Idę namoczyc ciuszki marchewkowe. Malina ostatnio cofa się w jedzeniu. Wszystko wypluwa, prycha, wkłada ręce do buzi i potem smaruje wszystko jedzonkiem,a przede wszystkim ubranka swoje. Masakra!