Lilly Sophie

Bry! :) U mnie za oknem piekny dzionek, moze sie gdzies rusze. Ale najpierw gotowanie - trzymajcie kciuki za slynne danie ;) Apropos - Ania-Blaszka - jakie golabki, przeca mial byc kurak we francuskim??? Tak zrozumialam? A poza tym czeka mnie depilacja nog. Moja zmora :O Mam jasna karnacje i ciemne wlosy, czyli musze dbac bo sie odznacza. Golic nienawidze bo wzmacnia wloski, no to woskuje :O Kiedys probowalam pasty cukrowej, ale rzadko sie zdarza, ze sie uda, szkoda cukru ;) A Wy jak sobie radzicie? Aha, oprocz tego mam depilator, ale mam wrazenie, ze zamiast wyrywac z cebulkami to urywa wloski.

Ann - swietne podejscie do partnerstwa :) Ja wlasnie tez takie mam. Uwazam, ze partnerzy powinni miec wiele swobody, ale sa odpowiedzialni za swoje czyny. I potem nie ma ze boli, ze to, ze tamto :O A z tym stomatologiem to chyba mialas na mysli She ;) Hehe, moze sie umowimy na zbiorowe robienie kuraka w ciescie :D Ja to narazie robie ta skromna wersje i z krokodylem raczej nie poszaleje, bo mam za malo doswiadczenia w gotowaniu ogolnie. Aha, w mojej wersji zamiast szynki beda jednak pieczarki :)

Aniu, ja robie salatke ala Wielka Improwizacja, czyli z tego co mam w lodowce, a mianowicie: salate lodowa, pomidorki, ogorki i kileki...Jeszcze sie zastanowie, jaki sos salatkowy do tego. Powinno byc dobrze. She - witaj. Tule, nie wyglada to dobrze...Wydaje sie, ze sytuacja jest jasna :O Bardzo Ci wspolczuje...Nie wiem co zamierzasz i nie chce nic radzic, bo Cie nie znam. Ja jestem bardzo radykalnym typem: w skrytosci szukalabym dowodow a jak juz mialabym wszystko jak na tacy to bym drania puscila z torbami i ogolnie niezle urzadzila...Ale jak mowie, nie znam Twojej sytuacji...Wiec powiem tylko: trzymaj sie

zien dooobry wstalalam dzis po 10 swiecie przekonana ze to dopiero krotko po 8.00. Wiec ruszam z kopyta, bo musze poprac, zakupy zrobic, posprzatac... Aha dziewczyny, jutro zamierzam zrobic na obiad to: http://www.wielkiezarcie.com/recipe24200.html Ktoras z Was podala ten przepis i tak czytam, ze wszyscy zachwyceni, wiec mam zamiar zrobic :) Milego weekendu Wam zycze!!!

No ja juz tez sie zbieram. Jakos sie dzisiaj krece w kolko i w sumie mialam tyle zalatwic a guzik zrobilam :O No to dobranoc, pchly na noc, karaluchy pod poduchy no i ogorasy teeeez!!

sips - witaj Maria - niestety "wisienke"skonsumowalam, ale dla Ciebe zostawie ta w wersji czarnej ;) jesli gustujesz oczywiscie

No tak, to prawda, teraz nadaje sie indywidualne imiona i czasem srednio to wychodzi :O To juz wole byc Ania...Chociaz tu w Niemczech nie kumaja ze Anna i Ania to to samo imie...i w dodatku mowia do mnie albo Ana albo Anja....:O Musze kazdemu z osobna tlumaczyc. A nie daj Boze ktos powie Anka albo Anula itp. to jeszcze wieksze oczy...nie mowiac ze imoina sie u nas odmienia przez 7 przypadkow...;)

o rety, a do mnie nie mowcie Anno Lidio :O

Bo to byly takie durne czasy, ja mialam 5 An w klasie no i jescze siedzialysmy wszystkie w jednym rzedzie...jak prosili Anie do odpowiedzi to albo odzywal sie chor albo zapadalo milczenie i wszystkie patrzaly jedna na druga...

Blaszka mniemam ze Ty tez Anula? ;)

Chyba jak wiekszosc w Polsce - Ania. No i widze ze nie ja jedna na tym forum...

Kokosowa, hehe, no ale jaki robotny ;)

Tort super, to ja zaczynam jesc od miejsca, w ktorym w normalnym torcie znajduje sie wisenka ;)

No a ten jeszcze ciekawszy.... http://c.wrzuta.pl/wi667/a1c6c9b4000b66344672f1ee/0/jas%20fasola%20-%20podnieta%

Spanie z ogorkiem....hmmm, wobec powyzszego maoz moze miec pretensje :P:D

Aha, czyli wy jestescie jako ten serial wenezuelski: przepuscisz 300 odcinkow a i tak jestes na biezaco? :D Albo "Moda na sukces", o!

O Blaszka, pies boski, szczegolnie w pozycji "podwoziem do gory" Kokosowa - przyznam sie, ze czytam troche z przodu, troche z tylu, srodek chyba zostanie, bo naprodukowalyscie juz sporo stronek :D

Poprzednia wypowiedz byla do Kokosowej ;) A ja raz po raz pielgrzymuje do lodowki bo sa tam oliwki.....

Oj, bedzie juz siodmy rok...dluuuugo, zwazywszy ze planowalam wyjechac na 3 miesiace poczatkowo ;) Ty zdaje sie tez za granica jestes? (czytalam troche poczatki topiku to wiem)

blaszka :D no cos w tym jest :D wlasnie przypomnialo mi sie, jak bokserka mojej mamy zjadla taka cienka...podkolanowke :D nie pytajcie mnie jak to mozliwe, bo nie wiem...co gorsza podkolanowka potem wychodzila...drugim koncem... no i wyjsc nie umiala! Moja mama musiala kijem pomagac ;) No a innym razem zostala przylapana z reklamowka-jednorazowka w pysku i trzeba bylo jej sila wyrywac :O Ale ogolnie to ta sa bardzo wesole psy ale potrzebuja sie wybiegac, dealne dla ludzi aktywnych :)

O rety, mam dzis Dzien Obzartucha, ale widze, ze nie tylko ja! Wrabalam wlasnie pol paki chipsow, a potem, dla uspokojenia sumienia (ze niby sie zdrowo odzywiam) zrobilam wielka miche salatki... Jak uslyszycie wielki huk, to znaczy ze po mnie! Szczeniaczki sa boskie!!! Polecam boksery, to cudowne psy!!! http://www.tusprzedaj.pl/files/images/610-big-1-1240476064.jpg

Kokosowa beza - no witaj , Twoj nick przypomina mi, ze przydalo by sie cos slodkiego do kawy ;) mmmmmm No ladnie, ledwo sie przywitalam a tez musze zmykac, obowiazki wzywaja... paaaa

No moze rzeczywiscie cos jest na rzeczy :D Ewentualne bywam na uczuciowym i bywa, ze cos tam naklikam, ale zazwyczaj podczytuje co ludzie maja za problemy i jak sobie z nimi radza (albo i nie). ;) A ponadto to podoba mi sie Twoje zdanie w stopce, moglabym sie pod nim podpisac obiema.

Hmmm, nie przypominam sobie, ale moze to nawet nie bylam ja, wszak wiele dziewczyn podpisuje sie tu jako Lilly lub Lilly-Costam ;) Ja tam raczej rzadko udzielam sie na kafeterii. Musi mnie cos wyjatkowo zainteresowac. Ja Ciebie juz tez gdzies widzialam, ale nie pomne gdzie. ;)

Dzieki Dziewczyny za mile powitanie :) Maria Curie - no ja rzeczywiscie sie wiekiem nie przejmuje, tez mam zapedy do bycia wieczna nastolatka ;) Ryjek - :D no to Wy bedziecie mialy trudniejsze zadanie, do palenia obiadow to nie trzeba wiele wysilku, wystarczy robic 10 rzeczy na raz i samo wychodzi...Dzis jednoczesnie gotowalam i porzadkowalam buty, kiedy nagle rozleglo sie wycie i poczulam dziwny swad...;) Blaszka110