Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agulinia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agulinia

  1. hej dziewczyny. jutro z rana już wyjeżdżamy i chciałam Wam już złożyć życzenia: pogodnych,śnieżnych Świat,zdrowych i spokojnych.pełnych magii i żeby Mikołaj ucieszył i tych dużych i zwłaszcza tych małych,listopadowych słodziakow. buziaki.świętujcie radośnie:-)
  2. to ja tylko nie chciało mi wysłać, a wczoraj chyba 500razy próbowałam i nie poszło nic. to już wymyslam sobie pomarańczowe niki hihi
  3. Madzia pozwolę sobie powtórzyć za Toba - @#@%^%#$@ mać,bo Karola też zakatarzona znów. I też obserwuję,czy zabrać,czy jeszcze dociągnie, w pt na pewno nie pojdzie. Ej tam taka mała wpadka to własciwie się nie liczy.. Ale Karola tez ma gadane, ja mówię,ze teraz ma etap moralizatorski, wszystko musi wyjaśnić i wytłumaczyc. Drażni nas to jej nieustanne gadanie. Teleexpresu obejrzeć nawet się nie da, bo ona cały czas ględzi. :-) Prezenty też mam, choć prawie,bo od 5.12 czekam na jeden z allegro i już straciłam wiarę,ze przyjdzie. znów trzeba się na policję bujać. Kurcze, zła jestem. A Kindzia lepiej, znacznie lepiej, tylko katarzy juz. syrop jeszcze zostawiam,a inhalacje dziś robię ostatni raz. 0 Gawit, ja też pamiętam jak w lipcu zaczeliśmy z Karolą odpieluchowanie, ja ją w rajstopy, bodiaka ubierałam,zeby bardziej czuła mokre a ona nic. mogła tak chodzić. cały dzien. i dalismy sobie wtedy spokoj. dopiero we wrzesniu załapała. Ale spróbujemy, wolę próbować latem z Kingą niż zimą. Ale zdaje sobie sprawę ,ze w tej kwestii nic się nie da przyspieszyć i przeskoczyć, to dziecko musi być gotowe, nie mama :-) My mamy własnie mała choinkę w doniczce,od 5 lat taką kupujemy sobie. jest idealna, pachnąca i mała! :-) I jejuż,ale Wam zadroszczę tego wyjazdu,zawsze to cudna zmiana otoczenia, reset! klimaty fajne i grzańce hihi.. Powodzenia na Jasełkach, u nas nie robią, dopiero dzień babci i dziadka,ale Karola nie przyniosła jeszcze zadnej piosenki lub wierszyka. nie wiem czy nie ćwiczą niczego? 0 Pozdrawiam i lece obiad konczyc, bo tatuś zaraz z Karolą wróci. wczoraj piekłysmy pierniki i byała cudna zabawa. Karola wałkowała, wycinała, radochy po pachy,az się ciasto skonczyło. Wtedy nastąpiła totalna histeria. Mam w domu histeryczkę jednym słowem, wyła,ze ona chce jeszcze! a skąd jej miałam wziąc? MIłego!
  4. Dzień dobry. Witam się i zmykam. musze prezenty dziś pokupować ostatnie i zaraz palnuje isc, póki tato w domu. Nie będę musiała Kingi ciągnac po sklepach. 0 0 Przeczytałam ten tekst o moczeniu i koncówka bez sensu wyszła zatem poprawiam: 1. nie poimy dziecka do 2 godz. przed snem, to znaczy,dać się napić kilka łyków,ale nie żeby całe butle wypijał. 2.pół godz -godz po zaśnieciu wybudzamy dziecko,by oddało mocz - swiadomie! 3. robimy taki kalendarz - na cały miesiąc i wieszamy w widocznym dla dziecka miejscu. i jak zrobi w nocy siku i nie posiusia się do rana to przyklejamy, rysujemy w okienku kalendarza słonecznko. za 1 słoneczko nagroda!(najlepiej,by dziecko sobie ją wybrało!) i tak przez 2-3dni za 1 słoneczko nagroda, potem za 2 słoneczka,czyli 2 dni suche i potem za 3 słoneczka i tak ciągniemy do miesiąca. na tym koniec. A za miesiąc- to słowa pana- mamy po problemie! 0 tylko kto chce budzić dziecko,które zrobi siku i się rozbudzi hihi. ja pamiętam jak Karola się budziła sama około północy-1 w nocy i wołała na nocnik. jejuś,ale mnie to wkurzało,bo dopiero co zasnełam. ale było mineło. Teraz zabawa za pół roku zacznie się na nowo hihi.bo mam w planach wykorzystać lato i Kindziunię troche do nocnika przyuczyc,a może się uda wyjśc z pieluchy? moja bratanica na 1,5 roku już pieknie wołała i sikała na nocnik.
  5. NO i nie zasnełam,a nawet film obejrzalam. Choć powinnam już iść spać,bo jutro cały dzien w szkole. Ale w niedzielę troszkę odsapnę. 0 no i pani, guru nasza, zaliczona.Mamy syrop i inhalacje. oby szybko się Kingula uporała z infekcją. 0 Wiecie,ze Karola zawsze prawie zasypia w aucie, w czasie gdy tato ją z przedszkola odbiera i wiezie do domu? a potem jaka rozpacz chwilę poxniej w garażu. 0 I bardzo dziękuję za kciuki, egzamin zaliczony na 5. fuksneło mi się jak nie wiem co,ale nie będę rozpaczać:-) 0 Ola, no widzisz, jakoś się udało. i tekst zapamiętać i strój stworzyc. 0 Gawit, podziwiam za sprzątanie. Ja mam taki luz na wszystko w tym roku,zresztą chyba zawsze hihi. ale ani nie mam siły ani checi na porządki. na szczęscie okna moge sobie odpuścić, bo pogoda nie na mycie. I jak to w Alpy w Święta? myslałam,ze na Sylwestra! Ale cudnie i tak, kupujcie ciepłe buty i gatki. W Lidlu była fajna bielizna termiczna. I znów nam się zgadały córki, moja z rana robi sceny,ze nie chce spodni,ani tuniki,tylko rajstopy i spódniczkę,a my naprawdę dla niej nie posiadamy takich elementów ubrania i jest problem. Zawsze mówię,ze teraz nie ma czasu,ale jutro koniecznie spódniczkę znajdziemy. hihi i dostała wczoraj czekoladę w przedszkolu - na MIkołaja co nie była i pani trzymała dla niej. i połowe zjadła od razu w aucie ,resztę zabrałam i tak ją to zabolało, ze dziś koło 3 w nocy zaczeła chlipac przez sen i nagle siada na łózku i mówię, ale ja chce zjeść tę reszte czekolaty hihi, myslałam,ze padne. 0 Madzia, o tak, czas leci, grzywa odrosła,choć i tak pani fryzjerka już ją przycieła, znaczy poprawiła po nas hihi. NO widzisz i WY macie fajne foty na stronie, prosze się podzielić. Ale Karolę też omineło troszke, bo Mikołaj i inne imprezy. A czy u WAs też robią bal karnawałowy? u nas chyba 11stycznia i paczki pani wymysliła na tę okazję, nie wiem czemu nie na Mikołaja lub święta,ale kto to wie. MUsimy się składać po 30zł. zresztą ostatnio ciąglę za coś płacimy. I na dzien babci już wpisałam się,co przyniosę lub zrobie. bo lista wisi :-) tylko martwie się,bo to akurat czwartek i będę w pracy,a chciałabym to zobaczyc. ale może mam nie wpuszczają wtedy. A co do Świąt to my wybywamy do moich rodziców, wreszcie, bo od trzech lat Wigilię spędzamy z teściową. A i napisze Wam jeszcze,ze wczoraj mój ojciec wreszcie wyszedł ze szpitala, po ponad miesięcznym pobycie. no to nie ma innej opcji jak Święta z dziadkiem. dlatego nic nie robię w domu. pojedziemy w pt lub sobotę przyszłą i na miesjcu coś upichcimy z mamą. 0 I ubralismy wczoraj choinkę! Karola wieszała, KInga zdejmowała i ppraca nam szła jak ta lala. hihih 0 a wracajać do prezentów to kupilismy Karoli ten domek lego duplo. i tak się cieszymy z niego jak dzieci,a Karola dziś wraca z przedszkola i mówi: mamo musze napisać list do Św. MIkołaja,bo Mikołaj przynosi prezenty i nie bedzie wiedział co dla mnie. Zatem pytam co dla niej: A Karola mi na to: chce lalke, z kiteczkami i w sukience. Skąd ja jej takie coś wezme, kasy nie mam na tyle prezentów. Zresztą po o jej lalka. ? 0 toszi dopadłam przyprawę do pierników, w niedz pieczemy! 0 MłodaM,o chorobie bostońskiej słyszałam,ale ospie? toż to musi być dziadostwo jakieś. Pewnikiem i dorosłych nie ominie. Dobrze,ze już wydobrzyłaś po operacji. i nie zazdroszczę atmosfery w pracy. 0 muszka vel Renia, powodzenia! 0 Micha, TY już wypoczywaj, bo czasu mało i potem nie będzie kiedy na pupie przysiąść. A taki stres przed robieniem kupy trzeba przeczekać. 0 Ah i dzieki za informacje o owłosieniu na plecach u dziecka.. 0 Agulinka, brawo dla Szymusia. za tego ortopede. i zapomniałam ten przepis podać.. a zatem : A czy już pisałam,ze moczenie nocne u dziecka oznacza,ze matka jest zaburzona? hihi, pan nas tak poustawiał,ze wszyscy okazali się zaburzeni. \ 1. nie poimy dziecka do 2 godz. przed snem, to znaczy,dać się napić kilka łyków,ale nie żeby całe butle wypijał. 2.pół godz -godz po zaśniećiu wybudzamy dziecko,by oddało mocz - swiadomie! 3. robimy taki kalendarz - na cały miesiąc i wieszamy w widocznym dla dziecka miejscu. i jak zrobi w nocy siku i nie posiusia się do rana to przyklejamy, rysujemy w okienko kalendarza słonecznko. za 1 słoneczko nagroda! taka która dziecko wybrało! nastepnie za 2-3dni nagrodę dziecko otrzymuję już za 2 dni bez posiusiania. potem za 3 i na tym koniec. A za miesiąc- to słowa pana- mamy po problemie! 0 jeśłi jednak dziecko nadal płacze i sika w majtki to nalezy przyjrzeć się relacjom rodziców z dziecmi. dobra, uciekam. Pozdrawiam.
  6. NO i nie zasnełam,a nawet film obejrzalam. Choć powinnam już iść spać,bo jutro cały dzien w szkole. Ale w niedzielę troszkę odsapnę. 0 no i pani, guru nasza, zaliczona.Mamy syrop i inhalacje. oby szybko się Kingula uporała z infekcją. 0 Wiecie,ze Karola zawsze prawie zasypia w aucie, w czasie gdy tato ją z przedszkola odbiera i wiezie do domu? a potem jaka rozpacz chwilę poxniej w garażu. 0 I bardzo dziękuję za kciuki, egzamin zaliczony na 5. fuksneło mi się jak nie wiem co,ale nie będę rozpaczać:-) 0 Ola, no widzisz, jakoś się udało. i tekst zapamiętać i strój stworzyc. 0 Gawit, podziwiam za sprzątanie. Ja mam taki luz na wszystko w tym roku,zresztą chyba zawsze hihi. ale ani nie mam siły ani checi na porządki. na szczęscie okna moge sobie odpuścić, bo pogoda nie na mycie. I jak to w Alpy w Święta? myslałam,ze na Sylwestra! Ale cudnie i tak, kupujcie ciepłe buty i gatki. W Lidlu była fajna bielizna termiczna. I znów nam się zgadały córki, moja z rana robi sceny,ze nie chce spodni,ani tuniki,tylko rajstopy i spódniczkę,a my naprawdę dla niej nie posiadamy takich elementów ubrania i jest problem. Zawsze mówię,ze teraz nie ma czasu,ale jutro koniecznie spódniczkę znajdziemy. hihi i dostała wczoraj czekoladę w przedszkolu - na MIkołaja co nie była i pani trzymała dla niej. i połowe zjadła od razu w aucie ,resztę zabrałam i tak ją to zabolało, ze dziś koło 3 w nocy zaczeła chlipac przez sen i nagle siada na łózku i mówię, ale ja chce zjeść tę reszte czekolaty hihi, myslałam,ze padne. 0 Madzia, o tak, czas leci, grzywa odrosła,choć i tak pani fryzjerka już ją przycieła, znaczy poprawiła po nas hihi. NO widzisz i WY macie fajne foty na stronie, prosze się podzielić. Ale Karolę też omineło troszke, bo Mikołaj i inne imprezy. A czy u WAs też robią bal karnawałowy? u nas chyba 11stycznia i paczki pani wymysliła na tę okazję, nie wiem czemu nie na Mikołaja lub święta,ale kto to wie. MUsimy się składać po 30zł. zresztą ostatnio ciąglę za coś płacimy. I na dzien babci już wpisałam się,co przyniosę lub zrobie. bo lista wisi :-) tylko martwie się,bo to akurat czwartek i będę w pracy,a chciałabym to zobaczyc. ale może mam nie wpuszczają wtedy. A co do Świąt to my wybywamy do moich rodziców, wreszcie, bo od trzech lat Wigilię spędzamy z teściową. A i napisze Wam jeszcze,ze wczoraj mój ojciec wreszcie wyszedł ze szpitala, po ponad miesięcznym pobycie. no to nie ma innej opcji jak Święta z dziadkiem. dlatego nic nie robię w domu. pojedziemy w pt lub sobotę przyszłą i na miesjcu coś upichcimy z mamą. 0 I ubralismy wczoraj choinkę! Karola wieszała, KInga zdejmowała i ppraca nam szła jak ta lala. hihih 0 a wracajać do prezentów to kupilismy Karoli ten domek lego duplo. i tak się cieszymy z niego jak dzieci,a Karola dziś wraca z przedszkola i mówi: mamo musze napisać list do Św. MIkołaja,bo Mikołaj przynosi prezenty i nie bedzie wiedział co dla mnie. Zatem pytam co dla niej: A Karola mi na to: chce lalke, z kiteczkami i w sukience. Skąd ja jej takie coś wezme, kasy nie mam na tyle prezentów. Zresztą po o jej lalka. ? 0 toszi dopadłam przyprawę do pierników, w niedz pieczemy! 0 MłodaM,o chorobie bostońskiej słyszałam,ale ospie? toż to musi być dziadostwo jakieś. Pewnikiem i dorosłych nie ominie. Dobrze,ze już wydobrzyłaś po operacji. i nie zazdroszczę atmosfery w pracy. 0 muszka vel Renia, powodzenia! 0 Micha, TY już wypoczywaj, bo czasu mało i potem nie będzie kiedy na pupie przysiąść. A taki stres przed robieniem kupy trzeba przeczekać. 0 Ah i dzieki za informacje o owłosieniu na plecach u dziecka.. 0 Agulinka, brawo dla Szymusia. za tego ortopede. i zapomniałam ten przepis podać.. a zatem : A czy już pisałam,ze moczenie nocne u dziecka oznacza,ze matka jest zaburzona? hihi, pan nas tak poustawiał,ze wszyscy okazali się zaburzeni. \ 1. nie poimy dziecka do 2 godz. przed snem, to znaczy,dać się napić kilka łyków,ale nie żeby całe butle wypijał. 2.pół godz -godz po zaśniećiu wybudzamy dziecko,by oddało mocz - swiadomie! 3. robimy taki kalendarz - na cały miesiąc i wieszamy w widocznym dla dziecka miejscu. i jak zrobi w nocy siku i nie posiusia się do rana to przyklejamy, rysujemy w okienko kalendarza słonecznko. za 1 słoneczko nagroda! taka która dziecko wybrało! nastepnie za 2-3dni nagrodę dziecko otrzymuję już za 2 dni bez posiusiania. potem za 3 i na tym koniec. A za miesiąc- to słowa pana- mamy po problemie! 0 jeśłi jednak dziecko nadal płacze i sika w majtki to nalezy przyjrzeć się relacjom rodziców z dziecmi. dobra, uciekam. Pozdrawiam.
  7. Hej, ja na chwile,bo 15.50 lecimy z Kingulą do guru,bo młoda kaszle i trzeba inhalacji! na gwałt. Karola wyzdrowiała, po 1,5tyg siedzenia w domu w środę ruszyła do przedszkola,by zaliczyc przedstawienie Koziołka Matołka w teatrze.Podobało się,choć ponoć była przestraszona na poczatku, ona w ogóle takie strachajło ostatnio jest. nowość to zło! Ale jak się smiałam jak mówiła,ze pan kierowca wciągał je, dzieci do autobusu, pytam się,czy brał za rękę i wciągła,a ona,ze nie,ze łapał o tak( znaczy w pasie) i wsadzał do autobusu do pani Kasi.. to faktycznie je wciąłgał hihi NO i bylismy w srodę u larygnologa by sprawdzić czy jest poprawa słuchu no i niestety nie ma. I czuje,ze zakończy się to wszystko aparatem słuchowym. Choć pan jeszcze nie robi paniki i każde na kontrolę za 2 miechy jeszcze przyjść. Smutno mi bardzo. Naprawdę, głupie zapalenie ucha i problem do konca życia. 0 dobra, lecę budziś Kinge, dam jej obiad i zmyakamy. wpadnę wieczorem jak nie zasne,bo dziś nic nie spałam w nocy, tak Kinga dokazywała i jeszcze w pracy byłam dziś. normalnie czad! 0 pozdrawiam!
  8. ZNACZY JUŻ DZISIAJ TE 11MIESIĘCY,no same zobaczcie jak to leci szybko hihih
  9. Dajcie przepis na pierniczki, łatwy! piekłysmy z Karolą w ubiegłym roku i za Chiny nie wiem skąd go brałam. a laptop nie żyje i nawet jak zapisałam to nie odzyskam go.
  10. hej:-) 0 ja już 5ty dzień z dziewczynkami w domu.jeszcze nie oszalałam.:-) ale dochodzę do wniosku,że obie sobie już fajnie radzą.Karola świetnie się sobą zajmuje,Kinga jej we wszystkim przeszkadza i nie odstępuje na krok i to generuje najwięcej problemów i konfliktów.poza tym też potrafi się zabawkami zająć na chwilke. tylko na dwór dziś nie wyszłysmy i trochę im tego brakuje:-) mój bierze w przyszłym tyg ojcowski urlop to sobie do świat posiedzimy razem. a siedzimy z dziewczynami,bo karola złapała mega katar i nie może wyjść z przeziębienia.wczoraj katar przeszedł na kinge i już jest wesoło! noce ciężkie nadal.egzamin mam jutro,nie jestem kompletnie przygotowana,ale co zrobić.nie przewidziałam tego,że karola mi tydzień w domu będzie siedzieć.liczę na wyrozumiałość góry:-) dobra,zmykam,odezwę się w niedz lub pon.pozdrawiam.
  11. Hej! My siedzimy w domu i tylko czytałam wczoraj o tych śniegach, gdzie one,a tu prosze rano wstaję a tam po kostki bieli :-) Ale jak my wyjdziemy koło południa to już pewnie po zabawie bedzie. Karola wczoraj wstała z katarem po brodę i siedzi w domu,co nie ukrywam bardzo mnie martwi,bo nie mam sekundy dla siebie,a w sobotę mam egzamin. jeszcze nawet zdania z niego nie widziałam,a mam ksiązke do przeczytania i notatki z wykładów. pieknie, nie ma co. dobra, lecę,bo gotuję zupe, potem maturzysta, już widze jaki bedzie zachwycony tym hałasem,a potem sie zobaczy.. jeszcze zajrze. buziaki. a zjazd koło łodzi tam gdzie już ustaliłysmy. koniec kwietnia oczywiscie
  12. Ola, no coś TY? robisz szukaj i juz masz w 2 sek temat. I piekne musza być takie janioły solne! Zdrówka dla Iwy. 0 MIcha, no to się masz! chorobowo,a miało byc tak fajnie na zwolnieniu...TY jak rasowy nauczyciel, choruje tylko w wakacje, ferie i weekendy hihi I nie dostałam niestety fotek. 0 A ja znów po zajęciach i znów było cudnie. Mielismy dziś zajęcia z dr od terapii i normalnie jak nam zrobił wizualizacje to wyszło,czarno na białym,,ze jestesmy wszyscy zaburzeni jak diabli. I dał przepis na dzieci moczące się. Ale tak sobie mysle, ze jakby to takie proste było,to czemu tyle dzieci ma z tym problem? Ale po niedzieli Wam ładnie napisze. Dziś już padam ze zmęczenia,a jutro znów na Poznań ruszamy -szpitalnie i powrót wieczornie. a mnie się marzy tylko leżenie na kanapie błogie. 0 I jeszcze z wykładów przypomniało mi się co mówi dziecko zbuntowane do rodziców - my orzekłysmy,ze mówi: nie! nie zrobię, nie chce mi się itp,a pan na to - nie, takie dziecko mówi do rodziców : spierdalaj hihi. Nie martwcie się, to dopiero przed nami i jeszcze ten okres dojrzewania jest cudny, o którym pan mówił,ze jak się dzieci z rodzicami nie pozabijają to już jest sukces, bo dziecko 100razy na dzien mysli,czemu go lub ja (matkę) wczoraj ze schodów nie zrzuciłem jak miałem okazje,a matka 100razy na dzien mysli,czemu go w ogóle urodziłam! ale jak to minie to już jest raczej sielsko. 0 I się pochwalę,ze dziś zarezerwowalismy sobie wakacje na przyszły rok w ciepełku - Grecja. tak naprawdę to mielismy we wrześniu na nie jechac,ale wyszło jak wyszło. Troszkę się martwię jak ja wolne w maju załatwie,ale w wakacje z dzieciakami nie ma mowy bysmy w upały pojechali. i wreszcie sobie winka popije :-) Dobrej nocy i zdrówka wszystkim chorowitkom małym i ciężarnym :-)
  13. Helou! Ejmi, dziękuje bardzo ,ze się z nami pożegnałas,a nie tak jak większość zniknełas bez słowa. Szkoda,ze tak musi się stać. Trzymam kciuki, by się wszystko u Was szybko poskładało i zakończyło pozytywnie. Bo my tu bedziemy czekac na wieści i Twoje słowo,pani wice :-) Obiecaj,ze wpadniesz przynajmniej za miesiąc i dasz znać,ze idzie ku dobremu :-) Powodzenia Kochani! 0 Listku, Ciebie również rozumiem,choć przykro mi bardzo. Ale może to okropnie zabrzmi,ale to dobrze,ze wreszcie coś wykryli u Ciebie i porządnie się przeleczysz. bo chorujesz normalnie już przewlekle. a tak wierzę,ze wreszcie pozbedziesz się problemów zdrowotnych,albo przynajmniej bardzo je ograniczysz. Jejuś, jak smutno się zrobiło na forum. Powodzenia i dużo sił życzę, ciężki okres Cię czeka. I koniecznie oderwij się od netu,nie czytaj i nie analizuj. bo tylko doła większego mozna załapac. Zdrowia życzę i dla Emiliki też! 0 i nie gniewajcie się,ze to pisze,bo wiem jakie to chorowanie dzieci dla Was jest straszne i okropne, ale my już to najgorsze przeszliśmy i wiem,ze to nieuniknione. Nie znam żadnego dzieciaczka, który by po pójsciu do złobka czy przedszkola nie odchorowało swojego. 0 a wczoraj się dowiedziałam,ze dziewczynka znajoma, która miała to szczęscie i dostała się do naszego złobka długo nie pochodziła, bo po pierwszym tyg zaliczyła zapalenie płuc i szpital i od tamtej pory choruje i mama zabrałą ją ze złobka. aż się boje co bedzie jak Kingunia się kiedyś dostanie. Licze naiwnie,ze od lutego. 0 Ale cóz... odpornośc trzeba sobie wyrobić. Wszystkim polecam syrop immunatrofina - 2-3butle przyjac, nam pomogło. wczoraj zakupiłam tran i też spróbujemy z nim zime przezyć. 0 Dziewczyny mam pytanie, wiem,ze ten temat wraca i troche to upierdliwe hihi,ale czy Wasze dzieci mają owłosione karki? bo Karola ma.pewnie przez to ,ze jest czarnowłosa to to bardziej się rzuca w oczy. i znów się zastanawiam czy hormonalnie wszystko ok,choć lekarze twierdzą,ze tak. poczekam do marca i pojde znów kontrolnie do endokrynologa,który badał ją rok temu w marcu. 0 a poza tym u nas ok. Karola dziś miała iluzjoniste w przedszkolu. ale zadowolona była. ze pan czarował . jutro mają dyskotekę Andrzejkowa, musze jej spódniczkę ubrac. moja córa zrobiła się dziewczeca ,bo w dniach kiedy ma tańce wyje,zeby jej sukienusie lub spódnice zakładać.a niestety takich ubrań my nie posiadamy. hihi. cóż,trzeba zakupić i rajstopki jakieś też. :-) NO i w grudniu maluchy jadą na Koziołka Matołka to teatru. ho,ho,ho! 0 A Kindziunia, jak Kindziunia. robi demolkę w kazdym kącie. Jest niezwykle ruchliwa,szybka. Nadal radosna i zadowolona zawsze! Troszkę się rozgadała. Zaczyna obserwować nasze zachowania i powtarzac,np. bierze szczotkę i wszystkich czesze. robi nieziemskie minki, przekomarza się po swojemu. Widziałam w gazetce z Lidla fajne kostki edukacyjne, może uda mi się jutro taka jej kupić pod choinke. W tym roku szaleństw nie będzie,bo ja biedna jestem bardzo bez tej pracy i wypłaty. ale coś za coś i nie narzekam juz. Dziś dziewczyny rządziły razem na podłodze wsród zabawek i mówię do mojego,ze po tym sajgonie na podłodze i hałasie to odnosze wrazenie,ze nie mamy dwójki dzieci,lecz cały złobek w domu. Serio. nie ma mocnych na te rozrabiaki. Dziś musiałam wciągnać do odkurzacza pół kg cukru,bo Kinga dopadła szafkę i udało jej się zrzucić torbe z cukrem. ależ miała frajde. ja,przyznaję szczerze, wcale zabawy nie miałam. 0 Gawit, aniołek pierwszorzedny. Czy już Wam pisałam,ze u nas siostra zakonna robi cudne choinki z gazety? No i dziewczynka jesienna cudowna! I jaka zaangazowana w prace. Fajnie tak coś razem z dzieckiem zrobić,ale trzeba umieć. 0 Agus, nie kupiłam,nie doszłam jeszcze do Empiku,a u nas poza tesco nie ma większych marketów. Ale mam w planach!I zdórwka dla Szymusia. Bardzo szkoda,bo jak już maluch polubi chodzenie, to trzeba za ciosem hihi,a tu niestety choroba i znów w domu i znów przyzwyczajanie się do pan. 0 Ola, dla Iwy też mnóstwo zdrówka! NO co to się porobiło,ze wszystkie dzieci chorują,oby mrozy przyszły i choć trochę tego cholerstwa wykonczyły. 0 Pozdrawiam i zmykam. umówiłam Karolę na jutro do fryzjera, co by pani skróciła włosy, mój od razu,mówi,ze grzywę to on na siebie bierze hihi, jakby tam było co skracać!
  14. no właśnie:-) dziś kedziorek nasz kończy 3lata.sto lat zatem dla Emi:-) 0 gabi,nawet nie wspominaj,że ciepło lubisz,bo facet gotów się ofukac i zdanie zmienić:-)
  15. cudnie poczytać o dawnych czasach. tym bardziej,ze moje dziewczyny się bardzo róznią rozwojem. Kinga poszła bardzo w fizyczny rozwój. a Karola jednak intelektualistka :-)
  16. Deseo - danonki dla niemowlaka? bleee nie podoba nam się :-)
  17. Gawit, to chyba fajnie,no nie? Choć mnie tam zimowe klimaty nie kręca. pewnie dlatego,ze narty tylko na obrazku widziałam hihi I oby wreszcie Tyśka ruszyła do przedszkola, to odsapniesz :-) 0 Madzia, jejuś, szkoda. Ale taki los przedszkolaka. Zdrówka dla Zuzini! 0 ale taki okres i nikogo nie ominie, niestety.własnie się dowiedziałam,ze znajomej córka,tez 3latka,co poszła do przedszkola od wrzesnia,tak jak nasze... przeszła niedawno zapalenie oskrzeli,a w pt gorączki dostała i okazało się,ze zapalenie płuc ma. no załamka po prostu. 0 a u nas jak zwykle brak czasu na wszystko. sobota na uczelni. ale moja ulubiona pani psycholog była i aż chciało się siedzieć :-) i słuchać. uwielbiam te zajecia! niestety długo sobie oglądaliśmy film wieczorem i poszlismy spać po północy,a Kinga już o 2 zrobiła pobudkę, do 3 balowała i o 5 już była zupełnie po sapniu,zatem wczoraj chodzilismy jak przymuleni zupełnie. w dodatku dziś Kinga zamiast iśc ładnie spać w dzien to tylko godz sobie pospała, kiedy ostatnio nawet 3-5 godz spała w dzien. Eh..nie nadążysz. 0 pozdrawiam. senna jestem niezwykle :-)
  18. skoro wszystko poza wymienionymi miejscami to cisna i bieszczady Wam pasują:-) polecam wolsan, dom wypoczynkowy nadleśnictwa w cisnej.pamiętam,że nawet kuchnia specjalnie dla mnie robiła bezmięsne posiłki,na świeżo i na życzenie.warunki świetne.polecam z czystym sumieniem.no i okolica i lokalizacja wyjątkowe. linka nie dam,bo z tel pisze.
  19. interesuje Was Cisna?mieszkaliśmy tam kiedyś w fajnym ośrodku.
  20. piątkowa,kochana!:-) witaj:-) klaps się należy za milczenie.i przyznaje,że do tej pory nie wiem skąd jesteś.może jeszcze nie doszłam do tego momentu,a może nigdy się nie przyznałas który kraniec Pl jest Twój:-) czytaj,czytaj:-) pochwal się jak Twój Piotrunio?chodzi do przedszkola? jak się macie? 0 a reszcie życzę miłego dnia:-) 0 listku,Wy macie w ten weekend tort?:-)
  21. Hej! Wywiadówka z Kingą udana,choć nie jestem pewna czy do końca. Była grzeczna bardzo i wszystkich sobie tam zjednała.Kumpela, chciałą ją nawet na weekend wypożyczyć. Przem nie miałby pewnie zadnych oporów zwłaszcza co do soboty, bo znów musi cały dzien przezyć sam z dwójką i znów będzie zły jak osa i bedzie wydzwaniał,ze mam wyjśc już z tych zajęć i nie siedzieć na wszystkich. ehh.. Ale wracajac do Kingi, to po godz mój wrócił z pracy i zabrał Młodą do domu i kumpela z historii mówi,ze wiecie, chyba mam półpaśca (to a propos tego o czym piszesz Listku,tych wirusach paskudnych). Mówi,ze ją od tyg boli tak jak korzonki i dziś dostała wysypki, obejrzałam, kurde bele opryszczka pierwsza klasa, znaczy półpasiec. No i teraz albo Kinga złapie,albo nie. może lepiej tak, to miałaby z głowy. 0 poczytałam sobie ostatnio początki forum (znaczy 10miesiąc życia maluchów) to jest normalnie skarbnica madrości :-) ileż można wątpliwosci rozwiać co do rozwoju i zachowań naszych dzieciaczków. akurat wpadła do nas "piątkowa", by nam powiedzieć,ze jesteśmy sławne, bo jakieś panie w markecie o nas rozmawiały hihi zatem wesoło też było bardzo. 0 Listku, mogę Cię zapewnić,ze za rok po chorobach przedszkolaków sladu nie bedzie. Widze to pieknie na przykładzie Karolci. poza katarem co jakiś czas, nic jej nie dolega. Nawet Kinga od niej nic nie łapie. Wiem,ze to nie to samo,niż gdyby sama była wsród dzieci. 0 Hihi i wyobraź sobie,jak u nas jest ciężko,gdy czasem dwie są w domu razem,a Karola bez przedszkola to nudzi się jak diabli. Hopla dostać idzie. Ale plusem jest też to,ze Karola potrafi fajnie się czymś zając, bawić sama i przez to jednak są momenty wytchnienia,gdy tylko Kindziukiem moge się zajać. 0 I zdrówka Tobie życze! :-) 0 Gawit, współczuje! dziecko w domu i to 2 tydz i chore to "miód" na nasze nerwy hihi i niewesoło z tym antybiotykiem. musze przyznac,ze u nas zawsze augumentin się sprawdza. choć też już rózne specyfiki przeszlismy i żałuję ,ze sobie ich nie spisałam,bo bym wiedziała w razie czego co już znamy i na co dobrze reaguje Karola. 0 Madzia, mnie też nudzi czytanie ksiązek, chyba przerzucę się na takie czytane gotowce hihi,bo Karola uwielbia,jak się jej czyta, ma stały zestaw 3 pozycji, których nie trawię juz hihi 0 Aguś, nie, no taka pani na tel była by cudem! szukaj, szukaj! bo nie ma co zawalać pracy, mianowanie trzeba wreszcie zrobić i to w tym roku! trzymam kciuki bardzo! 0 la mariposa, no i miałabyś patriotę i zawsze miałby urodziny w wolny dzień,czyli idealnie na imprezę i rogaliki marcińskie u pieką hihi Dziękuje, tato już lepiej. niestety nie przyjeli go do specjalistycznego szpitala na 3-tyg rehabilitacje, ponoć z braku miejsc i wysłali do zwykłego na 2 tyg, a dziś okazało się,ze jutro go już wypisują do domu. jakaś paranoja, on jest w takim stanie,ze w życiu bym go do domu nie wypuściła, a gdzie jakaś rehabilitacja? nie wiem po co go ten szpital przyjał,kiedy nawet 5 dni tam nie spędzi. Jakieś kpiny i horror dla nas. Ciasteczka pysznie wyglądają,robię podobne ze słonecznikiem, tylko moje się nazywają ciasteczka Dziuni hihi I skoro tak wyszło z ciąża to widocznie tak miało byc, bo ja już dawno zauważyłam,ze u mnie zawsze coś się po coś dzieje. niby jest źle, czasem tragicznie wręcz,ale potem i tak wszystko jakoś obraca się na plus,bo pojawia się coś nowego, lepszego i ja wierze,ze zawsze wszystko skończy się dobrze. eh..jak mnie się marzy większe mieszkanie... A co do umiejętności mężczyzn w kuchni to jak są chłopaki sami,to chcąc nie chcąc się nauczą. kumpel nawet serniki piekł. 0 Ola i jak tam idzie kolędowanie? :-) 0 uciekam, dobrej nocy :-)
  22. hej.przepraszam,że mało pisze,ale normalnie czasu nie mam na nic.sobota na uczelni 8-19,niedz od rana do 21 w trasie.dziś też dopiero do domu weszłam i cieszę się,że mnie nikt nie ubiegł:-) bo pierwsza mogę złożyć najlepsze urodzinowe życzenia Oldze:-) prosimy bardzo o fotki:-)nie muszą być z tortem. pozdrawiam,dzięki za odp. w sprawie książek. 0 teraz szybko muszę obiad stworzyć i o 15 lecę po karole do przedszkola a potem na konferencję.i znów powrót wieczorem.
  23. I wiecie,ze znalazłam małą Agatkę,co się urodziła w listopadzie i jeszcze małą Olgę z 23.11. jestem pewna,ze ich mamy tu zaglądają,tylko się nie chcą ujawnic. hihi Uciekam!
  24. Gawitku ,zdrówka dla Młodej. co tam bale, jak gardło chore! 0 Olagd, jeśli Iwi jest w stanie się nauczyć koledy,to niech cwiczy, warto by takie maluchy miały zmiennika w razie awarii. Skoro ładnie mówi i spiewa i jest odwazan to próbuj. nic nie tracicie. I jak to przez 2 lata nie miałaś co wysyłać. ? 0 Listku, ale się narobiło. Biedna Emi. okropna ta gorączka. ja się strasznie boję takich temp. I TY też masz pod górke. Ale z tą szczepionką to mnie zadziwiłas. a jak się mają zatem do tej teorii szczepionki,które dzieci od urodzenia dostają, na rota, 5w1 i inne. JA tam uważam,ze nie zaszkodzi troszkę maluchom w tym pomóc. 0 Dobra, nie wymyslam,bom medycyny nie kończyła i tylko filozofuje tutaj. 0 Ejmi, jejuś, tyle kg i to widać, widać,ze pracę:-) 0Dobra lecę już do roboty. dziś dzieci pisza test próbny na jednej godz,ale potem już nie ma laby. I dowiedziałam się,ze od stycznia, lutego miałabym szanse na pracę w zastępstwie, tylko bardzo duzo godz,a co ja z Kindziunia zrobię? bede męczyc złobek, czy może się miejsca nie zwolniły. bo do klubu srednio chce dać. niewazne, to problem na później. Pa! Miłego dnia! Miało byc Słońce przez cały tydzi i co? zero Słońca,a tylko mgła, mgła i mgła
  25. Helou! 0 Jestem, czytam,ale pisać nie mam kiedy. Rano maturzysta, potem spacer, obiad i szkolenie. wróciłam o 18. i takie mam 2 tyg najbliższe ciężkie. Co u nas? Dobrze... KInga dziś skonczyła 10miesięcy. Jest cudowna. radosna, przemieszcza się błyskawicznie na czworaka po całym mieszkaniu,odrywa listwy przypodłogowe, wyrzuca wszystko z szafek, upodobała sobie kuchnie i szuflady. Skóra cierpnie co ona wyprawia. No i miała niedawno krwiaka małego na palcu,bo tak sobie skutecznie zamkneła na paluszkach szufladę. płaczu było co niemiara. Ale jest dzielna, nie poddaje się hihi. najlepsze, jak wpadnie do łazienki, od razu rzuca się do głośnika i wyrywa gałke o głosności. Pieknie staje przy wszystkim.łapie się kazej rzeczy, osoby i podnosi do góry. podoba jej się świat z takiej pozycji. mówi pierwsze słowo: oko! hihih oczywiście mówię tu o słowie świadomie wypowiadanym,bo tak to coś tam mruczy po swojemu. ja wiem,ze wszystkie dzieci :mama, tata, baba, da... a moje jak zwykle inaczej hihi. Co jeszcze potrafi? wszystko wyrzucac z pojemnika. i tak tysiac razy, dlatego podarowałam sobie sprzątanie w trakcie jej urządowania hihi, nie wiem kiedy dzieci uczą sie wrzucac do pojemnika? Pamiętacie może hihi? 0 A Karola też ma się super. chodzi dzielnie do przedszkola. Wczoraj zaniosła dzieciom cukierki. dumna była jak paw! i dziś nawet na tańce poszła i wróciła zachwycona. z tym,ze ona nie chce chodzic,bo się boi,ze to gimnastyka i pani musi jej długo tłumaczyc,ze to na pewno tańce. Nie wiem co jej tam ktoś zrobił,ze tak się tej gimnastyki zaczeła bac. 0 i od razu mam pytanie, czy czytacie dzieciom swoim ksiązki na dobranoc? jeśli tak to jakie? macie może serie poczytaj mi mamo,tato? My niby czasem czytamy,ale ja sama przy tych bajeczkach wymiekam i oczy mi się kleja. 0 I ldaczego młodamamuśka się przestała odzywac? wszyscy się martwią o stan po operacji,a ona sobie znikneła. ja wiem ,ze na jakieś wakacje mieli jehcac,ale to wypadałoby się zameldować! albo odmeldować! :-) 0 to tak, w ramach przerywnika mi się przypomniało. :-) 0 I wczorajsze wyjsćie na urodzinki do babci udane. Karola dostałą cudny autobus lego duplo i niestety jeździ nim na zmiane,z walizką od ciastoliny :-) bo my daliśmy jej ciastolinę i literki magnetyczne, poniewóż moje dziecko 2 tyg temu przyszło z przedszkola i orzekło: mamo,ja się chce już uczyć literek. no to niech ma frajdę. :-) 0 Dzieki za kciuki za mojego tatę. myslę,ze już idzie ku lepszemu. Co prawda wczoraj zasłabł i stracił przytomność,ale dali mu trochę krwi i dziś już jak nowonarodzony. zaczeła się też goraczka,ale mysle,ze przy tak rozległej operacji to nieuniknione. I niestety od dziś miał byc już w innym szpitalu,ale z racji tego zasłabnięcia zostaje jeszcze tydzien w Poznaniu. 0 i jeszcze Wam powiem,ze jak tydzien temu byłam z Kindzią rano w kościele się pomodlić , to były same babcie i my,młodzizny i ks tak na mnie patrzył i patrzył i potem strzelił krótkie kazanie o takich co zyją w grzechu, bez slubu i potem idą i bezczelnie proszą,by im dzieci ochrzcić hihi. czułam,ze do mnie pije, jak nic :-) 0 no to lecimy .... 0 Deseo- Adaś, zuch już duży! Hania, pieknie stoi. mysle,ze niedługo się zbierze do chodzenia, a przed rokiem na pewno. poza tym niepodobnie do siebie, Adaś to TY, Hanka - listonosz ;-) Kiedy wyjeżdzacie do Barcelony? 0 La mariposa, jak tam urodzinki? świętowaliście? i no,no! ciocia jesteś doświadczona to pomożesz dobrą radą siostrze :-) i taki słodki jest ten chlebek bananowy, to musze skorzystać z przepisu :-) 0 Madzia, super,ze urodzinki udane i tak, moja Karola też tak jada chętnie torty,znaczy woła zawsze ,ze chce i duzy kawałek, potem palcem wybierze troszkę kremu, zje ozdoby i to wszystko. 0 przy okazji mam pytanie,czy Wasze dzieci jedzą dużo rekami? palcami? Karola normalnie jak rasowy Hindus, tylko ręce i palce oblizuje. sztuce mogły by nie istniec. :-) 0 i powodzenia z tą "brzydką" sprawa! grunt to mysleć pozytywnie. No i gratulacje spraw pieluchowych! -Gawit, ma rację, do niektórych rzeczy trzeba dorosnać! po prostu! :-) 0 Listku, jak wymaz? i do lutego masz czekać na wizytę? o kurcze, długo, najgorszy okres musisz przetrzymac. 0 Micha, ryb więcej jedz i wapno pij, bo Ci zęby zupełnie poleca. i nie mysl,ze sobie odpoczniesz na zwolnieniu, net zakładaj i się melduj! 0 Gawit, fajnie, ze i przeprowadzka za Wami i impreza i nowa praca! Super foteczki. hehe, duże to pianinko, pewnie też głosne hihi Dawaj fotki mebli i pokoju! łózko widziałam, swietne! te boczne poduchy zwłaszcza! A Karola też lubi,by ją ponosisć i powozic hihi,najczęsciej konczymy tak,ze Kinga wskakuje mi na ręce,a Karola do jej wózka! albo na barana i to ja nosze najczesciej, tata jest oporny. - Madzia, podziwiam,ze się nie dajesz wrobic w noszenie hihi! Gabi,ależ masz fajnie z tą pracą. niby pracujesz,a w domku cześciej siedzisz. świetnie! No i mama, rób przebrania, Anioły, Jesienie i inne stwory! ja już Dziadkom zapowiedziałam,ze na Dzien Babci i Dziadka musza w styczniu przyjechać! 0 Ejmi, szkoda,ze Krzysia omineło pasowanie. Ale zdrowie wazniejsze :-) I nie trzeba zaraz wielkich urodzin... my tylko tort zawsze kupujemy i picoolaka i już, spiewamy sto lat- choć bez dziadka i gitary to nie to samo :-( , dmuchamy swięczkę i gotowe. cała impreza urodzinowa. I niezły chrzestny..nie zadzwoni wczesniej by się upewnic to potem ma. ja tam zawsze podstępem takie rzeczy wyciągam od rodziców. :-) I rozmów się wreszcie z T.,bo już przegina! 0 I wybacz,ze to napisze,ze w ubiegłym tyg robiąc porzadki na kompie trafiłam na fotki z naszej wizyty u Was - 2 lata temu i jak zobaczyłam te foty z maratonu ,to normalnie widac, jak TY wyszczuplałas! cholera jasna! przyznaj się ile schudłas- 15? 20kg? szczęka mi opadła. swietnie wyglądasz. normalnie połowa Ciebie. zgrabniocha jesteś i ja też musze przyznać,ze padłabym po kwadransie,a TY jeszcze nagrody zgarnełaś i na podium stanełas! naprawdę słuzy Tobie ten fitness. dupka zgrabna, jedrna, zero brzucha. gdzie mi do Ciebie...Gawit dobrze pisze,ześ wyrzeźbiona! :-) 0 Toszi, co tam u Was? jak zdrówko? i dobre z tym pulsacyjnym chodzeniem. u nas to się sprawdziło, Karola sama to sobie regulowała, 3dni chodziła, miesiąc chorowała hihi Mam nadzieję,ze tort jednak był. :-) I foteczki cudne! Olguśka jest przecudna! 0 Olagd, tak jak pisałam, skandal, by fotki wysyłac raz na 2 lata,ale dziekuje! :-) Iwi to córeczka mamusi bez 2 zdań. WYdaje się być bardzo grzeczna. 0 Aguś, ale zielone zabki hihi i ciasto jeszcze było i jakieś zabawy integracyjne? ho,ho! ależ się sprawiły dziewczyny na tym pasowaniu! i impreza urodzinowa fajna! ile prezentów. :-)i TY znów fryzurkę masz nową! super wyglądasz! I sama bym chciała taki wóz strazacki z bańkami. :-) A u nas jest faza nieustająca na tatusia! ja dotknąc czasem nie moge, bo afera! i coś w tym rytmie dnia jest. Karola tez miałą taki jeden dzien w przedszkolu,ze chodziła i łezki w oczach. dziś natomiast rano wyła od razu po pobudce az do wyjścia z domu, no szlag mnie już trafiał. takie działania wpływają negatywnie na Kindziusię,bo ona jest bardzo empatyczna i zaczyna wyc w duecie hihi Ale w przedszkolu spią tylko godz, Karola w domu nawet do 3 godz w dzien potrafi dobic, za mało ma snu, wraca i jest marudna, połozyć się wczesnie nie da,bo Kindzia wlaczy to ona razem z nią i tak jęczy, marudzi do wieczora. natomiast w weekend sobie lepiej pospi w domu i potem znów nie moze rytmu złapac w przedszkolu. 0 I fajnie,zeście tacy odwazni w ciemnościach. nie to co my,ale mama chłopca musi byc twarda hihih I to beksiowanie z rana znam! az za dobrze :-) wczoraj i z rossmana przysłali taki tekst o 3-latku (o Karolci, wypisz, wymaluj hihi): Taki jestem duży, a nadal lubię domowe rytuały: stałe pory posiłków, czas na zabawę, poobiednią drzemkę. Zgoda, nie zawsze zasypiam, ale czasem wystarczy chwila wyciszenia, by forma wróciła. - Nie, nie siadaj tu, to moje krzesło! Mamo chodź, a Ty tato zostaw tę książkę! Dlaczego tak na mnie patrzycie? ( 0 dodałałabym od siebie, nie wolno się na mnie patrzeć!, nie wolno się usmiechac do mnie!) To właśnie mój sposób szlifowania świeżo zdobytych umiejętności językowych. Zgoda, irytujący, ale bądźcie cierpliwi. Czasami jedyny skuteczny sposób ściągnięcia Waszej uwagi :-) Zauważyliście, że rządzę wtedy, gdy Ty wolisz serial w telewizji, a tata siedzi przy komputerze? 0 no to popisałam za wszystkie czasy. :-) A miałam w planach jeszcze pogotować obiadki Kindzi,bo już w zamrazalce pustki,ale chyba jutro się za to wezme,bo dziś już zasypiam. do poxna szukałam zadan dla mojego maturzysty,a ten gamoń dziś przyszedł nieprzygotowany, kompletnie nie ruszył zdan które mu dałam tydzien temu do wykonania, nawet zwykłego dzielenia pisemnie nie potrafi. cienko go widzę! 0 to tyle, wysyłam! dobrej nocy :-)
×