Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agulinia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agulinia

  1. Martyna! - Najlepszego dla Patrysia !!! Rano jeszcze pamiętałam hihi Deseo - ja nie wiem czy są bardziej chłonne hihi. Serio..Ale jestem udana.. Na nich napisali sleep & play bodajże i ja im uwierzyłam,ze do spania bedą dobre, bo wczesniej mielismy na noc Huggiesy i tak średnio się sprawdzały..ale dzisiaj zamontuję zwykłego pampka i zobaczę czy jakas róznica jest. Ok? Jutro dam znać.. Toszi - jakimi TY rarytaskami buźkę smarujesz.. ho,ho,ho.. nie dziwota,ze Młodzizna z Ciebie..:-) Mam niedługo imieniny to mojego poproszę moze mi sprawi prezent ...
  2. Moniamoni - miałas dobrą noc i już! Nie psuj średniej hihi;-) Już fotki ślę. Jak nie chcesz dawać mm to dawaj swoje mleko o ile coś dasz radę ściągnąć, bo ja jestem laktatorooporna.I ledwie ręcznie coś tam ściągałam.. Niestety!
  3. Dzień dobry wszystkim pięknie! Manuelka śpi! Mama powinna zabrać się za robotę (pranie wychodzi z pralki hihi), ale ma lenia.Ale kawusię zaraz wypijemy. Jednak nie dałam wczoraj na śpiocha Małej mleka, bo spała jak suseł.. i potem była kara.. Jak dziecko zjadło o 18.30 ostatni posiłek, to wiadomo,ze godne bedzie w nocy i było.. hihi jadła co godz - dwie.. Żarłoczek! Dziś mimo ostatnich podrygów zimy, Słońce świeci i idziemy na spacerek.. śnieg powinien do wieczora stopnień i zrobić miejsce nadchodzącej wielkimi krokami wiośnie.:-) EJmi - nie dziwię się,ze macie wszystko w rozgardiaszu przeogromnym - zwłaszcza życie! Ale pomału, pomału wszystko wróci do normy. Ale rzeczywiście coś podłapałaś od niego albo ze szpitala przyniosłaś. bo to tak,że człek się trzyma w kupie, bo musi - szpital, a potem w domku się rozsypuje! Ale spróbuj coś delikatnego zjeść i może dasz radę, a jak nie to szybko do lekarza.. I Kochana, najpierw wypoczynek!!!!!,a potem polatasz na szmacie! Agulinka - TY jak zwykle humor przedni i to z samego rana hihi. Ja też poczytałam o glutenie i powinnam ochrzanić pielegniarkę,ze mi ulotki stare daje, bo na moich jest dla wszystkich po 10miesiącu. A Karolcia z tym brzuszkowaniem to tak z nienacka wyskoczyła.. taka cichociemna.. nic, nic i tu nagle z rana pac i już. I teraz jak ją na brzuszek przekręcę to nie poleży nic a nic, tylko podpórka i oglądamy swiat. I nie wiem czy zauważyłas,ale na wszystkich fotkach ma obślinione łapki - to już masakra.. ślina kapie jej z buźki wręćz.. hihi chyba na widok łapek. Michaa- no tak, myslałam,że to może te drugie butle bo jak kupowałam na allegro to chciałam te tańsze,ale gośćzaczął gadać ,ze droższe lepsze niby..ale na fotkach nie pokazali,ze tamte mają super miarki.. i teraz jak bedę wymieniać to sobie takie zakupie, bo trudno mi nalac wody z Małą na ręku, kiedy nic nie widac. I rozumiem,że masz traume z tym jedzeniem i karmieniem. Jakby Olga była starsza to są syropki na apetyt, a tak to nie wiadomo co zrobić.. Udręką jest wciskanie dziecku na siłę jedzenia... Normalnie klapsa bym jej dała i już! ;-)Kto to widział tak martwić mamę i ciotki! Thekasia - taka normalnie nasza uroda przaśnych dziołuch ;-)- ja mam taką buźkę po babci - góralce. A moja siostra - bliźniaczka już ma buźkę pociągła i chudzina taka jest.. no cóż przynajmniej rózne jestesmy hihi A Natalie - kiedy TY masz szczepienia? I ja rozumiem,ze reszta sobie jeszcze słodko spi! !! :-) Miłego dnia! :-) Trala la la!
  4. Eja, eja.. Ejmi - no! Udało się! Wyszliście! :-) I to nie ja czaruje.. to Jej Ekscelencja. hihi.. I zarządza,by Krzyś pospał w domku cudnie i wszystkie dzieci, bo na razie idzie im super, nie wolno tego zepsuć.. Ale urósł.. jejuś! :-) Dzieki Dziewczyny za info odnoście butelek, bo wiecie, mi się wydaje,ze ja ciągle tylko te butle myje.. ;-) I ciemiączka! Madzia i Mili,Wy kolejne do szczepienia to tez się dowiecie na świeżo.. Micha - skąd macie takie cudne butle TT z miarką wyrażną, Ejmi też takie ma.. ja mam tylko przezroczyste i tam jest koszmarnie trudno coś odmierzyc i odczytac. A OLga - cudo! Widac,ze to prawdziwa kobietka, tylko dajcie Jej kwiatka i już szczęśliwa. hihi A w czapie wyglada bosko! Też mam taka- zieloną i białą! :-) I powiem ,ze jak na niejadka to bardzo ładnie wyglada.. Gawit, a ta Martynka to już nie przesadza ze spaniem? Toż to raj na Ziemi. I powiedz meżowi,że Manuela i już! hihih zdrobnienie - Maniusia! I miałam Ciebie zapytac, czy byłas już w Zusie złozyc podanie o przedłużenie zasiłku? A z tym glutenem to według mojej rozpiski w 6 miesiącu, czyli po skończonym 5-tym.. Deseo - też myśle,ze skoro pielucha przecieka to może warto przebrac wieczorem lub w nocy przy karmieniu i raczej przed - jesli Adas nie wybudzony lub po jesli juz zasypia. Kiedyś przebierałam tak Małą, tylko czasem wydawało się,ze spi, ja ją na przewijak a ta w ryk, że głodna ... Teraz nie przebieramy już, bo używamy na noc pomarańczowych pampersów, moj kupił przez przypadek i się przydały... Ela - pociesz się,że masz to z głowy i impreza super! :-) Ale ja już pisalam o tym,ze jestem za chrztem przed mszą.. 15-20 min i gotowe. A strój przede wszystkim wygodny dla maluszka , no i przy okazji odświętny. Dostalam foteczki - i jak Cię pacne! Pasztet, kurde, lasencja na fotkach i jeszcze marudzi! gdzieś upchała te kg? Ile ja bym dała za taką buzię pociągła.. ja to nawet jak bym ważyła 30 kg to buzię bym miała jak księzyc w pełni.. taki urok! I wydawało mi się,ze coś o blond włosach pisałas? A dzieciaczki prześliczne! Córa taką ma delikatniutka urode! Przepiekna! A MIś to chłop na schwał.. A zdjęcie jak na piersiach u mamy spi -po prostu rewelacja! Jejuś też sobie takie strzele Ale ma super koszulke! Prawdziwy patriota! :-) i przytulanka musi być! ;-) Natalie - co do wiosny to ja powiem dyplomatycznie jak to górale, że wiosna przyjdzie a i owszem jak przyjdzie.. czyli niedługo i bedzie z taką wiosenną pogoda..;-) Ja naprawdę wierzę,że 21 marca wiosna bedzie! I to termiczna! I ja nie dostałam fotek! Toszi - TY się nie dołuj! Tylko męża pogoń,a sama do kapieli pachnącej i do łózka! I jutro bedzie lepiej! Madzia- czekamy na bilans i kuj, kuja jutro! Powodzenia i tzymam kciuki! :-) Mnie też się wydaje,że Zuzka przy dość małych porcjach bardzo dlugo wytrzymuje. U nas rzadko kiedy uda mi się przeciagnąc do 3 godz jedzenie. Normalnie jemy co 2,5godz. 120ml - 150ml. Ale staram się unikac 150ml, bo wtedy zawsze jest chlust. Ale jak dam mniej to Mała strasznie płacze.. I ja już nie wiem co z tym zrobic..to już 2 miesiące prawie trwa.. Teraz dajemy już sam nan activ. I tak lepiej go przyjęła niż nan zwykły. Mili - NIkoś cudo! Jakie on ma szpanerskie ciuchy! I powiem,że z tą spineczką to jak dziewczynka troszkę wyglada - taki sliczny i ma dołeczki w buźce. jak Karolcia! hihi @ jutro, bo dziś nie dam juz rady! Ale się Tobie dostanie! ;-) Uciekam, lecę dać na spiocha butle i do wyrka. Dziś mam maksa normalnie! Zakrecona jestem, kupiłam ubranka na allegro i zapłaciłam kobiecie za dużo(dwa razy policzyłam to samo),ale zadzwoniła i dobrałam ciuszek. do tego pomyliłam kolory i w ogóle dziś jestem zmęczona, bo Mała absorbujaca była strasznie. Dlatego dobranoc... karaluchy w znajome miejsca i spać! spać! hihih I jutro Was tu widze,wyspane i zadowolone! :-) Martyna a w Jastrzębiu to moj chrzesny mieszka tylko ulicy nie pamiętam, bo kontakt mizerny mamy.
  5. Dziewczyny, ja zaraz oszaleje hihi Maniusia ma dzień pt "bez mamy nawet sekundki nie wytrzymam" i nawet teraz lezy mi na kolanach dlatego nie popisze! Ale fotki wysle,tylko ,ze dopiero słałam i nie chciałam Was ponownie zasypywać Karolcią ;-) Ale jak mus to mus! Popisze wieczorem,jak Mała padnie..
  6. A propos kubków niekapków to uważam,że to lepsze dla dziecka i jego zgryzu i jego mowy niż picie w starszym wieku z butli. I nie ma się co przejmować bo co specjalista to inna teoria. Ja słyszałam tylko,ze dzieci butlowe mają problemy z mową,zaś dzieci piersiowe nie. I jakoś nigdy nie zauważyłam takiej zależnosci. Ani w jedną ani w drugą stronę. Rzeczywiście niewiedza i nieśwadomość czasem są lepsze! Mała dostała smoka i spi dalej hihi. coś jej się pokręciło od tego sniegu chyba!
  7. Hej, hej! Widze,że forum odzyło z samego ranoa-) Jak pięknie! Ejmi wraca i proszę jak się towarzystwo rozkręciło! hihih Super,że tak z rana ich wypuszczają i nie muszą czekać Bóg wie na co.. Nocki tez przespane u Was! :-) Nadia - poręczniej jest z fotelikiem,bo i w aucie się przyda i na spacer mozna iść. Nie martw się, Amelcia nie zmarznie, tam jest znacznie cieplej niź u nas,a w kwietniu to już bedzie cieplusio. My zimą nawet przy mrozie chodzilismy z Karolą w foteliku na małe spacery i zawsze jej cieplutko było. Mamy koc do fotelika i po włożeniu Małej - ubranej dość lekko - bez kombinezonu - bo się pociła, opatulamy kocem i jest ok. Poza tym Toszi dobrze pisze, że fotelik ma daszek i okrycie na nogi - to wystarczy. A dlaczego idzię on z bagazami? Nie wygodniej trzymać w nim dziecię? ale podróz krotka to i da radę. Nie wyobrażam sobie np 8 godz samolotem na kolanach u mamy z takim maleństwem..:-) Co do ubranek to Karola nosi 62/68. Niektóre 68są za małe - zła jestem bo kupiłam jej ostatnio 3 bodziaki 68 i są ledwie,ledwie, a niektóre 62 są ok..Podobnie jak u Agusiradom, spiochy ma raczej wieksze,bo 68,a bodziaki jeszcze 62. Ale ona długa dość jest. Marcelinka - rośnij nam zdrowo! Martyna - nie budź synka, chyba,że uda się Tobie wcisnąć mu na spiocha butle.. Deseo - teraz już mąż jest przeszkolony i jestem pewna,że zakupy będą rewelacyjne hihi Madzia - to Zuzka teraz pannica będzie hihi..i fajnie,ze zakupy udane. Ja może się wybiorę dziś do Rossmanna,ale to zalezy o której moj wróci z pracy.. Agulinka - ale z Ciebie ranny ptaszek dziś! :-) U nas podobnie, kąpiel jest wyznacznikiem snu.. Mała dostaje sygnał,ze już się nie bawimy hihi Natalia - TY jesteś rozsądniejsza ode mnie, bo ja jak Mała spi, to siadam wieczorem do kompa,zamiast korzystac i spać z nią. I dziekuję za foteczki Alusi - jakaż ona sliczniusia i ta czapka i niebieski kubrak - normalnie Miś Mały! Taka słodziutka - jak się smieje cudnie. I pyza taka akuratna! I jak pies ją grzecznie pilnuje! Super.No i Karolcia jednak z jedną , jedyną kiecką, to w tyle za forumowymi dziewczętami hihi..Ale to akurat po mamie -ma, brak kiecek! Trzymam kciuki, by się z ta nową pracą mezowi udało. I chyba Alusia kolor oczu to ma po tacie! I z bużki też troszkę podobna, ale tylko troszke. :-) Uciekam, bo drzemka się skończyła.. :-) Miłego dnia i u nas tez zima! Rano nie wierzyłam jak wstałam, nawet z kumpelą wymieniłysmy uwagi na temat pogody i ona pisze,ze jej się wydaje,ze w lipcu tez będą śniegi hihi.. Miłego!
  8. za mało się wydaje... miało byc.. hihih A i Deseo - no własnie taki sam schemat żywienia tu wrzucałam niedawno,ale pielegniarka srodowiskowa dała mi troszkę inny- różni się tym glutenem i teraz chyba poczekam aż pediatra podpowie coś..
  9. Aha i ponawiam pytanie o ciemiączko. Zwłaszcza te z Was , które na ostatnim szczepieniu były niedawno.. Jak to wyglada u Waszych dzieciaczków? Zmniejsza się? U nas staneło i zobaczymy 25 na szczepieniu jak to wyglada.. A i jeszcze chciałam zapytac ile macie butelek dla maluszków, my mamy 4szt TT - 260ml i jakoś mi za mało się Mamy jeszcze po 1 szt Lovi i Nuk 150ml,ale tylko Lovi czasem uzyję do herbatki. Nie wiem ,czy butla 340 się przyda.. bo takie widziałam, czy dziecko aż tyle pije? Chyba,ze na jakieś wyjście do parku herbatki nalac i bedzie piło przez kilka godz.
  10. Czołem! No proszę, wreszcie miłe wieści z rana. hihi (bo pisałam od 12 do prawie 16 ten post) Grzeczne te Wasze dzieci! To dobrze rokuje na przyszłość, skoro takie usłuchane ;-) Thekasia - no super,że znalazłas pomysł na Tomka, My kiedyś też Karolcie w kokonik zawijalismy.. teraz już to nie jest potrzebne. Deseo już wielokrotnie o tym pisała i nawet filmik wrzuciła jak to zrobić. A wagę synek ma piekna. Pamiętaj,ze dziecko powinno podwoić wagę do 6-go miesiąca! Poza tym od 3 mca dziecko już tak szybko nie przybiera. już kg w miesiąc nie ma co oczekiwać:-) maksymalnie 500g No i w międzyczasie doszedł Tówj nowy post i musze zweryfikowac wypowiedź. Nie jest dobrze jak dziecko traci na wadze, ale jeszcze tragedii nie ma. I skoro zadzwoniłaś do doradcy to go posłuchaj. Bo nie jest wyjściem i rozwiązaniem wyciągnąć butlę i dać mm, tylko znaleźć przyczynę tego stanu. Jesli zaczniesz dokładnie pisac kiedy i jak długo jadł Tomasz to z pewnością coś z tego wyjdzie.. może zwiększyć ilość karmień w nocy, kiedy mleczko tłusciejsze jest.. Może zbadać mocz trzeba, czy infekcji ukrytej nie ma. Poza tym mieliscie dopiero co szczepienia.To też ma wpływ na apetyt. Poczekaj kilka dni. Z pewnością coś wspólnie z doradcą ustalisz.. A jesli chodzi o inne pokarmy to z tego co mi wiadomo kaloryczniej one stoją niżej niz mleko. No, chyba,ze wprowadzisz kaszkę smakową. Alex - jak slicznie Marci podjadła i pospała.. Ale ma mozliwości dziewczyna! :-) Ela - już odpoczywa po imprezce.. Agulinka- kolejna,która zauroczyła dziecko kaszką.. Moj na te Wasze wieści o długim spaniu po kaszce, mówi: a czemu my jeszcze nie dajemy? hihih No, sorrki, ale czy tylko mama ma się interesować kiedy dziecku co podac? a tatuś to tez może poszukac i poczytac na ten temat i zakupic marchew i kaszke i jeszcze mnie oświecic hihi.. Dziekujęmy, naprawdę Karola słodko wygladała, bo jakoś róże, pomarańcze, czerwienie, niebieskości jej bardzo pasują. Deseo - normalnie wszystkie dzieci spia,a moja Karolcia budzi się cześciej hihi,. Na Nią Jej Ekscelencja nie działa..:-) Podeślę foteczki, podeslę, bo jakieś zostały zrobione.. ale to dopiero jak Przem zrzuci na kompa. My dzisiaj Karolcie w chuscie ponosilismy,ale widziałam fajne nosidełko i wtedy mozna na plecach ta nosić lub na brzuchu,ale dziecko przodem i wszystko maluch widzi i zadowolony bardzo. Martyna - ależ Ci Partyk w górę poszybował. 70cm? To Karolcia malutka przy nim jest. hihi i waga słuszna i cieszę się,ze taki zdrowiutki i grzeczny i problemów zadnych nie ma! tak trzymać! I jaki fajny z niego chłopak - widziałam fotki! Skąd jesteś? Gawitku, to widze,ze niedziela zakupowa u Was.I poza domem. Ohh, jak ja bym Ikee odwiedziła,ale w okolicy nigdzie nie ma! U nas dziś snieg, deszcz, wspólnie i na zmiane. Okropność i nigdzie nie idziemy. Nawet spacer w łózeczku Karola uwskutecznia! hihih Monia - najlepszego dla Majeczki! Z okazji 4 miesiączków! Miłej niedzieli.. :-) Aha, wczoraj oblałam sie (a raczej parsknęłam z buzią pełną) sokiem z marchewki i udało mi się pieknie zmyc z bluzki - jasnej, zimna woda plus szare mydło. Ja akurat w płynie miałam. Zatem może na Wasze marchewkowe plamy u dzieciaczków pomoże! papapa.
  11. Jako,ze zasypiam na stojąco.. to postaram się szybko i sprawnie ;-) Bardzo, bardzo dziękujemy z Karolcią za pamięć i życzenia. Od razu pochwalę się,że moja dorosła już prawie pannica, dziś pierwszy raz ubrała sukienusię i pojechała pokazac/ pochwalić się dziadkom. Jakie wzbudzała zainteresowanie! :-) Prawdziwa rózowa damusia! ;-) Ale przez te podróze dzisiejsze i wizyty troszkę namieszało jej się ze spaniem i praktycznie spała w ciągu całego dnia 45min i dlatego o 20 już padła jak kawka! Ejmi - masakra i tyle! Ja Ci mówię, bierz Krzysiula pod pachę i wiej stamtąd! Kategorycznie zabraniam zapuszczać tam korzeni! A tesiowej napisz, by z ciastem na oddział wpadła, Krzysiowi i Wam bedzie bardzo miło! :-) Deseo - ja uwielbiam ten żarcik o kolejnych dzieciach - ciekawe co przy 4-ce się robi.. hihih I super, że Adasiek tak nieźle przeszedł kontrolę. I własnie z tym glutenem to czytałam,że są dwie szkoły.. jedna,ze od 5m-ca (piersiowe) -m-ca (mieszane i butlowe), a druga ,że po 10m. I bądź tu madry.. No i fajnie z tym ciemiaczkiem, bo miałam Was dziewczyny już miesiąc temu pytac o nie.. U nas od porodu 1,5 na 1,5 i na drugim szczepieniu bez zmian, może tym razem już się zmniejszy. I wreszcie się obkupiłas! Super! :-) Może masz jakieś moce medium? Przykro,że straciłaś braciszka! Jesteś jedynaczka? też mi się wydaje,ze ten chłopczyk w Twoich snach to On! :-) Madzia - też się zgodze, że jak tata w domu to z niczym nie mozna zdążyć, bynajmniej u mnie, bo to są takie leniwe dni i czas przelatuje przez palce,a robota stoi. A w Tesco rzeczywiście jest mnóstwo ubranek dla maluszków - dziś miała okazję byc w przelocie , bo wpadłam kupic smoczek sliniak plastikowy. Ela - trzymamy kciuki! Zobaczysz bedzie super! :-) Jeśli Michas lubi wózek to z pewnością bedzie spał jak susełek.. i nawet nie zauwazy,ze już go wodą polali.. i że goście w restauracji siedza Gawit - jutro bedzie lepiej! :-) Ale jak dobić mamę to z wszystkich stron: głowa, dziecko, mąż! ;-) Od razu poleciałam zobaczyc nowy topik listopadowy - czas najwyższy hihi. Mili - coraz ruchliwsze nasze szkraby.. oczy trzeba mieć wszędzie:-) I w ogóle ciesze się ,że Jej Ekscelencja - tak Wam dzieciaczki zaczarowała, bo jednak nie ma bata, co ona zarządzi tak musi byc - w końcu z dnia na dzień zarządziła święto narodowe. hihi.. Normalnie aż fajnie dziś dla odmiany czytac,ze wszystkie macie noce udane! Jejuś! na dzisiejszą noc tez zarzadzam wielkie spanie. I powiem, Wam,ze jak ktoś sobie teraz czyta to co ja wypisuje, to ani chybi pomysli,zem niespełna rozumu. hihih Moniamoni - u nas paznokcie chyba co 2-gi dzien obcinam.. wydaje mi się,ze normalnie stale to robie.. Natalie - kupuj kamerkę. szybciutko! Ja się dziś tak nasmiałam,jak malutka po porodzie w tym kokoniku lezała i wydawała dzwięki jak mały kotek. hihi. I takie minki robiła, mała chineczka! Martyna witaj! Ale Kochana, musisz się nam bardziej przedstawić! :-) Skąd, dlaczego, po co i kiedy, ile lat.. i takie tam.. I widze po stopce,że Twój Patryś prawie taki jak Karolcia się urodził.. Ile waży teraz? Dobrze się chowa? Masz jakieś problemy z nim? (oby nie ) Myślę,że jak skończy 4 m-ce, czyli za chwilke możesz już podawać na próbę jakieś owoce i warzywa. Skoro pediatra radzi poczekac jeszcze,o z kaszkami może się wstrzymaj. Ale dziewczyny już dają i słoiczki i kaszki i małe, pierwsze obiadki i wszystkie dzieci dobrze to przyjmuja. I własnie doczytalam dlaczego karmisz piersią tylko rano i wieczorem (chciałam się zapytac, czemu nie w nocy) ,ale widze,że synek to mały susełek i przesypia całą nocke... cudownie. Ja bym nie budziła.. jesli dobre ma przyrosty to niech sobie spi - ale fakt, głodny musi być rano bardzo. Ale nie zaszkodzi dac koło 2 pierś na spiocha. Tylko,zeby się potem nie zaczął Tobie wybudzać hihih Spróbuj! :-) Michaa - nawet Olga pospała i dała mamie odespać - cudnie! Miało byc szybko i sprawnie,a z godzinę siedziałam.. hihih Siostry! Dobrej nocy i słodkich snów! Hanka - znów ucichłas! I OlaGd też- to już za długo!
  12. Dzień dobry! Dzień dobry! Mam taki jakiś nastrój wspominkowy i własnie ogladałam filmy z Mała po porodzie i jeszcze jak w brzuszku fikała. I tak mi się jakoś na sercu miło i ciepło zrobiło. Ta Manuelka mała zwładneła naszym swiatem i teraz to sobie nawet nie wyobrażam jak my żylismy bez niej, toż to nasza Krolewna! Wiem, wiem,ze mogę zrobić kopiuj, wklei i do kazdej z Was to dołączyc,ale taka prawda! Dziecko to cud! I moja kumpela mi całą ciąże to powtarzała,a ja się zastanawiałam o co jej chodzi.. urodzi się to się urodzi i potem trzeba odchować Maleństwo.. a teraz.. to normalnie faza miłosci trwa i trwa hihih Dobra, koniec tych sentymentalnych wywodów.. trzeba brać się do nowego dnia.. Alex - no,powiem Tobie, że przynosisz lepsze wieści niż bym oczekiwała..:-) Fantastycznie! Marci się spisała na medal - jednak zarządzenie Jej Ekscelencji zadziałało - my się tak z moim wczoraj wygłupialismy i przypominaliśmy teksty z Seksmisji.. I powiem Tobie,ze chciałabym Ci napisac walcz o laktacje, walcz..ale jednak serce się kraje jak TY taka zmęczona i co gorsza osłabiona. I moim zdaniem, ale tylko moim, to nie jest warte. Mozesz karmic jeszcze długo, karmiąc tylko w nocy. Ja jestem przykładem,ze się udaje, w dzień podam cyca na chwile ze 2-3 razy, bo czasem zaczynam przeciekać, a Mała i tak tylko na to łatwe mleko się skusi, potem się złości,ale za to w nocy Mała pije pieknie. Moim zdaniem na razie staraj się jeszcze nie odpuszczać cycowania, ew. dopajać mm. Chyba,ze bedą gorsze dni i noce, to wtedy więcej mm,byś odpoczeła..:-) Ale życze,byś miała przynajmniej tak fajne noce jak dziś! :-) Toszi - a TY to już nie wiem jak to robisz.. cała noc przespana. caluteńka i jeszcze wieczór Wasz... hihi.. Dobra, zmykam umyc głowę.. U nas też śnieg! Jejuś! Masakra.! Monia, prosiłam,byś sniegu nie przywoziła hihi! Daj znać jak podróż! Buziaczki! papapa
  13. Gawit - toś zaszalała. Obkupiłas całą rodzinke i tylko czekac na imprezkę teraz! :-) A ja się chciałam wykpić sukienusią polarkową i już. :-) Kiedy macie chrzciny? Przypomnij mi.. Z tym wychowawczym to też mi się tak wydaje! Z duchami to jest tak,że przychodza do ludzi ,którzy się ich nie boja, np duch babci.. Moja śp. babcia tak zawsze mówiła, jak opowiadała,ze mąż jej się pokazał,a my pytałysmy, jejus, a babcia się nie bała? Ona zawsze nas fukała, jak to meża swojego? bać się? A w ogóle Strachy na Lachy (odnośnie Twojej wypowiedzi Gabrysiu) to pilska kapela i mam nadzieję,ze znacie i lubicie! http://www.youtube.com/watch?v=_fP6x8ZXK2o A tę druga piosenkę to zawsze planowałam na pierwszy taniec na ewentualnym weselu...w przyszłym stuleciu http://www.youtube.com/watch?v=j40366rHTuo&feature=related Mili - no, tak, nawet Nikodem potwierdza teorię,ze już się skonczyły czasy śpiących całe dnie noworodków.. hihih. My sobie tak dziś wspominalismy Moim poród, ciąże i pierwsze 2 tyg.. Małej. A dla Adrianka Iwusi i dla Julci Agusiradom z okazji 4-miesięcznIcy - NAJLEPSZEGO! Wasze dzieciaczki to gwiezdne rodzeństwo Karolci hihi Thekasia - nie martw się, jeszcze niecały miesiąc i już piersiowy dzieciaczek może zjadać nowości. Poza tym może zacząć poznawac smaki już szybciej,ale bez obżarstwa oczywiscie hihi. Karolcia jeszcze też nie jadła nowosci, dopiero się przymierzamy. :-) To bedzie zadanie tatuska, niech ma coś z życia hihi Micha - będzie dobrze.. Już Olga dłużej strajkowała.. :-) Potem zje swoje i juz. Kiedy ważenie? Ela - ja też chcę SPA... ja też.. :-) I pamiętaj matko droga, nie chwal dziecka,bo gotowe się mu odmienic hihi Miałam nadzieję,ze Ejmi wskoczy i napisze kilka słów! No, nic zmykam dziewczeta! Dobrej nocy życzę! A dzieciaczkom nakazuję (jako Jej Ekscelencja - z Seksmisji ;-) ) dać mamom odpocząć! I zarządzam wielkie spanie nocne! ;-)
  14. Alex - jejus! ewidentnie masz kryzys i do tego przesilenie wiosenne razem! Bierzesz jakieś witaminy? Jak nie, to obowiązkowo kup jakieś i zrób morfologie. A Małą oddaj mamie na wieczór.Skoro mąż nie podołał. Próbowałaś Marci czopek dac? Albo herbatke z melisa? Dlaczego kiepsko spi? Próbowałaś ją do łózka swojego zabrac? Tonacy brzytwy się chwyta..Może ma kryzys jakiś i musi byc blisko.. A jakbyś jej dała mleczko z kaszą na noc? może jak by geściejsze w brzuchu zaległo to by dłużej spała? Nie mam pojecia Alex co Tobie poradzic. Karola kiedyś potrafiła w dzień spać ze 2-3 razy po godzinie i raz 3-5 godzin,a teraz zapomnij, 3 razy po równe 45min. Czasem krócej,ale nigdy dłuzej. Nawet na spacerze.
  15. Deseo - cudowni chłopcy, pewnie czworaczki! A smieją się nieziemsko. :-) Kikiki - ja długo usypiałam córę przy piersi. Tylko,ze u nas to skutkuje wieczorem, po kąpieli, jest ciemno, cyc ją uspi.Nawet teraz. A w dzień to sama musi w łózeczku. i nie było łatwo. Jak bedzie zmeczony, senny to opatul w kocyk, połóz do łózeczka, zaciemnij pokój, daj jakąś szmatkę, przytulanke (spróbuj nakryc pieluszką oczy lub buźke), weż za rączkę i gładź ją, pogładź też głowę.Musi usnać.. pomału, pomału się uda. Nam niektóre rady T. Hogg tez nsię nie sprawdzają. Czsem Mała zasypia slicznie i szybko, czasem się męczy i meczy i wtedy musze się wspomóc suszarka, wtedy sekundy i spi. A czasem jak dziś, musi wyżalic się i po ok.20 min takiego zawodzenia zasypia.
  16. Witamy i my! Karolcia wielce dziś ma humor cudny - taki jak pogoda ;-) czyli pod psem! U nas zimy nie ma, ale od pon chyba codziennie takie słonko cudne było i zasuwałysmy codziennie na spacer, a dziś nawet nosa mi się nie chce wysciubić z domu. Ciemno, szaro, ponuro i chmurzyście. O..juz cisza.. czyli Waćpanna zasnęła.. a tak się żaliła na swój los! ;-) EJmi - pisała,że Krzyś kaszle jak diabli i obawia się,ze nie wyjdą w pon. Załamka! Normalnie załamka! :-( Ale to niemozliwe bo kazałam jej już wracac do nas, bo kto nam bedzie o szmacie pisał.. he? W ogóle powinni stamtąd uciekac, bo Ejmi pisała ,ze dzieci na oddziale mają zapalenie płuc i tylko czekac kiedy Krzyśka dopadnie. A tak jest w szpitalu często, w dodatku to osłabiony organizm. Moja kumpela miała 2-tyg synka jak już przeszedł zapalenie płuc i to w szpitalu, a juz mieli wychodzic po porodzie i się przyplatało. Pan od piecyka gazowego też się skarżył ,ze syn własnie to przechodził.. i dopiero jakiś madry lekarz wpadł na pomysł prześwietlenia, bo leczyli i leczyli go.. Ehh.. bedzie dobrze i już! :-) Nadia - nie wiem ,czy coś takiego jak wychowawczy przysługuje osobie niepracującej. Nie mam pojęcia. Ale jesli kolezanki doradziły, to leć szybko się dopytaj. A noż, okaże się,ze coś takiego funkcjonuje. Michaa - nie pomoge, choć mnie się płace podobaja.. a skoro jesteś zielona w oby kwestiach to i tak musisz przejśc przeszkolenie, zatem chyba obojetne. Asystentka.. fiu, fiu... jak to brzmi... Natalie - jedź do mamy i korzystaj! :-) Toszi - dzięki, ja tez się wybiorę, by jakieś zakupy słoiczkowe porobić. E tam.. ja lubię urodziny.. :-) Agulinka - cudne foteczki! Szymuś rzeczywiście jak Kubuś Puchatek, bo łapką za butle - jak za słoik łapie i pilnuje, by go mama za szybko nie zabrała.. hihih I umorusany calusieńki, nawet brzuszek i nosek. Prawdziwy Słodziaczek- Kaszkowy! ;-) Agus, ja widziałam jeszcze taką odzywkę z łozyskiem,ale mnie ciarki przechodzą jak o niej tylko czytam hihi Deseo - rób, rób fotki zielonego Adaśka! ;-) A ciacho marchewkowe uwielbiam! mniam, mniam. Wykapalismy Karolę wczoraj szybciej i zaraz po kapieli zasnęła i na spiocha nakarmiłam o 23 i spała do 3. Całkiem fajnie. Dzieki za radę! Tak! Ja tez się podpisuję jako wielbicielka deseowych dobrych rad! :-) Zresztą korzystam z każdej przydatnej:-) Bo każda dziewczyna na naszym forum coś fajnego doradzi. Zawsze któraś coś sprawdziła na sobie i pomóc może innym! :-) I o to chodzi.. dla wszystkich! Alex - jejus, jak już krew z nosa leci to nie jest dobrze. Musisz wypoczać. Spróbuj,albo meża na noc zostawić z Mała,albo mamę. Moniamoni - niestety są płatne rotawirus u nas 275zł, pneumokoki też coś koło 300zł. I rzeczywiście najlepeij na pneumokoki przedszkolaczka szczepic ,bo wtedy jedna dawka. Ale jak ma się n=kontakt z dzieciakami, tak jak Agulinka czy ja lub dziecko idzie do złobka to lepiej szczepić wcześniej. I ja też się boję sama w mieszkanku,a w domku to nawet sobie nie wyobrażam.. sama.. i do piwnicy ciemnej zejść o nie, nigdy! hihi Ale to tylko i wyłącznie wynik wybujałej wyobraźni..ale nie bedę pisac bo nie chcę straszyć.. Madzia - ewidentenie Twoja Gwiazdeczka nie chciała jeszcze spać.. wiec przedłużyła sobie niespania kupskiem..hihi Co do fryzjera to podpowiem,ze podciąć zawsze warto,ale najlepeij móc je spiąć. Ja się bardzo ucieszyłam z krótszej fryzurki,ale przód mam zbyt wycieniowany do kitki i się nie łapią w gumkę i teraz pełno spinek mam w uzyciu. I nagrałam dziś filmik jak Moja Karolcia brzuszkuje i lezy na przedramionkach. Normalnie jest niesamowita. Nice potrafiła, nie dawała rady i nagle pstryk i już potrafi.. Ktoś taki - pisz, pisz tę prace, a my tu bedziemy Cię dzielnie wspierac duchem i myśla! Czsu niewiele,zatem spreżaj się, bo 1 kwietnia przydałoby się już opić jej oddanie! hihih Ojej, chyba ze 3 godz pisze już tego posta.. Miłego dnia dziewczyny!
  17. Aguś - ale fajnie! No wreszcie mozesz spokojnie odetchnąć! Super wieści, bo Szymonek to super gość! I słodki jest nawet bez kaszki hihi Mili - hihi, bo jak tu iść po horrorze do kibelka kiedy wszedzie czai się zło i cienie i oczy świecące hihi Gawit, TY jakas niedzisiejsza jesteś! Myslisz,że łóżko jest do spania? ono jest do ogladania. Spi się na podłodze! hihih. Nie wierzę,że facet tak Wam powiedział. Poproscie go o inne łózko do spania. hihi Micha - bioderka na 5! :-) ekstra! Alex - niestety nie znamy sposobów na wypadanie włosów, bo prawie każda to trapi - to tak w ramach pocieszenia! ;-) ja zakupiłam skrzypovitę i liczę,ze za 40dni nastapi poprawa.. Agusiaradom- ja i okna hihi.. moje okna scierki nie widziały od wakacji chyba, bo wtedy jeszcze dałam radę je umyc. W wiekszej ciąży już nie tykałam. :-) A teraz czekam na wiosne i wypucuję! :-) My na zakupy jedziemy tylko swiezo po posiłku, bo wtedy jest szansa,ze Mała zasnie i bedzie spokój. Poza tym uwijamy się w pół godzinki, by nie nadwyrężać cierpliwości Małego Smoka! hihih Miłej nocki życzę i zmykam! :-) Jutro już piątek, weekendu początek! :-)
  18. My juz po spacerku... Cudnie było. Aż się zgrzałam,tak cieplutko. Toszi - najlepszego! Gawit - ja też mam tyle lat prawo jazdy,ale ja nawet niedzielnym kierowcą nie jestem hihi. Przez 9 lat moze z 5 razy jechałam,ale 3 lata temu kupiłam sobie autko i troszke zaczęłam jeżdzic, bo raz na 2 tyg pokonywałam trasę Piła - Gorzów. hihi. Ale odkąd mieszkam z Moim to mam prywatnego kierowcę znakomitego i nie siadam za kierownica. Stracha juz mam. I nie dziwię się Tobie,ze sciarki Ciebie wczoraj przechodziły, ja tam w duchy wierze i takie rózne historie i jak ogladamy czasem straszne historie to potem boję się sama w nocy do kibelka iść. Takam bojaca! Serio! :-) Lecimy umyć naczynia i obiadek zmontowac.. Jejuś, Mała odkryła kciuka, masakra, zaczyna wkładac całą rękę a i tak kończy się,ze kciuk zostaje.. Smoka natomiast nauczyła się pieknie wyciągac i nie potrafi potem go z powrotem zamontować w bużce i wsadza paluchy. Ehh.. a gryzaczków nie lubi, już 3 kupiłam.. I i była bym zapomniała Najlepszego dla Krzysiaczka z okazji ukończenia wspaniałych 4-miesięcy! :-)
  19. Hej, hej! Mała jakoś z bólem pognała w małą drzemkę,a mamusia hop w łapę kubek z Inką i na kafe.. hihi Kochane Moje, spieszę się pochwalic, ze dziś z rana Karolcia po przewóceniu jej na brzuch, sama się podparła i sobie tak leżała na przedramionach i ogladala swiat. I nawet się nie złościła.. Tak wysoko to nigdy jeszcze nie podnosiła głowy. Tylko ciezko jej było z tej podpartej pozycji sięgnąć rączkami do buzi.. hihi.. A jeszcze wczoraj był taki wrzask jak próbowalam jej pomóc przyjąć taką pozycje.. hihi . Normalnie sobie wstała i już zdobyła nową umiejetność. Geniusz nie dziecko! ;-) Dziewczyny, serce mi się kraje jak tak z rana piszecie ,ze nocki fatalne i padacie ze zmęczenia! Ale wiem,ze licho nie spi i moze się Małej w każdej chwili odmienić ;-) Agulinka! TY, wiesz,ze bedzie dobrze na wizycie i tylko ochrzan dostaniesz, za swoje nerwy hihi. Trzymam kciuki! I sprawozdanie musi być szczegółowe! :-) A tęj odżywki nie znam i kurde, wczoraj już zamówiłam ten słój wielki mleczaka i jeszcze taką jedną maskę.. i co ja mam teraz zrobić. hihi.. Znalazłam już do włosów ciemnych, poszukam czegoś do farbowanych.. może znajde.. Ale z kosmetykami zawsze jest tak,ze jednemu coś podpasuje drugiemu nie. Moja siostra nie lubi tego Kallosa, bo mówi,ze ma ciapate włosy po niej. Ja mam mocne włosy,a ona takie cieniutkie. Ale kupię też tę polecaną i mam nadzieję,ze mnie podpasuje.. tylko trzymac na włosach od 15 do 30 min, ojej.. przy Małej chyba się nie da ;-) Nadia- składaj. Jesteś pełnoletnia, nieubezwłasnowolniona, masz swoją rodzine i osobne gospodarstwo domowe - przy takiej pensji i 3 osobach musicie dostac zasiłek - jak nie, pisz skarge! Deseo - od tego wczesnego słonka, to kazdy szybciej wstaje.. ale ja wymysliłam,ze czas zakupić ciemne zasłony, bo latem Mała już nie zasnie w dzień,a w pokoju mamy tylko niebieskie rolety. Madzia- płynnymi ruchami to tego długo nazwac nie bedzie mozna.. hihi. Karola jak ma coś w reku to czasem do buzi jej z tym trudno trafić. zawsze trafia ręka.. ale jak już coś w niej ma to kiepsko.. Ojej. długo nie pospała, bo tylko 30min.. Ale po 11 na spacer pójdziemy.. Micha - myślę,ze noc całkiem udana! Prawie cała przespana! Super! :-) Gawitku, powinnas iść na szczepienia - tak jak Karolina wyliczyła, 22 marca! Ta... nie wyprawiacie.. innym jakoś tak się łózka nie psują, tylko Wam! hihi Żartuję! Macie pecha jednym słowem do tego mebla.. Ktoś taki - no nie strasz, ja tez zauważyłam potliwość większą..,bo włosy wypadające to juz dawno. I czasem przy kichnieciu zdarza mi się popuścić.. ! straszne! Jak w końcówce ciąży. Kiedyś tego nie miałam. Czas chyba cwiczyć miesnie Kegla, bo kazano zaraz po porodzie,ale ja leniwa jestem i nie pamiętam o tym.. Normalnie sypię się... Mam nadzieje,ze Ejmi troszkę choć wypoczęła i nie musiala wracać do szpitala w nocy! Miłego dnia. Zmykamy na spacer!
  20. Deseo -Tę odżywkę polecała mi fryzjerka, bo zawsze mi ją nakładała jak u niej byłam - tylko,ze płaciłam za to 5 zł,a na allegro wielki litrowy słoik kosztuje ok 14-15zł. Szkoda,ze ona nie pomaga na wypadanie.. niestety, ale włoski się robia miękie i błyszczące. http://www.allegro.pl/item947649807_kallos_crema_al_latte_maska_mleczna_odzywka_1litr.html moze na początek spróbuj mniejsze opakowanie: http://www.allegro.pl/item942239390_kallos_crema_al_latte_maska_mleczna_serical_275ml.html Z pewnością ktoś z W-wy ma takie i wtedy przesyłka odpada. Ale racja, dobra ze mnie nieżonka! Też się muszę pochwalić! Robię codzienie rano kanapki dla mojego kochanego Cynamonka i prasuję wieczorem koszule, za to mam rano kawusię do łózka (przed kanapkami hihi) i pyszne sniadanka do łózka i obiadki (już nie do łózka)w weekendy. I wczoraj tez widziałam tatuska na spacerku,ale daleko był,a ja już szłam do domu.. A dziś sobie poobserwowałam mamuski i wiekszość nie patrzy nawet na mijaną osobe, znaczy trzeba głosowo zaczepiać! Albo sobie podarować i zaczekac,aż Karola dorosnie do piaskownicy. Byłam z moją siostrzenica w parku i w piaskownicy zaczepiła nas dziewczynka jakas,a potem z jej mamą to już szybko poszło..hihih O tym kapaniu wczesniejszym, to moj tez mówił,ale mnie się wydaje,ze potem ona w nocy bedzie harcowac. co jest bez sensu- takie myslenie- bo i tak jak zasypia to spi i spi, budzi się koło 23 i wtedy szybko przebieram i daje jesć i potem się budzi róznie, o 1 lub 2 lub 4 - jak jej się zachce. :-) Ale jutro wykapiemy szybciej - tylko dziś po tej mega kupie moj chciał kapać, a to była 17 dopiero.. A i chciałam Gawitku Ciebie zapytac, co Wy tam u licha na tym łózku z mezulkiem wyprawiacie,ze ciagle do wymiany są .. no,no,no! ;-) I to nie pierwszy raz... ;-) Uciekam, budzić Maniusię! -misia polarnego!
  21. Hej, hej! Mała marudzi w łózeczku... a ja robię kolejne pranie, bo jak przed chwilą zrobiła się kupa to myslałam,ze taka malutka, owszem.. była, bo duzutka się na plecach zrobiła.. hihi i wszystko brudne! Byłysmy dziś na spacerku, poszłysmy po tatę do pracy,a tata nam zrobił psikusa,bo szedł inna trasą i omal się nie minelismy..Ale by było. Poza tym dzień fajny. Wiecie,jak cały dzień Słońce świeci to człowiek ma naprawdę więcej energii i humoru! :-) Ejmi! Mili - na drugi raz bierz spacerówkę. Skoro Nikodem nie chce lezeć,to moze w takiej półsiedzącej pozycji wytrzyma :-) No i rozpiesciłas synka.. ale nasza połozna zawsze mówiła, nosić i tulic, bo za chwilę urosna i nie bedą chciały by je nosi, a o tuleniu nie bedzie mowy. hihi Zamkną się w pokoju i wywieszke wstawią :wstep wzbroniony hihih Gawitku, no jasne ,ze się zapisze do UP, ale te 500zł to tak malusio, że mi się płakac chce. A byłaś w Zusie po zaświadczenie o zasiłku? Też się zastanawiam nad jakąś zapomogą,ale oni liczą okres miniony,a wtedy miałam pieniądze.., gdyby patrzyli na biezący czas, to może by mi coś przysługiwało. A co do szczepienia, to my idziemy dokładnie w 6 tyg po poprzednim, czyli jesli miałam 11 lutego,w czwartek, to na kolejne idziemy 6 tyg póxniej 25 bodajże marca, w czwartek. W ogóle dopiero dziś skojarzyłam,ze nie iedziemy za tydz tylko za dwa tyg. Musi minąć dokładnie 6 tyg, czyli idziesz w 7 tyg. No, to teraz jasne jak to w ciąże łatwo zajść hihi, a ten Michał to pewnie jakiś moznowładca i hacjendę miał ogromną w pierwowzorze i wąsaty był.. hihih Potwierdzam, taki sposób może pomóc uniknąć punktów i chyba otrzymać mniejszy mandat! I przyznam się,ze pierwszy raz słysze,by chrzestna miała kupic dziecku ubranko.. ale super! Tylko jaki to koszt! U nas chrzestna kupuje tylko biała szatke, czyli tą szmatke lub mini ubranko, które kładzie się na dzieciątku. My mamy w zwyczaju dawać takie z wyhaftowanymi imieniem i data chrztu. Teraz to na allegro bez problemu się kupuje,a kiedys to kolezanki mama haftowała. :-) Alex - super,ze zakupy się udały. Thekasia - ja rozumiem,ze TY sobie odsypiasz teraz? :-) No, Manuela z bólem ,ale zasneła i znając ją znów mysli,ze to już noc, hihi. Ostatnio tak przysypia z wieczora,ze już kapiemy co drugi dzień,bo ja nie mam sumienia jej budzić, tak mocno śpi. Ostatnio dwukrotnie próbowalismy wybudzać, juz nawet ją rozebrałam do golaska,a ta spi i spi. hihih Uciekam, pranie rozwieszę i wskakuję na allegro, odzywkę do włosów kupić, bo mi się skończyła! A mam taka ulubiona, mleczna.. Teściowa mi ostatnio na włosy poleciła belisse,ale ja nie widzę by ona w składzie się czymś rózniła od zwykłych witamin i skrzypu.. Eh, płakac mi się chce nad tymi moimi włosami. nic nie robię cały dzień tylko je zdejmuję z poduszek, łozeczka, kocyków. A stale upiete noszę!
  22. Natalie - no, Patryś wziął sobie do serca,że gafą było wielką pobudek 12 i teraz już zachowuje się jak na prawdziwego faceta - 4-miesięcznego przystało hihi..
  23. Helou! Jejuś, wchodze na kafe i czytam nowe posty - noc koszmarna, noc fatalna, noc okropna! A u nas noc super. Może dlatego,ze ja się ciesze, że nie wstaje po 12 razy tylko 3. A własciwie tylko raz wstałam przed 1 i potem już Karola wędruje na jedzenie do łózka i tak sobie z nami spi do rana, a jak się przebudza dajemy amku i spi dalej.. Ale dziś wstałam 6.30 kanapki mojemu zrobić do pracy - wracam za chwilę,a moja panna oczy otwarte i zadowolona szczerzy pyszczek.. Jejuś, a przecież my spimy do 7.30 zawsze i ja musze dospać chwilkę hihi.. Dałam jej butle, przebrałam, połozyłam obok i odpłynęłam..hihih, ale po 30 min zerkam,a Mała spi i tak do 9 w łózku sobie polezałysmy.. A potem mój mi dzwoni,ze kurier dziś będzie- a ja w pizamie.. więc wystartowałysmy do łazienki aż się kurzyło.. Po czym dzwoni jeszcze raz,że nie wiadomo o której. hihi A ja planuje na spacer uderzyc, ale już nie bedę mamusiek podrywać, nic z tych rzeczy. ;-) A na razie musze siedzięc w domu i czekać na kuriera. Może zatem pojdziemy z Małą po południu przyprowadzić tatę z pracy.. wyjdziemy mu naprzeciw.. ale by się cieszył! :-) A teraz Mała przysnęła.. Kikiki - ja miałam problemy ze spaniem,ale jakoś się Małej polepszyło, choć czasem musze ją "dopić " suszarka,jak pół godz się meczy w łózeczku i majta głową i steka i zali się i smok wypada i wtedy na sam dzwięk suszarki zamiera i spi.. I może przegapiasz moment ,gdy maluch senny jest? potem może być cięzko uspić.. Deseo - ciesze się,ze kilosy doszły, ale wiesz ...ta poczta.. to czasem sie slimaczy, choć ja poleconym posłałam.. no i często, gesto gubią przesyłki,ale nie martw się, w razie czego jeszcze mam zapasy i poslę nową paczkę.. hihi To ześ sobie pognała radosnie.... po mandacik hihi I poród udany, to już drugi takie, zatem trzeci - z Hanulką też taki bedzie :-) Ja tez namiętnie oglądała Teraz albo nigdy,a na tego z dziewicami jeszcze nie trafiłam, bo odkąd mamy Karolcie to prawie w ogóle nie ogladamy tv..a tam tyle nowości, na kazdym kanale nowy film, serial. Ehh.. trudno.. Czasem tefię na Majkę w sobote, jak hurtem leca odcinki i powiem Wam,ze moja ulubiona postac to Kasia - nie dość,ze piekna to jeszcze taka radosna.. a akcja z ciążą to tylko w telenowelach brazylijsko- wenezuelskich się może zdarzyć.. nie wiem skąd mają ten serial hihi Madzia - a to cwaniara z Zuzki, może przewidywała,ze kupa bedzie większa i pełen pampek już jej nie podoła? hihi I czas na warzywka, bo Zuzka polubi słodki smak owoców.. ,a warzywa to samo zdrowie. Moniamoni - ja zaczynam znów od poniedziałku.. ale już na ostro i nie ma zmiłuj się, Zadnych słodkości!;-) A moj wczoraj będąc na zakupach dzwoni i pyta jaki rozmiar nasza już nosi.. mówie mu ze 68 ,ale chyba trzeba zacząc kupowac na 74,bo takich w ogóle ubranek nie mamy. Ale kupił bluzeczkę i sukienusie polarkową z pajacem. Normalnie szok - pierwsza sukienusia Karolci. Obejrzałam, powinna jeszcze ponosic.. - pajac odpadnie najszybciej,ale dołozymy bodziaka i rajstopki i bedzie jak znalazł. - tylko,ze strój kosztował 55zł - mówię mu oszalałeś? ale taką minę zrobił..,ze go musiałam pochwalic,ze tak dba o swoją córe.. .. tylko ja siedzę i szukam na allegro jakiś znośnych cenowo ubrań,a on bez problemu taką kasę wydaje. bo zdaje się zapominac,ze za miesiąc już ja kasy zadnej nie mam, bo zasiłek się kończy i potem do wrzesnia z jednej pensji.. Ale co tam.. Nawet pomyślałam,ze Mała do chrztu (ewentualnego ) w tej sukienusi mogła by przystapic, bo taka słodka! No, nic Mała jeszcze drzemie - to już 30min,czyli lada chwila bedzie stekać hihi A ja lecę ogarnąć troszkę dom. pranie rozwiesić i pomarzyc o spacerze. hihi A Słonko świeci cudnie i nawet zimno nie jest! Miłego dnia!
  24. Napisałam do Ejmi! Z Krzysiem wszystko dobrze. Ale pisze,że mozna dostać na głowę od tego życia szpitalnego i hałasu, wrzasków dzieciaków (Krzysiowi trudno w takich warunkach zasnąć) i siedzenia cały dzień w czterech scianach. :-( A tu jeszcze kilka dni przynajmniej! Nie dziwie Jej się! Ja po porodzie modliłam się,by mnie na 3-ci dzień już wypuścili,bo tak miałam dość szpitala. A tylko 5 dni tam byłam.. Nawet w domu Karola musi mieć ciszę ,by zasnać. Mam nadzieję,ze te 5 dni szybko im zleci i że dłużej ich nie będą tam meczyc!
  25. Gawit, smiej sie, smiej! ;-) Może ja powinnam była do niej zagadać? No, ja nie wiem.. Bo ja staram się te młodsze i starsze (babcie, nianie) tak spod oka obserwowac i nigdy nie udczułam checi z ich strony pogadania lub zapoznania się.. Raczej każda żyje swoim wózkiem i trasą spacerowa. Ale ta moja to się tak gapiła,ze jej posłałam usmiech i chciałam zagadac a propos wózków. Ale jezyk mi w gardle utknął pod jej mrożącym spojrzeniem. Może te laski mają mnóstwo znajomych w tym miescie i zadnej nowej nie potrzebuja. hihi A ten brzuch to brzmi jak marzenie. Ja sobie obiecalam że od marca zero słodyczy.. ale teściu miał urodziny i był wielki tort, potem dzień kobiet i mój słodkości kupił.. no przeciez nie bedę mu kazała samemu tego zjadac, bo zemdli mi chłopa :-) Toszi - ja dziś nie mam od Ejmi wieści, zawsze pisałam do niej smsa z wieczora,ale ona wtedy już albo była na forum,albo własnie wyszła. hihi. Zatem dziś cierpliwie czekam na wiadomosci! :-) I masz całkowitą rację,ze dzieciaki tak wariują przez skok rozwojowy, bo przypomniam,ze ten aktualny trwa do 19 tyg (ha!)- zatem jeszcze się pomęczymy...ale potem długo, długo nic i nie bedzie na co zwalac. hihi Thekasia - 8 ptysiów? sama? podzieliłabyc się z ptysiozercą! Alex - to do lekarza chyba musisz iść, bo jak wirus to trzeba go "wykończyć". Odpoczywaj! Nadia - naleśniki, ptysie i dasz radę! Ale TY chyba zawsze chudziutka byłas, to nie przytyjesz! no, chyba,ze po 5-tym dziecku hihi A w ogóle to przyjdz do mnie na nauki.. pomoge, nawet 15 kg damy radę hihi.. to ahoj pomarańczowe to ja! Dobra, uciekam! Dobranoc! Chociaż, może zajrze jeszcze, czy Ejmi się zjawi.. jak nie to skrobne do niej!
×